planowanie a leczenie nadzerki
-
witam, staramy sie niecale pol roku, bez skutku jak na razie. Cytologie mialam robiona ok 8 m-cy temu - wynik II grupa z zapaleniem a przy tym nadzerka.Na ostatniej wizycie lekarz zaproponowal mi leczenie nadzerki kwasem (prawopodobnie solcogyn - nie podal nazwy) ale ze bylam swiezo po HSG i mialam lekkie krwawienie, zalecil zabieg przy nastepnej wizycie, twierdzac ze po zabiegu mozna wspolzyc. Mam pytanie do Was, czy ktoras miala leczona nadzerke tym kwasem i mogla wspolzyc w tym samym cyklu lub czy leczyla nadzerke przy planowaniu ciazy? Jesli tak to w jaki sposob. Dodam ze nie mam zadnych niepokojacych uplawow. Mieszkam w UK i w przyszlym tygodniu lece do Polski i caly czas zastanawiam sie czy wyleczyc ta nadzerke czy dac sobie na razie z nia spokoj i dzialac,nie chce sobie robic przerwy ze wzgledu na wiek - 35 prawie, Z gory dziekuje za wskazowki.
-
Z tego co mi gin mówiła, to kobieta która stara się o dziecko, nie miała jeszcze dzieci to w żadnym wypadku nie powinna mieć wypalanej nadżerki.
Dlaczego? niestety nie wiem. Mnie leczyła za pomocą jakiegoś kremu czy proszku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2013, 13:48
lauretta lubi tę wiadomość
-
ja miałam grupę I wcześniej na cytologii, a miałam już nadżerkę, ale ginekolog powiedział, że jestem młoda i że pomimo istnienia wielu metod, on uważa, że lepiej usunąć ją po porodzie
-
nick nieaktualnymi gin (poprzedni i ten do ktorego teraz chodze) powiedzieli, ze teraz gdy staram sie o dziecko i nigdy nie rodzilam, nie beda z tym nic robic, dopiero po porodzie... a nadzerke mam juz ladnych pare lat i jak dotychczas jedynie globulkami leczylam ten stan... cytologia roznie mi wychodzila, na przemian bylo ok, a za chwile znow stan zapalny ponoc ciaza tez moze wyleczyc nadzerke, tylko najpierw trzeba w nia zajsc...
-