👣Nie oglądając się za siebie ,wciąż walczymy o Ciebie !💪👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Matko co za babsztyl... to obyś jutro trafiła na normalną osobę.
No niby 20% szans, ale serio ostatnio jest wysyp ciąż po IUI, także statystyki niech się walą
Koniczynko, mnie też zawsze każda ciąża w otoczeniu okropnie bolała, nawet teraz jak słyszę że ktoś "wpadl" to jednak robi mi się przykro. Ale niestety te ciążę będą się zdarzały i musimy jakoś to przyjmować na klatę. Trzymaj się dziś dzielnie 😘21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Asia2309 wrote:Matko co za babsztyl... to obyś jutro trafiła na normalną osobę.
No niby 20% szans, ale serio ostatnio jest wysyp ciąż po IUI, także statystyki niech się walą
Koniczynko, mnie też zawsze każda ciąża w otoczeniu okropnie bolała, nawet teraz jak słyszę że ktoś "wpadl" to jednak robi mi się przykro. Ale niestety te ciążę będą się zdarzały i musimy jakoś to przyjmować na klatę. Trzymaj się dziś dzielnie 😘
No zobaczymy jak to będzie
M się trochę mocniej przejął, co prawda nie odezwał się chyba ani słowem wczoraj w gabinecie, ale przynajmniej sam zaproponował, że ze mną pójdzie bo "jesteśmy w tym razem". Fajnie, że zauważył to po 3 latach 😅
Jutro tylko do zabiegowego na krew, a na tę czystość się zapiszę na jakiś najbliższy termin u kogokolwiek innego niż ta baba... Poprzednia moja wizyta u gina w enelu też była porażką (badania przed drożnością), bo laska się na mnie wydarła, że nie da się pobrać cytologii i posiewów w tym samym czasie (bullshit swoją drogą...)
Co do ciąż w otoczeniu to kiedyś ruszało mnie to mocno, do tego stopnia, że jak w Dzień Matki, świeżo po cp zobaczyłam taką naszą osiedlową patusiarę w drugiej ciąży to wyłam całą drogę do domu... nie płakałam, wyłam. Potem drugą ciążą która mnie mocno ruszyła była ciąża przyjaciółki, która zadzwoniła do mnie w sylwestra o 24 z dobrą nowiną... jak obuchem w łeb. Ale teraz z przyjemnością przytulam ten obuch, który ma już 4 miesiące
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Koniczynka no takie jest życie , musimy się nauczyc z tym żyć ze nie wszyscy mają problemy z zajściem w ciążę 🥺 i te brzuchy ZAwsze będą nas otaczać bo dzieci będą się rodzić .
Ja najwięcej przeżywałam ciążę bratowej , tak jak Clausix wyłam jak wół.... A teraz chodzę i przytulam .... Już chyba na mnie nie robi wrażenia kolejna ogłoszona ciąża w otoczeniu... Tzn nie przejmuje się nią . I od razu lżej na duszy . Także polecam . Wiem że to trudne ,ja to chyba robię się jak jakiś Cyborg po tylu latach.... Zaczyna mi to zwisać i powiewać....
Clausix ja mam gdzieś takie wewnętrzne przeczucie że u Ciebie tą IUI może być strzałem w 10 ☺️ i mam nadzieję że tak będzie . Jak podejdziecie już w następnym cyklu to będę czekać na wynik bardziej niż u siebie ✊✊🍀 a babą się nie przejmuj 🙈 zdarzają się takie klempy czasem 😂😂 nie poddawaj się i ogarniaj szybko te badania ☺️👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka wrote:
Clausix ja mam gdzieś takie wewnętrzne przeczucie że u Ciebie tą IUI może być strzałem w 10 ☺️ i mam nadzieję że tak będzie . Jak podejdziecie już w następnym cyklu to będę czekać na wynik bardziej niż u siebie ✊✊🍀 a babą się nie przejmuj 🙈 zdarzają się takie klempy czasem 😂😂 nie poddawaj się i ogarniaj szybko te badania ☺️
Znalazłam jakiś termin w niedzielę wieczorem to zrobię tę czystość cholerną, nie będę czekać do kolejnego cyklu bo się potem okaże, że nie zdążę
M miał iść dzisiaj na krew, ja jutro, no i pozostanie czekać na wyniki 
Dzisiaj podziałamy jeszcze naturalnie, bo podejrzewam, że jutro będzie owu i może IUI nie będzie potrzebna 😂33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Potwierdzam moja koleżanka po 3 latach starań też zaszła przy drugiej próbie IUI, więc jeszcze nie skreślaj tej opcji ✊🏻
Uważam, że warto zrobić te 3 próby jeśli problem leży w obniżonych parametrach nasienia.
Co do ciąż w otoczeniu, to ja jakoś nie przywiązuje do tego większej uwagi. Nigdy nie wiadomo ile dana osoba starała się o tę ciąże i ile musiała przejść by w niej być. Z kolei te które „wpadły” jak by nie patrzeć dla nich to jest też cios i mierzenie się nową rzeczywistością, bo to co dla Nas jest darem dla innych może wydawać się na początku karą. I jest to nie sprawiedliwe, to dyskusji nie podlega, ale jak to los… zawsze jest przewrotny i nie pozostaje Nam nic innego jak tylko się z tym mierzyć.Trombofilia
Rozjechane cytokiny
Cross match 29,9%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ cb ?
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
02/04 histeroskopia, przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycyklina+Metronidazol), adenomioza
09/06 (S) V FET ❄️
6 dpt ⏸️ zostań z nami 🌈🍀
17 dpt bhcg 5633
24 dpt CRL 5,7 mm i bijące ❤️
7+0 CRL 8,1 mm i ❤️
9+6 CRL 2,91 cm bobisia 🥹
12+5 prenatalne i NIPT prawidłowe, CRL 6,9 cm 🐥
19+6 połówkowe prawidłowe 342 g💕
27+0 1180 g 🐻

-
jo_ana wrote:Potwierdzam moja koleżanka po 3 latach starań też zaszła przy drugiej próbie IUI, więc jeszcze nie skreślaj tej opcji ✊🏻
Uważam, że warto zrobić te 3 próby jeśli problem leży w obniżonych parametrach nasienia.
No właśnie u nas nie wiadomo w czym tkwi problem, bo wyniki oboje mamy dobre 😅 dlatego się nie nastawiam, że IUI coś zmieni.33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Koniczynka31 wrote:A ja się właśnie dowiedziałam, że znajoma z pracy jest w ciąży. Już mam dzień pozamiatany

Dlaczego to wszystko takie niesprawiedliwe jest
Wspieram Cię, bo u mnie też kilka ciąż w bliskim otoczeniu. Jedną przepłakałam, drugą staram się cieszyć, ale jakoś trudno. Tak jak dziewczyny piszą, nie wiadomo nigdy co było i co będzie u innych osób. U nas w końcu też pojawia się dwie kreski. Chcę w to wierzyć ❤️
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Clausix wrote:No właśnie u nas nie wiadomo w czym tkwi problem, bo wyniki oboje mamy dobre 😅 dlatego się nie nastawiam, że IUI coś zmieni.
Bądź dobrej myśli, lepiej spróbować i żałować, że nie wyszło niż się późnej zastanawiać co by było.
A miałaś sprawdzaną drożność ? Po tej cp, myślę, że warto to sprawdzić.
Clausix lubi tę wiadomość
Trombofilia
Rozjechane cytokiny
Cross match 29,9%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ cb ?
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
02/04 histeroskopia, przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycyklina+Metronidazol), adenomioza
09/06 (S) V FET ❄️
6 dpt ⏸️ zostań z nami 🌈🍀
17 dpt bhcg 5633
24 dpt CRL 5,7 mm i bijące ❤️
7+0 CRL 8,1 mm i ❤️
9+6 CRL 2,91 cm bobisia 🥹
12+5 prenatalne i NIPT prawidłowe, CRL 6,9 cm 🐥
19+6 połówkowe prawidłowe 342 g💕
27+0 1180 g 🐻

-
jo_ana wrote:Bądź dobrej myśli, lepiej spróbować i żałować, że nie wyszło niż się późnej zastanawiać co by było.
A miałaś sprawdzaną drożność ? Po tej cp, myślę, że warto to sprawdzić.
Miałam HyCoSy rok temu, oba drożne
Jak wyciągnęłam wczoraj tę teczkę z wynikami z trzech lat i zaczęłam wertować to dopiero poczułam ile to już czasu, pieniędzy i sił kosztowało
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:Miałam HyCoSy rok temu, oba drożne
Jak wyciągnęłam wczoraj tę teczkę z wynikami z trzech lat i zaczęłam wertować to dopiero poczułam ile to już czasu, pieniędzy i sił kosztowało 
Ok, taka luźna myśl bo w stopce nie masz tej informacji.
Doskonale Cię rozumiem, bo mam takie same odczucia, badań przybywa, kasy ubywa, a ciąży dalej nie ma.
Jeśli nasienie jest ok, inne badania również to ja bym chyba następnie rozważała histero z biopsją albo immunologię jeśli tego nie sprawdziliście jeszcze. Ale oczywiście trzymam kciuki za IUI i oby dalsza diagnostyka nie była już Wam potrzebna 🍀Trombofilia
Rozjechane cytokiny
Cross match 29,9%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ cb ?
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
02/04 histeroskopia, przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycyklina+Metronidazol), adenomioza
09/06 (S) V FET ❄️
6 dpt ⏸️ zostań z nami 🌈🍀
17 dpt bhcg 5633
24 dpt CRL 5,7 mm i bijące ❤️
7+0 CRL 8,1 mm i ❤️
9+6 CRL 2,91 cm bobisia 🥹
12+5 prenatalne i NIPT prawidłowe, CRL 6,9 cm 🐥
19+6 połówkowe prawidłowe 342 g💕
27+0 1180 g 🐻

-
jo_ana wrote:Ok, taka luźna myśl bo w stopce nie masz tej informacji.
Doskonale Cię rozumiem, bo mam takie same odczucia, badań przybywa, kasy ubywa, a ciąży dalej nie ma.
Jeśli nasienie jest ok, inne badania również to ja bym chyba następnie rozważała histero z biopsją albo immunologię jeśli tego nie sprawdziliście jeszcze. Ale oczywiście trzymam kciuki za IUI i oby dalsza diagnostyka nie była już Wam potrzebna 🍀
Mam plan w tym roku być nieprzyzwoicie szczęśliwa i mieć wszystko, na co nie mam wpływu, głęboko w d*pie
Głowa do góry i do przodu
jo_ana, Rozaline, Dominika96 lubią tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Koniczynka31 wrote:A macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby ciągle nie myśleć o tym? Żeby się pozytywnie nastawić? Od rana rycze i nie potrafię przestać
Szczerze? Chyba nie ma złotej rady... czasami trzeba to wypłakać na podłodze w łazience, a potem otrzepać kolanka i iść dalej z życiem
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Koniczynka, butelka wina i ryk że się nie udaje, ale pomaga na chwilę I później głowa może boleć. A tak na serio to czas i jeszcze raz czas i ramiona chłopa. Trzymaj się 😘21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Witajcie. Nieśmiało się przywitam 🙋♀️🙋♀️
Moja historia jest bardzo długa i jak bym miala tak wszystko opisać to chyba by mi tu miejsca nie wystarczyło.
Ale w skrócie mam 32 lata . Starania o dziecko zaczęliśmy w 2013 ale tak na luzie . Niestety nie udawało się więc poszłam do ginekologa oprócz tego że nie miałam jednego jajowodu który mi wycięli po ciąży pozamacicznej i nadczynności nic nie wyszło, wkoncu pani dr rozłożyła ręce i odesłała mnie po roku do kliniki niepłodności, tam monitoring podstawowe badania dalej nic , kolejny rok stracony. W 2015 podeszłam 2 razy do IUI dalej nic .
Powowiedzialam że szkoda mi czasu i chce od razu IVF wkoncu wszystko wychodziło ok męże badania też więc pewna byłam że na 100 % będę w ciazy
. No niestety... kolejne IVF w 2016 i ciąża ❤
Potem kolejne IVF i kolejne i kolejne kilka poronien ciąż biochemicznych wiele , żalu smutku, płaczu... aż pewnego razu kiedy przygotowywałam się do kolejnego transferu stosowałam dietę Z AP do tego sterydy bo mam wysokie NK i tu cyk ciąża naturalna ❤
Ale w klinice zostały jeszcze 4 zarodki więc szybką regeneracja po ciąży i powrót niestety ciążę poroniłam zarodek bez echa serduszka
Mówię dobra daje sobie rok na regenerację i wracam . W tym miesiącu miałam mieć transfer , ale zrobiłam test ciążowy 2 kreski mówię nie możliwe znowu sytuacja się powtórzyła jak 3 lata temu . .
Beta w poniedziałek 18 dziś tylko 35 więc bardzo słabiutko przyrasta . Niby mieści się w normie ale jak na ten dzień cyklu( dziś 29) to wydaje mi się że dupy nie urywa .
Uwierzcie mi że każda ciąża każde starania każde badania to dla mnie ogromny stres ... niby 2 dzieci jest więc zawsze mówiłam do męża eeee teraz to na luzie jak będzie co będzie ale niestety serducho i głową mówi inaczej .
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Anys wrote:Witajcie. Nieśmiało się przywitam 🙋♀️🙋♀️
Moja historia jest bardzo długa i jak bym miala tak wszystko opisać to chyba by mi tu miejsca nie wystarczyło.
Ale w skrócie mam 32 lata . Starania o dziecko zaczęliśmy w 2013 ale tak na luzie . Niestety nie udawało się więc poszłam do ginekologa oprócz tego że nie miałam jednego jajowodu który mi wycięli po ciąży pozamacicznej i nadczynności nic nie wyszło, wkoncu pani dr rozłożyła ręce i odesłała mnie po roku do kliniki niepłodności, tam monitoring podstawowe badania dalej nic , kolejny rok stracony. W 2015 podeszłam 2 razy do IUI dalej nic .
Powowiedzialam że szkoda mi czasu i chce od razu IVF wkoncu wszystko wychodziło ok męże badania też więc pewna byłam że na 100 % będę w ciazy
. No niestety... kolejne IVF w 2016 i ciąża ❤
Potem kolejne IVF i kolejne i kolejne kilka poronien ciąż biochemicznych wiele , żalu smutku, płaczu... aż pewnego razu kiedy przygotowywałam się do kolejnego transferu stosowałam dietę Z AP do tego sterydy bo mam wysokie NK i tu cyk ciąża naturalna ❤
Ale w klinice zostały jeszcze 4 zarodki więc szybką regeneracja po ciąży i powrót niestety ciążę poroniłam zarodek bez echa serduszka
Mówię dobra daje sobie rok na regenerację i wracam . W tym miesiącu miałam mieć transfer , ale zrobiłam test ciążowy 2 kreski mówię nie możliwe znowu sytuacja się powtórzyła jak 3 lata temu . .
Beta w poniedziałek 18 dziś tylko 35 więc bardzo słabiutko przyrasta . Niby mieści się w normie ale jak na ten dzień cyklu( dziś 29) to wydaje mi się że dupy nie urywa .
Uwierzcie mi że każda ciąża każde starania każde badania to dla mnie ogromny stres ... niby 2 dzieci jest więc zawsze mówiłam do męża eeee teraz to na luzie jak będzie co będzie ale niestety serducho i głową mówi inaczej .
Ilość dzieci nie ma znaczenia, bo w sercu pragniesz kolejnego. Sama dobrze wiesz, co czujesz. Jesteś dzielna, że przetrwałaś taką długą drogę i się nie poddałaś. Podziwiam i trzymam kciuki, by i za trzecim razem się udało 😊
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
❤❤❤Rozaline wrote:Ilość dzieci nie ma znaczenia, bo w sercu pragniesz kolejnego. Sama dobrze wiesz, co czujesz. Jesteś dzielna, że przetrwałaś taką długą drogę i się nie poddałaś. Podziwiam i trzymam kciuki, by i za trzecim razem się udało 😊
Rozaline lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Anys Witamy

No troche przeszłaś już , ale nie poddajesz sie a to najważniejsze . Ja doskonale rozumiem że po tylu latach może juz sie odechciewac wszystkiego.....
Super że udało się te 2 razy
trzymamy kciuki za 3 raz



Uda się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2023, 09:50
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Badania krwi moje i M zrobione, w weekend powinny być wyniki
w niedzielę idę jeszcze na czystość i pozostaje czekać na wynik cytologii. Powinniśmy zdążyć przed kolejną owulką
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:Badania krwi moje i M zrobione, w weekend powinny być wyniki
w niedzielę idę jeszcze na czystość i pozostaje czekać na wynik cytologii. Powinniśmy zdążyć przed kolejną owulką 
Super wieści ☺️
A co do tego babsztyla to naprawdę mi przykro, ze takie osoby się trafiają na naszej drodze. Jakby starania same w sobie nie były wystarczająco trudne to jeszcze tak być potraktowanym….



