X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania a leki uspokajające
Odpowiedz

Starania a leki uspokajające

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2848 1737

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie. Czy któraś jest w temacie starań w kontekście przyjmowania leków uspokajających?
    Od dłuższego czasu mam problemy na tle nerwowym, ostatnie wydarzenia (obumarcie ciąży) dodatkowo mnie rozstroiły.
    Cały miesiąc o tym myślałam i wybieram się do psychiatry. Kilka lat temu też miałam epizod z lekami...
    Czy któraś z Was miała taką sytuację, że w trakcie starań przyjmowała leki uspokajające (ale nie takie ziołowe, tylko na receptę)?
    Omówię ten temat z lekarzem do którego się zapisałam, ale wizytę mam dopiero za tydzień. Nie chciałabym aby to wpłynęło na nasze starania, bo zdrowa ciąża na pewno będzie dla mnie lekarstwem przynajmniej na część zmartwień...
    Ale sama już sobie nie radzę z emocjami i tym jak moje ciało na nie reaguje, potrzebuję pomocy.
    Boję się, że za chwilę przez mój stan albo stracę pracę, albo stracę zdrowie ☹️

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Dziewczyny, mam pytanie. Czy któraś jest w temacie starań w kontekście przyjmowania leków uspokajających?
    Od dłuższego czasu mam problemy na tle nerwowym, ostatnie wydarzenia (obumarcie ciąży) dodatkowo mnie rozstroiły.
    Cały miesiąc o tym myślałam i wybieram się do psychiatry. Kilka lat temu też miałam epizod z lekami...
    Czy któraś z Was miała taką sytuację, że w trakcie starań przyjmowała leki uspokajające (ale nie takie ziołowe, tylko na receptę)?
    Omówię ten temat z lekarzem do którego się zapisałam, ale wizytę mam dopiero za tydzień. Nie chciałabym aby to wpłynęło na nasze starania, bo zdrowa ciąża na pewno będzie dla mnie lekarstwem przynajmniej na część zmartwień...
    Ale sama już sobie nie radzę z emocjami i tym jak moje ciało na nie reaguje, potrzebuję pomocy.
    Boję się, że za chwilę przez mój stan albo stracę pracę, albo stracę zdrowie ☹️
    Mi psychiatra powiedziała, zeby na dłuzszy czas przyjmowania leków przerwać starania, powiedziała tez, ze jak juz będę mogła powoli odchodzić od leków to będziemy zmniejszać dawkę az do zera i po jednym cyklu od wzięcia ostatnich leków jeśli będzie wszystko ok to mozemy się starać. Musisz dowiedzieć się u swojego psychiatry, bo to tez zalezy jaka przyczyna brania leków, jakie to leki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2021, 17:06

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2848 1737

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Mi psychiatra powiedziała, zeby na dłuzszy czas przyjmowania leków przerwać starania, powiedziała tez, ze jak juz będę mogła powoli odchodzić od leków to będziemy zmniejszać dawkę az do zera i po jednym cyklu od wzięcia ostatnich leków jeśli będzie wszystko ok to mozemy się starać. Musisz dowiedzieć się u swojego psychiatry, bo to tez zalezy jaka przyczyna brania leków, jakie to leki.
    O nie 😔 to nie wiem teraz co zrobić... Czy spróbować to wszystko jakoś przetrwać bez lekarstw.. Ja sama nie wiem co mi jest, ale jestem bardzo mocno drażliwa, jak tylko ktoś mi coś powie złego to zanosi mi się na płacz... Wydaje mi się, że mam obniżony nastrój... Sama nie wiem i boję się, że nie umiem dokładnie wyjaśnić tego co się ze mną dzieje.
    Ja nie chcę przerywać starań, nie wiem już kompletnie co zrobić 😔

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2848 1737

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola a Ty jakie leki brałaś?

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Ladinola a Ty jakie leki brałaś?
    zaczynałam od Citabaxu, doraznie Afobam, hydroksyzyna na noc, a potem zamiast citabaxu brałam prefaxine.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    O nie 😔 to nie wiem teraz co zrobić... Czy spróbować to wszystko jakoś przetrwać bez lekarstw.. Ja sama nie wiem co mi jest, ale jestem bardzo mocno drażliwa, jak tylko ktoś mi coś powie złego to zanosi mi się na płacz... Wydaje mi się, że mam obniżony nastrój... Sama nie wiem i boję się, że nie umiem dokładnie wyjaśnić tego co się ze mną dzieje.
    Ja nie chcę przerywać starań, nie wiem już kompletnie co zrobić 😔
    Musisz zapytać lekarza który wystawia Ci receptę ale powiem Ci, ze razem z leczeniem farmakologicznym polecam psychoterapie, ja dzięki temu szybko zrezygnowałam z leków i pomagała mi psychoterapia u psychologa. :)

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2848 1737

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylam na jednym spotkaniu i wydało mi się to wszystko bez sensu. Ona mówiła wszystko to o czym wiem. Co mi po tym..
    A nie ma w okolicy żadnego psychologa z prawdziwego zdarzenia. Przynajmniej o takim nie słyszałam.
    Jestem skołowana i zaczynam się zastanawiać czy na pewno dobrze zrobiłam umawiając się na tę wizytę do psychiatry.
    Nie chcę opóźniać starań, jakie to wszystko trudne.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Bylam na jednym spotkaniu i wydało mi się to wszystko bez sensu. Ona mówiła wszystko to o czym wiem. Co mi po tym..
    A nie ma w okolicy żadnego psychologa z prawdziwego zdarzenia. Przynajmniej o takim nie słyszałam.
    Jestem skołowana i zaczynam się zastanawiać czy na pewno dobrze zrobiłam umawiając się na tę wizytę do psychiatry.
    Nie chcę opóźniać starań, jakie to wszystko trudne.
    Ja miałam te szczęście, ze trafiłam na świetną psycholog, ona mało co mówiła, skłaniała mnie do przemyśleń i o to właśnie chodzi w psychoterapii, nie tępe klepanie gadek motywacyjnych. Mialam zadania do domu itp. A skąd jesteś? Gdybyś była z okolic Kwidzyna/Malborka to bym Ci dała namiary na moją psycholog. Ona prowadzi tez porady online w sumie. Jest psychoonkologiem więc jest wspaniała właśnie dla osób po stratach. Tutaj masz do niej namiary
    https://www.znanylekarz.pl/paulina-krajewska/psycholog/kwidzyn
    https://www.facebook.com/PracowniaPsychologicznaPaulinaKrajewska
    Jest na prawdę genialna. Nie ma co się poddawać z psychoterapią, tylko szukać tej odpowiedniej osoby, psychologa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2021, 18:14

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2848 1737

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mieszkam pod Poznaniem.. Ale przekonałaś mnie i umówiłam się na konsultację online. Nie wiem jak to będzie, bo to jednak rozmowa przez neta, a nie twarzą w twarz... Ale jak nie spróbuję to się nie dowiem.
    Cały czas mam w głowie walkę... Boję się tych leków a jestem pewna, że lekarz mi je będzie chciał przepisać.
    Nie wyobrażam sobie przerwać starania na pół roku czy dłużej...

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Ja mieszkam pod Poznaniem.. Ale przekonałaś mnie i umówiłam się na konsultację online. Nie wiem jak to będzie, bo to jednak rozmowa przez neta, a nie twarzą w twarz... Ale jak nie spróbuję to się nie dowiem.
    Cały czas mam w głowie walkę... Boję się tych leków a jestem pewna, że lekarz mi je będzie chciał przepisać.
    Nie wyobrażam sobie przerwać starania na pół roku czy dłużej...
    Daj znać jak Ci się z nią rozmawiało, tez wolę twarzą w twarz ale moze akurat pani Paulina pomoze Ci nawet online. :) Ja juz dawno u niej nie byłam, muszę wrócić na terapię, miałyśmy zaczynać przerabianie przeszłości, bo terazniejszość opanowałam juz na tyle dobrze, ze sobie radzę. :)

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2848 1737

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Daj znać jak Ci się z nią rozmawiało, tez wolę twarzą w twarz ale moze akurat pani Paulina pomoze Ci nawet online. :) Ja juz dawno u niej nie byłam, muszę wrócić na terapię, miałyśmy zaczynać przerabianie przeszłości, bo terazniejszość opanowałam juz na tyle dobrze, ze sobie radzę. :)
    Też mam taką nadzieję. Na pewno lepszy jest kontakt twarzą w twarz, jednak w mojej okolicy ciężko znaleźć dobrego psychologa..
    Dlugo chodziłaś na terapię? Jak często miałaś spotkania?

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Też mam taką nadzieję. Na pewno lepszy jest kontakt twarzą w twarz, jednak w mojej okolicy ciężko znaleźć dobrego psychologa..
    Dlugo chodziłaś na terapię? Jak często miałaś spotkania?
    Od czerwca do grudnia, chodziłam co dwa tygodnie ze z=względów finansowych, tak to zalecała co tydzień na początku bo byłam i po poronieniu i umarł mój tata. Chyba jutro zadzwonię do przychodni i się umówię ponownie, lepiej mi było jak chodziłam na terapię.

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2848 1737

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Od czerwca do grudnia, chodziłam co dwa tygodnie ze z=względów finansowych, tak to zalecała co tydzień na początku bo byłam i po poronieniu i umarł mój tata. Chyba jutro zadzwonię do przychodni i się umówię ponownie, lepiej mi było jak chodziłam na terapię.
    Jezeli ma Ci to pomoc to dzwoń 💓
    Posiedziałam w domu i trochę się uspokoiłam.
    Mam nadzieję, że nawiążę z pania Pauliną jakąś nić porozumienia i mi pomoże to wszystko poukładać.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Jezeli ma Ci to pomoc to dzwoń 💓
    Posiedziałam w domu i trochę się uspokoiłam.
    Mam nadzieję, że nawiążę z pania Pauliną jakąś nić porozumienia i mi pomoże to wszystko poukładać.
    Trzymam za to kciuki, ja tez obawiałam się pierwszego spotkania, wiesz ze będzie jak u psychologa szkolnego, który pieprzy bzdury o asertywności, i jak to łatwo jest się ogarnąć. Pani Paulina na prawdę mi pomogła, teraz czas na otwarcie przeszłosci, jestem juz na tyle silna, ze mogę ją ruszyć.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2021, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Jezeli ma Ci to pomoc to dzwoń 💓
    Posiedziałam w domu i trochę się uspokoiłam.
    Mam nadzieję, że nawiążę z pania Pauliną jakąś nić porozumienia i mi pomoże to wszystko poukładać.
    Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek zebby wysłać ci wiadomość prywatną odnośnie rozmowy z Panią Pauliną. :)

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2848 1737

    Wysłany: 15 kwietnia 2021, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek zebby wysłać ci wiadomość prywatną odnośnie rozmowy z Panią Pauliną. :)
    Przyjęłam 🙂 czekam na wiadomość.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Mia88 Autorytet
    Postów: 307 240

    Wysłany: 18 kwietnia 2021, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dopiero dziś zobaczyłam ten wątek.
    Bebetka, ja również jestem za psychoterapią. Jeśli już rozpoczęłaś lub wkrótce zaczniesz to psycholog może Ci podpowiedzieć czy wg niej będą potrzebne leki na początek, wszystko zależy od Twojego stanu.
    Ja ze swojej perspektywy mogę powiedzieć że leki bardzo mi pomogły na początku depresji, lekarz dobrał mi takie które są podobno dość bezpieczne w ciąży, nie słyszałam nic żeby utrudniały poczęcie, w każdym razie my juz dość długo się staralismy się przed tym, więc na pewno mi nie zaszkodziły. Przestałam brać w momencie gdy poczułam że terapia mi wystarcza i mogę bez nich jakoś funkcjonować. Myślę że łagodne leki na uspokojenie nie powinny Ci zaszkodzić, ewentualnie możesz spróbować jakichś naturalnych metod. Może jakieś zioła, wyciszenie na noc, medytacja, nauka prawidłowego oddychania, rozpoczynanie i kończenie dnia jakimś miłym akcentem będą pomocne.

    A co do samej terapii online to miałam takową tyle że małżeńską i mimo że moja psycholog do której chodziłam osobiście była do tego sceptycznie nastawiona to jednak tamta również bardzo nam pomogła. Uważam że warto spróbować, jak ktoś ma podejście i dobre metody to niewazne czy to osobiście, czy na odległość, bo i tak da sobie radę, a taka terapia na odległość często wychodzi też taniej i nie jesteś ograniczona z wyborem tylko do swojej miejscowości. My mieszkamy we Francji, zależało nam na terapii w języku polskim więc wybraliśmy psycholog z Polski i uważam że to było nawet ciekawe doświadczenie a na pewno było łatwiej w dobie pandemii.

    Życzę Ci powodzenia i mam nadzieję że w miarę szybko znajdziesz pomoc i ukojenie! 🙂

    Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
    ~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
    ~brak decyzji, wiele przeciwności
    ~grudzień 2022 wracamy do kliniki
    ~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się :(
    2x IUI: luty❌ marzec ❌
    IVF stymulacja z gonalem
    06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
    11.06 transfer ❌
    Mamy ❄❄

    - drożność OK
    - adenomioza
    - obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7417 9639

    Wysłany: 18 kwietnia 2021, 01:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka, ja też pomyslalam na ten moment o lekach uspokajających ziołowych albo o jodze.
    Dla mnie ta druga opcja była czymś niesamowitym. Potrafiłam przez te 40 minut usunąć ze swojej głowy wszystkie myśli, ktore mnie męczyły.

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    age.png
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    age.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ