Hej dziewczyny🥰 to nasza pierwsza stymulacja do iv protokół dlugi. Procedure przechodzimy w Luksemburgu i tutaj jakoś tak dziwnie to wszystko wygląda. Lekarz dobrał nam protokół dlugi ale nie brałam tabletek antykoncepcjnych. 21 dc dostałam zastrzyk decapeptyl 3.75 dziś jestm mój pierwszy dzień kolejnego cyklu a w sylwestra rano usg i zaczynamy z puregon. Jakie macie doświadczenia? Bardzo boję się skutków ubocznych po decapeptylu miałam straszne wahania nastroju bóle piersi i ogólnie jestem spuchniętą ( chociaz może to wina rozpusty na swieta🙈) ale o dziwo zwiększyło mi się libido ( mimo bólu podczas stosunku) i mam zaskakująco dużo energii gdzie ostatnio łapał mnie lekka depresja dużo stresu i czekania. Pierwsza wizytę mieliśmy w styczniu niestety mój nie ma w spermie żadnego plemnika
w lipcu miał robioną biopsje i znalezli 5 pałeczek które od razu zamrozili nawet ich nie badając gdzie zazwsze to robią ale teraz stwierdzili ze jest ich za mało i im szkoda tracić materiał. Najbardziej boję się że cała stymulacja przebiegnie super a na końcu okaże się że nie mają czego wstrzyknąć do jajeczka ( icsi ). Jak myślicie czy w sylwestra będę mogła wypic sobie kieliszek wina lub dwa? Nie wiem na co się nastawiać już tak się stresuje tak bym chciała wiedzieć czy mamy szansę na bombelka czy nie a czas jakby stanął w miejscu🥲🥲🥲😔