POMOCY DŁUGI BRĄZOWY OKRES??
-
Witam.
W czwartek 2 marca dostałam ,,okres,, jednak to nie była świeża krew tylko ciemno brązowe plamienie nie za obfite ale też nie było ta parę kropek. Od tamtej pory do dzisiaj dalej mam tak samo obfite brązowe plamienie zamiast normalnego okresu. Nie boli mnie nic. Nie wiem o co chodzi? Jestem 6 miesięcy po porodzie, to mój trzeci okres od porodu. Współżyje z mężem normalnie. Nie biorę żadnych leków. Czy któraś z was tak miała? Co to może być?
Na internecie piszą że brązowe plamienie może być chwilowe a ja mam je już 11 dni i nie zapowiada się żeby ustało szybko -
nick nieaktualnyKudia wrote:Witam.
W czwartek 2 marca dostałam ,,okres,, jednak to nie była świeża krew tylko ciemno brązowe plamienie nie za obfite ale też nie było ta parę kropek. Od tamtej pory do dzisiaj dalej mam tak samo obfite brązowe plamienie zamiast normalnego okresu. Nie boli mnie nic. Nie wiem o co chodzi? Jestem 6 miesięcy po porodzie, to mój trzeci okres od porodu. Współżyje z mężem normalnie. Nie biorę żadnych leków. Czy któraś z was tak miała? Co to może być?
Na internecie piszą że brązowe plamienie może być chwilowe a ja mam je już 11 dni i nie zapowiada się żeby ustało szybko
Brązowe plamienia mogą świadczyć o mocno obciążonej wątrobie i nerkach, to raz a dwa również o możliwości polipów w macicy. Najlepiej umów się na usg, bo raczej żadna z nas Ci tutaj nie pomoże na odległość.
Co od siebie mogę dodać, to żebyś piła zioła np pokrzywę, rumianek i czystek. One pomagają oczyścić narządy ze złogów. Ja przez to mam praktycznie bezbolesne okresy i czystą krew, bez plamień. Wiele osób też poleca kapsułki z niepokalankiem - regulują hormony. Jesteś pół roku po porodzie, więc domyślam się że teraz dziecko jest nr 1 w Twojej głowie a nie Ty sama i Twoje potrzeby zadbaj też bardziej o siebie -
Kudia wrote:Witam.
W czwartek 2 marca dostałam ,,okres,, jednak to nie była świeża krew tylko ciemno brązowe plamienie nie za obfite ale też nie było ta parę kropek. Od tamtej pory do dzisiaj dalej mam tak samo obfite brązowe plamienie zamiast normalnego okresu. Nie boli mnie nic. Nie wiem o co chodzi? Jestem 6 miesięcy po porodzie, to mój trzeci okres od porodu. Współżyje z mężem normalnie. Nie biorę żadnych leków. Czy któraś z was tak miała? Co to może być?
Na internecie piszą że brązowe plamienie może być chwilowe a ja mam je już 11 dni i nie zapowiada się żeby ustało szybko
A czy była Pani u ginekologa? Rodziła Pani CC czy naturalnie? -
U mnie takie plamienia świadczyły o stanie zapalnym.38 lat
Starania od 2021
2022 laparoskopia
Endometrioza IV stopnia
Jajowody drożne
💊Cyclogest - na niski progesteron
💊Dostinex: prolaktyna z 30ng na 10ng
LDN, Acard, Avamina, Sanprobi, suple
I owulacja prawidłowa, II leczenie stanu zapalnego
III niepęknięty pęcherzyk, IV niedojrzałe pęcherzyki, IV ovitrelle, V stres, VI ovitrelle
VII zabieg z kontrastem olejowym -
Bloombloo wrote:U mnie takie plamienia świadczyły o stanie zapalnym.
Jakie badanie wykazało stan zapalny endometrium ?
Biopsja na ślepo czy histeroskopia z pobraniem biopsji?
Czy udało się wyleczyć stan zapalny ?Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -