Starajàc się o maleństwo po antykoncepcji

Cześć! Jestem tutaj nowa. Aktualnie staram się o drugie dziecko ( pierwsze ma 4 latka ) Przez ostatnie 3 lata brałam tabelki, ale przyszedł czas na maluszka. Bardzo boje się, ze po antykoncepcji będą problemy z zajściem... w pierwszej ciąży udało się w 1 cyklu
Jest ktoś w podobnej sytuacji? Chętnie pogadam, zawsze wtedy czas leci szybciej

Ja bralam hormony 5 lat, do tego jeden jajnik, ednometrioza... I w 7 cyklu sie udalo wiec po tabletkach nie koniecznie musi byc zle.

U mnie niestety antykoncepcja trochę namieszała. Odstawiłam ją we wrześniu, a nadal moje cykle nie są regularne (ani owulacyjne).
Przy czym w tym momencie jestem dobrej myśli, że lekarz to ogarnie.
Ja brałam antykoncepcję długo, zmieniałam też jej rodzaj w trakcie brania. Przed rozpoczęciem jej stosowania wydaje mi się, że wszystko było ok (nie badałam się jakoś bardzo dokładnie), cykle były regularne.
Powodzenia!

Dziękuje ja jestem właśnie w pierwszym cyklu i testy owulacyjne pokazały owulacje w 19 dc wiec zobaczymy jak to będzie, narazie czekam na miesiączkę.
Seli - gratuluje ❤️

Warto isc do ginekologa, zrobic podstawowe badania hormonalne, usg, cytologie. Przebadac partnera. Antykoncepcja czesto maskuje problemy, ktore byly wczesniej.

Zgadzam się z Seli, widzę w tym momencie, że badania to podstawa. Trafiłam dotychczas na nieogarniętych lekarzy, w tym na takiego, co mnie skwitował "jest Pani młoda, ma Pani czas, starać się rok - nie wyjdzie to pomyślimy".
A ja nie mam owulacji (mimo wielu objawów, według USG jej nie było), więc co by ten rok mógł przynieść? Rozczarowanie.
Teraz czekam na poniedziałkową wizytę u kolejnego lekarza, z którym już rozmawiałam telefonicznie i wydaje mi się, że ma konkretny plan działania i pomysł.

Zgadza się, że antykoncepcja maskuje problemy często, podejście lekarzy jest też takie: nieregularne cykle? antykoncepcja!. Ja ją zaczęłam brać jako nastolatka - 18/19 lat, więc wtedy zupełnie nie interesowały mnie jakieś objawy, grunt żeby nie zajść w ciążę. Aczkolwiek zauważalnych problemów z cyklem nie było.

Za tydzień jestem umówiona do mojego gin. Ma mi nas wszystkie badania potrzebne pół roku temu wszystkie były idealne

Ja tez odstawiłam tabletki w styczniu. Pierwszą @ dostałam w 39dc. Kolejny cykl, książkowo. @ W 28dc. Teraz mam cykle około 30dni.
Zrobiłam badania progesteron, prolaktynę i tsh. Wszystko W normie.
U nas to 4 cykl starań, bo 2 musieliśmy odpuścić.
Zobacz sobie galerię wykresów gdzie dziewczyny zachodziły w ciąże po tabletkach. Niektóre zachodziły odrazu, a inne po paru cyklach lub dłużej.
Moim zdaniem trzeba cierpliwości. Tabletki mieszają w naszych organizmach, ale po jakimś czasie wszystko sie normuje.
Trzymam za Ciebie kciuki za siebie też

Hej ja tez odstawilam tabletki w lutym. I jak narazie to moj 4cs. Bralam je ok. 6lat wiec dlugo. Jak narazie cytologia i badanie usg nie pokazaly nic co moglo by mnie niepokoic ale teraz planuje zrobic hormony tak na wszelki wypadek. Slyszalam ze po odstawieniu tabletek najlepiej przez pierwsze 3 miesiace sie nie starac zeby dac czas organizmowi na unormowanie sie jestem dobrej mysli, dalej probujemy z mezem . Aaa i kwas foliowy! Tez najlepiej jest go zazywac ok. 3miesiace przed rozpoczeciem staran.

Hej!
Ja też staram się właśnie o 3 dzieciątko po tabsach.
Tabsy najpierw brałam przez jakieś 4-5lat, odstawilam i w 2cs zaszła z drugą córka w ciążę. Pierwszy cykl był długi i dziwny. 2cs już był normalny. Potem znowu brałam po urodzeniu te same tabsy. Odstawilam niedawno i 1cs miałam książkowy czyli 28dni i wlasnie kończę @ i zaczynam 2cs. Robiłam cytologie i czekam na wynik jeszcze. Kwas foliowy biorę już 4msc. Zaczęłam przed odstawienie jeszcze tabsow. W 1cs badalam proga w 6dpo i wyszedł ok. 21ng także całkiem niezly:)

Widzę że jest nas tu sporo, będziemy się wzajemnie wspierać

Kwas foliowy oczywiście biorę. Niby wiadomo, ze trzeba czekać, ale ja już tak bardzo bym chciała! od roku skrycie marzyłam o drugim dziecku, ale wspólną decyzje z mężem podjęliśmy dopiero teraz. 3 mam kciuki za sienie i za Was wszystkie!

Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie - może trochę głupie, ale przy pierwszej ciąży nie miałam takiego problemu. Aktualnie jestem na redukcji i chce mocniej ćwiczyć... czy w razie czego nie zaszkodzę maleństwu? Nie chce myśleć ciagle tak jakbym już była w ciąży, bo idzie zwariować

Coś tu cicho Wczoraj zrobiłam betę i jest negatywna. Był to 28dc
Test owulacyjny pozytywny był w 19dc. Może jest jeszcze jakaś szansa, ze się udało...

30 dc i brak @ a jak u Was ?

@ przyszła wczoraj 31dc

Jest tu ktoś jeszcze? Ja przyznam szczerze, ze w czerwcu z powodu nowej pracy przerwałam starania i niestety wróciłam do antykoncepcji. Jednak tak bardzo chcemy drugiego dziecka, ze mimo obaw wracamy do starań. W środę wzięłam ostatnią tabletkę. W sobotę przyszło krwawienie z odstawienia i koniec z antykoncepcją.