Niesprzyjające okoliczności a płodność - opinie
-
Witam Was, jestem tu zupełnie nowa co nie oznacza, że zupełnie "zielona", gdyż pół dnia spędziłam na czytaniu forum i dokształcaniu się.
Otóż jesteście na pewno biegłe w tym temacie, więc będę Was prosić o opinię...
Mam 24 lata, wraz z moim "Panem" od 5 miesięcy staramy się o ciążę (hmm, może stwierdzenie "staramy" to trochę nadużycie, ale nie szczędzimy sobie ).
Ja niestety mam sporą nadwagę, która wynika z późnej diagnozy problemów z tarczycą (duża niedoczynność + Hasimoto). Aktualnie biorę Euthyrox i Siofor (metformina na insulinooporność) przepisane przez endokrynologa. Wszystkie inne hormony i parametry w normie. Wiem, że zaraz powiecie, że z tak dużą nadwagą (100 kg przy 170 wzrostu) powinnam jak najszybciej zrzucać kilogramy, ale w ciągu roku schudłam niestety tylko 5-6 kg mimo skrupulatnej diety, a mój endokrynolog stwierdził, że to i tak ogromny sukces... Jestem po studiach na kierunku Technologia Żywności, więc moje odżywianie nie jest przypadkowe, zwracam uwagę na to co jem. Więc walczę dalej, w międzyczasie zaczęłam marzyć o ciąży...
Natomiast mój "Pan" też ma nadwagę i nałogowo pali. Aktualnie jest w trakcie rzucania, ale miewa wzloty i upadki. Zauważyłam tylko że przy zażywaniu Desmoxanu znacznie spadło mu libido i ilość nasienia, więc to odstawił.
I oto pytanie do Was - czy z moimi parametrami, wagą i lekami mam szansę zajść naturalnie w ciążę? Macie może podobne doświadczenia? Coś możecie mi polecić/doradzić? Czy znajdą się tutaj jakieś inne "puszyste", które mi potowarzyszą?
***Dodam tylko, że zażywam od jakiegoś miesiąca kwas foliowy, a na parę dni przed owulacją piję Inofolic.
Pozdrawiam! -
nick nieaktualnyI tutaj Cię witam, też mam nadwagę, paliłam jeszcze niedawno. O innych dolegliwościach jeszcze nie wiem i mam nadzieję, że nie będę miała się o czym dowiadywać. Niestety nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy masz szansę zajść w ciążę naturalnie, ale chętnie Ci potowarzyszę
Mistica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMistica wrote:Witam Was, jestem tu zupełnie nowa co nie oznacza, że zupełnie "zielona", gdyż pół dnia spędziłam na czytaniu forum i dokształcaniu się.
Otóż jesteście na pewno biegłe w tym temacie, więc będę Was prosić o opinię...
Mam 24 lata, wraz z moim "Panem" od 5 miesięcy staramy się o ciążę (hmm, może stwierdzenie "staramy" to trochę nadużycie, ale nie szczędzimy sobie ).
Ja niestety mam sporą nadwagę, która wynika z późnej diagnozy problemów z tarczycą (duża niedoczynność + Hasimoto). Aktualnie biorę Euthyrox i Siofor (metformina na insulinooporność) przepisane przez endokrynologa. Wszystkie inne hormony i parametry w normie. Wiem, że zaraz powiecie, że z tak dużą nadwagą (100 kg przy 170 wzrostu) powinnam jak najszybciej zrzucać kilogramy, ale w ciągu roku schudłam niestety tylko 5-6 kg mimo skrupulatnej diety, a mój endokrynolog stwierdził, że to i tak ogromny sukces... Jestem po studiach na kierunku Technologia Żywności, więc moje odżywianie nie jest przypadkowe, zwracam uwagę na to co jem. Więc walczę dalej, w międzyczasie zaczęłam marzyć o ciąży...
Natomiast mój "Pan" też ma nadwagę i nałogowo pali. Aktualnie jest w trakcie rzucania, ale miewa wzloty i upadki. Zauważyłam tylko że przy zażywaniu Desmoxanu znacznie spadło mu libido i ilość nasienia, więc to odstawił.
I oto pytanie do Was - czy z moimi parametrami, wagą i lekami mam szansę zajść naturalnie w ciążę? Macie może podobne doświadczenia? Coś możecie mi polecić/doradzić? Czy znajdą się tutaj jakieś inne "puszyste", które mi potowarzyszą?
***Dodam tylko, że zażywam od jakiegoś miesiąca kwas foliowy, a na parę dni przed owulacją piję Inofolic.
Pozdrawiam!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 23:06
Agnesia, Mistica lubią tę wiadomość
-
A już myślałam, że żadna nie odpisze
Agnesia - a Ty jaką masz nadwagę? Od kiedy się starasz?
aszka - co do tego nasienia to miał zauważanie przez Nas gorsze parametry przy zażywaniu Detoxanu, odkąd odstawił znów libido i ilość wróciły do normy. Na badanie nasienia jest chyba jeszcze trochę za wcześnie, bo jak wspomniałam - bez zabezpieczeń "trenujemy" od jakiś 5 miesięcy, z tym że dopiero od jakiegoś miesiąca tak bardziej na poważnie z suplementacją. Może odczekamy do roku czasu i jeżeli do tej pory nie doczekamy się upragnionej "fasolki" to faktycznie będziemy zmuszeni zrobić te badania. Może też sama daję sobie taką rezerwę czasu, bo podświadomie mam wrażenie, że z mojej strony tkwi jakiś problem...
No nie ukrywajmy - okazem zdrowia to ja nie jestem...
Póki co to czekam na okres (a raczej jego brak). Przewidziany jest na 4 lutego. Aktualnie coś niewyraźnie się czuję, mam obolałe piersi i jestem osłabiona, z rana jest mi niedobrze, ale te objawy bardziej przypisuję zażywaniu metforminy. Chciałabym móc wierzyć, że jednak powód objawów jest inny, ale wolę się nie nakręcać żebym później znów rozczarowania nie przeżywała...
A może któraś z Was też zażywa metforminę? -
nick nieaktualny
-
Hej, ja mam 21 lat i w sumie to chyba już doszłam do otyłości 90 kg przy 160 cm ( od maja jestem na diecie i przytyłam do tej pory 4 kg - tragedia) mam stwierdzona hiperprolaktynemie i niedoczynność tarczycy. Myślę czy nie zrobić badania obciążenia glukozą i oznaczeniem insuliny we krwi bo mam podejrzenia co do insulinooporości. Poza tym edno chce mnie znowu wysłać do szpitala na rozpoznanie choroby w kierunku PCO ( 4 lata temu wykluczonej). Hm, z mężem staramy się od 12 cykli, byliśmy już w klinice leczenia niepłodności ale odpuściłam sobie po tym jak czułam się jak bankomat (lekarz prowadzący za każdym razem nie pamiętał po co przychodzę mając przed sobą moja kartę) ciągle proponując badania które wykonywałam np 2-3 tyg wcześniej.
-
Problemowa radzę Ci jak najszybciej idź zrób tą krzywą cukrową i insulinową, będziesz miała pewność, a lekarz podstawę do działania. Ja również mam niedoczynność, PCOS i insulinooporność. Jeszcze niedawo ważyłam 87 kg przy 175 cm wzrostu. Teraz jak widać trochę zrzuciłam- nie dajmy się oszukać- łatwo nie było, ale skorzystałam z pomocy dietetyka. Bardzo fajny sposób odżywiania mi dobrał, nie chodziłam głodna i nie dopuszczałam do wahania cukru i insuliny. Słyszałam, że już 10% spadek masy ciała daje dużo kobitkom starającym się, więc baby do boju! Trzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 12:18
-
porozmawiaj z lekarzem o leku Glucophage. ja dzięki temu specyfikowi zrzuciłam od maja do teraz 20kg...
co prawda endokrynolog stwierdziła że zadziwiająco rewelacyjnie na mnie podziałał - owulacje same wróciły może na Ciebie podziała podobnie nie wiem jak on się ma do tych leków które obecnie zażywasz dlatego piszę abyś najpierw porozmawiała o tym z lekarzem.
I przede wszystkim koniec z fajeczkamiIVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Mysle,ze w Twoim przypadku wcale nie jest za wczesnie na badanie nasienia,to podstawa jesli chodzi o leczenie faceta a Twoj dodatkowo pali i ma nadwage wiec jest w grupie ryzyka.Poza tym leczenie faceta suplementacją trwa w najlepszym/najkrótszym przypadku 72dni czyli tyle co spermatogeneza wiec czym wczesniej dowiecie sie,ze jest problem z obnizonymi parametrami nasienia tym lepiej dla Was,bo mozecie leczyc sie i działać dwutorowo a to moze zaoszczedzic duzo czasu.
Co do nadwagi i diety to odsyłam na strone Małgosi,ktora nie jednej osobie w podobnej sytuacji skutecznie pomogła:
:http://qchenne-inspiracje.blogspot.co.uk/p/zamow-spersonalizowana-diete.html
Co do fajek to sprawa jest oczywista,musi je rzucić w diabły,są inne wspomagacze niż Desmoxan wiec musi probowac do skutku,bo nic tak nie działa destrukcyjnie na plemniki jak palenie papierosów.
Życze Ci dużo cierpliwości,wytrwałości i zaparcia w dążeniu do upragnionego celugosiunia, Agnesia, Anatolka, Mistica lubią tę wiadomość
2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran ...
Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪 -
Ooo, widzę że jednak temat się rozwija
Problemowa - koniecznie pójdź do swojego endokrynologa i domagaj się skierowania na badania insulinooporności, chociaż w moim przypadku wystarczyło badanie glukozy i insuliny (żaden szpital w najbliższej okolicy nie badał insulinooporności). Dostałam lek z 500 mg metforminą - Siofor, miałam stosować 2-3 razy dziennie. Endokrynolog mi powiedział, że mogę przy tym znacznie łatwiej zajść w ciążę, bo ten lek jest stosowany przy policystycznych jajnikach i udrażnia jajowody (wtedy jeszcze się nie "starałam"). Powiedziała także żebym nie brała większej dawki niż 2000 mg metforminy (4 tabletki) na dobę, bo podobno to wymusza owulację. W sumie nigdzie w necie nie widziałam potwierdzenia tej informacji, ale chodzę do jednego z najlepszych endokrynologów w moim mieście... Tak cz siak staram się brać go regularnie, mimo że jest ciężko, bo fatalnie się czuję (ból brzucha, biegunki, ból głowy itp.), ale przynajmniej moje cykle, które wcześniej trwały 16-35 dni teraz są średnio 24-27 dniowe, więc to ogromny progres. Troszkę się rozpisałam, ale tak czy siak myślę, że powinnaś poruszyć ten temat z lekarzem.
A co do mojego faceta to próbował już wielu suplementów na rzucenie palenia no i kiepsko idzie... Desmoxan niby pomagał, bo sprawił że nie palił podczas kuracji już 15 dni (a to sukces, bo wcześniej palił 2 paczki dziennie), ale dziwnie się czuł no i ten dziwny wpływ na zmniejszenie libido itp. Cóż... Niestety później się złamał, głównie przez nawał pracy...
A może polecicie dla mojego Pana jakiś (sprawdzony) suplement poprawiający jakość plemników? Oczywiście nadal zależy mi na tym, aby rzucił palenie, ale nie chcę aż tak naciskać, bo wiem, ze wywoła to odwrotny efekt...
P.S. Jednak okres nadszedł -
Mistica Ja mogę polecić Androvit.
Byłam u ginekologa i powiedziała mi żebym zmieniła endo (mimo że mam najlepszego w okolicy) nie raz informowałam endo że tyje z powietrza na co nie zwracała uwagi i za każdym razem jak mnie widziała mówiła że przytyłam mimo że jej tłumaczyłam że na diecie jestem od maja. Wspomniałam że mój mąż je to samo co ja w większych porcjach plus do tego je od czasu do czasu pije gazowane i je słodkości i schudł bez wysiłku 17 kg? Poza tym moja endo nie leczy mi hiperprolaktynemi a gin uważa że przez zbyt wysoką prolaktynę nie mam owulacji i między innymi mam szereg dolegliwości związanymi z hiperprolaktynemią.. Plus jeszcze ta otyłość.. rozstępy i cellulit tragedia. A może jest ktoś ze Ślaska i może polecić dobrego endo? -