planowanie ciazy, ciaza a umowa na czas okreslony
-
Kochane podejrzewam, ze podobnie jak jak wiele z Was jest w takiej samej sytuacji, czyli nie posiadaniu umowy na czas niekreslony zakladam ten watek, zebysmy sie wspieraly, utwierdzaly w przekonaiu, ze naprwade warto dalej sie starac i dawac sobie dobre rady zwiazne z tym watkiem
-
Hej. Ja mieszkam we wloszech i mam umowe do czerwca. Szefowa jednak po moim dlugim lazeniu za nia i dreczeniu zgodzila sie zatrudnic mnie na stale i ma to zrobic w polowie pazdziernika ale dopoki tego nie zrobi to ja sie dosc niepewnie czuje...
Ps. Mam duzo kolezanek z pracy ktore maja po 30 lub 34 lata i odkladaja maciezynstwo wlasnie z tego powoduWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2015, 07:19
-
Ja jestem zatrudniona w firmie na własnej działalności. jak będę w ciąży i przykładowo nie mogła bym pracować to nie dostaję wynagrodzenia, jak nie zrobię planu to mnie zwolnią - nie jestem w ogóle chroniona..
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
nick nieaktualnywłaśnie dziewczyny mam takie pytanie. prawdę mówiąc nawet się o tym nie zastanawiałam w pierwszej ciąży i nie wiem jak to jest. Ja nigdy nie pracowałam. byłam raz na stażu ale to był unijny staż i nie musiałam się z niego rozliczać podatkowo. Jak to jest. Skoro ja teraz uczę się w systemie dziennym i bym zaszła w ciążę to czy w ogóle takie coś jak becikowe i jakieś inne pieniężne dodatki mi się należą?? No bo np znam takie sytuacje, że dziewczyna nie pracowała i nagle zaszła w ciążę i ktoś jej załatwił jakąś tam pracę ona do niej nie chodziła tylko płaciła te ubezpieczenie. Tylko po co? Może mi któraś z Was to wyjaśnić na chłopski rozum ? to chodzi o to żeby później co dostać?
wiem, że może wydaje Wam się głupie moje pytanie, ale dobrze nie wiem na czym to polega, bo dla każdego to taka prosta rzeczywistość, że nikt nie chce mi tego wyjaśnić. -
nick nieaktualny
-
Paulette z tego co się orientuję to becikowe należy się każdej kobiecie czy też parze ,której miesięczny dochód nie przekracza jakiegoś tram progu (nie pamiętam jakiego)
A odnośnie zatrudniania się w ciąży to przypuszczam że chodzi o sytuację, kiedy koleżanka dowiedziała się że jest w ciąży, zatrudniła się u kogoś, zapłaciła kilka składek (a właściwie zapłacił je pracodawca, ona pewnie zwróciła koszty), potem poszła na L4 i do końca ciąży dostwała pensję z ZUS w wysokości 100% tego jaka była kwota na umowie. Później również należy sie jej macierzyński przez rok czasu 80% wynagrodzania lub jest też inna opcja - 100% przez chyba 8 miesięcy czy jakoś tak.
Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłam sytuacjęPaulette lubi tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
nick nieaktualny
-
1000 zł dostaną kobitki na zleceniach, dziełach, bezrobotne i studentki. Jesli jest umowa o pracę to zawsze to będzie średnia z 12 ostatnich miesiecy. Oczywiście bedzie to 80% wynagrodzenia przez 12 miesiecy lub 6 miesiecy 100% i kolejne 6 miesiecy 60%.
-