Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewel1991 wrote:Bardzo mi przykro i jednocześnie trzymam kciuki, my wracamy do starań po stracie w sierpniu (12 tydzień, dziewczynka).
Udało Wam się znaleźć jakiś trop/przyczyne?
My badaliśmy materiał po poronieniu, ja też jestem przebadania i za bardzo nie ma się do czego przyczepić, czekam jeszcze na wyniki na trombofilie…
Infekcja wewnątrzmaciczna, widoczna na łożysku.
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱 Lila
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
20.03 - mamy ❤️
22.05 - 130 gramów zdrowej Ady 🩷
08.07 - 500 gramów dziewczynki 🩷 -
Lavenda, bardzo mi przykro z powodu utraty synka. 😔
Dziewczyny, miłego weekendu wszystkim 😊
U mnie weekend mocno urodzinowy 😄 także wysiedze się w moim ulubionym miejscu - przy stole 😅🥴🥴Elza1234, Lavenda lubią tę wiadomość
2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
słabe przyrosty bety-> zwiększenie Accofilu ✅
26.11 Gabriela 2890g 54cm 💖
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match i inne
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Cześć Dziewczyny! Cieszę się, że tyle tu dobrych wiadomości ❤️ podczytuję i trzymam za Was kciuki. Ja na półmetku mojej antybiotykoterapii, od poniedziałku zmiana leków i kolejne 10 dni leczenia czymś innym 🙄
A potem biopsja endometrium - mam nadzieję, że uda się ja zrobić jeszcze w tym cyklu, ale to zależy kiedy przyjdzie @.. potem pewnie i tak chciałabym po tym całym leczeniu zrobić cykl przerwy i mam nadzieję, że od grudnia będziemy mogli zacząć się starać..
przez to leczenie trochę głowa mi odpoczęła, bo właściwie nie podejmowaliśmy tematu dziecka, ale im dalej od straty tym bardziej boję się znów spróbować.. boję się że sytuacja się powtórzy.. u mnie właściwie ta przyczyna nie jest dalej do końca znana, skąd skurcze i rozwarcie w 18 tc.. niby nie było infekcji, szyjka wcześniej się nie skracała.. wyniki histopatologiczne w normie.. przez to że te starania przesunęły się w czasie nabrałam do wszystkiego dystansu i patrząc na to wszystko już bez tych pociazowych hormonów zastanawiam się czy mam odwagę w ogóle jeszcze zawalczycWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2024, 09:05
30 lat
06.2024 💔 💔 18tc
Mutacja MTHFR, PAI - 1 (hetero)
insulinooporność, niedoczynność tarczycy
długie cykle po poronieniu -
Lavendowa, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty 😔 Mam nadzieję, że szybko zaświeci dla Was tęcza 🌈
Mania, kobiety są silne i wierzę, że znajdziesz w sobie tą odwagę 🫂
Ja dziś odstawiłam dupka, jak do tej pory nie miałam żadnych plamien, więc chociaż w tym pomógł. Wtedy to jednorazowe plamienie w 7dpo prawdopodobnie było spowodowane tym, że spóźniłam się z jedną tabletką przez to, że byłam na imprezie. 🫣Lavenda lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
3 stymulacje Clostilbegyt ✖️
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️Hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
🔜 Konsultacja andrologiczna
IVF? -
Udanego weekendu dziewczyny! 🧁
Lavendowa- przytulam mocno! 🫂 Czy wykonałaś badania, wymazy aby poznać bakterie?
Mania- tak dobrze Cię rozumiem. Jeszcze chwilę temu też byłam na etapie całkowitego zrezygnowania i braku odwagi. Obecnie jestem na etapie starań i czuję że jestem gotowa na cały ten stres! Kochana znajdziesz w sobie siłę.. bo miłość którą nosisz w sercu pokona wszystko. Piszesz że niby nie było infekcji.. ale masz teraz antybiotyki, to może jednak to było przyczyną? 🤔
Aszin- ja myślałam że te plamienie Twoje 7dpo zwiastuje coś innego 🤭 proga chyba nie robiłaś to nie wiemy kto miał rację w temacie ovu?
Pandzia- udanych imprez urodzinowych🥳
Elza- beta pięknie rośnie 😍 cieszę się Twoim szczęściem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2024, 09:56
Elza1234, Lavenda lubią tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Bardzo mi przykro
A myśleliście może o jakiejś terapii dla par?
Nic by to nie wniosło.
W skrócie, mąż nie lubi seksu. W momencie jak zaprzestaliśmy teraz starania, to seksu nie ma. Był raz. Jak były starania, to mąż miał ochotę. To znaczy ta ochota wynikała z tego, że był cel.
Nie chcę wnikać w to jak ja się w tym wszystkim czuję.
Problem z brakiem seksu nie jest pierwszy raz. A jak nie ma seksu to są inne później problemy. Oddalamy się od siebie totalnie.
I tak, rozmawialiśmy o tym. Choć rozmowy z nim są ciężkie, mąż ma problem z tym by rozmawiać o problemach. Ciężki temat to jest dla mnie.
.
2 dni temu minął miesiąc od drugiego poronienia.
Dziś dzieciątko z pierwszego poronienia miałoby roczek.
Łzy cisną się do oczu. Żyję, bo żyję, córka trzyma mnie przy życiu tak naprawdę.
Dobrego weekendu!17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy: 👱♀️✅️ 🧑✅️
🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
• ❄️ AA i ❄️ AB
• 16.06.25 FET AA ✖️ -
S.Roszpunka wrote:Nic by to nie wniosło.
W skrócie, mąż nie lubi seksu. W momencie jak zaprzestaliśmy teraz starania, to seksu nie ma. Był raz. Jak były starania, to mąż miał ochotę. To znaczy ta ochota wynikała z tego, że był cel.
Nie chcę wnikać w to jak ja się w tym wszystkim czuję.
Problem z brakiem seksu nie jest pierwszy raz. A jak nie ma seksu to są inne później problemy. Oddalamy się od siebie totalnie.
I tak, rozmawialiśmy o tym. Choć rozmowy z nim są ciężkie, mąż ma problem z tym by rozmawiać o problemach. Ciężki temat to jest dla mnie.
.
2 dni temu minął miesiąc od drugiego poronienia.
Dziś dzieciątko z pierwszego poronienia miałoby roczek.
Łzy cisną się do oczu. Żyję, bo żyję, córka trzyma mnie przy życiu tak naprawdę.
Dobrego weekendu!
Szkoda, że nie chce pomocymyślę że seksuolog mógłby pomóc w tej kwestii, ale jak nie chce pomocy to sama nic nie zdziałasz
Strasznie mi przykro
Niezmiennie trzymam za was kciuki -
Roszpunko- ja podepnę sie pod słowa Elzy, że niezmiennie trzymam kciuki za Was, bo naprawdę nie wiem co mogę więcej napisać.. 🫂
-
Roszpunko, bardzo mi przykro, domyślam się, jak to może wpływać na Twoją pewność siebie i poczucie kobiecości. Jednak jeśli on nie zauważy problemu i nie będzie chciał nic z tym zdobić, to niestety go nie zmusisz 😔 Trzymam kciuki, żebyście jakoś doszli do porozumienia i jak pisze Elza, może poszli na terapię 🫂
Smerfetko, nie wiemy 🤷🏼♀️ ale liczę na to, że nawet jakbym miała swoje owulację, to stymulacja nic tu nie zaszkodzi 🫣Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
3 stymulacje Clostilbegyt ✖️
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️Hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
🔜 Konsultacja andrologiczna
IVF? -
ZxZmania wrote:Cześć Dziewczyny! Cieszę się, że tyle tu dobrych wiadomości ❤️ podczytuję i trzymam za Was kciuki. Ja na półmetku mojej antybiotykoterapii, od poniedziałku zmiana leków i kolejne 10 dni leczenia czymś innym 🙄
A potem biopsja endometrium - mam nadzieję, że uda się ja zrobić jeszcze w tym cyklu, ale to zależy kiedy przyjdzie @.. potem pewnie i tak chciałabym po tym całym leczeniu zrobić cykl przerwy i mam nadzieję, że od grudnia będziemy mogli zacząć się starać..
przez to leczenie trochę głowa mi odpoczęła, bo właściwie nie podejmowaliśmy tematu dziecka, ale im dalej od straty tym bardziej boję się znów spróbować.. boję się że sytuacja się powtórzy.. u mnie właściwie ta przyczyna nie jest dalej do końca znana, skąd skurcze i rozwarcie w 18 tc.. niby nie było infekcji, szyjka wcześniej się nie skracała.. wyniki histopatologiczne w normie.. przez to że te starania przesunęły się w czasie nabrałam do wszystkiego dystansu i patrząc na to wszystko już bez tych pociazowych hormonów zastanawiam się czy mam odwagę w ogóle jeszcze zawalczyc
Pamiętaj tylko, że biopsję najlepiej zrobić po antybiotyku i po okresie. Endo musi się złuszczyć po antybiotykoterapii, żeby sprawdzić czy nie ma już żadnego stanu zapalnego.10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
3x IVF ➡️ 6 transferów ❌ -
aszin wrote:Smerfetko, nie wiemy 🤷🏼♀️ ale liczę na to, że nawet jakbym miała swoje owulację, to stymulacja nic tu nie zaszkodzi 🫣
Myślę, że nie zaszkodzi, a może pomóc też, będziesz miała monitoringi wszystko będzie pod kontrolą -
alauda wrote:Pamiętaj tylko, że biopsję najlepiej zrobić po antybiotyku i po okresie. Endo musi się złuszczyć po antybiotykoterapii, żeby sprawdzić czy nie ma już żadnego stanu zapalnego.
Aluda ❤️❤️ dobrze że napisałaś, bo bym się spinała żeby umawiać przed jeszcze w tym samym cyklu, a jakoś nie pamiętam żeby lekarz mi o tym wspomniał..
Smerfetka - w szpitalnych wymazach nic nie wyszło, teraz lekarz znalazł e coli + candida, ale u mnie zupełnie bezobjawowo bez infekcji, gdyby były w trakcie ciąży to raczej je by znaleźli..
30 lat
06.2024 💔 💔 18tc
Mutacja MTHFR, PAI - 1 (hetero)
insulinooporność, niedoczynność tarczycy
długie cykle po poronieniu -
Smerfetkaa wrote:Udanego weekendu dziewczyny! 🧁
Lavendowa- przytulam mocno! 🫂 Czy wykonałaś badania, wymazy aby poznać bakterie?
Mania- tak dobrze Cię rozumiem. Jeszcze chwilę temu też byłam na etapie całkowitego zrezygnowania i braku odwagi. Obecnie jestem na etapie starań i czuję że jestem gotowa na cały ten stres! Kochana znajdziesz w sobie siłę.. bo miłość którą nosisz w sercu pokona wszystko. Piszesz że niby nie było infekcji.. ale masz teraz antybiotyki, to może jednak to było przyczyną? 🤔
Aszin- ja myślałam że te plamienie Twoje 7dpo zwiastuje coś innego 🤭 proga chyba nie robiłaś to nie wiemy kto miał rację w temacie ovu?
Pandzia- udanych imprez urodzinowych🥳
Elza- beta pięknie rośnie 😍 cieszę się Twoim szczęściem
Tak, oczywiście. Robiłam cały pakiet 17stu bakterii i grzybów. Wyszła tylko candida albicans.
Miałam reaktywną cytomegalię, ale awidność wskazywała, że zakazenie przeszłam przed ciążą.
No nie ma już teraz żadnych odchyleń od normy.
U mnie to jeszcze fakt amniopunkcji zrobił swoje. Genetyk mówiła, że jej zdaniem przez ukłucie bakterie dotarły do malucha.
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱 Lila
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
20.03 - mamy ❤️
22.05 - 130 gramów zdrowej Ady 🩷
08.07 - 500 gramów dziewczynki 🩷 -
Dziękuję Wam za ciepłe przyjęcie. 🤍
Mam nadzieję, że będziecie miały udany dzień.
My od rana pakujemy walizki męża. Dziś wyjeżdża.
A ja postawiłam sobie cel - nie posypać się przez ten miesiąc.
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱 Lila
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
20.03 - mamy ❤️
22.05 - 130 gramów zdrowej Ady 🩷
08.07 - 500 gramów dziewczynki 🩷 -
Lavenda wrote:Dziękuję Wam za ciepłe przyjęcie. 🤍
Mam nadzieję, że będziecie miały udany dzień.
My od rana pakujemy walizki męża. Dziś wyjeżdża.
A ja postawiłam sobie cel - nie posypać się przez ten miesiąc.
Lavenda- wierzę ze cel zrealizujesz 💪🏻Lavenda lubi tę wiadomość
-
Lavenda, przykro mi z powodu Twojej straty 💔 przytyłam mocno.
.
Dopóki mój mąż nie będzie chciał czegoś zmienić, to ja nic nie zrobię. Może i nawet nie chcę mu w tym pomóc, bo niestety limit już wyczerpałam.
Choć od kilku dni jest o tyle fajnie, że rozmawiamy o innych sprawach, mniej lub bardziej istotnych.
Chyba Wam nie pisałam, że córka zaczęła uczęszczać na zajęcia teatralne. Takiego szczęścia dawno u niej nie widziała. Może rośnie nam aktorka? 🤔 Jak już zacznie być popularna, to dam Wam znać i załatwię miejscówki do teatru 😂
2 tygodnie temu byłam w Łodzi na koncercie i nie wiem czy złapałam covida, czy inne coś, ale mam zapalenie tchawicy 🤷🏼♀️ do lekarza nie poszłam, bo by wysłał mnie na l4. Wczoraj z mężem na meczu byliśmy (mąż jest kibicem pewnej drużyny, więc mu towarzyszyłam). Pierwszy raz byłam na meczu, ale wolę jednak oglądać w TV 😁
I w sumie tyle u mnie. Owulacja chyba kilka dni temu była, więc pewnie za ok. tydzień będzie 🐒 nie mam pojęcia czy się dobrze oczyściłam czy nie, nie byłam skontrolować, bety też nie sprawdzałam. Jakoś mam to za przeproszeniem w nosie.17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy: 👱♀️✅️ 🧑✅️
🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
• ❄️ AA i ❄️ AB
• 16.06.25 FET AA ✖️ -
Roszpunka - cudownie że córka ma hobby. Na pewno pięknie Ci patrzeć jak nowe rzeczy sprawiają jej przyjemność ♥️
S.Roszpunka lubi tę wiadomość
-
S.Roszpunka wrote:Lavenda, przykro mi z powodu Twojej straty 💔 przytyłam mocno.
.
Dopóki mój mąż nie będzie chciał czegoś zmienić, to ja nic nie zrobię. Może i nawet nie chcę mu w tym pomóc, bo niestety limit już wyczerpałam.
Choć od kilku dni jest o tyle fajnie, że rozmawiamy o innych sprawach, mniej lub bardziej istotnych.
Chyba Wam nie pisałam, że córka zaczęła uczęszczać na zajęcia teatralne. Takiego szczęścia dawno u niej nie widziała. Może rośnie nam aktorka? 🤔 Jak już zacznie być popularna, to dam Wam znać i załatwię miejscówki do teatru 😂
2 tygodnie temu byłam w Łodzi na koncercie i nie wiem czy złapałam covida, czy inne coś, ale mam zapalenie tchawicy 🤷🏼♀️ do lekarza nie poszłam, bo by wysłał mnie na l4. Wczoraj z mężem na meczu byliśmy (mąż jest kibicem pewnej drużyny, więc mu towarzyszyłam). Pierwszy raz byłam na meczu, ale wolę jednak oglądać w TV 😁
I w sumie tyle u mnie. Owulacja chyba kilka dni temu była, więc pewnie za ok. tydzień będzie 🐒 nie mam pojęcia czy się dobrze oczyściłam czy nie, nie byłam skontrolować, bety też nie sprawdzałam. Jakoś mam to za przeproszeniem w nosie.
Hej, u mojego partnera był podobny problem. Niechęć do przyznania się, że coś jest nie tak. Seks go satysfakcjknowal itp, jednak poza dniami płodnym nie miał chęci, jeśli miał to 2 razy w miesiącu. Okazało się, że problem był z testosteronem i stresemS.Roszpunka lubi tę wiadomość