Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Celina, och skarbeczku 😢 to prawda że życie cały czas rzuca Ci kłody pod nogi... Nikt od Ciebie Kochana nie wymaga, żebyś w takiej okropnej sytuacji była wsparciem dla innych! Teraz powinnaś odpocząć, skupić się na sobie, a ja (na pewno nie tylko ja) będę wysyłać ku Tobie dobre ciepłe myśli żebyś jak najszybciej doszła do siebie fizycznie i psychicznie! To jest naprawdę niesprawiedliwe 😢
Zielone, jak tam na wizycie? -
Celina przykro mi że musisz przez to przechodzić i że tyle negatywych emocji przyszło do Ciebie przez coś, co miało być łatwe i dawać radość 💔 wracaj do siebie w swoim tempie.
Blond27 lubi tę wiadomość
-
Celina cholernie mi przykro, że przez to przechodzisz. Nikt na takie coś n zasługuje. Ale wiierzę, że kiedys zaświeci słońce 🍀
U mnie biel, nie jestem zdziwiona. Idę dziś po ostatnią stymulację. Nie wiem może poproszę o inny lek do stymulacji, ale sama nie jak to argumentować i czy to coś da.. Co jest kur.. nie tak , że nie wychodzi🥺 okropne uczucie bezradności. Ostatnio mam sporo stresu w pracy, stresuje się też brakiem ciąży i upływający czasem, tym , że nigdy nie będzie mi dane mieć dziecka.. Dzisiaj od 5 nie śpię 😪Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2022, 08:26
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Sesyjko, bardzo mi przykro że biel i że dopadły Cię takie czarne myśli 😢😘 może rzeczywiście zmiana w stymulacji coś pomoże? Czasu masz jeszcze dużo, masz bardzo ładne AMH! 🙂 Nie wyobrażam sobie że miałabyś nie być mamą, na pewno w końcu doczekasz szczęścia macierzyństwa!
-
Kasio, jesteś przekochana 🥰 ale nie wiem czy amh ma takie znaczenie 😥 ostatnio na wątku jakos smutnawo się zrobiło. Widzę, że nie tylko ja mam spadek energii i nastroju.
Mam nadzieję, że życie przyniesie nam dobre wiadomości, z całego serca życzę każdej z Was 🍀
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Cześć dziewczyny, czy można do Was dołączyć? Również staram się długo o pierwsze dziecko, również nic nie wychodzi z tych starań. Również dzisiaj mam jakiś słaby humor, brzuch pobolewa jak na @... myślę, że dwa dni i będzie po cyklu.
Chętnie porozmawiam z babeczkami, które są w podobnej sytuacji jak jazawsze to raźniej
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka, jasne że możesz. 🍀 Ile się juz staracie?
Widzę, że chyba tez nie macie konkretnej przyczyny niepowodzeń..?
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Cześć Tadka! Opowiedz coś więcej o sobie 🙂 jak długo się staracie, jakie plany na przyszłość? 🙂
Sesyjka, nooooo, ostatnio jakoś tutaj smutnawo 😢 ja Was wszystkie bardzo podziwiam, że mimo przeciwności się nie poddajecie, ja mam ochotę wejść do łóżka i nigdy nie wychodzić 😥 o żadnym lekarzu nawet nie ma mowy, wszystko mnie przerasta -
Kasio, Bardzo mi przykro, że jesteś w taki stanie. 😔
Też mam ochotę to rzucić , ale przez wiek nie za bardzo mogę sobie na to pozwolić, bo może być za późno za jakiś czas..
Mam nadzieję, że każdej z nas przytrafi się jednak niespodzianka lub po prostu ziści się plan. 🍀
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Staramy się bardzo długo. Od ślubu minęło 7 lat, a nie zabezpieczaliśmy się, natomiast w pełni świadomie, z celowaniem w te dni to myślę, że jakieś 3-4 lata.
I tak, zasadniczo nie ma żadnej przyczyny niepowodzeń. Teraz jesteśmy u lekarza, który zlecił nam dużo nowych i konkretnych badań (twierdzi, że wcześniejsze kliniki nie szukały przyczyny braku ciąży, nie chciały wiedzieć w czym rzecz, tylko ciągnęły nas wprost na in vitro - bo w sumie po co robiłam badania na HIV, kiłę, itd. - to nie jest przyczyna niepłodności). Wydałam kupę kasy na te wszystkie badania, monitoringi, zastrzyki i hormony (wpychali we mnie np. progesteron na podtrzymanie ciąży, a okazało się teraz, że progesteron to ja mam wręcz idealny w II fazie cyklu, sama utrzymam ciążę jeśli w nią zajdę). Swoją drogą przez ten progesteron co mi kazali brać w klinice trafiłam do szpitala, miałam tak ogromne bóle głowy...
Mam nadzieję, że nowy lekarz coś znajdzie, bo już tracę wszelkie nadzieje. Nawet w tym roku zgłosiliśmy się do procedury adopcji... mamy rok do szkolenia na rodziców adopcyjnych, a od szkolenia jeszcze ze dwa lata... w międzyczasie próbujemy swoich sił dalej, a może jednak się uda kiedyś, kto wie.
Właśnie zrobiłam sobie test i oczywiście biel i wylało się ze mnie morze łez. Nie wytrzymałam. Już chyba mam dość. Mąż mnie przytulił, przyszedł spytać co się stało i jak wybuchłam, tak zaniosłam się płaczem. Od dawna już tak nie płakałam, myślałam, że to przepracowałam. Jednak nie.
No i jak tu żyć powiedzcie same?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2022, 12:17
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Sesyjka
Przykro mi że biało na teście 😣
A może pomyślcie nad zmianą lekarza albo chociaż konsultacją u kogoś innego może spojrzy świeżym okiem i zaproponuje coś innego 🤔🤷♀️.
Tedka
Witaj
bardzo mi przykro że i Ty musisz przechodzić przez te katusze ,7 lat to długa walka .
Mam wielką nadzieję że i na Ciebie przyjdzie czas 🍀✊
U mnie też zapał i siły do walki uleciały🤷♀️😏,czuje taka wielką pustkę w środy i ogromny żal i złość na los 😫 .
Na razie i tak czekam na wizytę u gina i zobaczymy co zaproponuje 🤦♀️aż boję się pomyśleć co może nas czekać 😣
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
02.2025 III procedura * 18 pęcherzyków i tylko 1 komórka 😭brak zarodków .
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Właśnie dzwonili do mnie z kliniki, lekarz odwołał wizytę wiec stymulacji nie będzie w tym cyklu.
Wracam w sierpniu do swojego lekarza i robimy iui.
Ewelina, teraz jestem 2 cykl u nowego lekarza, w klinice niepłodności, zaproponował stymulację, nie widzi nic niepokojącego. Mówi, że to kwestia właściwej komórki.. bo już się naprawlismy.. Ale teraz odwołał wizytę, więc wracam do swojego lekarza, który wykrył mi polipa i robił histeroskopię. On był przeciwnikiem stymulacji, skoro mam własne owulacje. Mówił, że to błąd w sztuce. Chciałam spróbować jednak, stąd zmiana lekarza.
Ewelina, a Ty teraz idziesz do kogoś nowego?
Tedka, 7lat to bardzo długa droga, jesteś mega dzielna, że tyle znosisz. Mam nadzieję, że będzie Ci to wynagrodzone 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2022, 13:25
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Sesyjka wrote:Właśnie dzwonili do mnie z kliniki, lekarz odwołał wizytę wiec stymulacji nie będzie w tym cyklu.
Wracam w sierpniu do swojego lekarza i robimy iui.
Ewelina, teraz jestem 2 cykl u nowego lekarza, w klinice niepłodności, zaproponował stymulację, nie widzi nic niepokojącego. Mówi, że to kwestia właściwej komórki.. bo już się naprawlismy.. Ale teraz odwołał wizytę, więc wracam do swojego lekarza, który wykrył mi polipa i robił histeroskopię. On był przeciwnikiem stymulacji, skoro mam własne owulacje. Mówił, że to błąd w sztuce. Chciałam spróbować jednak, stąd zmiana lekarza.
Ewelina, a Ty teraz idziesz do kogoś nowego?
Tedka, 7lat to bardzo długa droga, jesteś mega dzielna, że tyle znosisz. Mam nadzieję, że będzie Ci to wynagrodzone 🍀
Eh to przepraszam a takim razie 🤦♀️myślałam że próbujecie cały czas u tego samego lekarza .
My postanowiliśmy odpuścić trochę prof.M i pojechaliśmy do doktora Litmanowicza.
Czy pomoże 🤷♀️zobaczymy, raczej w cuda już nie wierzęStarania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
02.2025 III procedura * 18 pęcherzyków i tylko 1 komórka 😭brak zarodków .
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Sesyjka wrote:Właśnie dzwonili do mnie z kliniki, lekarz odwołał wizytę wiec stymulacji nie będzie w tym cyklu.
Wracam w sierpniu do swojego lekarza i robimy iui.
Ewelina, teraz jestem 2 cykl u nowego lekarza, w klinice niepłodności, zaproponował stymulację, nie widzi nic niepokojącego. Mówi, że to kwestia właściwej komórki.. bo już się naprawlismy.. Ale teraz odwołał wizytę, więc wracam do swojego lekarza, który wykrył mi polipa i robił histeroskopię. On był przeciwnikiem stymulacji, skoro mam własne owulacje. Mówił, że to błąd w sztuce. Chciałam spróbować jednak, stąd zmiana lekarza.
Ewelina, a Ty teraz idziesz do kogoś nowego?
Tedka, 7lat to bardzo długa droga, jesteś mega dzielna, że tyle znosisz. Mam nadzieję, że będzie Ci to wynagrodzone 🍀
Tak, to bardzo długo. Możliwe, że my po prostu nie możemy mieć dzieci i już. Tego się nie odgadnie... Staram się tak nie myśleć, ale chyba po takim czasie to już raczej pewne??
Też mnie stymulowano, ale jakoś nie przynosiło to efektów. I tak zawsze miałam jedne pęcherzyk, który pękał. Teraz z perspektywy czasu wydaje mi się, że niekoniecznie powinni mnie poddawać tym wszystkim zabiegom, skoro miałam owulacje, mam ładne jajniki i pęcherze, miałam ładne endometrium. Nie szukali głębiej przyczyny, tylko pchali to, co pchają wszystkim. Stymulacja, zastrzyk na pęknięcie i progesteron. Mam wrażenie, że to jedna i jedyna ścieżka wszystkich klinik niepłodności, które najpierw robią to przy podchodzeniu do IUI (mieliśmy jedną próbę), a później do IVF.
Teraz mam trochę żal do nich, szkoda zmarnowanego czasu, pieniędzy! (poszło na wszystkie badania, leki, zabiegi, suple ok. 10 tys. zł lekką ręką).
Dlatego szukajcie lekarzy z powołania i nie dajcie sobie wciskać wszystkiego - wiem, że to trudne, bo człowiek ima się wszystkiego, ale nie wszystko jest dla wszystkich.Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Sesyjka wrote:Celina cholernie mi przykro, że przez to przechodzisz. Nikt na takie coś n zasługuje. Ale wiierzę, że kiedys zaświeci słońce 🍀
U mnie biel, nie jestem zdziwiona. Idę dziś po ostatnią stymulację. Nie wiem może poproszę o inny lek do stymulacji, ale sama nie jak to argumentować i czy to coś da.. Co jest kur.. nie tak , że nie wychodzi🥺 okropne uczucie bezradności. Ostatnio mam sporo stresu w pracy, stresuje się też brakiem ciąży i upływający czasem, tym , że nigdy nie będzie mi dane mieć dziecka.. Dzisiaj od 5 nie śpię 😪
Sesyjko doskonale Cie rozumiem, tym bardziej że jesteśmy w tym samym wieku, tez dopadło mnie ostatnio poczucie bezsilności i obawa że nigdy się nie uda, nie mam bardzo pomysłu co dalej, narazie muszę spróbować znaleźć nowego lekarza, za tydzień umówiłam się na usg żeby sprawdzić czy jednak mam te polipy, bo co lekarz to inna opinia, Jeśli okaże się że tak to znowu stracone kilka miesięcy.26.10.24 ⏸️ 🥹❤️
26.10.24 beta hcg 144mlU/ml
28.10.24 beta hcg 397 mlU/ml
06.11.24 po wizycie : pęcherzyk ciążowy 11 mm, torbiel krwotoczna na jajniku 8cm
20.11 12 mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 7+3 157ud/min
21.12 prenatalne
23.12 kolejna wizyta
-
nick nieaktualny
-
Zielone.Slonce wrote:Celina, serce pęka 💔
Napiszę Wam relacje z wizyty ale później, bo przed chwilą napisałam długi post i mnie wywaliło z apki.
Nie chcę mi się drugi raz to samo pisać. Później nabiorę chęci. 🙈
Też miałam parę razy takie sytuacje i teraz pisze w notatniku a potem kopiuje i wklejam 🙈👍Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
02.2025 III procedura * 18 pęcherzyków i tylko 1 komórka 😭brak zarodków .
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
nick nieaktualnyTedka wrote:Tak, to bardzo długo. Możliwe, że my po prostu nie możemy mieć dzieci i już. Tego się nie odgadnie... Staram się tak nie myśleć, ale chyba po takim czasie to już raczej pewne??
Też mnie stymulowano, ale jakoś nie przynosiło to efektów. I tak zawsze miałam jedne pęcherzyk, który pękał. Teraz z perspektywy czasu wydaje mi się, że niekoniecznie powinni mnie poddawać tym wszystkim zabiegom, skoro miałam owulacje, mam ładne jajniki i pęcherze, miałam ładne endometrium. Nie szukali głębiej przyczyny, tylko pchali to, co pchają wszystkim. Stymulacja, zastrzyk na pęknięcie i progesteron. Mam wrażenie, że to jedna i jedyna ścieżka wszystkich klinik niepłodności, które najpierw robią to przy podchodzeniu do IUI (mieliśmy jedną próbę), a później do IVF.
Teraz mam trochę żal do nich, szkoda zmarnowanego czasu, pieniędzy! (poszło na wszystkie badania, leki, zabiegi, suple ok. 10 tys. zł lekką ręką).
Dlatego szukajcie lekarzy z powołania i nie dajcie sobie wciskać wszystkiego - wiem, że to trudne, bo człowiek ima się wszystkiego, ale nie wszystko jest dla wszystkich.
Hej Tedka
Pamiętam Cię z jakichś wątków owulacyjnych.
Może juz to słyszałaś a może nie ale moi znajomi mieli problem a owulacje is dobre nasienie jak u Was i poszli w naprotechnologie. Tam zanim cokolwiek zapadnie robią więcej badań. U niej wyszło dużo nietolerancji pokarmowych i przez to stany zapalne. Teraz ostra dieta i się lecza dalej.
Jeżdżą do jakiegoś lekarza w Białymstoku.
-
Celinko mój promyczku! Bardzo jest mi przykro, że przez to przechodzisz… ale jesteś silną kobietą i teraz też dasz radę, tak jak i za każdym razem. I wiem, że podniesiesz się z tego jeszcze silniejsza! A teraz odpoczywaj, wiem, że serduszko będzie ciężko posklejać, ale daj sobie czas💔
Tedka witaj! 7 lat to bardzo długo… jakie badania teraz macie zlecone? Myśleliście może nad immunologią? -
Ewelina26 wrote:Też miałam parę razy takie sytuacje i teraz pisze w notatniku a potem kopiuje i wklejam 🙈👍
witaj siostro 😀
kochane,
ja już po zabiegu. odezwę się jak mnie wypuszczą, ale chyba wszystko okej, już nie mam potworka gdzie nie trzeba.Ewelina26, Gravity, Olaola lubią tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
___________________
11.22 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙