Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂
-
WIADOMOŚĆ
-
Efii, poczekam do bety. Jeśli nic z tego nie będzie to chyba już pinka nie kupię 🫣 W przyszłym miesiącu pewnie zacznę. Od owulacji do pierwszego dnia miesiączki i przerwa? Mam nadzieję, że obejdzie się bez siniaków. 8 lat temu potrafiłam to może nadal mam tą umiejętność
Królik, no patrz jaka zmiana09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
3x IUI ❌
4 IUI - 28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵
IVF listopad ( mrożonka 4.1.1 ) 🧡🍀🥹
4 dpt - 11.7. 6 dpt - 81.2. 8dpt - 289.5. 10 dpt - 902. 14 dpt - 5396. 17 dpt - 11143. 31 dpt - 110300.
5w3d - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy.
6w0d - 2,3mm i ♥️
7w3d - 8mm
8w6d - 2,2 cm
12w5d - 6,8 cm. I prenatalne, wszystko super 🍀
16w5d - 170g zdrowego Maluszka 🥰
20w5d - 376g Kociaka 🥰
22w1d - Czekamy na Olgę 🩷
-
nick nieaktualnyklaudia_23 wrote:Co do paznokci to ja kilka miesiecy przed zajsciem w ciaze zdjelam hybrydy, bo robilam kilka lat bez przerw i bardzo mi sie zniszczyly, byly takie mieciutkie i az mnie bolaly. Z miesiac temu odrosly mi juz calkiem i sa twarde
nie maluje niczym, a skorki i ksztalt sama ogarniam. U rak jakos nie przeszkadzaja mi niepomalowane, wazne ze sa zadbane. Ale u nog robie hybryde od jakichs 10 lat bez zadnej przerwy 😅
@Ania skoro to przerwa, a nie zakonczenie staran to znaczy, ze za jakis czas do nich wrocicie, a wiec teraz to jest wlasnie najlepszy czas na badanie nasienia. Bo jesli wyniki beda slabe to akurat bedziecie mieli czas, aby je poprawic i gdy wrocicie do staran to juz beda lepsze, a co za tym idzie, wieksza szansa na powodzenieMoze w taki sposob przedstaw to mezowi?
@ezra, goska ja niestety tez nic nie widze na waszych testach
Dokładnie to mu powiedziałam ten tydzień temu 🥹 -
Cerva wrote:Dostałam wyniki.
TSH spadlo z 2,433 na 2,015 więc pewnie nic nie będę zmieniać teraz w dawce. 🙂 Tylko muszę upolować konsultację online z jakimś z LuxMedu żeby mi na kolejne TSH wystawił skierowanie.
W morfologii hemoglobina spadła, ale delikatnie na 12,0, hematokryt 36,5%, płytki krwi 220 tys. Chyba nie ma tragedii jak na ten etap, zobaczymy co powie gin. Leukocyty i limfocyty trochę podwyższone, ale tego się spodziewałam po tym moim gardle bolącym. Chociaż dziś już przeszło na szczęście 😃mi hemoglobina spadła z 14 w grudniu na 11,4 i płytki tez jakoś 160. Zobaczymy c gin powie, w poprzedniej ciązy pamiętam że piłam żelazo.
@aszin ładne pazurkiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2024, 12:55
Cerva lubi tę wiadomość
👩🙍♂️ 31l.
👧 Ł. 02.2021
10.2023 cb 💔
7.12 ⏸️ beta HCG 55,9 mlU/ml
9.12 ➡️ beta HCG 195 mlU/ml
22.12 (5+5) jest Serduszko ❤️
6.02 rośnie Dziewczynka ❤️👧
02.04 403g małej M. 💕
24.06 2kg Dziewczyny 💪
12.08 już jestem 👧🥰 -
Królikkicek wrote:Dzwonił mąż z pytaniem co kupowałam że tyle kasy wydałam 😂😂😂
Mówię że badanie bo muszę mieć 100% pewności że to nie mój organizm nie pozwala na ciążę 😂
No powiedział tylko że to jego wina na pewno i jak mamy zostać bankrutami to już woli zbadać to nasienie i już mogę mu dawać te dodatkowe suple żeby wynik poprawić 😂😂😂
Tylko żeby już nie w tym miesiącu bo już i tak za dużo kasy wydaliśmy 😂
Także postęp jest 😂 oby mu się nie odmieniło 😂
Bo mój mąż zmienny jest 😂
Nic tak nie motywuję jak uciekający hajs 🤣🤣🤣🤣
Super 😁goska000 lubi tę wiadomość
ŚLUB 24.08.2018r
Strania o bobo 01.2018
27.02.2020 32tc Synek na swiecie🥰
09.2023 starania o rodzeństwo 🤩
06.09.2024 38 tc cukrzyca ciążowa Drugi Synek🥰🥰 -
Szczerze to się wstydzę dzwonić już o ten termin 😂 po tym numerze co ostatnio odwalił 😂 na szczęście terminy są szybkie więc spokojnie damy radę. I na pewno mu teraz nie odpuszczę 😂 biorę go za rękę i już 😂 gorzej jak z dzieckiem serio 🙄🙄🙄👩🏻 👨🏻🦱 32
👰🤵2019
👶2021
05.2022-07.2023 bezowocne starania
08.2023 usunięcie tarczycy
12.2023 ponowne rozpoczęcie starań o ciążę ...
🛑 06.24 Złośliwy nowotwór piersi.
06.09.24 Chemioterapia
💊 Euthyrox 125, 150,Folian 800,Wit C 1000,Inozytol,Wit D3 2000,Wit B12,Magnez,Q10, Omega3, acard75, l-arginina,
🧬V R2 (c.3980A>G hetero, MTHFR c.665C>T hetero, PAI-1(4_5) homo
Acard 150 od ⏸️
Heparyna od ❤️ -
Dobra jestem, nadrabiam między spotkaniami.
I se kupiłam czipsiki, bo mam ochotę a dawno nie jadłam. :p
aszin kurde, może kiedyś wyciągnę starego, ale nie bardzo mam na co. Na wsi, daleko od dużych miast to mogę wiejskim ligom pokibicować.Mam znajomą ze szczecina, widzę jak wyszywa godło pogoni powoli.
ezra ja kupiłam w listopadzie z 40 testów ciążowych przez allegro. Więc wiesz. :DDD Zapasy zawsz warto mieć tylko kuszą! Ja się leczę w Poradni Leczenia Endometriozy i Zaburzeń Prokreacji we Wrocławiu. Mają w szpitalu taką jedną złotą kobietę, która od strony organizacyjnej ogarnia wszystko na tip top.Daję jej cynka kiedy np. zaczęłam cykl, jakie mam zalecenia i umawiamy mnie od razu na monitoringi czy wizyty. Zgłaszam swoje watpliwości to podpytuje się lekarzy i daje mi znać co robić. Albo załatwia recepty.
Jak były wyinki wymazów to od razu przesyłała + mówiła że idzie skonsultować się z lekarzem co powinnam dostać do przeleczenia, a po chwili była recepta na IKP. Cudowna kobieta, w końcu muszę jej przynieść wielką czekoladę za to wszystko! Ba, nawet (jak jeszcze mi działał program INER cycle, muszę się znowu przypomnieć, że nie działa) podglądała moje wykresy i konsultowała od razu z lekarzami jak widziała, że cykl raczej bezowulacyjny. Co do badań - Motylek załatwiła zniżkę 10%, to czemu by nie brać?
Drogie nie są jak się człowiek tak dłużej zastanowi a mogą pokazać nowe problemy, które łatwo da się wyeliminować.
Na drugą rocznicę starań, jak do tej pory nie zaciążę, to sobie zrobię KIRy ze starym. :p Co do testów to na ostatnim widzę jakiś cień, ale podejrzewam, że to może być testowy.
Poczekaj dwa dni i siknij znowu. Jak będzie ciemnieć to ładnie to zobaczysz.
Liyss popieram Cerve, napisz do ovu i niech zrobią z tym wszystkim porządek. Tak, to PAI hetero i MTHFR hetero. Poza metylowanymi witaminkami to już Frutti napisała co robić.W poniedziałek pokażę to lekarzowi.
Effii wiesz co, mój stary też myślał, że te kieszeniowe lepsze, bo pewniejsze. I co? I w sumie nie wiadomo, na internecie znajdziesz oczywiście opinie, że szkodliwe są takie a szkodliwe są też te drugie, w zależności gdzie będziesz szukać. Poza tym, to już nie te czasy, że pianki dopiero co wchodzą i są lipą. Teraz przechodzą szeregi testów i jak kupisz porządny materac to ma wytrzymać tyle samo, ile sprężynowy. Łóżko jest dla nas, ma nam być wygodnie i to chyba tyle. Ja odkąd śpię na piankowym to nic mnie rano nie boli, wysypiam się i nawet na brzuchu spać zaczełam. Mój lekarz właśnie w piątek jest na szkoleniu a na weekend go nie ma w szpitalu. W poniedziałek w Poradni mam termin więc skiknę, też późno ale już nic nie poradzę.Jak pękną to będzie widać ciałka żółte przecież. Widzę, że dzisiaj razem ognikujemy hihihi.
Frutti oby było tak jak piszesz pod kątem tych emocji. Ja się bardzo często łapię, że wciskam innym kit, że jest ok a wcale nie jest.Niemniej plan i świat przed Tobą ogromny na ten moment, a samo IVF na pewno napawa ekscytacją.
Właśnie się zastanawiałam czy to PAI to acard czy heparynka i od kiedy.
Dzięki!
Nome jak coś to mam od Alyski
Królik wiesz co, właśnie poronienia są jednym z wskazań, oprócz tego udary, zakrzepica w rodzinie, jakieś choroby zatrowe. No i wysoki/niski poziom kwasu foliowego.Ogólnie dobrze to też zrobić jak się długo staracie a nie ma nic, bo gdzieś kiedyś wyczytałam, że jak masz nieodpowiedni układ niektórych z tych genów to może nawet nie dochodzić do zagnieżdżenia zarodka, więc finalnie przez to nigdy w ciąży nie jesteś. Zrobiłam to bo raz na actifolin 2mg miałam wywalony kwas foliowy a powinien się wydalać z moczem jego nadmiar. Plus jeden dziadek miał zawał w szpitalu zanim zmarł, drugi ma chorobę wieńcową, problemy z sercem i miażdżyce. Ja sama odziedziczyłam pękające naczynka, raz znalazłam informacje że to może być powiązane ale teraz nie mogę się dokopać.
Uważam, że na pewno warto sprawdzić jak masz przestrzeń finansową na to, bo możesz się ustrzec przed wieloma problemami. I tak, to to badanie.
Mój też był oporny co do tego badania. Jak mu wyłuszczyłam ile rzeczy ja badam, ile razy rozkładałam nogi jak żaba przed co rusz nowymi lekarzami bo szukałam przyczyny i dobrego gina, ile razy się kłułam, a potem opierdzieliłam, że on nie zrobi nawet tego jednego, przyjemnego badania, to chyba coś kliknęło. Potem drugie już zrobił bez szemrania, nawet krew zbadał i pozwolił sobie pomiziać USG po jajcach. :p Jeśli macie blisko do kliniki, możecie zrobić to w domu, nawet chyba w tej ich odpowiedniej gumce. Tylko potem na czas trzeba to dowieźć do kliniki.
Ccarolina no cześć!) Rzucę obu moim ginkom wynikami jak ich odwiedzę, niech dają już coś na teraz!
No i nie zdążyłam nadrobić przed kolejnym spotkaniem.)
ezra, Ccarolinaa, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
♀️29
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, p. ciała APCA i Castle, łuszczyca
◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾9 stymulacji letrozolem ❌
◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
♂️ 34
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬
✨IVF
1. IMSI:
16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. 🔜 7.05 -
Królikkicek wrote:Dzwonił mąż z pytaniem co kupowałam że tyle kasy wydałam 😂😂😂
Mówię że badanie bo muszę mieć 100% pewności że to nie mój organizm nie pozwala na ciążę 😂
No powiedział tylko że to jego wina na pewno i jak mamy zostać bankrutami to już woli zbadać to nasienie i już mogę mu dawać te dodatkowe suple żeby wynik poprawić 😂😂😂
Tylko żeby już nie w tym miesiącu bo już i tak za dużo kasy wydaliśmy 😂
Także postęp jest 😂 oby mu się nie odmieniło 😂
Bo mój mąż zmienny jest 😂walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
♀️29
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, p. ciała APCA i Castle, łuszczyca
◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾9 stymulacji letrozolem ❌
◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
♂️ 34
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬
✨IVF
1. IMSI:
16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. 🔜 7.05 -
goska000 wrote:Efii, poczekam do bety. Jeśli nic z tego nie będzie to chyba już pinka nie kupię 🫣 W przyszłym miesiącu pewnie zacznę. Od owulacji do pierwszego dnia miesiączki i przerwa? Mam nadzieję, że obejdzie się bez siniaków. 8 lat temu potrafiłam to może nadal mam tą umiejętność
Królik, no patrz jaka zmiana
Heparynę miałam zleconą 3 dni po piku LH; czyli już po owulacji a acard po miesiączce;) Siniaka nie mam ani jednegogoska000, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Muuu. wrote:Całkiem dobre wyniki
mi hemoglobina spadła z 14 w grudniu na 11,4 i płytki tez jakoś 160. Zobaczymy c gin powie, w poprzedniej ciązy pamiętam że piłam żelazo.
@aszin ładne pazurki
Ja mam hemoglobine juz 11,2 ale nie chcialam na slepo wlaczac zelaza, wiec zbadalam ferrytyne i jest 57, wiec to nie wina zelaza. Lekarz powiedzial, ze ladny magazyn zelaza i przy takim poziomie nie ma co suplementowac go dodatkowo. Takze ja polecam zbadac dodatkowo ferrytyne.
Co ciekawe w czerwcu przy hemoglobinie 13,5 mialam ferrytyne 30.Muuu. lubi tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
3x IUI ❌
4 IUI - 28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵
IVF listopad ( mrożonka 4.1.1 ) 🧡🍀🥹
4 dpt - 11.7. 6 dpt - 81.2. 8dpt - 289.5. 10 dpt - 902. 14 dpt - 5396. 17 dpt - 11143. 31 dpt - 110300.
5w3d - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy.
6w0d - 2,3mm i ♥️
7w3d - 8mm
8w6d - 2,2 cm
12w5d - 6,8 cm. I prenatalne, wszystko super 🍀
16w5d - 170g zdrowego Maluszka 🥰
20w5d - 376g Kociaka 🥰
22w1d - Czekamy na Olgę 🩷
-
Kasiajasia90 wrote:Nic tak nie motywuję jak uciekający hajs 🤣🤣🤣🤣
Super 😁
09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
3x IUI ❌
4 IUI - 28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵
IVF listopad ( mrożonka 4.1.1 ) 🧡🍀🥹
4 dpt - 11.7. 6 dpt - 81.2. 8dpt - 289.5. 10 dpt - 902. 14 dpt - 5396. 17 dpt - 11143. 31 dpt - 110300.
5w3d - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy.
6w0d - 2,3mm i ♥️
7w3d - 8mm
8w6d - 2,2 cm
12w5d - 6,8 cm. I prenatalne, wszystko super 🍀
16w5d - 170g zdrowego Maluszka 🥰
20w5d - 376g Kociaka 🥰
22w1d - Czekamy na Olgę 🩷
-
klaudia_23 wrote:Czyli dziennie wychodzila wcale nie jakas duza dawka. Dodatkowo jak sie bierze raz w tyg duza dawke to podobno gorzej sie wchlania niz jakby codziennie brac. Poza tym wit D wcale nie tak latwo podniesc. Ja mialam poziom 39 i bralam codziennie 8tys jednostek i po ponad 4 miesiacach wzroslo na 56. Pozniej dalej bralam te 8 tys jednostek, ale zmienilam suplement na tanszy i po kolejnych 4 msc okazalo sie, ze wzroslo tylko do 58 😅
Ja bym nie kombinowala z jakimis lekami tylko kupila dobry suplement i brala codziennie dawke 8tys jednostek. Mi sie podnioslo jak bralam ta wit D :
https://www.muscle-zone.pl/witamina-d3-k2/d3-k2-mk7-120-kaps
Bralam razem z magnezem (on tez poprawia wchlanianie wit d)
To było zanim dostałam Dekristol, mam tężyczkę już więc pewnie dlatego zwykła suplementacja i mnie nie działała ☺️ Wezmę ten 1 raz i zbadam Wit D i wapń, sprawdzę nerkę i zobaczymy. Dziękuję Wam za rady34l.
2015 👦
2018 👦
2020 💔
IO, tężyczka
➡️Folik
➡️Solcidiol 500
➡️ADEK
➡️Magnez B6 forte
➡️Sanprobi Super Formuła
➡️Siofor 500
➡️Pregna DHA -
siesiepy wrote:Dobra jestem, nadrabiam między spotkaniami.
I se kupiłam czipsiki, bo mam ochotę a dawno nie jadłam. :p
aszin kurde, może kiedyś wyciągnę starego, ale nie bardzo mam na co. Na wsi, daleko od dużych miast to mogę wiejskim ligom pokibicować.Mam znajomą ze szczecina, widzę jak wyszywa godło pogoni powoli.
ezra ja kupiłam w listopadzie z 40 testów ciążowych przez allegro. Więc wiesz. :DDD Zapasy zawsz warto mieć tylko kuszą! Ja się leczę w Poradni Leczenia Endometriozy i Zaburzeń Prokreacji we Wrocławiu. Mają w szpitalu taką jedną złotą kobietę, która od strony organizacyjnej ogarnia wszystko na tip top.Daję jej cynka kiedy np. zaczęłam cykl, jakie mam zalecenia i umawiamy mnie od razu na monitoringi czy wizyty. Zgłaszam swoje watpliwości to podpytuje się lekarzy i daje mi znać co robić. Albo załatwia recepty.
Jak były wyinki wymazów to od razu przesyłała + mówiła że idzie skonsultować się z lekarzem co powinnam dostać do przeleczenia, a po chwili była recepta na IKP. Cudowna kobieta, w końcu muszę jej przynieść wielką czekoladę za to wszystko! Ba, nawet (jak jeszcze mi działał program INER cycle, muszę się znowu przypomnieć, że nie działa) podglądała moje wykresy i konsultowała od razu z lekarzami jak widziała, że cykl raczej bezowulacyjny. Co do badań - Motylek załatwiła zniżkę 10%, to czemu by nie brać?
Drogie nie są jak się człowiek tak dłużej zastanowi a mogą pokazać nowe problemy, które łatwo da się wyeliminować.
Na drugą rocznicę starań, jak do tej pory nie zaciążę, to sobie zrobię KIRy ze starym. :p Co do testów to na ostatnim widzę jakiś cień, ale podejrzewam, że to może być testowy.
Poczekaj dwa dni i siknij znowu. Jak będzie ciemnieć to ładnie to zobaczysz.
Liyss popieram Cerve, napisz do ovu i niech zrobią z tym wszystkim porządek. Tak, to PAI hetero i MTHFR hetero. Poza metylowanymi witaminkami to już Frutti napisała co robić.W poniedziałek pokażę to lekarzowi.
Effii wiesz co, mój stary też myślał, że te kieszeniowe lepsze, bo pewniejsze. I co? I w sumie nie wiadomo, na internecie znajdziesz oczywiście opinie, że szkodliwe są takie a szkodliwe są też te drugie, w zależności gdzie będziesz szukać. Poza tym, to już nie te czasy, że pianki dopiero co wchodzą i są lipą. Teraz przechodzą szeregi testów i jak kupisz porządny materac to ma wytrzymać tyle samo, ile sprężynowy. Łóżko jest dla nas, ma nam być wygodnie i to chyba tyle. Ja odkąd śpię na piankowym to nic mnie rano nie boli, wysypiam się i nawet na brzuchu spać zaczełam. Mój lekarz właśnie w piątek jest na szkoleniu a na weekend go nie ma w szpitalu. W poniedziałek w Poradni mam termin więc skiknę, też późno ale już nic nie poradzę.Jak pękną to będzie widać ciałka żółte przecież. Widzę, że dzisiaj razem ognikujemy hihihi.
Frutti oby było tak jak piszesz pod kątem tych emocji. Ja się bardzo często łapię, że wciskam innym kit, że jest ok a wcale nie jest.Niemniej plan i świat przed Tobą ogromny na ten moment, a samo IVF na pewno napawa ekscytacją.
Właśnie się zastanawiałam czy to PAI to acard czy heparynka i od kiedy.
Dzięki!
Nome jak coś to mam od Alyski
Królik wiesz co, właśnie poronienia są jednym z wskazań, oprócz tego udary, zakrzepica w rodzinie, jakieś choroby zatrowe. No i wysoki/niski poziom kwasu foliowego.Ogólnie dobrze to też zrobić jak się długo staracie a nie ma nic, bo gdzieś kiedyś wyczytałam, że jak masz nieodpowiedni układ niektórych z tych genów to może nawet nie dochodzić do zagnieżdżenia zarodka, więc finalnie przez to nigdy w ciąży nie jesteś. Zrobiłam to bo raz na actifolin 2mg miałam wywalony kwas foliowy a powinien się wydalać z moczem jego nadmiar. Plus jeden dziadek miał zawał w szpitalu zanim zmarł, drugi ma chorobę wieńcową, problemy z sercem i miażdżyce. Ja sama odziedziczyłam pękające naczynka, raz znalazłam informacje że to może być powiązane ale teraz nie mogę się dokopać.
Uważam, że na pewno warto sprawdzić jak masz przestrzeń finansową na to, bo możesz się ustrzec przed wieloma problemami. I tak, to to badanie.
Mój też był oporny co do tego badania. Jak mu wyłuszczyłam ile rzeczy ja badam, ile razy rozkładałam nogi jak żaba przed co rusz nowymi lekarzami bo szukałam przyczyny i dobrego gina, ile razy się kłułam, a potem opierdzieliłam, że on nie zrobi nawet tego jednego, przyjemnego badania, to chyba coś kliknęło. Potem drugie już zrobił bez szemrania, nawet krew zbadał i pozwolił sobie pomiziać USG po jajcach. :p Jeśli macie blisko do kliniki, możecie zrobić to w domu, nawet chyba w tej ich odpowiedniej gumce. Tylko potem na czas trzeba to dowieźć do kliniki.
Ccarolina no cześć!) Rzucę obu moim ginkom wynikami jak ich odwiedzę, niech dają już coś na teraz!
No i nie zdążyłam nadrobić przed kolejnym spotkaniem.)
Kochana ja już dużo przeszłam, więc biel na teście nie robi już na mnie wrażenia - nie tłumię żalu w sobie; mam plan i tego się trzymamMam wysokie AMH wi 32 lata więc jeszcze nie jest tak źle
Masz lżejszą wersję więc tutaj spróbowałabym narazie z samym acardem od owulacji; a heparyna od pozytywnego testu
siesiepy lubi tę wiadomość
-
PAI homo też mam - czyli gorszą wersję; ale tych wyżej nie; ale one to są nieważne bo tutaj chodzi o metylowane witaminy;) -
Frutellka wrote:Kochana ja już dużo przeszłam, więc biel na teście nie robi już na mnie wrażenia - nie tłumię żalu w sobie; mam plan i tego się trzymam
Mam wysokie AMH wi 32 lata więc jeszcze nie jest tak źle
Masz lżejszą wersję więc tutaj spróbowałabym narazie z samym acardem od owulacji; a heparyna od pozytywnego testu
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
♀️29
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, p. ciała APCA i Castle, łuszczyca
◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾9 stymulacji letrozolem ❌
◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
♂️ 34
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬
✨IVF
1. IMSI:
16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. 🔜 7.05 -
siesiepy wrote:Acard chyba mogę nawet sama sobie kupić, bez recepty, prawda?
Tak jest Kochana 75 wystarczyWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2024, 13:15
siesiepy lubi tę wiadomość
-
A co do tych mutacji, jest sens robić skoro mam dwójkę dzieciaków i wtedy zaszłam bez problemów? Wydaje mi się że u mnie przyszło z wagą i wiekiem dopiero kłopot więc to nie powinny być mutacje.34l.
2015 👦
2018 👦
2020 💔
IO, tężyczka
➡️Folik
➡️Solcidiol 500
➡️ADEK
➡️Magnez B6 forte
➡️Sanprobi Super Formuła
➡️Siofor 500
➡️Pregna DHA -
siesiepy wrote:Acard chyba mogę nawet sama sobie kupić, bez recepty, prawda?
Taksiesiepy lubi tę wiadomość
09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
3x IUI ❌
4 IUI - 28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵
IVF listopad ( mrożonka 4.1.1 ) 🧡🍀🥹
4 dpt - 11.7. 6 dpt - 81.2. 8dpt - 289.5. 10 dpt - 902. 14 dpt - 5396. 17 dpt - 11143. 31 dpt - 110300.
5w3d - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy.
6w0d - 2,3mm i ♥️
7w3d - 8mm
8w6d - 2,2 cm
12w5d - 6,8 cm. I prenatalne, wszystko super 🍀
16w5d - 170g zdrowego Maluszka 🥰
20w5d - 376g Kociaka 🥰
22w1d - Czekamy na Olgę 🩷
-
siesiepy wrote:Dobra jestem, nadrabiam między spotkaniami.
I se kupiłam czipsiki, bo mam ochotę a dawno nie jadłam. :p
aszin kurde, może kiedyś wyciągnę starego, ale nie bardzo mam na co. Na wsi, daleko od dużych miast to mogę wiejskim ligom pokibicować.Mam znajomą ze szczecina, widzę jak wyszywa godło pogoni powoli.
ezra ja kupiłam w listopadzie z 40 testów ciążowych przez allegro. Więc wiesz. :DDD Zapasy zawsz warto mieć tylko kuszą! Ja się leczę w Poradni Leczenia Endometriozy i Zaburzeń Prokreacji we Wrocławiu. Mają w szpitalu taką jedną złotą kobietę, która od strony organizacyjnej ogarnia wszystko na tip top.Daję jej cynka kiedy np. zaczęłam cykl, jakie mam zalecenia i umawiamy mnie od razu na monitoringi czy wizyty. Zgłaszam swoje watpliwości to podpytuje się lekarzy i daje mi znać co robić. Albo załatwia recepty.
Jak były wyinki wymazów to od razu przesyłała + mówiła że idzie skonsultować się z lekarzem co powinnam dostać do przeleczenia, a po chwili była recepta na IKP. Cudowna kobieta, w końcu muszę jej przynieść wielką czekoladę za to wszystko! Ba, nawet (jak jeszcze mi działał program INER cycle, muszę się znowu przypomnieć, że nie działa) podglądała moje wykresy i konsultowała od razu z lekarzami jak widziała, że cykl raczej bezowulacyjny. Co do badań - Motylek załatwiła zniżkę 10%, to czemu by nie brać?
Drogie nie są jak się człowiek tak dłużej zastanowi a mogą pokazać nowe problemy, które łatwo da się wyeliminować.
Na drugą rocznicę starań, jak do tej pory nie zaciążę, to sobie zrobię KIRy ze starym. :p Co do testów to na ostatnim widzę jakiś cień, ale podejrzewam, że to może być testowy.
Poczekaj dwa dni i siknij znowu. Jak będzie ciemnieć to ładnie to zobaczysz.
Liyss popieram Cerve, napisz do ovu i niech zrobią z tym wszystkim porządek. Tak, to PAI hetero i MTHFR hetero. Poza metylowanymi witaminkami to już Frutti napisała co robić.W poniedziałek pokażę to lekarzowi.
Effii wiesz co, mój stary też myślał, że te kieszeniowe lepsze, bo pewniejsze. I co? I w sumie nie wiadomo, na internecie znajdziesz oczywiście opinie, że szkodliwe są takie a szkodliwe są też te drugie, w zależności gdzie będziesz szukać. Poza tym, to już nie te czasy, że pianki dopiero co wchodzą i są lipą. Teraz przechodzą szeregi testów i jak kupisz porządny materac to ma wytrzymać tyle samo, ile sprężynowy. Łóżko jest dla nas, ma nam być wygodnie i to chyba tyle. Ja odkąd śpię na piankowym to nic mnie rano nie boli, wysypiam się i nawet na brzuchu spać zaczełam. Mój lekarz właśnie w piątek jest na szkoleniu a na weekend go nie ma w szpitalu. W poniedziałek w Poradni mam termin więc skiknę, też późno ale już nic nie poradzę.Jak pękną to będzie widać ciałka żółte przecież. Widzę, że dzisiaj razem ognikujemy hihihi.
Frutti oby było tak jak piszesz pod kątem tych emocji. Ja się bardzo często łapię, że wciskam innym kit, że jest ok a wcale nie jest.Niemniej plan i świat przed Tobą ogromny na ten moment, a samo IVF na pewno napawa ekscytacją.
Właśnie się zastanawiałam czy to PAI to acard czy heparynka i od kiedy.
Dzięki!
Nome jak coś to mam od Alyski
Królik wiesz co, właśnie poronienia są jednym z wskazań, oprócz tego udary, zakrzepica w rodzinie, jakieś choroby zatrowe. No i wysoki/niski poziom kwasu foliowego.Ogólnie dobrze to też zrobić jak się długo staracie a nie ma nic, bo gdzieś kiedyś wyczytałam, że jak masz nieodpowiedni układ niektórych z tych genów to może nawet nie dochodzić do zagnieżdżenia zarodka, więc finalnie przez to nigdy w ciąży nie jesteś. Zrobiłam to bo raz na actifolin 2mg miałam wywalony kwas foliowy a powinien się wydalać z moczem jego nadmiar. Plus jeden dziadek miał zawał w szpitalu zanim zmarł, drugi ma chorobę wieńcową, problemy z sercem i miażdżyce. Ja sama odziedziczyłam pękające naczynka, raz znalazłam informacje że to może być powiązane ale teraz nie mogę się dokopać.
Uważam, że na pewno warto sprawdzić jak masz przestrzeń finansową na to, bo możesz się ustrzec przed wieloma problemami. I tak, to to badanie.
Mój też był oporny co do tego badania. Jak mu wyłuszczyłam ile rzeczy ja badam, ile razy rozkładałam nogi jak żaba przed co rusz nowymi lekarzami bo szukałam przyczyny i dobrego gina, ile razy się kłułam, a potem opierdzieliłam, że on nie zrobi nawet tego jednego, przyjemnego badania, to chyba coś kliknęło. Potem drugie już zrobił bez szemrania, nawet krew zbadał i pozwolił sobie pomiziać USG po jajcach. :p Jeśli macie blisko do kliniki, możecie zrobić to w domu, nawet chyba w tej ich odpowiedniej gumce. Tylko potem na czas trzeba to dowieźć do kliniki.
Ccarolina no cześć!) Rzucę obu moim ginkom wynikami jak ich odwiedzę, niech dają już coś na teraz!
No i nie zdążyłam nadrobić przed kolejnym spotkaniem.)
O to faktycznie Złota Kobitka, fajnie, że masz takie miejsce gdzie jesteś doopiekowana ❤😍 pociszyłaś mnie z tymi zakupami testów chociaż mój Małż patrzy na mnie czasem jak na wariatkę 😅siesiepy lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅
🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości
⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |
28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml | 29 dpt CRL 6.4mm i 💜 | 8w6d 2.04cm i 168 bmp