Witam wszystkich serdecznie. Jestem tu totalnie nowa i pierwszy raz prowadze obserwacje z nadzieja na fasolke
. Wrzucam swoj wykres, choc krotki. Czy ktoras z was (z PCO I bez) tez tak miala. Najbardziej chodzi mi o to plamienie po okresie. Nie wiem czy to owulacja czy kolejny okres czy moze ciaza
? Jak zastapie plamienie lekkim krwawieniem to ovu chce zaznaczyc nowy okres, wiec wpisalam plamienie. Tego plamienia jest malo (wkladka by nma dzien wystarczyla) a przy podcieraniu sie jest jasna krew + sluz z krwia w srodku. Mam PCO od 15 roku zycia nigdy zadnych lekkow, hormony w normie tylko tarczyca obnizona 6 lat temu ale brak lekkow. Moje miesiaczki wygladaly czesto jak takie plamienia (od 4do 8razy w roku). Moje pierwsze szczescie lekaze z PL i UK nazwali cudem PCO - ostatnia miesiaczka we wrzesniu a ja zaszlam w polowie grudnia (4 terminy porodu). I to moje szczescie jutro bedzie mialo 4 latka i cholernie nie moze sie naczekac na rodzenstwo
Czekam na wasze opinie dziewczyny. xxx