śluz
-
Dziewczyny mam pytanie otóż wczoraj rano kochałam się z mężem , dziś około godziny 12 w południe badałam sobie szyjkę wysokość , otwarcie itd. oraz śluz, z tym , że było go sporo i był on rozciągliwy...Czy to możliwe że są to ,,resztki,, mojego faceta czy po prostu zaznaczyć jako mój ,,rozciągliwy,, ? Czy od wczoraj mogło coś tam jeszcze zostać? Wiem może to głupie pytanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 15:21
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Mogło zostać. Ale po dobie to nie wiem, czy mogłoby być jeszcze bardzo rozciągliwe. Jeśli masz wątpliwości, to nalej sobie trochę wody do miseczki i wrzuć tam kawałek tego "śluzu". Sperma się rozwodni i rozpuści, porządny płodny śluz nie będzie chciał się rozpuścić w wodzie.
Swoją drogą... Resztki faceta w środku brzmią trochę makabrycznieBlondik lubi tę wiadomość
-
zuzzi wrote:Mogło zostać. Ale po dobie to nie wiem, czy mogłoby być jeszcze bardzo rozciągliwe. Jeśli masz wątpliwości, to nalej sobie trochę wody do miseczki i wrzuć tam kawałek tego "śluzu". Sperma się rozwodni i rozpuści, porządny płodny śluz nie będzie chciał się rozpuścić w wodzie.
Swoją drogą... Resztki faceta w środku brzmią trochę makabrycznie[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -