Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne niepoKhalane poczęcie
Odpowiedz

niepoKhalane poczęcie

Oceń ten wątek:
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego jestem przeciwniczką ślubów ze względu na ciążę ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 09:42

    pasia27 lubi tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 13:21

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiesz co jest najlepsze? Oni sa niecale dwa miesiace malzenstwem i juz maja takie problemy! To co bedzie pozniej?

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czyli to po prostu strach czy sobie poradzi :) ale to z jednej strony dobrze dla Was kochana bo Twój stanie na wysokości zadania :)

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raczej nie tylko strach bo on nawet nie chce pomalowac pokoju dla syna. Nic nie robi.. Zero. Nie mieszka z nia prawie wcale. Do mamusi jezdzi po pracy zamiast do zony i w ogole masakra jakas. Najgorsze jest tk ze G sie wtraca...

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja myślę że to strach przed tym co nieznane to się czasami zdarza. Mam nadzieję że jak zobaczy syna to mu przejdzie ... a wtrąca się bo tłumaczy mu że źle robi czy pociesza?

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robi za niego! Pokoj bedzie im remontowal dla dziecka... Grzesiek twierdzi ze on nie dojrzal do tego on to zrobjl zebh nie byc sam...

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no może to jakaś terapia przyjacielska - Ciri my nie zrozumiemy do końca nigdy tego co oni czują - tak jak oni nie zrozumieją co my czujemy... Jak kolega zobaczy jak się zachowuje Grzesiek to może się zmieni

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coz tyle lat i sie nie zmienil to chyba sie nie zmieni.

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ale po ślubie jest 1,5 miesiąca dopiero :) będzie dobrze a Twój ukochany musi się wykazać jako przyjaciel :)

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrrrr mnie to wcale sie nie podoba. U mnie slub by nic nie zmienil i to jest najlepsze ;D bo poza papierkiem nic sie nie zmieni

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 8 lipca 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my wzięliśmy ślub po 6 latach bycia razem i zmieniło się tylko na lepsze ale tylko i wyłącznie dlatego że nie zakładaliśmy że cokolwiek się może zmienić. Ślub nigdy nie zmienia w związku na lepsze jeśli zakładamy że papier ma takową moc

    ciri22 lubi tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 8 lipca 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewuszki :)
    Przylaczam się i mogę z czytsym sumieniem powiedzieć, ze po slubie jest naprawdę dużo lepiej :) my wzięlismy ślub po 8 latach znajomości (dlugo kazał mi czekać :P ) ale było warto :D jest cudnie, nawet seks jest o niebo lepszy :D

    Emilanka trzymam kciuki za ten cykl <3

    pasia27 lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 8 lipca 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas w sumie nic sie nie zmieniło. "Życzliwi" opowiadali, że po slubie to wszystko sie zmieni i to na gorsze. A my odpowiadalismy ze nic sie nie zmieni, zyjemy ze soba jak malzenstwo więc papierek lub jego brak nic nie zmienia. Potem jeszcze mowilismy, że wiemy, że o naszą milość musimy dbac kazdego dnia tak samo mocno, bez wzgledu na to czy jestesmy przed czy bedziemy po slubie. i to ludziom usta zamykalo :)

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 8 lipca 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo taka prawda :) nas tez wszyscy straszyli, ze jest gorzej. Mówili: "bierzecie ślub? Pewnie, bo niby dlaczego macie mieć lepiej niż my". Głupie gadanie i tak jak mówisz papierek nie ma znaczenia, bo to nie o niego chodzi :)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 8 lipca 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok kochane. na dzisiaj sie z wami zegnam. Podejrzewam, że w nocy dopadnie mnie wredota...:/ więc pewnie do napisania jutro, w nowym cyklu :(

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 8 lipca 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arien, mam nadzieję, że się mylisz <3 pa :*

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arien wrote:
    A u nas w sumie nic sie nie zmieniło. "Życzliwi" opowiadali, że po slubie to wszystko sie zmieni i to na gorsze. A my odpowiadalismy ze nic sie nie zmieni, zyjemy ze soba jak malzenstwo więc papierek lub jego brak nic nie zmienia. Potem jeszcze mowilismy, że wiemy, że o naszą milość musimy dbac kazdego dnia tak samo mocno, bez wzgledu na to czy jestesmy przed czy bedziemy po slubie. i to ludziom usta zamykalo :)
    Wlasnie ja mam takie podejscie, ze i tak zyjemy ze soba jako para jako malzentwo tylko papierka nie mamy wiec co ma sie zmienic?

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 16 lipca 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez nie jesteśmy po slubie a żyjemy jak małżeństwo. Planujemy za rok się hajtac.

    pasia27 lubi tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • khalan Przyjaciółka
    Postów: 111 54

    Wysłany: 17 lipca 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wtrące swoje trzy grosze:
    ślub zmienia i to wiele.Podczas gdy my tworzymy domowe ognisko często meżczyźnie przestaje zależeć. Nic mu się nie chce, zmęczony jest po pracy , bzykać mu się też nie chce. Jak ma już tą swoją babę to koniec starania o cokolwiek...
    Nie mówię, ze wszyscy no ale większość. Wszystko przed Wami hahha
    Co do znajomego Ciri 22:
    my się docieraliśmy jakies 5 lat. tez jeździł do rodziców sie kąpać, obiady tam jadł.
    Z czasem mu przeszło. Niektórzy potzrebują po prostu wiecej czasu...
    U mnie było ostro przez 5 lat. Różnice wyszły we wszystkim.
    Najlepiej się nie wtrącać bo potem jest się wrogiem nr 1.

    Khalan
‹‹ 107 108 109 110 111
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ