Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
M94 wrote:Co do wesel itd ja tez sobie wyobrażałam takie rzeczy, aż do czasu gdy na 8 dni przed weselem najlepszych przyjaciół na którym byłam świadkową faktycznie wysikalam 2 kreski i juz analizowałam wszystkie możliwe wymówki czemu nie bede pić a tu 2 dni przed ich weselem okazało się, ze to jednak koniec mojej ciąży… 💔🥺 od tego czasu już sobie nie wyobrażam
Ja już zastanawiałam się czy na wesele w sierpniu pojedziemy z dzieckiem czy może zostanie z dziadkami... no ale życie sprowadziło mnie szybko na ziemię 💔👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
nick nieaktualnySuper rozwiązanie. U nas byłaby potrzeba zmiany mentalności, żeby miało się to udać.M94 wrote:To prawda. W Niemczech na stanowiskach biurowych kobiety pracują zazwyczaj jeszcze dość długo w ciąży. Za to obowiązkowy urlop macierzyński płatny w 100% wynosi 6 tygodni przed porodem i tylko 8 tygodni po czyli krócej niż w Polsce. Oczywiście z opcja przedłużenia do roku ale za ok. 60% pensji. Za to fajnie działają tez tacierzyńskie i ogólnie każdy dzień chorobowy (niezależnie od ciąży) jest płatny 100% a nie 80% jak w Polsce i nie potrzebujesz zwolnienia lekarskiego do 3 dni choroby (a w mojej firmie nawet do 2 tyg). Możesz po prostu zgłosić ze zle sie czujesz i cię nie ma. Nikt nie dopytuje, nie kręci nosem, życzy powrotu do zdrowia i tyle. Na spontaniczne tematy w stylu mega bolący okres albo problemy żołądkowe idealne rozwiązanie. System działa sprawnie bo ludzie tego nie nadużywają
M94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiadomo, jak rzeczywiście są trudne warunki w pracy to nie podważam. Ale z mojego środowiska mam przypadki lekkiej pracy biurowej a mimo to zwolnienia. Poza tym fajnie jest mieć wolne, ale przez kilka miesięcy chyba bym oszalala i zdziczała 😅Ancalime wrote:Też mi się tak wydaje. Osobiście zamierzam pracować ile dam radę, jak najbliżej końca. Ale też zakładam ciążę fizjologiczną i w razie gorszego samopoczucia home office i pracę np. w pozycji leżącej.
Wiem jednak, że nie każda praca pozwala na HO, czasem jest to praca fizyczna lub w niesprzyjającym środowisku. Nie oceniam, dzielę się swoimi planami - w moim przypadku praca typowo biurowa, lapka zabiorę wszędzie, byleby net dopisał.
Booooze, oszaleje do bety 🤞🏻. -
paprotka17 wrote:Nie wiem jak we wszystkich, ale w wieku krajach macierzyński jest krótszy z tego co wiem. U na też często dziala schemat: ciaza? Idę na l4! Może stąd to podejście.
Pracowałam wiele lat za granicą i tam kobiety pracowały praktycznie do samego rozwiązania. Tylko jedna koleżanka musiała isc na zwolnienie ale ona cała ciążę wymiotowała, nawet nie była w stanie pic wody.
A kiedy ja zaszłam w ciaze (już wróciłam do Polski), juz na wizycie serduszkowej, moja lekarz zapytała mnie: „To wypisujemy L4?”. Chyba była w szoku, bo powiedziałam, ze nie ma takiej potrzeby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2023, 10:56
M94, paprotka17 lubią tę wiadomość
10.2021 -👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
AMH 0,73
02/24➡️1 IVF -> ❄️
08/24 FET 3BB ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
12/24 FET 3AB ❌
01/24 FET 3AB ❌ -
alauda wrote:To prawda. Moj nieoficjalny szef, który nie jest Polakiem, wiedząc już, ze ja jestem w ciąży, zatrudnił dziewczynę w wieku ok 30 lat. I sam powiedział - wiem, jak to może sie skończyć, ale taka jest kolej rzeczy i nie ma co sie nad tym zastanawiać☺️
Tylko to jest bardziej „zachodnie” podejście - kobiety w pewnym momencie zachodzą w ciążę i super. W typowo polskich firmach pewnie rozumowanie jest trochę inne, niestety.
Wypowiem się z punktu widzenia pracodawcy:ja zatrudniam głównie kobiety i zawsze ze wszystkimi rozmawiałam,że w razie czego nie muszą się obawiać powiedzieć mi o ciąży,bo na doskonale wiem jak jest-
Sama jestem w wieku jeszcze „rozrodczym”.Tylko,zeby powiedziały mi na tyle szybko,żebym zdążyła znaleźć i wyszkolić zastępstwo. Niestety mam tez już na koncie dziewczynę,która ledwo zaczęła pracować to przechodziła z jednego L4 (nieciazowego) na drugie,potem w końcu na ciążowe i o ile spoko- spodziewałam się tego i mogłam sobie kogoś już znaleźć,o tyle po prostu potem trochę traci się zaufanie przy zatrudnianiu kolejnej osoby.I potem już niestety szukałam facetów.
alauda, paprotka17, Aleksandra_joanna_p, Meeg, Jo88, Lipcowa lubią tę wiadomość
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Coś wczoraj słyszałam katem ucha w radiu,ze podobno przedłużają rodzicielski o 9 tygodni.Tylko nie wiem jakie zasady i od kiedypaprotka17 wrote:Nie wiem jak we wszystkich, ale w wieku krajach macierzyński jest krótszy z tego co wiem. U na też często dziala schemat: ciaza? Idę na l4! Może stąd to podejście.2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Właśnie też tak myślę. Uważam, że u mnie to się w dużym stopniu przyczyniło do późniejszej depresji. Szalejące hormony + stres w ciąży + 4 ściany wokół. Lepiej czasem wyjść do ludzi.paprotka17 wrote:Wiadomo, jak rzeczywiście są trudne warunki w pracy to nie podważam. Ale z mojego środowiska mam przypadki lekkiej pracy biurowej a mimo to zwolnienia. Poza tym fajnie jest mieć wolne, ale przez kilka miesięcy chyba bym oszalala i zdziczała 😅
M94, paprotka17 lubią tę wiadomość
Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
Ciąża to nie choroba i jak przebiega prawidłowo to nawet wskazane jest wyjść do ludzi.
paprotka17, Ancalime lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
alauda wrote:Pracowałam wiele lat za granicą i tam kobiety pracowały praktycznie do samego rozwiązania. Tylko jedna koleżanka musiała isc na zwolnienie ale ona cała ciążę wymiotowała, nawet nie była w stanie pic wody.
A kiedy ja zaszłam w ciaze (już wróciłam do Polski), juz na wizycie serduszkowej, moja lekarz zapytała mnie: „To wypisujemy L4?”. Chyba była w szoku, bo powiedziałam, ze nie ma takiej potrzeby.
Ja też miakam plan pracować przynajmniej do 7 miesiąca ciąży, ale życie zweryfikowało samo, w 10 tygodniu ciąży dostałam boli brzucha, skurczy, spięć jakiś i wylądowałam na IP i od tego momentu byłam już na l4. I zamiast korzystać z aktywności w ciąży, spacerów itp, musiałam leżeć żeby garciami nie łykać nospy a i tak wylądowałam na kroplówkach rozkurczowych.
Ale i tak zniosę wszystko żeby zajść w drugą ciążę i ja szczęśliwie donosićOliwka ❤️ 30.12.2020
Zosia ❤️ 17.07.2024 -
M94 wrote:Co do wesel itd ja tez sobie wyobrażałam takie rzeczy, aż do czasu gdy na 8 dni przed weselem najlepszych przyjaciół na którym byłam świadkową faktycznie wysikalam 2 kreski i juz analizowałam wszystkie możliwe wymówki czemu nie bede pić a tu 2 dni przed ich weselem okazało się, ze to jednak koniec mojej ciąży… 💔🥺 od tego czasu już sobie nie wyobrażam
Jak się dowiedziałam o ciąży, to przez weekend planowaliśmy już jak ogarnąć nasze małe mieszkanko, żeby wszystko się zmieściło. Ciąże straciłam kilka dni później..
Niestety mimo, że dobrze wiem, jak bolesne w skutkach może być takie rozmyślanie, nadal łapię się na tym, że puszczam wodzę fantazji i wyobrażam sobie życie w ciąży i z małym bobasem..
Teoria to jedno, a głowa staraczki drugie
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
M94 wrote:Jasne. U mnie beta za darmo, gdybym musiała płacić to nawet bym sie nie zastanawiała tylko bym odpuściła 😅 ale przy okazji namówiłam ich tez na powtórkę TSH (rownież za darmo) więc powiedzmy, że nie ma tego złego
Gdzie ta klinika? Też chce betę za darmo 😂
M94 lubi tę wiadomość
♏Ona - 33 lat
AMH - 1,42
czynnik V R2 homo / MTHFR hetero / PAI-1 homo
09.2022 Sono-HSG - drożne oba
05.2023 Histeroskopia - wycięcie polipa
09.2024 Laparoskopia + drożność - wycięcie: wodniaka, lewego jajowodu, torbieli endometrialnej; prawy jajowód drożny
🆘 endometrioza III stopnia
♋On - 35 lata
morfologia 4,85%
fragmentacja 17%
HBA 53%
2022-2023 2x stymulacja; 5x IUI ❌
2025 IVF
1️⃣ 5 pobranych -> 4 zapłodnione -> ET 4.1.1 🤞🏼🍀
5dpt ⏸️ betaHCG 24,8 mlU/ml
7dpt ⏸️ betaHCG 103,5 mlU/ml, prog 72,38 ng/ml
10dpt ⏸️ betaHCG 487,8 mlU/ml 🥹
22dpt pęcherzyk ciążowy + żółtkowy z ❤️
6+0 (USG 6+4) CRL 0,69cm z ❤️ -
nick nieaktualnyJa bym chciała pracować "ile wlezie", no moze tak przed porodem chcialabym miec ze trzy tygodnie dla siebie (tak, wiem, mozna sobie planowac hehe a zycie zyciem). Nie żebym lubiła jakoś swoją pracę, ale siedzenie przed kompem nie jest szczególnie wymagające
A jakbym siedziała w domu to bym pewnie cały czas jadła więc też mi się to nie uśmiecha 😅🙃
-
Meggi110818 wrote:Ja też miakam plan pracować przynajmniej do 7 miesiąca ciąży, ale życie zweryfikowało samo, w 10 tygodniu ciąży dostałam boli brzucha, skurczy, spięć jakiś i wylądowałam na IP i od tego momentu byłam już na l4. I zamiast korzystać z aktywności w ciąży, spacerów itp, musiałam leżeć żeby garciami nie łykać nospy a i tak wylądowałam na kroplówkach rozkurczowych.
Ale i tak zniosę wszystko żeby zajść w drugą ciążę i ja szczęśliwie donosić
Ja również planowałam pracować jak najdłużej, ale również byłam zmuszona pójść na zwolenienie z powodu wysokiego ciśnienia. Moja kardiolog musiała mną trochę potrząsnąć i powiedziała, ze ja takie ciśnienie wytrzymam ale łożysko w pewnym momencie już nie……
U mnie nie było aż tak zle jak u Ciebie ale również zniosłabym leżenie plackiem przez 9 miesięcy aby tylko szczęśliwie donosić ciążę.10.2021 -👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
AMH 0,73
02/24➡️1 IVF -> ❄️
08/24 FET 3BB ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
12/24 FET 3AB ❌
01/24 FET 3AB ❌ -
Ona11 wrote:Jak się dowiedziałam o ciąży, to przez weekend planowaliśmy już jak ogarnąć nasze małe mieszkanko, żeby wszystko się zmieściło. Ciąże straciłam kilka dni później..
Niestety mimo, że dobrze wiem, jak bolesne w skutkach może być takie rozmyślanie, nadal łapię się na tym, że puszczam wodzę fantazji i wyobrażam sobie życie w ciąży i z małym bobasem..
Teoria to jedno, a głowa staraczki drugie
Kochana ja nawet jeszcze nie ogarnelam się do starań a tez już wymyślam leżąc w lozku i zasypiając.Już mam wymyślone co z wakacjami,jakie auto kupimy i jak ogarniemy przestrzeń w nowym domu.Ba! Wczoraj tak myslalam,ze dobrze byłoby przyjechać ze szpitala i nie brodzić w błocie po budowie ( wprowadzić się mamy do końca wakacji) wiec trzeba czym predzej po wprowadźcie ogarnąć podjazd 😅 sama się z siebie śmieje i zastanawiam się,czy to bardziej plany,czy po prostu marzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2023, 11:13
Ona11, alauda lubią tę wiadomość
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
nick nieaktualnyFaktycznie "Według projektu urlop rodzicielski będzie też dłuższy. Dziś to 32 tygodnie w przypadku urodzenia jednego dziecka i 34 tygodnie w przypadku ciąży mnogiej. Po zmianach będzie to odpowiednio 41 i 43 tygodnie. Każdy z rodziców będzie miał również gwarancje 9 tygodni urlopu, który nie będzie mógł być przeniesiony na drugiego rodzica."Natosia wrote:Coś wczoraj słyszałam katem ucha w radiu,ze podobno przedłużają rodzicielski o 9 tygodni.Tylko nie wiem jakie zasady i od kiedy
Natosia lubi tę wiadomość
-
Ona11 wrote:Jak się dowiedziałam o ciąży, to przez weekend planowaliśmy już jak ogarnąć nasze małe mieszkanko, żeby wszystko się zmieściło. Ciąże straciłam kilka dni później..
Niestety mimo, że dobrze wiem, jak bolesne w skutkach może być takie rozmyślanie, nadal łapię się na tym, że puszczam wodzę fantazji i wyobrażam sobie życie w ciąży i z małym bobasem..
Teoria to jedno, a głowa staraczki drugie
Rozumiem Cię totalnie. Moja głowa też czasem odpływa w takie rejony, ale staram sie sprowadzać na ziemię. Każdy wie oczywiscie sam, co na niego lepiej działa 🤗 ja miałam kiedyś taki etap, że nie chciałam sie w ogóle zdecydować na ciąże dopóki nie będziemy mieć jasnej decyzji czy zostajemy w Niemczech czy wracamy do Polski, co z mieszkaniem itd i to mnie bardzo blokowało. Wyobrażałam sobie wychowywać dziecko jednak z rodzicami i teściami w pobliżu. Kiedy w końcu postanowiliśmy ze zaczynamy sie starać a co dalej to wyjdzie w praniu, okazuje sie, ze 9 miesięcy pózniej jesteśmy ciągle w tym samym miejscu 😅 plułabym sobie teraz w brodę gdybym te 10 miesięcy temu wróciła do Polski i robiła całe to zamieszanie pod ewentualna ciążę, bo jednak tutaj na razie mi sie lepiej mieszka. To tez mnie nauczyło ze wyobrażenia wyobrażeniami a zycie życiem 🤷🏼♀️ ja ogólnie uczę sie teraz dość mocno pokory i odpuszczenia wiecznej kontroli nad wszystkim
Bezimienna lubi tę wiadomość
👱🏼♀️28 👨🏼29 🍀12 cs
01.05.2023 - ⏸️
19.01.2024 - 👶🏼🩵
-
W Niemczech, zapraszam 😁 troche oczywiscie na nią narzekam, ale fakt faktem tematy niepłodności (i ogólnie zdrowotne) są tu fajnie ogarniete z podstawowego ubezpieczenia. Moze plan leczenia nie jest idealny i różni sie troche od polskich standardów, ale co jak co nie zostawiłam tam ani jednej złotówki z własnej kieszeni za wszystkie usg, bety, wszelkie badania krwi (łącznie z AMH, wenerami, grupą krwi, przeciwciałami plemnikowymi itd), badanie nasienia, a ovitrelle kosztuje 5€ 😎gattina wrote:Gdzie ta klinika? Też chce betę za darmo 😂
gattina lubi tę wiadomość
👱🏼♀️28 👨🏼29 🍀12 cs
01.05.2023 - ⏸️
19.01.2024 - 👶🏼🩵
-
alauda wrote:Pracowałam wiele lat za granicą i tam kobiety pracowały praktycznie do samego rozwiązania. Tylko jedna koleżanka musiała isc na zwolnienie ale ona cała ciążę wymiotowała, nawet nie była w stanie pic wody.
A kiedy ja zaszłam w ciaze (już wróciłam do Polski), juz na wizycie serduszkowej, moja lekarz zapytała mnie: „To wypisujemy L4?”. Chyba była w szoku, bo powiedziałam, ze nie ma takiej potrzeby.
No właśnie ja nie wiem jak to jest teraz nigdy nie byłam w takiej ciąży by myśleć nawet o l4 ale wydaje mi się że to nie jest już tak że lekarz wystawia kiedy jest wszystko ok. Raczej tylko na życzenie i uzasadnienie od pacjentki. Chyba jednak aż tak z automatu nie wypisują zwolnienia? Jak ktoś chce się podzielić swoim doświadczeniem to chętnie poczytamy 🙂
-
Meeg wrote:No właśnie ja nie wiem jak to jest teraz nigdy nie byłam w takiej ciąży by myśleć nawet o l4 ale wydaje mi się że to nie jest już tak że lekarz wystawia kiedy jest wszystko ok. Raczej tylko na życzenie i uzasadnienie od pacjentki. Chyba jednak aż tak z automatu nie wypisują zwolnienia? Jak ktoś chce się podzielić swoim doświadczeniem to chętnie poczytamy 🙂
Mi dał L4 tylko ze względu na to, że mam krwiaka w macicy i nie mogę się przemęczać i dźwigać. Jak wcześniej było wszystko ok to nawet nie wspomniał o żadnym zwolnieniu. Jednak i tak będę chciała przedłużyć L4 bez względu na to czy krwiak się już wchłonął czy jeszcze nie, bo jednak praca na stanowisku kierowniczym to za duży stres jak dla mnie na tą chwilę, a oprócz tego w pracy mam niestety dużo chodzenia, dźwigania kartonów i skakania po drabinie. Na szczęście dyrektorka oprócz mnie - zastępcy - ma parę innych osób funkcyjnych, więc dadzą sobie radę.👩🏻32 & 👨🏻38
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
Idziemy po rodzeństwo dla Tośki ❤️:
12 listopada 2024 - ⏸️
4 grudnia 2024 - mamy zarodek z serduszkiem ❤️🎁
19 grudnia 2024 - 2.06cm Bobasa 🥰
20 stycznia 2025 - prenatalne - wszystkie ryzyka niskie🙏🏻 - na 60% Chłopiec 🩵
-
ELka, a jakby tak poczekać do wyników bety i nie robić tego pinka? 🙈 wiem, to co mówię jest kuriozalne 😂
Ona11, pewnie, że można w tak zaawansowanej ciąży pójść na ślub, nawet powiem więcej 😅 można wziąć ślub w tak zaawansowanej ciąży 😂 wiem z własnej autopsji 😂
Natosia, zgadzam się z Tobą! Sama jestem pracodawcą i mówię moim pracownicom dokladnie to samo, jedyny plus dla nas jest taki, że z mężem działamy w branży IT i mamy więcej mężczyzn niż kobiet jako pracowników, także jest trochę łatwiej 😊
No i teraz największy hit mojego posranego umysłu 😂 mówicie, że zastanawiacie się jak będzie wyglądać mieszkanie, czy możecie iść na ślub, i że warto zrobić podjazd 😅 No to chyba jestem jeszcze lepsza 😂 zdarza mi się zamawiać synowi rzeczy na Vinted i już jakiś czas przeglądam też te najmniejsze rozmiary bo tam najłatwiej trafić perełki, i co oczywiście robie? Zamawiam też rzeczy w rozmiarach 50, 56 i 62 😂 bo będę miała jak urodzi się drugi skrzat 😂 oczywiście, żeby nie było... pierdyliard kartonów z rzeczami po Leonie leży w garażu 🙄 w większości nawet nie założonych bo mialam tych rzeczy tyle, że nie zdążyliśmy...
Ona11, ELka lubią tę wiadomość
👨🏻🦰👧🏼 29l.
06.21 - rozpoczęcie starań
07.21 - 💍
07.21 - ⏸️
01.22 - 🏩
03.22 - 👶🏼 Leoś
11.22 - czas na rodzeństwo ❤️
05.23 - cb 💔
01.09.23 - ⏸️
02.09 - ⏸️ i beta 179 mlU/ml 🥹 wdzięczność razy milion 🥹❤️🤞🏼
04.09 - 360 mlU/ml, prog 13.4 ng/ml ❤️ 🤞🏼🤞🏼🤞🏼
22.09 - 8 mm 🍤 z ❤️ 6+5
28.09 - 1,5 cm 🍤
26.10 - 5 cm dzidziuta ❤️
03.11 - 7 cm zdrowego Jasieńka 🩵💙🩵💙🩵
