Starania po sonoHSG a bóle brzucha
-
Cześć wszystkim. Przychodzę do Was z pytaniami bo nie rozumiem co się dzieje z moim organizmem. Może któraś dobra duszyczka mi podpowie.
Long story short - 4 lata temu, w wieku 24 lat zaczęliśmy się starać o dziecko - mam pcos, po roku dowiedzielismy się że wyniki męża są poniżej normy, a rok podczas laparoskopii lekarz stwierdził obustronną niedrożność jajowodów... Załamaliśmy się i nie chcieliśmy się dalej badać, aż do momentu w którym zmieniłam Panią Doktor i mąż wrócił do domu z lepszymi wynikami nasienia.
8 listopada miałam badanie drozności jajowodów - solą fizjologiczną. To był 10 dzień cyklu.
13 listopada miałam plamienie, podobnie jak co miesiąc owulacyjne 2 tygodnie przed @.
Staraliśmy się z mężem od 11 do 15 dc.
Po badaniu bolał mnie brzuch i było mi gorąco w jajniki i ten stan trwał około 2 tygodnie, bywało mi słabo, bardzo dużo leżałam, nie miałam siły na siłownie a jak przychodziłam to tylko się porozciągać.
25 listopada poszliśmy na Andrzejki, gdy zaczęliśmy tańczyć nagle wypłynęło mi dużo wodnistego śluzu z krwią. Było mi słabo, bolał mnie brzuch i dół pleców.
W ten poniedziałek 27 listopada pojechałam zrobić betę - niestety ciąży brak, progesteron 3,35ng/ml, czyli tyle co w fazie lutealnej.
Wczoraj i dzisiaj dalej brak okresu i nic go nie zapowiada.
Nie wiem, czy to normalne po sonoHSG?
Mąż mówi, żeby jutro rano zrobić test, ale nie wiem czy jest sens...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2023, 13:47
-