X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niepowodzenia w staraniach-co pomaga?
Odpowiedz

Niepowodzenia w staraniach-co pomaga?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2022, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dziewczyny!
    Odważyłam się założyć ten wątek bo szukam pomocy i zbieram doświadczenia. Czy macie jakąś "odskocznię" od tych wszystkich tabelek,testów, kalendarzy i termometrów? Czy Wasze głowy pracują ciągle na wysokich obrotach i myślą, planują, kontrolują macierzyńskie plany? Bo ja chyba wpadłam w taką matnię i bardzo jest to przytłaczające. Staramy się z mężem od roku i nie widać rezultatów. O ile mąż podchodzi do tego ze stoickim spokojem, to ja za każdym razem wylewam morze łez i bardzo się denerwuje. Lekarz rodzinny poradził mi bym zajęła czymś głowę a najlepiej "przelała swoją miłość i zaangażowanie" na jakieś hobby, zwierzę...I tak oto chyba podjęłam decyzję o kupnie kota. Mieliśmy kiedyś kotkę wychodząca i chowaliśmy ją od małego więc wiem że się sprawdzimy. Sęk w tym że mamy mieszkanie i nigdy nie miałam niewychodzacego kota. Powiedzcie proszę czy któraś z Was ma koty i jak zapatrujecie się na sytuację gdyby pojawiło się dziecko? Czy stanowi to jakiś problem, wyzwanie? Przepraszam jeśli moje pytanie jest może prymitywne w swoim charakterze ale naprawdę chcę znać Wasze historie. Czy kot dla kobiety starającej się o dziecko to dobry pomysł?
    Pozdrawiam Was wszystkie 😘

  • dominikawa Autorytet
    Postów: 641 521

    Wysłany: 13 września 2022, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, polecam Ci wątki miesięczne, gdzie dziewczyny nawzajem się wspierają, wymieniają doświadczeniami i rozmawiają o różnych tematach :)
    Z chowaniem kota nie pomogę, bo nigdy nie miałam, ale bratowa miała i wszystko było ok, wiadomo że lepiej żeby to mąż wymieniał kuwetę i trzeba zachowywać podstawowe zasady higieny i będzie ok. Takie samo zagrożenie mogą stanowić surowe warzywa, które też trzeba dokładnie myć. Z drugiej też strony skoro miałaś wcześniej kontakt z kotami, możliwe że będziesz już miała przeciwciała. A na przykładzie bratowej mogę dodać, choć początkowo nie byłam do tego przekonana, że dzieciaki super chowają się ze zwierzętami, a Ty faktycznie będziesz miała chwilowo na kogo przelać swoją miłość :) poza tym faktycznie, żeby mniej myśleć, warto mieć dużo zajęć, szczególnie popołudniami i zająć czymś głowę :)
    Jakie badania masz już za sobą? :)

    👩30👨35 WROCŁAW
    długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
    💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol

    09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
    10.12 beta: 481 mlU/mL
    12.12 beta: 1162 mlU/mL
    21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
    03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
    24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
    09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
    28.02 🍀
  • Namisa Autorytet
    Postów: 3459 6992

    Wysłany: 13 września 2022, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kot jest super, dla starających się i niestarających się 🥰 W kontekście toksoplazmozy - bez obaw, mam koty całe życie, badałam się w tym kierunku w ciąży i jak się okazuje nigdy nie miałam do czynienia z tym patogenem. Od gina usłyszałam że znacznie łatwiej zarazic się przez zjedzenie niemytych owoców czy warzyw niż od kota.

    A co do Twojego pytania z tytułu - mi na niepowodzenia w staraniach pomaga psychoterapia, długie spacery z muzyką/audiobookami/podcastami, dbanie o siebie, małe przyjemności. Próbuje rozpracowac swoje lęki i wsłuchać się w swój wewnętrzny głos, a tu psychoterapia robi największą robotę. Mam takie poczucie, że teraz jest być może ostatni taki moment (może miesiąc, może pół roku, może rok) w moim życiu gdy mam aż tyle czasu na sprawianie sobie przyjemności i myślenie o sobie, więc staram się to robić. Ciąża i zdrowe dziecko to moje wielkie, niespełnione marzenie, ale w przedłużających się staraniach łatwo zapomnieć o sobie, o partnerze. Ja wiem że tego nie chce, bo pragnę być również zdrowa - fizycznie i psychicznie - mamą dla zdrowego dziecka. I to mnie motywuje do innych rzeczy niż skupianie się tylko i wyłącznie na potencjalnej ciąży. Oczywiście, są gorsze momenty, ale staram się ciągle powracać do tej myśli i tego stanu równowagi.

    Krakus lubi tę wiadomość

    15.06.2022 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2022, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dominikawa wrote:
    Hej, polecam Ci wątki miesięczne, gdzie dziewczyny nawzajem się wspierają, wymieniają doświadczeniami i rozmawiają o różnych tematach :)
    Z chowaniem kota nie pomogę, bo nigdy nie miałam, ale bratowa miała i wszystko było ok, wiadomo że lepiej żeby to mąż wymieniał kuwetę i trzeba zachowywać podstawowe zasady higieny i będzie ok. Takie samo zagrożenie mogą stanowić surowe warzywa, które też trzeba dokładnie myć. Z drugiej też strony skoro miałaś wcześniej kontakt z kotami, możliwe że będziesz już miała przeciwciała. A na przykładzie bratowej mogę dodać, choć początkowo nie byłam do tego przekonana, że dzieciaki super chowają się ze zwierzętami, a Ty faktycznie będziesz miała chwilowo na kogo przelać swoją miłość :) poza tym faktycznie, żeby mniej myśleć, warto mieć dużo zajęć, szczególnie popołudniami i zająć czymś głowę :)
    Jakie badania masz już za sobą? :)
    Dominikawa właściwie nie skupiałam się jakoś na bardzo głębokiej diagnostyce jak na razie. Zrobiłam hormony, w tamtym roku amh, wyniki ok. Krzywa cukrowa i insulinowa też w porządku. Ginekologicznie ponoć jest dobrze, lekarz stwierdził że rezerwa jajnikowa jest bardzo dobra. Ale jest u mnie problem z niskim żelazem:/ i wiem że to też może być przyczyną niepowodzeń- już zaczęłam łykać suplementy. Męża wysyłam na badanie nasienia w przyszłym tygodniu.

    Namisa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2022, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namisa wrote:
    Kot jest super, dla starających się i niestarających się 🥰 W kontekście toksoplazmozy - bez obaw, mam koty całe życie, badałam się w tym kierunku w ciąży i jak się okazuje nigdy nie miałam do czynienia z tym patogenem. Od gina usłyszałam że znacznie łatwiej zarazic się przez zjedzenie niemytych owoców czy warzyw niż od kota.

    A co do Twojego pytania z tytułu - mi na niepowodzenia w staraniach pomaga psychoterapia, długie spacery z muzyką/audiobookami/podcastami, dbanie o siebie, małe przyjemności. Próbuje rozpracowac swoje lęki i wsłuchać się w swój wewnętrzny głos, a tu psychoterapia robi największą robotę. Mam takie poczucie, że teraz jest być może ostatni taki moment (może miesiąc, może pół roku, może rok) w moim życiu gdy mam aż tyle czasu na sprawianie sobie przyjemności i myślenie o sobie, więc staram się to robić. Ciąża i zdrowe dziecko to moje wielkie, niespełnione marzenie, ale w przedłużających się staraniach łatwo zapomnieć o sobie, o partnerze. Ja wiem że tego nie chce, bo pragnę być również zdrowa - fizycznie i psychicznie - mamą dla zdrowego dziecka. I to mnie motywuje do innych rzeczy niż skupianie się tylko i wyłącznie na potencjalnej ciąży. Oczywiście, są gorsze momenty, ale staram się ciągle powracać do tej myśli i tego stanu równowagi.
    Kobitko bardzo mi pomógł Twój wpis, bardzo jestem Ci za niego wdzięczna 😘ja chyba po prostu nie umiem spojrzeć na tą sprawę z dystansem i skupiam się tylko na zajściu w ciążę a inne rzeczy mi umykają. Dobrze jest posłuchać bardziej doświadczonych. Dziękuję Ci raz jeszcze i z całego serca życzę aby Ci się udało✊️😘spełnić to największe marzenie.

    Namisa lubi tę wiadomość

  • Paulina666 Autorytet
    Postów: 883 662

    Wysłany: 14 września 2022, 00:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cincinnati,głowa staraczki jest tak zaprogramowana,że zawsze bedziesz o tym myśleć.Nie da się tego wyrzucić z głowy od tak,po prostu.Bedą dni gdzie mniej lub bardziej.
    Ja mam 5 dzieci:🐕(Lusia-14 lat)i 4🐷(Lolek,Olaf,Czarna i Ruda)ale kocham nad życie😍

    Cincinnati lubi tę wiadomość

    👱‍♀️-39
    4 lata starań
    PCOS,bielactwo,MTHFR(C677)-układ hetero
    MTHFR(A1298)-układ hetero,PAI-1 układ hetero,KIR-AA,HLAC-C1,C2❌
    Kariotyp✅
  • Kzz Autorytet
    Postów: 674 243

    Wysłany: 14 września 2022, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cincinnati wrote:
    Kochane dziewczyny!
    Odważyłam się założyć ten wątek bo szukam pomocy i zbieram doświadczenia. Czy macie jakąś "odskocznię" od tych wszystkich tabelek,testów, kalendarzy i termometrów? Czy Wasze głowy pracują ciągle na wysokich obrotach i myślą, planują, kontrolują macierzyńskie plany? Bo ja chyba wpadłam w taką matnię i bardzo jest to przytłaczające. Staramy się z mężem od roku i nie widać rezultatów. O ile mąż podchodzi do tego ze stoickim spokojem, to ja za każdym razem wylewam morze łez i bardzo się denerwuje. Lekarz rodzinny poradził mi bym zajęła czymś głowę a najlepiej "przelała swoją miłość i zaangażowanie" na jakieś hobby, zwierzę...I tak oto chyba podjęłam decyzję o kupnie kota. Mieliśmy kiedyś kotkę wychodząca i chowaliśmy ją od małego więc wiem że się sprawdzimy. Sęk w tym że mamy mieszkanie i nigdy nie miałam niewychodzacego kota. Powiedzcie proszę czy któraś z Was ma koty i jak zapatrujecie się na sytuację gdyby pojawiło się dziecko? Czy stanowi to jakiś problem, wyzwanie? Przepraszam jeśli moje pytanie jest może prymitywne w swoim charakterze ale naprawdę chcę znać Wasze historie. Czy kot dla kobiety starającej się o dziecko to dobry pomysł?
    Pozdrawiam Was wszystkie 😘

    Mi pomaga praca. Bardzo duuużo pracy. Nie mam kiedy myśleć a jak położę się do łóżka to od razu zasypiam 😀 ( 3 lata i 4 mies strań za nami)
    Co do kota myśle że dobry pomysł, moja sis ma niewychodzącego, co do ciąży i towarzystwa wśrod dzieci też nie było z nim problemu.

    dominikawa, Cincinnati lubią tę wiadomość

  • Namisa Autorytet
    Postów: 3459 6992

    Wysłany: 14 września 2022, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cincinnati wrote:
    Kobitko bardzo mi pomógł Twój wpis, bardzo jestem Ci za niego wdzięczna 😘ja chyba po prostu nie umiem spojrzeć na tą sprawę z dystansem i skupiam się tylko na zajściu w ciążę a inne rzeczy mi umykają. Dobrze jest posłuchać bardziej doświadczonych. Dziękuję Ci raz jeszcze i z całego serca życzę aby Ci się udało✊️😘spełnić to największe marzenie.

    Dziękuję bardzo i cieszę się że moje słowa trochę podniosły Cię na duchu ♥️ Pamiętaj żeby dawać sobie czas i starać się akceptować przeróżne emocje które do ciebie przychodzą. To normalne że keidy skupiamy bardzo dużą uwagę na zajściu w ciążę, nasze życie zaczyna się kręcić wokół tego, planujemy przyszłość, życie zawodowe, chcemy ustawić wszystko pod ciazę, jakoś się przygotować. Mózg tak działa i tego nie przeskoczymy. Ale trwanie w tym stanie przez dłuższy czas jest destrukcyjne, przynajmniej ja to tak odbieram, dlatego trzeba robić co się da żeby znaleźć jakaś odskocznię. Nie zapomnimy całkiem o pragnieniu zajścia w ciążę, nie odetniemy się od tego, ale przynajmniej lżej będzie się żyło. Powodzenia! ♥️💪💪

    15.06.2022 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
    age.png
  • silesia Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 21 marca, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starania się o dziecko i doświadczenie niepowodzenia mogą być bardzo trudne emocjonalnie dla osób i par przechodzących przez ten proces. Wsparcie psychologiczne może pomóc w radzeniu sobie z emocjami i trudnościami związanymi z tym doświadczeniem. Niepowodzenie w staraniach o dziecko może podważyć poczucie własnej wartości i samoocenę. Psycholog może pomóc w budowaniu pozytywnego obrazu siebie i radzeniu sobie z ewentualnymi uczuciami winy czy wątpliwościami co do siebie.

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ