Od październikowych dwóch kresek do letnich szczęść
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj 12 dpo, test robiłam 10 dpo-podkusiło mnie 🤪 ale bialo za chwilę dla pewności jadę na bętę 👍😊 dzisiaj termin @ ale wczoraj dopiero odstawiłam dupka więc zobaczymy
Lolipop, Paulinaaa lubią tę wiadomość
👩🏻29 🧑🏻32
Starania od 05/2019
08/2020 1 wizyta w klinice niepłodności PARENS
👩🏻
09/2020HSG - niedrożny lewy jajowód
AMH 5,38
🧑🏻
Badanie nasienia 03.2020/ 06.2020
(kuracja NUCLEOX, rzucenie palenia)
Koncentracja 7,2 /6,0
Całkowita liczba 31,9/24,9
Żywotność 42%/63%
Morfologia2%/1%
1 IUI 09/2020
2 IUI 10//2020
11/2020 podjęcie decyzji o IVF
24.01 początek stymulacji
01.02 Punkcja - 9 komórek, 6 zapłodniono, są 4 Mamy 3❄❄❄
08.03.21 Transfer ! ❄
13.03. II kreski 5dpt
15.03. 7dpt Bhcg 49,9 Prog 28,05 TSH 2,31
17.03 9dpt Bhcg 138 Prog 25,09
19.03 11dpt Bhcg 266 Prog 32
31.03 23dpt Pęcherzyk 10mm ciałko żółte 2,8mm
13.04 37dpt Kropek 12mm i 155u/min
20.11.2021 najszczęśliwszy dzień w życiu, CC, zdrowa dziewczynka 2980g, 51cm
08.2023 powrót po ❄
02.11.2023 transfer ! -
Dzień dobry w poniedziałek
Ja ten cykl mam chyba już na luzie, po tych wszystkich lekarzach straciłam optymizm i chyba na nic nie liczę. W sumie całkiem fajny stan
Wczoraj cały dzień było mi niedobrze i przechodziło tylko jak coś jadłam. Więc na imieninach teściowej zjadłam dużo za dużo... a i tak nie przeszkodziło mi to obudzić się głodna o 2 w nocy.
Ciekawa jestem jak będzie z temperaturą jutro bo mój wykres jest w tym cyklu jakiś dziwny. Jutro 7 dpo i po cichu gdzieś z tyły głowy liczę na spadek żeby nadzieja na ten cykl jednak wróciła Niepoprawna jestem jednak
Miłego dnia dziewczynystarania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 ♀️
04.2023 - 11 tc 💔 ♀️
10.2023 - 14 tc 💔 ♂️
03.2024 - 10 tc 💔♀️
07.2024 - ciąża pozamaciczna
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪 -
Cieszę się, ze u Was dużo dobrych wieści!
Gratulacje!
Ja niby jestem zapisana na 21 października ale niczego się nie spodziewam. Jajko za 4 dni a chłop wyjechał na 10 dni cud musiałby się stać.
Słyszałyście tu o historiach o żelaznych 4dniowych plemnikach?
Tymczasem planuje wizytę u lekarza w sprawie krótkiej fazy lutealnej i zaczęłam suple na własna rękę- inozytol, folian, b6, siemię lniane i Estrovita.
Jeszcze pójdę na krew. Przed ciąża brałam metformine, letrox, po porodzie nic, zero.
Od tapioki trzymam się z daleka 😂
Mając jedno dziecko nie chce wiedzieć co to znaczy podwójny prezent 😱 -
mgielka wrote:Cieszę się, ze u Was dużo dobrych wieści!
Gratulacje!
Ja niby jestem zapisana na 21 października ale niczego się nie spodziewam. Jajko za 4 dni a chłop wyjechał na 10 dni cud musiałby się stać.
Słyszałyście tu o historiach o żelaznych 4dniowych plemnikach?
Tymczasem planuje wizytę u lekarza w sprawie krótkiej fazy lutealnej i zaczęłam suple na własna rękę- inozytol, folian, b6, siemię lniane i Estrovita.
Jeszcze pójdę na krew. Przed ciąża brałam metformine, letrox, po porodzie nic, zero.
Od tapioki trzymam się z daleka 😂
Mając jedno dziecko nie chce wiedzieć co to znaczy podwójny prezent 😱
Mgielka u mnie podobna sytuacja w tym cyklu. Owulacja przewidywana na wtorek w przyszłym tygodniu a chłop wyjeżdża w niedziele lub poniedziałek. Jedzie walczyć więc liczę, że uda mi się zaliczyć jeszcze jakiś seks w piątek chociaż. To też będą 4 dni... Chyba, że cykl znów zwariuje 🤷🏼♀️
Trzymam kciuki, żeby udało się wam ✊🏻 słyszałam już i widziałam tu kilka ciąż z 4 dniowych plemników 🍀 mi osobiście się nie udało, ale kto wie 🤭mgielka lubi tę wiadomość
-
A ja mam dziś od rana taką ogromną ochotę zrobić test, jutro 11 dpo i nie wiem, czy się powstrzymam. 🙈🙈 Magda_Z też nie chciałam sobie robić nadziei, a teraz świruje w pracy, że może by już jutro test coś pokazał, chociaż wiem, że szanse są marne. Oszaleć można, znów kolejny tydzień takiej huśtawki mnie czeka. 😔😔
Nie sposób ze sobą wytrzymać najgorsze jest chyba to, że mnie duchem nie ma nigdzie, ani w pracy ani w domu z mężem, tylko cały czas myślami gdzieś przy wykresie albo teście ciążowym. Mamy jechać w góry, a ja nie chcę, bo może przemęczenie zle wplynie na potencjalną ciążę... chore to już się robi, a ja nie umiem nabrać dystansu.Magda_Z lubi tę wiadomość
-
Paulinaaa wrote:Powodzonka dla Wszystkich w pazdzierniku, u mnie teraz okres, pewnie pozniej zaczne sie bardziej odzywac,testowac bede pod koniec pazdz
tego nie lubię
ja dziś mocniejszy pozytyw z rana także chyba dziś pik ..kreska jak kontrolna w minutę a potem jeszcze bardziej wybiła ..wczoraj lekki ból owulacyjny ..dziś też ale wszystko takie lżejsze jak w ostatnim cyklu ale za to woda się leje 😂
nawet skok temp już z rana 🧐 a w poprzednim dopiero 2 dni po piku hmmm
i zrozumcie tu własny organizm 😆
uspie małego i idę starego atakować 😂 może teraz się wszystko złoży 🙈
trzymam kciuki za żelazne plemniki!Magda_Z lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 🙂
Już wcześniej się przedstawilam na początku wątku.
Gratuluję dotychczasowych kresek i tych owu i tych ciążowych. Bardzo Wam kibicuję, byście wszystkie szybko zaszły w upragnioną ciążę ☺️
Czytam Was od pewnego czasu. Czy moglybyście wyrazić swoje zdanie na temat mojego cyklu. Trochę mnie niepokoi pewna sprawa. Mianowicie cykle mam długie ok 35 dni. Owu wyznaczyło mi na początku na 17dc. Jednak po temperaturze i teście owu, potwierdziło w 20 DC bodajże.
Teraz jestem w 5dpo i od wczoraj mam plamienia.
Dodam, że takie plamienia raczej w drugiej połowie już u mnie występowały. Nie potrafię powiedzieć dokładnie kiedy Bo nie notowalam wtedy.
Czy według Was może to świadczyć o niewydolności ciałka żółtego?
Temperatura dziś skoczyła do 36,91 i oczywiście serce podpowiada ze to może ciąża (owu też mi dało 2 pkt za potencjalną ciążę), jednak rozum mówi co innego...
Podpowiedzcie czy może jakiś magnez brać??
Bardzo dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam
X/2017- pierwszy cykl po odstawieniu pigułek
IX/2020 - znaczymy starania o drugą latorośl 🤞😁 -
sandrina22 wrote:A u mnie ⏸️ ani 🐵. Echhh
-
Hej, dziś 22dc, a ja dziś poszłam do Rossmanna po testy i leżą teraz na półce żeby kusić 😂🙈
Jednak mam nadzieję, że wytrzymam z testem do sb/ Nd. W piątek mam nockę w pracy i w sumie w sb niewiele co pospie zapewne.... Może lepiej w takim wypadku zrobić test w piątek jak wstanę po odsypianiu nocki 🤔 czyli ok 15.30 będzie to 26dc -
abrakadabra wrote:A ja dzisiaj mialam nie robić i w sumie wstałam z taka myślą ale zrobilam 😂 tylko nie z porannego siku i cos się powoli chyba przebija. Dzisiaj już 11 dpo
trzymam kciuki
Magda owulke miałaś 5 dni po piku?
ja jestem bardzo ciekawa czy temp jutro mi poszybuje w górę czy w dół 😆 -
Hej, wiecie co u mnie było najgorsze? Ta myśl, że jak wejdę do apteki i kupię test, to wieczorem przyjdzie @😂😂😂😂 to było tydzień temu, wyszły 2 krechy na dwóch testach.
Od siebie powiem tyle, że nie staraliśmy się o dziecko, po prostu owu się przesunela i bach 😁 nie mierzyłam temperatury, niczego nie wyliczalam, nie doszukiwalam się objawów tam, gdzie ich nie było. Z poprzednim facetem co miesiąc nadzieja, że okres nie przyjdzie, że za rzadko braliśmy się do roboty albo pominelismy jakiś dzień.
Zdaje sobie sprawę z tego, że czasem nie ma wyjścia, nie na wszystko ma się wpływ. Trzymam mocno kciuki za kazda z Was 😘😘😘mgielka, Carlina, Lady_Dior lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wróciłam z monitoringu. Jak pisałam ostatnio miałam 3 równe pęcherzyki dominujące z nich pękły 2 i nie musiałam dostawać zastrzyku. Mamy podwójna szanse jednak mój M ma problem z Prolaktyna wynik ma 47 a norma jest do 25 w dodatku słaby przyrost po obciążeniu więc może to być kolejna przeszkoda w tym cyklu oby nie była. Czekamy i odliczamy
mgielka, mgielka, kredka, Lady_Dior lubią tę wiadomość
-
Dastiny wrote:Dziewczyny wróciłam z monitoringu. Jak pisałam ostatnio miałam 3 równe pęcherzyki dominujące z nich pękły 2 i nie musiałam dostawać zastrzyku. Mamy podwójna szanse jednak mój M ma problem z Prolaktyna wynik ma 47 a norma jest do 25 w dodatku słaby przyrost po obciążeniu więc może to być kolejna przeszkoda w tym cyklu oby nie była. Czekamy i odliczamy
Hej Dastiny! Pamiętasz mnie z wątku rocznego?😅
Cieszę się, że pęcherzyki pękły same.
Co do wyników twojego faceta to nie znam się. Jesteście pod opieką jakiegoś lekarza, że strony męskiej?
Trzymam kciuki, żeby w terminie @ były dwie piękne kreseczki 😍🍀 -
Lolipop wrote:
Magda owulke miałaś 5 dni po piku?
ja jestem bardzo ciekawa czy temp jutro mi poszybuje w górę czy w dół 😆
U mnie owulacja była 2 dzień po spadku temperatury, zazwyczaj tak mam że przed owu mi spada a później 2-3 dni i jest owulacja. Temperatura spadła w niedzielę a ginekolog we wtorek potwierdził na USG że była owulacja. Pozytywne testy owu też w niedzielę i poniedziałek.starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 ♀️
04.2023 - 11 tc 💔 ♀️
10.2023 - 14 tc 💔 ♂️
03.2024 - 10 tc 💔♀️
07.2024 - ciąża pozamaciczna
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪