Profertil czy pomógł?

Witam serdecznie dziewczyny jestem tu nowa ale ciężko mi samej tak przejść przez te tematy. Staramy się z mężem od kilku miesięcy mam fajnego lekarza który od razu skierował mnie na badania okazało się ze mam wysoki progesteron max bylo do 23 ja mialam 26 wiec biore bromergon jednak dalej nic nie wychodziło i skierował meza na badania okazało się ze morfologia wyszła kiepsko a nawet bardzo kiepsko więc zaproponował profertil.Zakupilismy go i bierze teraz od kilku dni jednak obawiam sie ze moze nie pomóc. Czy mozecie napisać jesli byliscie po tej kuracji tym lekiem opinie ...moze dodatkowo cos jeszcze proponujecie?

My tez go dostaliśmy ale nie kupiłam bo drogi. Znalazłam inny preparat z tym samym składem ale duuuuzo tańszy. Zajrzyj na forum o męskich problemach tam są tematy o profertilu.

Też go zażywa mój mąż ale od niedawna wiec cieżko powiedzieć jaki da skutek za 3mce ale zakładam,że oczekiwany ponieważ jest ogrom dobrych opinii o tym suplemencie.
Poczytaj sobie i ewentualnie popros o radę dr na tym forum:

http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewforum.php?f=63

Dr Wolski (specjalista z wawy) w niejednym przypadku o obniżonej jakości nasienia jako suplementacje zaleca jako pierwszy Profertil,pozniej Proxeed czasami Androvit zaznaczając,ze Profertil na badania potwierdzajace skuteczność.

Porównując skład Profertilu z innymi to raczej słabo wychodzą te inne oprócz suplementu Fertilman,który ma niezly skład,co prawda mniejsze dawki składników niż w Profertil ale w dawce 2x1 tab daje rade i jest tanszy niż Profertil wiec jest to taki tańszy zamiennik,jeśli kogoś nie stać.

A jakie wyniki badania nasienia ma Twój mąż?Tylko morfologia do poprawy?

HANDEL LEKAMI POZA OBROTEM APTECZNYM JEST ZAKAZANY!

Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- handel lekami.

My stosujemy Fertilman plus. Mój lekarz powiedział, że to jedyny, który wedlug niego ma sens.
agnes gratuluje ciąży . Czy możesz się pochwalić swoimi doświadczeniami? 18 cs to dużo, ja mam 16, więc też już dużo za nami. chciałabym wiedzieć, czy w tym szcześliwym cyklu coś si zmieniło u ciebie pod wzgledem "psychicznym". Czy odpuściłaś, przestałaś myśec, czy był to cykl jak każdy? Będę wdzięczna za odpowiedź bo wciąż mnie martwi ten słynny "czynnik psychiczny".

To byl kolejny,zwykly cykl w którym bardzo chciałam zajść tylko,że z Profertilem i mąż zaczął walkę z paleniem

Dziękuję . To daje nadzieję