Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Masia wrote:Iza ja nie miałam zabiegu a poronienie samoistne
mój ginekolog powiedział ze mogę zacząć starać się po normalnej miesiączce (czyli jeden cykl przerwy). Poroniłam w listopadzie, w grudniu dostałam kolejna miesiączkę ale okazało się ze jestem przeziębiona wiec lekarz odradził starania, a od stycznia zalecił brać clo. W styczniu zaczęliśmy się starać ale miałam jakieś jazdy z wydłużonym cyklem (ok 60dni). W kolejnym zmienił clo na lamette i zaskoczyło. Można powiedzieć ze był to drugi cykl starań 
W szpitalu lekarze mi też tak powiedzieli ze mogę po miesiączce się już starać. Boję się właśnie ze przez to wszystko i nerwy będę miała jazdy teraz z okresem. Dlatego odrazu zaczęłam sobie brać tabletki ziołowe w Polsce to chyba odpowiednik Costaganus I olej z wiesiołka po to aby mój organizm szybciej powrócil do normy.
W pon mam wizytę kontrolna zobaczymy co lekarz powie.20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat -
Postaraj się jak najmniej o tym myśleć - to rada koleżanki która też podobna rzecz przeżyła. Prawda jest taka że im więcej będziesz o tym myślała tym gorzej ci będzie, bo zawsze usilnie znajdzie się jakaś rzecz która mogła zaszkodzić. A prawda jest taka że na wiele rzeczy po postu nie mamy wpływu i ciebie spotkała taka sytuacja, że nie ważne co byś zrobiła to i tak stałoby się tak samo. Ja tą drugą ciążę pozamaciczna - czułam że będzie to chłopak i nazwalam go Karolek powiem Ci, że mi to pomogło... Po prostu Iza tak miało być, a wiele jeszcze przed tobą cudownych chwil. Jedyna radę jaka teraz do ciebie mam to po postu mniej o tym myśl. Mi się to sprawdziło jak i po śmierci Jagodki tak i w drugiej ciąży. Wtedy zaczęłam dużo czytać i dzięki temu mniej myślałam inaczej zwariujesz, a uwierz mi na to i po sytuacji z Jagódka byłam na lekach uspokajajacych bardzo długo i pomogły mi książki, duze ich ilości i to ci polecamizka2503 wrote:Dziękuję Atyde dobrze się czuje. Fizycznie nic mi nie dolega nawet już plamienia ustaly I zaczyna mi się tęsknić za przytulniem z moim narzeczonym.
Strasznie mnie obsypalo na twarzy bolacy mi pryszczami😭mam nadzieję że hormony szybko powrócą do normy bo za 2 tyg jadę do pl na ślub mojego brata i chcialabym już dobrze wyglądać i się czuć.
W pon idę na kontrolę, mam nadzieję że będzie wszystko ok i będziemy mogli zacząć działałac jak najszybciej, staram się psychicznie dobrze nastawiac. Mam problemy ze snem w nocy w tedy najwięcej rozmyślam co zrobiłam źle że poszło nie tak i jest mnóstwo rzeczy które na to mogły wpłynąć.
Teraz czeka mnie wyjazd do pl, idziemy załatwiać datę naszego ślubu rezerwować sale. Trochę się pozmieniało bo mieliśmy w planach wziąść ślub za rok w lipcu,ale z racji zaistniałej sytuacji nie wiem czy nie przedstawimy na 2021r.gdyby udało mi się zajść znów w ciążę to do ślubu wolałabym być w formie.
i pamiętaj po każdej, nawet najgorzej burzy wyjdzie słońce
babydust1 lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Iza fajnie gdyby gin zlecił Ci jakieś badania po poronieniu.
Tez miałam poronienie samoistne w niecałym 10 tc . Po tym gin zleciła mi badania na toksoplazmoze, rozyczke i coś jeszcze (juz nie pamiętam? ). Wyszla mi toksoplazmoza , świeże zakażenie. Dostałam skierowanie do hepatologa. Niestety musiałam odczekać 4 miesiące aż mój organizm zwalczy chorobe. Po 4 miesiącach w pierwszym cyklu starań zaszłam w ciążę, która zakończyła się sukcesem
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
💊 Euthyrox N100
💊 Metocard
Starania od : luty 2019 r.
16.10 - widoczny pęcherzyk ciążowy
5.11. USG . Jest ❤️🥰 (8t+0d)
12.12. I USG prenatalne - Dzidziuś zdrowy ❤️
Ryzyko wad genetycznych - niskie ❤️
30.01. II USG prenatalne

-
MisiaMonisia wrote:Iza fajnie gdyby gin zlecił Ci jakieś badania po poronieniu.
Tez miałam poronienie samoistne w niecałym 10 tc . Po tym gin zleciła mi badania na toksoplazmoze, rozyczke i coś jeszcze (juz nie pamiętam? ). Wyszla mi toksoplazmoza , świeże zakażenie. Dostałam skierowanie do hepatologa. Niestety musiałam odczekać 4 miesiące aż mój organizm zwalczy chorobe. Po 4 miesiącach w pierwszym cyklu starań zaszłam w ciążę, która zakończyła się sukcesem
Oja miałam właśnie mieć badania na te wszystkie choroby jak zaszłam w ciążę ale nie zdążyłam...
A to nie miałaś objawów tej choroby? Nie dawa znaków?20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat -
Atyde bardzo dziękuję, ja czytam mnóstwo psychologicznych książek to takie moje konto ciche hobby.
Wiem że jeśli chce być szczęśliwa to muszę się pogodzić ze stratą i iść dalej.20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat -
Nie dawała żadnych objawów.izka2503 wrote:Oja miałam właśnie mieć badania na te wszystkie choroby jak zaszłam w ciążę ale nie zdążyłam...
A to nie miałaś objawów tej choroby? Nie dawa znaków?
W życiu bym nie pomyślała ze mam tą chorobę.
Teraz juz wiem ze nie wolno mi jeść surowego, niedogotowanego mięsa, zero lekko podwędzanych wedlin. Musze dokładnie myć owoce i warzywa. No i zakaz kontaktu z kotami.
A ja zawsze uwielbiałam koty
Teraz kocham je na odległość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
💊 Euthyrox N100
💊 Metocard
Starania od : luty 2019 r.
16.10 - widoczny pęcherzyk ciążowy
5.11. USG . Jest ❤️🥰 (8t+0d)
12.12. I USG prenatalne - Dzidziuś zdrowy ❤️
Ryzyko wad genetycznych - niskie ❤️
30.01. II USG prenatalne

-
Miesiączka przyszła pełną parą!
a teraz muszę iść, bo boli okropnie! Później się odezwę....
Starania o pierwsze maleństwo
Starania od 01.2019
25lat
4cs
22.04 @
4.04 - beta ujemna, wizyta u ginekologa, torbiel na lewym jajniku potwierdzona, - 24x44mm. -
Izka, moja znajoma w 2 ciąży też poroniła. Dziewczyna zdrowa- pierwsza ciąża bez komplikacji. Po poronieniu lekarz jej powiedział żeby po badaniach zacząć się od razu znowu starać bo organizm jest już gotowy po wcześniejszej ciąży. Tak zrobiła, zaszła od razu i teraz ma piękną zdrowa dziewczynkęizka2503 wrote:W szpitalu lekarze mi też tak powiedzieli ze mogę po miesiączce się już starać. Boję się właśnie ze przez to wszystko i nerwy będę miała jazdy teraz z okresem. Dlatego odrazu zaczęłam sobie brać tabletki ziołowe w Polsce to chyba odpowiednik Costaganus I olej z wiesiołka po to aby mój organizm szybciej powrócil do normy.
W pon mam wizytę kontrolna zobaczymy co lekarz powie.
Wszystko będzie dobrze;)
izka2503 lubi tę wiadomość
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰

-
Dziewczyny chyba znam przyczynę moich dziwnych temperatur. 26 i 27 miałam wyższe temperatury, a dopiero 27 pozytywny test owu. Tempki nie pasowały mi do testu, a okazało sie, że miałam przeziębiony pęcherz, czułam się nieswojo, ale pęcherz dał znac dopiero wczoraj. Wzięłam furagine i dziś już temp niższa. Myślę, że jeszcze moze mnie czekać skok;) myślicie, że mam rację?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 10:52
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰

-
nick nieaktualnyMnie kalendarzyk dzisiaj przypomniał "Chyba zapomniałaś wprowadzić dane o okresie" 😅. Kolejny raz to samo mnie czeka chyba, co w poprzednim cyklu. Mam 4 dni na rozwój sytuacji. Później już żadnych złudzeń i czas na wizytę.
Ogólnie jestem strasznie zła, bo złapał mnie pęcherz. Ciągle mam potrzebę do toalety.. -
Ale miałaś monitoring podczas brania clo? Nigdy tego nie miałam więc trudno mi się wypowiedzieć. Odstawilas luteinę więc @ powinna być choćby z odstawienia. A test robiłaś?
-
Adelaa kurde że test ten jeden test wyszedł jakby pozytywny a @ przyszła. Wychodzi na to że jak nie ma dwóch dobrze widocznych kresek to nie ma co się cieszyć nad wyraz. U mnie dziś skok temperatury. Ciekawe czy się utrzyma czy spadnie
-
nick nieaktualnyAnia 89 wrote:Ale miałaś monitoring podczas brania clo? Nigdy tego nie miałam więc trudno mi się wypowiedzieć. Odstawilas luteinę więc @ powinna być choćby z odstawienia. A test robiłaś?
Nie miałam monitoringu. Lekarka mówiła że pierwszy cykl z Clo może być łatwiejszy niż bez, ale jakby coś się działo to mam dzwonić i na usg mnie wtedy weźmie. A tak póki nic się nie działo to prosiła brać luteinę od 21 dnia cyklu przez 5 dni. U mnie to wypadło od 22.04 do 26. Nie wzięłam 26.04 bo wróciłam późno i już dzień przepadł na ostatnią dawkę. Skończyłam więc 25.04 i czekam do 30 dnia cyklu (do 01.05). Później mam zatestowac jeśli się nie pojawi @. Jak nic nie wyjdzie a okresu nie będzie to pojadę na wizytę.
22.04 miałam plamienie, dosłownie jednorazowo zaplamiłam pościel kropą krwi i tyle. W tym samym dniu wzięłam luteine i wszystko ustąpiłoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 12:50
-
MisiaMonisia wrote:Iza fajnie gdyby gin zlecił Ci jakieś badania po poronieniu.
Tez miałam poronienie samoistne w niecałym 10 tc . Po tym gin zleciła mi badania na toksoplazmoze, rozyczke i coś jeszcze (juz nie pamiętam? ). Wyszla mi toksoplazmoza , świeże zakażenie. Dostałam skierowanie do hepatologa. Niestety musiałam odczekać 4 miesiące aż mój organizm zwalczy chorobe. Po 4 miesiącach w pierwszym cyklu starań zaszłam w ciążę, która zakończyła się sukcesem
Zrobię te badania bo tak czy tak jak znajdę znow w ciążę będę musiała te badania zrobić. Mam nadzieję że mnie to nie dotknęło, kotow nigdy nie lubiłam i nie lubię i raczej ich zawsze omijalam,no ale różnie to może być... Zarazki są wszędzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 13:19
20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat -
Jak najbardziej. Temperatura przy wszelakich infekcjach a nawet przy lekkim przeziębieniu już ulega zmianie.OwaOrzeszkowa wrote:Dziewczyny chyba znam przyczynę moich dziwnych temperatur. 26 i 27 miałam wyższe temperatury, a dopiero 27 pozytywny test owu. Tempki nie pasowały mi do testu, a okazało sie, że miałam przeziębiony pęcherz, czułam się nieswojo, ale pęcherz dał znac dopiero wczoraj. Wzięłam furagine i dziś już temp niższa. Myślę, że jeszcze moze mnie czekać skok;) myślicie, że mam rację?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 13:31
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie

-
Jagodowa to dziwnie bierzesz ta luteinę. Być może 22.04 byś dostała normalny okres gdybyś nie wydłużyła go luteina. Tak według mnie. Zazwyczaj bierze się ta luteinę przez okolo 10-14 dni po owulacji w zależności od długości drugiej fazy i zanim się odstawi to się robi test. Negatywny to się odstawia a pozytywny to nie przerywa się brania. Tak mi lekarz mówiła. A Ty bierzesz jakby na wywołanie okresu. Tak jak ja teraz 5 dni dupek i odstawiłam i trzeciego dnia przyszedł okres.
-
Wystarczy ze będziesz grzebala w piasku np. Jako dziecko w piaskownicy lub teraz w pracach ogrodowych. Koty załatwiają się w piasku i jeszcze zakopuja swoje odchody. Niestety.izka2503 wrote:Zrobię te badania bo tak czy tak jak znajdę znow w ciążę będę musiała te badania zrobić. Mam nadzieję że mnie to nie dotknęło, kotow nigdy nie lubiłam i nie lubię i raczej ich zawsze omijalam,no ale różnie to może być... Zarazki są wszędzie.
Daj Ci Boże żebys nie miała zakażenia toxo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 13:59
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
💊 Euthyrox N100
💊 Metocard
Starania od : luty 2019 r.
16.10 - widoczny pęcherzyk ciążowy
5.11. USG . Jest ❤️🥰 (8t+0d)
12.12. I USG prenatalne - Dzidziuś zdrowy ❤️
Ryzyko wad genetycznych - niskie ❤️
30.01. II USG prenatalne

-
Ja dupka brałam na podtrzymanie ciąży jak płamiłam do 13/14 tc.Ania 89 wrote:Jagodowa to dziwnie bierzesz ta luteinę. Być może 22.04 byś dostała normalny okres gdybyś nie wydłużyła go luteina. Tak według mnie. Zazwyczaj bierze się ta luteinę przez okolo 10-14 dni po owulacji w zależności od długości drugiej fazy i zanim się odstawi to się robi test. Negatywny to się odstawia a pozytywny to nie przerywa się brania. Tak mi lekarz mówiła. A Ty bierzesz jakby na wywołanie okresu. Tak jak ja teraz 5 dni dupek i odstawiłam i trzeciego dnia przyszedł okres.Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
💊 Euthyrox N100
💊 Metocard
Starania od : luty 2019 r.
16.10 - widoczny pęcherzyk ciążowy
5.11. USG . Jest ❤️🥰 (8t+0d)
12.12. I USG prenatalne - Dzidziuś zdrowy ❤️
Ryzyko wad genetycznych - niskie ❤️
30.01. II USG prenatalne

-
nick nieaktualnyAdela u Ciebie te blade kreseczki mogą być jeszcze wynikiem torbieli. Podobno mogą wpływać na test ciążowy. Tym bardziej ze w poprzednim cyklu również dwie Ci się pokazały a ciazy nie było. Na Twoim miejscu nie robiłabym tych testów przed miesiączką, zanim ta torbiel całkowicie się nie wchłonie





