X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂
Odpowiedz

Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂

Oceń ten wątek:
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9392 9973

    Wysłany: 10 sierpnia, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszin wrote:
    Mam pytanko w związku z tym moim podwyższonym TSH. Przyznaje, że nie stosowałam się do Waszych zaleceń, piłam kawę myślę ok 1h po wzięciu leku, może nawet krócej nieraz. Powiedzcie jeszcze raz, ile odczekać ze śniadaniem i ile z kawą? Endokrynolog mówił minimum pół godziny, ale jak widać, to się nie sprawdza. A nie chce zwiększać dawki bez potrzeby. Może wystarczy ta zmiana nawyków 🫣
    Godzina przed śniadaniem, a kawa to z dobre 2-3h

  • aszin Autorytet
    Postów: 5228 11153

    Wysłany: 10 sierpnia, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Godzina przed śniadaniem, a kawa to z dobre 2-3h
    To chyba będę nastawiała budzik na 4, bo ja nie wyobrażam sobie kawy rano nie wypić 🤦‍♀️

    To teraz mam dylemat, czy badać to tsh już w przyszłym tygodniu, czy trochę poczekać i zobaczyć, czy zmiana nawyków coś zmieni w wynikach.

    🚩Hashimoto
    🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
    🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
    ~~~~~~~~~~~~~~
    13.02.2024 ⏸️
    19.03.2024 💔💔
    ~~~~~~~~~~~~~~~~

    💉Neoparin+💊 Acard150

    „Somewhere over the rainbow…”
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5213 8664

    Wysłany: 10 sierpnia, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszin ja bym chyba odczekała, bo liczy się tygodniowa dawka leku.

    Wzięłam dodatkowy magnez i nospę. A planów brak, Stary nakazał leżeć

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9392 9973

    Wysłany: 10 sierpnia, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszin wrote:
    To chyba będę nastawiała budzik na 4, bo ja nie wyobrażam sobie kawy rano nie wypić 🤦‍♀️

    To teraz mam dylemat, czy badać to tsh już w przyszłym tygodniu, czy trochę poczekać i zobaczyć, czy zmiana nawyków coś zmieni w wynikach.
    Minimum miesiąc poczekaj. Nie ma sensu wcześniej. Tsh jest bardzo czułe i zmienne. A tabletkę możesz brać w nocy jak wstajesz na siku, lub przed snem. 4h po kolacji.

    aszin lubi tę wiadomość

  • Bulbasek Autorytet
    Postów: 1025 1641

    Wysłany: 10 sierpnia, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry😊

    Ezra myślę że to może być okres, czasem z tym progiem różnie bywa i różnie potrafi spadać w organizmie, tym bardziej jak sztucznie brany, u mnie na naturalnych cyklach mam objawy spadającego proga czasem 1-2 dni przed a czasem dopiero jak się małpa rozkręci.

    Paula myślę jak dziewczyny że poważna rozmowa z mężem potrzebna🫂

    Puszinko jakie słodkie bobo🥹😍 super że wszystko ok i miłego odpoczynku😊

    Królik🫂🫂 masz ciężki czas, ale negatywne myślenie nic nie zmieni a tylko pogarsza Twój nastrój, spróbuj się może zająć czymś w oczekiwaniu na te badania i śmiało nam się wygaduj tutaj jak masz potrzebę

    Gosia współczuje takich komplikacji zabiegowych ale dobrze że masz już to za sobą, odpoczywaj😘

    Conte witaj i powodzenia😊

    Blador dobrze że przeszło i jednak się przydaje na coś ten stary😊

    Aszin dziewczyny zawsze pisały że 1h ze śniadankiem i 2 h z kawką. Jedynie to mogę dodać że do zaopiekowania tarczycą jod i selen(tu 2-3 orzeszki brazylijskie dziennie starczą) i z tego co ostatnio widziałam ashwaganda potrafi też fajnie normować pracę tarczycy, ale jeszcze nie doczytałam dokładnie jak to brać kiedy i w jakich dawkach.

    Motylek co do planów to ja się zbieram za zrobienie chlebka właśnie i jedziemy dzisiaj na grila urodzinowego do mojej nowej teściowej i zostajemy tam na noc.

    Pusshka, goska000, Paula9463, ezra lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze bobo
    👩30l.
    2017 laparotomia, usunięty potworniak ze znaczna częścią prawego jajnika
    PCOS
    🧔30l.

    🔜
    Laparoskopia
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9392 9973

    Wysłany: 10 sierpnia, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🌿Bulbasku będziesz robiła chlebek drożdżowy z masłem ziołowym? 😍

  • Pusshka Autorytet
    Postów: 4631 9713

    Wysłany: 10 sierpnia, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🍷Nome, zastanawialiśmy się, ale na razie robię prenatalne 26.08 i jeśli coś będzie nie tak, to wtedy pogłębimy diagnostykę. Choć kusiło poznanie płci 🤪

    Paula9463 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶 od 10/2022

    ❌️ endometrioza
    🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
    Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
    24.06 transfer 4BA 🍀
    7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
    19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
    26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm

    preg.png
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5213 8664

    Wysłany: 10 sierpnia, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bulbasku tylko ashwaganda tak średnio podczas starań bo może mieć działanie wczesnoporonne.
    No tak w połowie przeszło😔

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • goska000 Autorytet
    Postów: 6711 11448

    Wysłany: 10 sierpnia, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)

    Gosiu, mały sportowiec z Twojego Synka :P Leo uruchamiał się najbardziej wtedy gdy ja chciałam spać :P Masz rację, na pewnym etapie to już dość bolesne, ale zaraz się wykluje Twój Maluszek :>

    Królik, proszę te myśli wyrzucić z głowy! Podejrzewam, że pojawiają się one głównie dlatego, że system zawodzi i wszystko rozwleka się w czasie :/ Mam nadzieję i trzymam kciuki aby machina ruszyła jak najszybciej żebyśmy mogły świętować Twój powrót do zdrowia :*:*;*

    Motylku, miesiączki mam normalne, tylko na końcówce plamienie. Podczas histero nic niepokojącego w obrazie kamery nie było. Lekarz wykonujący wczoraj badanie powiedział, że takie są uroki wykonywania biopsji pod koniec drugiej fazy gdy szyjka jest zamknięta. Ma to sens dla mnie. W chwili obecnej nawet nie myślę żeby znów ktoś mi grzebał w podwoziu. Jeszcze po wczoraj mam ciarki :) Na szmacie latałam wczoraj przed kliniką, co mogłam zrobiłam, resztę ogarnie dziś Kuba :P - podeślę do Ciebie jak już będzie rozpędzony :D W planach nie za dużo. Mikro zakupy, Leośka podrzucam na noc do kolegi, obiadek, może działka żeby z Mężem pochillować przy ognisku, a jak nie to wrzucimy film na Netflixie i też będzie fajnie. Najważniejsze, że razem ❤️

    Pusshka, jaki mały Puszek słodki 😍 Przyjemnego wyjazdu ☀️

    Blador, o ja Cię pierniczę... Ty to masz atrakcje. Rozbiłaś bank w tej ciąży 🤗

    Nome, dziękuję, pięknego dnia również dla Ciebie ;*

    Aszin, dziękuję, że pytasz ♥️ Dziś ok :) Nie krwawię już, zostało plamienie. Piersi przestały boleć więc @ niebawem :)

    Bulb, przyjemności 🫕🍗


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia, 09:37

    Bulbasek, Butterfly23, Pusshka lubią tę wiadomość

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    28.02. 2024 r. 💔
    11.04. 2024 r. 💔
  • Królikkicek Autorytet
    Postów: 2680 2151

    Wysłany: 10 sierpnia, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, dziewczyny na pewno to moje samopoczucie jest takie słabe o to, że na wszystkie badania trzeba tyle czekać 🥺
    Pierwsze terminy miałam mega szybko więc myślałam że i teraz tak będzie.
    No staram się myśleć pozytywnie, ale jakoś samo do głowy mi przychodzi to co złe.

    Np w nocy jak wszyscy spali to ja się zastanawiałam nad tym w co mam się kazać ubrać w razie śmierci.
    Czy kazać założyć sobie perukę czy nie. Jakie buty bo ja zawsze w klapeczkach zasuwam. No wiem że to chore, ale no nie poradzę nic na takie myślenie

    Muszę odwiedzić jakiegoś psychologa czy psychiatrę bo moja głowa nie da rady dłużej 🥺
    Z mężem absolutnie nie da się rozmawiać bo jak chce wyrzucić z siebie właśnie te myśli o śmierci to on zaczyna płakać i wychodzi z domu a ja zostaję sama.
    Myślę czy nie pisać swoich myśli w notesie czy coś takiego.

    Wcześniej jakoś to myślenie było pozytywne a teraz jest mega negatywne.

    👩🏻 👨🏻‍🦱 32
    👰🤵2019
    👶2021
    05.2022-07.2023 bezowocne starania
    08.2023 usunięcie tarczycy
    12.2023 ponowne rozpoczęcie starań o ciążę ...
    🛑 06.24 Złośliwy nowotwór piersi.
    06.09.24 Chemioterapia
    💊 Euthyrox 125, 150,Folian 800,Wit C 1000,Inozytol,Wit D3 2000,Wit B12,Magnez,Q10, Omega3, acard75, l-arginina,

    🧬V R2 (c.3980A>G hetero, MTHFR c.665C>T hetero, PAI-1(4_5) homo
    Acard 150 od ⏸️
    Heparyna od ❤️
  • Bulbasek Autorytet
    Postów: 1025 1641

    Wysłany: 10 sierpnia, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    🌿Bulbasku będziesz robiła chlebek drożdżowy z masłem ziołowym? 😍

    Prawie trafiłaś. Bo robię warkocz taki bardziej i z tego przepisu z lidla. Dzisiaj robię podwójną porcję, bo będzie dużo ludzi, ale też na leniwca dzisiaj jeden robię z pesto ze słoiczka, kabanosów już nie daję, a drugi z ketchupem i serem.

    https://kuchnialidla.pl/chlebek-z-pesto-i-kabanosami?mktc=genericpaidsearch&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=gen-sea_recipes_cid-19576882782&utm_content=150524087972&utm_term=&gad_source=1&gbraid=0AAAAADpuycW4ixsBskYKXAszbt6rxWzOP&gclid=CjwKCAjw_Na1BhAlEiwAM-dm7EE-jI2BrEQIIXiuRz2rPl-h1e3mCeWItcqWXbp0u2o9bUVQNy6zRhoCD7MQAvD_BwE

    Blador to dobrze że mówisz to już sobie odpuszczę zagłębianie tematu😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia, 09:58

    Butterfly23 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze bobo
    👩30l.
    2017 laparotomia, usunięty potworniak ze znaczna częścią prawego jajnika
    PCOS
    🧔30l.

    🔜
    Laparoskopia
  • Królikkicek Autorytet
    Postów: 2680 2151

    Wysłany: 10 sierpnia, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🐇Puszka no słodki ten maluszek ❤️ udanego urlopu

    🐇Ezra mam nadzieję że to 🙉 i juz wszystko będzie dobrze ❤️
    🐇 Gosiu jak minęła nocka po zabiegu? Już wszystko ok?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września, 15:14

    goska000, Pusshka, ezra lubią tę wiadomość

    👩🏻 👨🏻‍🦱 32
    👰🤵2019
    👶2021
    05.2022-07.2023 bezowocne starania
    08.2023 usunięcie tarczycy
    12.2023 ponowne rozpoczęcie starań o ciążę ...
    🛑 06.24 Złośliwy nowotwór piersi.
    06.09.24 Chemioterapia
    💊 Euthyrox 125, 150,Folian 800,Wit C 1000,Inozytol,Wit D3 2000,Wit B12,Magnez,Q10, Omega3, acard75, l-arginina,

    🧬V R2 (c.3980A>G hetero, MTHFR c.665C>T hetero, PAI-1(4_5) homo
    Acard 150 od ⏸️
    Heparyna od ❤️
  • Bulbasek Autorytet
    Postów: 1025 1641

    Wysłany: 10 sierpnia, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królik myślę że jeśli notowanie myśli spowoduje że zejdą Ci one z głowy to też jest dobry pomysł, tylko żebyś nie zaczęła się jeszcze bardziej przez to nakręcać. A najlepiej to myślę że jednak specjalisty musisz poszukać. A dla męża to też pewnie ciężka sprawa i sam sobie nie może poradzić pewnie stąd pewnie ucieka od rozmów z Tobą na ten temat.

    Starania o pierwsze bobo
    👩30l.
    2017 laparotomia, usunięty potworniak ze znaczna częścią prawego jajnika
    PCOS
    🧔30l.

    🔜
    Laparoskopia
  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5295 9860

    Wysłany: 10 sierpnia, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królikkicek dobrze by było skorzystać z pomocy psychologicznej/psychiatrycznej a najlepiej u specjalisty, który działa w takich tematach + może wspólna wizyta z mężem albo mąż żeby też sam poszedł. A na razie natarczywe myśli możesz spisać i nawet potem wyrzucić/usunać. Trzymam mocno za Ciebie kciuki! Jesteś silniejsza kochana niż Ci się wydaje ✊🏻✊🏻

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    11cs 🍀
    19.04 12dpo ⏸️
    19.04 beta 122,90 🤞🏻
    22.04 beta 578,60 🤞🏻
    09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
    28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
    17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
    26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
    10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
    24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
    06.08 córeczka waży 317g 🥰
    21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
    03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
    🔜 01.10 kolejna wizyta
    🔜 16.10 III badania prenatalne

    preg.png
  • goska000 Autorytet
    Postów: 6711 11448

    Wysłany: 10 sierpnia, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królik, noc minęła ok, przed snem już prawie nie bolało. Tylko jakieś małe skurcze. Myślę, że warto skorzystać z pomocy, Mężowi też się przyda. A taki pamiętnik, spisywanie swoich myśli, emocji to również forma terapii :) 🩵

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    28.02. 2024 r. 💔
    11.04. 2024 r. 💔
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 5806 11169

    Wysłany: 10 sierpnia, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królikkicek wrote:
    Gosiu, dziewczyny na pewno to moje samopoczucie jest takie słabe o to, że na wszystkie badania trzeba tyle czekać 🥺
    Pierwsze terminy miałam mega szybko więc myślałam że i teraz tak będzie.
    No staram się myśleć pozytywnie, ale jakoś samo do głowy mi przychodzi to co złe.

    Np w nocy jak wszyscy spali to ja się zastanawiałam nad tym w co mam się kazać ubrać w razie śmierci.
    Czy kazać założyć sobie perukę czy nie. Jakie buty bo ja zawsze w klapeczkach zasuwam. No wiem że to chore, ale no nie poradzę nic na takie myślenie

    Muszę odwiedzić jakiegoś psychologa czy psychiatrę bo moja głowa nie da rady dłużej 🥺
    Z mężem absolutnie nie da się rozmawiać bo jak chce wyrzucić z siebie właśnie te myśli o śmierci to on zaczyna płakać i wychodzi z domu a ja zostaję sama.
    Myślę czy nie pisać swoich myśli w notesie czy coś takiego.

    Wcześniej jakoś to myślenie było pozytywne a teraz jest mega negatywne.
    Króliczku, ja po to mam założonego IG i pamiętnik na ovu. Tylko tyle i aż tyle, a jednak pomaga mi wyrzucić natłok myśli.

    Co do gnoju, pytanie co było pierwsze. Wy, czy jego nawożenie świńskim obornikiem/gnojem. Bo to może brutalne, ale takie jest niestety życie. U nas też śmierdzi jak nawożą, ale budując dom na wsi liczyłam się z tym, że tak właśnie będzie. Niemniej wiem też jak capi świnski obornik: okropnie i nigdy w życiu bym nie potrafiła spędzić tam choćby 1h. Niemniej jeśli on robi tak od dawna, to wątpię że coś z tym zrobicie. W ogóle nie wiem czy coś się z tym da zrobić jeśli też nagle zmienił sposób nawożenia. To może być wciąż traktowane jako "typowe atrakcje na wsi".

    Paula9463 lubi tę wiadomość

    ♀️28
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV) - kontrola NILM
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
    ◾9.2024 dalsze stymulacje

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
    🩺Rządowy Program leczenia niepłodności

    ✅kariotyp ja
    🔜kariotyp męża, HSG

    "Do you ever get a little bit tired of life?
    Like you're not really happy but ya don't wanna die.
    Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
    'Cause you gotta survive." ❤️‍🩹👎
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królik, nie jestem nawet w stanie spróbować, wyobrazić sobie jak się czujesz i jakie myśli Cie dręczą. Tu masz miejsce, gdzie możesz z siebie wszystko wyrzucić. Domyślam się, jak jest ciężko Wam obojgu. Z jednej strony rozumiem Twojego męża a z drugiej, też oczekiwałabym, że nie będzie uciekał od tematu... Bardzo Wam współczuję, jeśli jest coś co mogę zrobić jako całkiem obca osoba, żebyś choć trochę poczuła się lepiej, uśmiechnęła się, to wal śmiało. I nie bój się wyrażać swoich uczuć, emocji i myśli. Duszenie tego w sobie doprowadzi Cie na skraj wytrzymałości psychicznej. To żadne porównanie ale miałam podobnie w czasie rozwodu z moją pierwszą życiową miłością, kiedy nie widziałam na siebie perspektyw na resztę życia. Poszłam na psychoterapię, samo wygadanie się takie szczere, pomogło mi bardzo. Trzymam za Was kciukasy i pomodlę się dziś za Ciebie Kochanie.

    Nie mieści mi się w głowie... 😪

    Królikkicek lubi tę wiadomość

  • goska000 Autorytet
    Postów: 6711 11448

    Wysłany: 10 sierpnia, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siesiepy, ja się zgadzam z Tobą. Poza świńskim obornikiem gorszy jest tylko kurzy :) Mieszkałam 18 lat na wsi i dla mnie to normalne. Chcemy mieć uprawy, jedzenie, to czasami musi trochę pośmierdzieć. Teraz mieszkamy na obrzeżach miasta wśród lasów i pól i przez kilka/kilkanaście dni w roku mamy swojskie zapachy. Kilka naszych sąsiadek narzeka, pisze pisma, ale nie wiem po co. Wyprowadziły się z centrum praktycznie na wieś i trzeba było liczyć się z takimi atrakcjami. Myślę, że po prostu trzeba to przeżyć i zmienić podejście. Lekko nie jest, ale to krótkotrwała akcja :)

    siesiepy, Paula9463 lubią tę wiadomość

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    28.02. 2024 r. 💔
    11.04. 2024 r. 💔
  • aszin Autorytet
    Postów: 5228 11153

    Wysłany: 10 sierpnia, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja całe wakacje spędzałam na wsi, obornikiem waliło często, bo jeden z mieszkańców miał z 200 świń, ale mi to jakoś bardzo nie przeszkadzało 🫣 nie powiem, żebym lubiła ten „zapach”, ale tak właśnie pachniały moje najlepsze wakacje 😁

    🚩Hashimoto
    🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
    🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
    ~~~~~~~~~~~~~~
    13.02.2024 ⏸️
    19.03.2024 💔💔
    ~~~~~~~~~~~~~~~~

    💉Neoparin+💊 Acard150

    „Somewhere over the rainbow…”
  • Królikkicek Autorytet
    Postów: 2680 2151

    Wysłany: 10 sierpnia, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września, 15:15

    👩🏻 👨🏻‍🦱 32
    👰🤵2019
    👶2021
    05.2022-07.2023 bezowocne starania
    08.2023 usunięcie tarczycy
    12.2023 ponowne rozpoczęcie starań o ciążę ...
    🛑 06.24 Złośliwy nowotwór piersi.
    06.09.24 Chemioterapia
    💊 Euthyrox 125, 150,Folian 800,Wit C 1000,Inozytol,Wit D3 2000,Wit B12,Magnez,Q10, Omega3, acard75, l-arginina,

    🧬V R2 (c.3980A>G hetero, MTHFR c.665C>T hetero, PAI-1(4_5) homo
    Acard 150 od ⏸️
    Heparyna od ❤️
‹‹ 3275 3276 3277 3278 3279 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ