Starania a progesteron

Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja, 16:43

Kawka lubi tę wiadomość

Mam pytanie do tych z Was, które miały niski progesteron w fazie lutealnej. Czy udalo Wam się uzyskać ciążę po rozpoczęciu przyjmowania progesteronu? Jeśli tak to po jakim czasie od rozpoczęcia przyjmowania leku? Miałyście jakieś skutki oboczne przyjmowania progesteronu dopochwowo?

Kawka lubi tę wiadomość

Miałam niski progesteron w fazie lutealnej 0,951 w 21 dniu cyklu. Dostałam progesteron ale w formie doustnej- duphaston. Brałam go 7 cykli bo ciągle coś nie po drodze z momentem na starania. Podczas prawdziwego starania się, udało się w drugim cyklu. Potem w ciąży, progesteron sam już był na bardzo przyzwoitym poziomie. Duphaston świetnie uregulował mi cykle, trwały 29,30 dni.

MoniaB lubi tę wiadomość

Po stracie ciąży miałam bardzo krótkie cykle, plamiłam przed @. Otrzymałam progesteron besins i po miesiącu suplementacji 3 miesiące z rzędu była ciąża (dwie biochemiczne i aktualna). Byłam mega senna, rozdrażniona, mialam wrażliwe piersi. Dopochwowo na pewno mniej skutków ubocznych, jednak luteina u mnie to tragedia (bardzo źle się rozpuszczała), więc wolę łykać. Utrogestan ujdzie, ale i tak infekcje potrafią się przyplątać.

MoniaB lubi tę wiadomość

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz