STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
uff jak gorąco moje dziecię pływa w wodach termalnych haha
Cycolki będą boleć na początku i rosnąć strasznie szybko Jak już się unormują ze wzrostem radzę wybrać się do normalnego sklepu z bielizną i tam kupić stanik, te sieciówkowe niestety rozmiary mają małe, a mój z bazarku ponoszę pół dnia i fiszbiny mnie uciskają
Tygrys - mały gagatek ma sporo miejsca, to będzie nieźle fikać
Ja dziś w końcu się spięłam, zrobiłam zamówienie na apteczne rzeczy z gemini + butelki i smoczki, na allegro kocyk ocieplany, wanienka ze stojakiem i jakieś inne pierdółki, naklejeczka na ścianę do pokoiku i jestem biedniejsza o 800 zł hahaha Ale większość rzeczy już będę mieć, pozostaje do uzupełnienia garderoba (czekam na wyprze) komoda, wózek, fotelik i baza i wsiooo -
No jeszcze trochę tego zostało U mnie dużo dużo więcej niż u Ciebie
Jaką naklejkę zamówiłaś? Może imię małej? Mi się strasznie podobają takie: http://allegro.pl/literki-na-sciane-imie-dziecka-duze-30cm-2-dekory-i5363405158.html
tylko, że 18 zł. za sztukę to trochę dużo -
O literkach myślałam, ale takich drewnianych naklejanych lub materiałowych ale poczekam jeszcze i zobaczę czy będzie miejsce na takie cuś
Kupiłam coś takiego: http://allegro.pl/naklejki-na-sciane-naklejka-drzewo-sowy-lew-xxxl-i5357508500.html -
ano fajne fajne
Właśnie wieszałam pranie na balkonie i szła młoda mama z synkiem. Pchała go w takim 3kołowym rowerku, popchnęła go do przodu i zaczęła grzebać w wielkiej torebce, chodnik zakręcił, a mały przewrócił się z tym całym pojazdem na trawnik. Masakra, pewnie telefon jej zadzwonił i był ważniejszy od dziecka ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 16:36
-
agniesja wrote:Podejrzewam, że ciężko jest upilnować takiego małego rozrabiakę Zresztą, niedługo same się o tym przekonamy
-
Bo Moka to będzie bardzo troskliwa mama Te literki to bardzo fajna sprawa, też o tym myślę. Ale kwoty jakie wstawiacie z tych zakupów dziewczyny...Masakra chyba zacznę kupować od piątego miesiąca i co tydzień coś żeby tak nie odczuć
W sobotę mam wesele w Szczecinie (mieszkam pod Łodzią) ...Udało mi się wcisnąć w starą sukienkę i co ciekawe przez brzuch weszła bez trudu, gorzej było z cycuszkami. Brzuszek się już troszkę uwypukla, cycki z B wskoczyły na C (szał) a schudłam dwa kilo. Pss
To mój mały Wiercipięta.
agniesja lubi tę wiadomość
-
Jeszcze się jej cykl nie skończył, więc nigdy nic nie wiadomo Mój był naprawdę dziwaczny i nikt nie powiedziałby, że skończy się zieloną kropką
Śliczne Maleństwo Tygrysku, pamiętam jak mój tak wyglądał, jak robaczek
Ja to też pewnie będę taką matką, jak ta z ulicy Będzie mnie taka Moka wyzywać od wyrodnych