Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
A mi się podoba Przemek albo Olaf, a mojemu mężowi Antek.
Tyle że my z wyborem musimy się wstrzymać
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
nick nieaktualnyDziewczyny, jeszcze nazwiecie swoje szkraby
Nam się też podobają imiona raczej proste, takie jak kiedyś się nazywało, a nie Dżesika czy Brajan. Nie to, że są brzydkie, ale ja zawsze wolałam inne imiona.
Swoją drogą jest nawet taki żart:
Pani w szkole krzyczy do dzieci:
- Dżesika, Brajan, Kewin, Pamela - nie śmiejcie się z Jasia, że ma dziwne imię!
Sagasigrun lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki!
Byłam wczoraj na pierwszej wizycie po której się pobeczałam strasznie. U lekarza jak w jakimś barze mega szybkiej obsługi. Badanie jak z torpedy. Wyobrażacie sobie że nawet dwóch pytań nie mogłam zadać? Masakra. Na dzień dzisiejszy na zdjęciu usg jest pęcherzyk ciążowy 5 hbd. Wg kalendarza zaczął mi się 6 tydzień (5tydz 0dni). Wiem że to wcześnie i ze na tym tapi na usg może być widać tylko sam pęcherzyk. Ale nawet nie wiem czy zrobił jakieś powiększenie, czy próbował się czegoś dopatrzeć i nie mógł, czy rozmiar pęcherzyka w normie, czy dobrze zagnieżdżony. Kompletny brak rozmowy. A ja się martwię bo przecież ta beta duża i przyrost też i progesteron w dodatku > 60. A on ze to nie ma znaczenie i co ma być to będzie. No masakra jakaś. Nie wytrzymam dwóch tygodni do następnej wizyty bo zejdę na zawał albo jakąś silną schizę chyba.
Aniołek 6/7tc 21.01.2019 [*]
[/url] -
Morowa, rozumiem Twoje rozczarowanie spotkaniem z lekarzem. Dla nas te wyczekiwane dwie kreseczki to wielkie szczęście. Od razu do tego podchodzimy jak do ciąży, mocno to przeżywając.
Ale niestety lekarze inaczej do tego podchodzą. Wiem, bo sama to przeżyłam. Pamiętam jak strasznie szybko chciałam iść do lekarza, jak tylko zobaczyłam 2 kreseczki. Może i na szczęście nie udało mi się w ciągu dwóch dni dostać, byłam mniej więcej ok. 6 tygodnia i 2 dni... Jakoś tak. Na szczęście było już serduszko. A i tak wtedy lekarz był zachowawczy. Oni już tak mają (a powiem Ci że byłam u lekarza, który ma same baaardzo dobre opinie na znanylekarz.pl, w rozmowie super podejście, taktowny, szarmancki i z dużym doświadczeniem).
Postaraj się nie denerwować i po prostu cieszyć się swoim stanem.
Kochana, najważniejsze jest to jak Ty się czujesz.
Jest cudownie - JESTEŚ W CIĄŻY!!!!!)))))))
21-07-2017 [*] 9 tc -
Angie38 wrote:Dodam, że po pierwszej wizycie też się popłakałam, czułam się niedopieszczona przez lekarza.
Gubi ich chyba rutyna. Ale oni z drugiej strony nie są od głaskania, ważne żeby był dobrym specjalistą.
Masz rację, w pełni się zgadzam ze najważniejsze żeby był fachowcem. Ale nie ma prawa zapominać że pacjentem jest człowiek który nie ma wykształcenia medycznego i ma prawo zadawać pytania. A jego ignorancja tylko wywołuje stres który w tej sytuacji jest wręcz ryzykowny.
Aniołek 6/7tc 21.01.2019 [*]
[/url] -
Masz całkowitą rację.
Przyznam Ci się, że sama jestem na etapie szukania nowego lekarza. Najgorsze, że szukając i czytając opinie na znanylekarz czytałam relacje kobiet, którym zdarzało się być podobnie potraktowanych. A pomyśl, ile kobiet w ogóle nie zamieszcza tam opinii.
Lekarze pracują w kilku miejscach, latają od przychodni, do przychodni, do prywatnej praktyki.
Wiesz co mi mój powiedział, jak prosiłam o skierowania na badania? Chciałam tylko oznaczyć kwas foliowy i b12. Niby nic wielkiego. Pracuję kilkanaście lat, praktycznie nigdy nie chorowałam. Mówię mu, że od tylu lat płacę składki, nigdy nic nie chciałam a teraz potrzebuję więc powinnam móc liczyć na ledwie parę badań. A on mi na to, że może i pracowałam tyle lat, ale za miesiąc już mogę nie pracować i nie płacić tych składek....21-07-2017 [*] 9 tc -
nick nieaktualnyNiestety, żal.pl z tymi lekarzami. Teraz jak chcesz przynajmniej godnego traktowania to wszędzie prywatnie. Tylko za co my płacimy te składki? Echhh
Morowa, na usg to trochę za wczesnie. W 5tc to sam pęcherzyk jeszcze jest. Najlepiej wybrać się 6-7 tc to widoczny jest już zarodek z akcją serduszka.
A czemu niepokoją cię wyniki bety i progesteronu. Beta rośnie wraz z wiekiem i możesz mieć już nawet kilkaset tysięcy bhcg, a progesteron ok 60 jest super! -
renieczka wrote:A czemu niepokoją cię wyniki bety i progesteronu. Beta rośnie wraz z wiekiem i możesz mieć już nawet kilkaset tysięcy bhcg, a progesteron ok 60 jest super!
Ten progesteron jest sporo powyżej normy. A czytałam że szybki i duży przyrost bety i wysoki progesteron jest powiązany z tym pustym jajem płodowym i zaśniadem groniastym i dlatego się martwię
Angie38 Normalnie nóż sie w kieszeni otwiera....wrrrrr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2017, 10:21
Aniołek 6/7tc 21.01.2019 [*]
[/url] -
Morowa a jaki ten przyrost bety masz ze się tak martwisz?ja miałam 3,5krotny i naprawdę nie polecam czytania forow, bo polowa to głupoty.Beta ma duży rozstrzal, u każdej indywidualnie inaczej rośnie.Serduszko zobaczysz w 6-7 tyg spokojnie
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
Dziewczynki do tej pory myślałam, że mam obecnie cykl bezowulacyjny (w końcu ta temp na to nie wskazywała). Ale dziś rano jak zmierzyłam temp. i naniosłam na OF to mi wskazało owulację na zeszłą niedzielę 22dc.
Poczytałam FAQ i doczytałam, że mogłam mieć ją jednak w innym terminie, bo dwa z 4 wskażników nie potwierdzały owu jedynie temp. Z resztą ja nawet nie czułam się, że mam owu, bo mnie charakterystycznie jajnik nie bolał, tego kłucia nie było, śluz kremowy.
Według mnie owu miałam w 14dc czyli tak jak statystyki pokazywały, bo i śluz był rozciągliwy, i jajnik tak zakuł, że aż sie zgięłam, i od tamtej pory jajniki mnie pobolewają.
Z tym, że nie pamiętam, czy tak miałam w poprzednich cyklach, że po owu jajniki mnie ciągnęły, chociaż wydaje mi się, że nie bo bym pamiętała i teraz potraktowała to jako coś normalnego.
Miałyście może podobnie, czy to może wynika tylko z tego, że ja pierwszy mieśiąc zaczęłam obserwować swoje ciało, a OF po prostu wyznacza według jakiegoś algorytmu i nie zawsze musi pokazać stan faktyczny.
Przepraszam za ten elaborat, ale ja po prostu cały dzień dziś w pracy o tym myślałam
Oczywiście zrobiłam wczoraj test, ale pewnie za wcześnie, poczekam do miesiączki w przyszłym tygodniu a nie tak jak pokazuje OF.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2017, 15:19
Staramy się 12 długich lat...
Starania z OF od sierpniowego cyklu 2017
-
nick nieaktualnyMorowa pierwsze słyszę o takiej zależności. I Kasia dobrze radzi, nie czytaj internetów bo tam tylko nowotwory, żylaki i trądzik!
Sagasigrun interpretując twój wykres to po temperaturach raczej wykluczam owu w 14dc. Mało tego, myślę, że jak dodasz jutro kolejną wyższą temperaturę może ci przesunąć ją nawet o dzień w przód. Nie masz własnie odniesienia, bo to twój pierwszy cykl z obserwacją. No i powiem Ci, że mi ovu zawsze w punkt wyliczało (potwierdzone z usg) owulację. Czekamy i zobaczymy co tam w trawie piszczy. -
Sagasigrun wrote:interpretując twój wykres to po temperaturach raczej wykluczam owu w 14dc. Mało tego, myślę, że jak dodasz jutro kolejną wyższą temperaturę może ci przesunąć ją nawet o dzień w przód. Nie masz własnie odniesienia, bo to twój pierwszy cykl z obserwacją. No i powiem Ci, że mi ovu zawsze w punkt wyliczało (potwierdzone z usg) owulację. Czekamy i zobaczymy co tam w trawie piszczy.
No właśnie wszystko to ta temperatura No zobaczymy co z tego wyniknie
Staramy się 12 długich lat...
Starania z OF od sierpniowego cyklu 2017
-
nick nieaktualnyJejku, cudnie, ale z klasą Ewa te chrzciny robisz :* A Olivka jest cudna zacałowałabym
U nas niestety choroba się panoszy w domu. Zaczęło się ode mnie bo bolało mnie gardło i katar, zaraziłam Marysię i od wczoraj gorączkuje do 39 i ma okropny gęsty zatykający katar, do tego założone gardło
Dostała antybiotyk i leżymy w łóżku
Objawów ciązy brak
Evaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
