Czesc. Jestem po badaniu sono hsg, ktore mialam 19.07 w 7 dc. Tyle sie naczytalam...jesli jajowody drozne to nie bedzie bolalo, jesli niedrozne to bedzie ból. U mnie bol byl nieziemski. Po badaniu poprosilam o srodek przeciwbolowy. Na szczęście pielegniarka przed badaniem zalozyla mi wenflon. Z bolu po badaniu zaczelam sie pocic i miec dretwienie stop i dloni (tak jak przy meeega bolesnym okresie).
Czas oczekiwania na badanie byl dluzszy niz sam zabieg. Wynik: oba jajowody drozne
Czy bol moglbyc spowodowany mikro zrostami?
Jak dlugo po badaniu plamilyscie?
Jeszcze tego samego dnia dzialalismy. Pielegniarka ,,Teraz wszystko przepchane to trzeba wspolzyc'' .Ja ,Partner czeka na dole.Zaraz zejde' xD
Na drugi dzien po badaniu zauwazylam sluz plodny. Czy to moglbyc sluz z podniecenia z poprzedniego dnia??Przesunieta owulacja nie bylabym zdziwiona.
Jakie sa dalsze kroki po badaniu droznosci? Podzialac kilka mscy i wtedy zgloscic sie do gin?
Badanie mialam w Kartuzach.