Staraczki z obawami - wspieramy się :)
-
Hej dziewczyny, chciałabym aby to był wątek w którym możemy podzielić się swoimi obawami. Nie karmić lękiem, ale mieć gdzie pogadać o tym, co nas martwi.
Ja mam obawy o drugą ciążę. Naczytałam się, że pierwsza może być książkowa a z druga mogą być problemy. Też czegoś się boicie?Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Lillirose ja chyba wszystkiego
4 pierwsze ciąże straciłam.
5 tą donosiłam ale cały I trymestr krwawiłam, miałam zakaz dźwigania, w ogóle to najlepiej leżeć plackiem.
Boję się, że teraz będzie to samo. a przy 7 miesięcznym dziecku....
Już pomijając fakt, że boję się poronienia choć to jakoś spycham na tył głowy, bo skoro córkę urodziłam to znaczy że się da -
Pianistka wrote:Lillirose ja chyba wszystkiego
4 pierwsze ciąże straciłam.
5 tą donosiłam ale cały I trymestr krwawiłam, miałam zakaz dźwigania, w ogóle to najlepiej leżeć plackiem.
Boję się, że teraz będzie to samo. a przy 7 miesięcznym dziecku....
Już pomijając fakt, że boję się poronienia choć to jakoś spycham na tył głowy, bo skoro córkę urodziłam to znaczy że się da
Pierwsza ciąża była bez najmniejszych komplikacji i ciągle mam w głowie, ze nie można mieć tyle szczęścia przy takim ogromie nieszczęścia wokół...
Boje się tez jak sobie dam rade z dwójka maluchow. Jedno 2 latka, drugie noworodek. Ale jak inni dają to chyba nie ma takiej tragedii?
Twoja córa już chodzi?
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
No co Ty
ma 6,5 miesiąca... siedzi i zaczyna raczkować póki co. pewnie troche poczekamy zanim pójdzie
I naprawdę boje się, bo gdyby udało się teraz to miałabym w domu noworodka i 15 miesięczne dziecko :o
w zasadzie mała byłaby w wieku Twojego szkraba teraz kiedy urodziłby się maluszek.
Nie wyobrażam sobie tego trochę -
Pianistka wrote:No co Ty
ma 6,5 miesiąca... siedzi i zaczyna raczkować póki co. pewnie troche poczekamy zanim pójdzie
I naprawdę boje się, bo gdyby udało się teraz to miałabym w domu noworodka i 15 miesięczne dziecko :o
w zasadzie mała byłaby w wieku Twojego szkraba teraz kiedy urodziłby się maluszek.
Nie wyobrażam sobie tego trochę
Właśnie miałam to napisać ze miałaby dokładnie tyle samo co mój Małyno to rewolucja, bo u nas i ząbkowanie, chodzenie i mówienie. Najpierw zastój parę miesięcy a teraz wszystko na raz
u dziewczynek zazwyczaj szybciej to przebiega, więc możliwe ze mialabys już całkiem samodzielna pannę
koleżanka ma 16 miesięczną core, która biega, sama je, pije kubka i buzia się jej nie Zamyka
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Lillirose, no moja młoda dość szybko leci ze wszystkim. usiadła mając 5,5 mies, jak miała 6 to bez problemu po całym domu pełzała
głowę podnosiła leżąc na brzuszku mając 3 dni :d taka mi się silna dziołcha trafiła
więc myślę, że dość szybko pójdzie
jeść oczywiście ją karmię, ale jak dam do rączki warzywo czy chrupka to zje, z kubka pije choć ja go trzymam oczywiście
no zobaczymy... najbardziej przeraża mnie wstawanie w nocy. bo do niej wstaję od 3-4 razy do 8 co noc. rekord to 12
także póki co nie zapowiada się na przespanie nocy, a wiadomo, w ciąży dochodzi dodatkowe zmęczenie...
-