palenie papierosow i starania
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa - nadal palę, bo bardzo to lubię. Wiem, że potrafię rzucić z dnia na dzień, bo już to przerabiałam, wróciłam do palenia po kilku mcach - także mam nadzieję, że z dodatkową motywacją w postaci 2 kresek pójdzie jeszcze łatwiej A nawet, jeśli nie, to trudno - najwyżej mnie skręci i sponiewiera z głodu nikotynowego, ale w ciąży nie zapalę.
-
Ja paliłam w trakcie starań. I to całkiem dużo. To już było przez ten stres i napięcie że ciągle nie wychodzi.
A teraz już drugi miesiąc bez papierosów czasami jeszcze ciągnie mnie żeby zapalić to wtedy mam zawsze przy sobie e-papierosa i staram się szybciutko oszukać ten głód
Postanowiłam rzucić bo rozmawiałam na temat palenia z ginem i mówiła, że gdyby były dwie kreski to nie poleca rzucać z dnia na dzień bo wtedy organizm silnie wydala z siebie toksyny i próbuje się oczyścić tylko wtedy najbardziej może to odczuć właśnie rosnące w brzuchu dziecko. I w takim wypadku nawet w ciąży proponuje ograniczyć i odawiać papierosy stopniowo. A mnie to bardzo przestraszyło bo nie wyobrażam sobie palić w ciąży dlatego postanowiłam przyspieszyć ten proces i ograniczyć już w trakcie starańagniesja lubi tę wiadomość
49 cykl starań...
-
nick nieaktualnyRudainka - z tym oczyszczaniem to jest mit... Niestety rozpowszechniony. Po pierwsze przez pierwsze 2 tygodnie istnienia zarodka ciężar jego "utrzymania" wisi na ciałku żółtym, dziecko nie ma jeszcze połączenia z krwiobiegiem matki... A po drugie ewentualne toksyny i tak będą musiały się z organizmu wydalić - jeśli odstawi się od razu, to wydalą się i już. Jeśli odstawi się po trochu, to toksyny nadal będą się wydalać, a do tego dojdzie świeża nikotyna, która znajdzie się we krwi dziecka, a to ma korelację z niską masą urodzeniową i przedwczesnymi porodami... To tak samo, jak z % w organizmie, jeśli jestem na kacu i dowiaduję się, że jestem w ciąży, to lepiej nie pić już wcale, niż wypić piwko na kaca, nie?
p.s. i coś jeszcze na potwierdzenie, żebym nie była gołosłowna http://parenting.pl/portal/jak-rzucic-palenie-w-ciazy
Można wygooglować wiele na ten temat, widziałam też jakieś pytania z odpowiedziami od lekarzy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 09:59
-
Czy mit czy nie, ważne, że w moim przypadku poskutkował
Chociaż dla mnie było to wiarygodne, bo pamiętam skutki rzucania palenia z dnia na dzień jak kieś tak próbowałam. Najpierw dostałam silnego kaszlu palacza a potem ten nagły brak nikotyny mnie tak rozdrażnił, że nie wiedziałam co sama z sobą zrobić. I niestety szybko wróciłam do palenia. No ale przynajmniej teraz czuję się silniejsza49 cykl starań...
-
nick nieaktualnyO kurcze, to faktycznie miałaś niezłe objawy, dobrze, że rzuciłaś!
Ja z kolei mam odwrotnie, jak zmniejszam liczbę wypalanych fajek to mnie szlag trafia, bo wtedy tylko odliczam czas do następnej a jak odstawiam na już, wywalając paczkę, to czuję, że to jest moja decyzja i mam nad tym kontrolę - i wtedy nie odczuwam takiego parcia na palenie. Ale wydaje mi się, że ja jestem głównie uzależniona od nawyku i smaku, a nie od nikotyny - bo np. e-papierosy mi nie zaspokajają ochoty na palenie, mimo, że zawierają sporo nikotyny. -