plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
a ja jeszcze tu z godzinę pokwitnę i oczy na zapałki dziś. Spaaaaaać!!!!!👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualnyWitam kobietki ale wy smarujecie że nie daje rady nadrabiać!! Coś wiem ze nasza ciocia Fredzia na urlopek się wybiera muzarcia wybuchła jak bomba atomowa!!! Jakieś noze też mi o oczy się obiły!!
Miłego popołudnia życzę wam!!!
Ja dziś basen zaliczyłam serducho oczywiście z rana też!!! A teraz zupkę grzybową gotuję oczywiście z własnie nazbieranych we wrześniu grzybków!!
Buziole gorące wam ślę zajrzę może wieczorkiem papatki!!!!Fedra, Libra, Dodi lubią tę wiadomość
-
witam ponownie jestem juz po konsultacji z gin jesli do poniedziałku to @nie przyjdzie to widzę się znim bo teraz juz ma terminy zaklepane ,a na betę dla świetego ide jutro więc takie mam wieści
Fedra, AGA 30, Libra, Blondi22, mauysia, Dodi lubią tę wiadomość
-
Fedra wrote:Ola co brałaś? jeśli masz tego więcej to się z Ciocia Fredzią podziel
Pół kilo winogron z brytyjskiego supermarketu, skład chemiczny taki, że nawet pani magister Drzazga z mojej podstawówki nie ogarnęłaby wzoru.Fedra, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mala29_ wrote:tak tez na wyspach a jak mi tu to jako tako źle nie jest na pewno łatwiej jest żyć niż w Polsce ale niestety rodzina daleko. A jak tobie jest ile już siedzisz na wyspach?
Ja jestem tu tylko na kilka miesięcy - pracuję w polskiej firmie,która wysłała mnie tu na projekt (no, 2 projekty, bo niespodziewanie ze Szkocji przerzucili mnie do Anglii). Jak skończymy projekt - wracam do Polski.
Ale mieszkałam tu 9 lat temu i potwierdzam, że tutaj żyje się "łatwiej". Ale chyba w Polsce "lepiej"Więc nie żal mi było wracać, choć to życie za mnie zdecydowało, że zjechałam wtedy do Polski.