Cześć dziewczyny. Od sierpnia 2018 staramy się o dziecko, do tej pory bezskutecznie. Czytając różne fora i artykuły zaopatrzylam się w testy owulacyjny, owulacja była, odczuwam momenty owulacji, śluz owulacyjny jednak pomimo tego nie mogę zajść w ciążę. W tym miesiącu odpuściłam temat mierzenia temperatury, ale poprzednie cykle wychodziło mi że przed owulacja temperatura na 36.3, po owulacji 36.8. W tym miesiącu robiłam testy owulacyjny, owulacja również była. Jednak tydzień temu zaczął boleć mnie jajnika, a słyszałam o podwójnej owulacji więc zrobiłam test i o dziwo, wyszedł pozytywny. Okres dostałam 3 dni później niż normalnie, temperatura w dniu miesiączki 36.5 test owulacyjny pozytywny. Zamiast krwi, mam brązowa wydzieliny. Czy to coś z hormonami??