Makak wrote:
Aga, mój mąż co najmniej tydzień w miesiącu jest w rozjazdach. Na początku było ciężko, ale w końcu postawiłam na swoim. Ogłosiłam kiedy są dni płodne i ustanowiłam absolutny zakaz wyjazdów w tym czasie. Na razie się udaje, ale dochodzi też drugi problem - po takim wyjeździe mój mąż jest mocno zestresowany i zmęczony, więc nie zawsze ma ochotę się starać. Na to już nic nie poradzę, a seks z przymusu.... no jakoś tego nie widzę.
hehe ja mam podobnie, mąz pracuje za granicą, jest w polsce przez 2 tyg potem na 1,5 msc wraca do pracy, teraz ma przykazane że na dni płodne ma być w domu, wraca za tydzie , zobaczymy zobaczymy