torbiel jajnika pomóżcie

Cześć Dziewczyny
Miałam starać się o 3 dziecko i niestety w grudniu okazało się, że mam torbiel 5,5x3,5cm. Niestety teraz torbiel urosła i ma 6,5x4,7cm. Mam iść na operację, Lekarz zlecił zrobienie markerów. Jestem w wielki strachu, że to coś poważnego. Czy ktoś miał tak szybko powiększającą się torbiel i okazało się, że to nic poważnego? Mam najgorsze wizje:(

Ja podobo jak szybko rosnie to znak, ze to niezlosliwa zmiana. Markerami sie nie wystrasz. Ja ca -125 mialam gigantyczne... torbiel okazala sie na wpol miesniowo - krwista. Mialam laparotomie i u mnie musieli wyciac jajnik i lewe przydatki. Mialam wiele torbieli malych i ognisk endometriozy. Histopatologia potwierdzila endometrioze.

Ja miałam torbielą 5,5x4 dostałam tabletki anty, po miesiącu była 1x1 a po kolejnych 2 znikła

Cześć, u mnie na całe szczęście również znikają po cyklu z antykoncepcją.

Hej.
Ja również od kwietnia walczę z torbiela. Na lewym jajniku mam pecherzykowata, miala wymiar 8 na 6 cm. Po miesiacu z antykoncepcja ma 5.5.. Mam brac tabletki przez jeszcze 2 miesiace i potem kontrola. Jakby tego bylo malo, 2 tyg temu na usg wykryto kolejna na prawym jajniku. Torbiel krwotoczna 3 na 2 cm.. Takze narazie dzialania wstrzymane. Tendencje do niewielkich zmian juz mialam wczesniej ale zdecydowanie sie pogorsyzlo po stymulowniu mojej owulacji która tak czy siak występowała lametta.. Mialy te leki ja wspomóc i tak bylo tyle ze najwidoczniej zostałam przestymulowana.

Hej. Ile brałaś tej lametty? Torbiel powstaje wtedy kiedy pecherzyk nie peknie, miałaś jakieś zastrzyki na pekniecie?

Hej.
Lamette bralam od 4 do 8 dc po dwie tabletki dziennie. Jedna rano, druga wieczorem. Mialam przy obu cyklach monitoring, dostawalam zastzryk i potem spr czy pecherzyk pekl w przypadku pierwszego cyklu tak. W przypadku drugiego wg odczucia równiez choć ten drugi raz nie bylam już spr bo lekarz uznal ze skoro pekaly po zastzrykach to nie ma obaw ze teraz będzie inaczej. Ta torbiel powastala ot tak. Lekarz mówi, ze mogla to być odpowiedz na leki. Co ciekawe urosla w cyklu bez lekow. Ta druga torbiel jest z niepkenietego pęcherzyka, również na cyklu naturalnym, zatrzymanym antykoncepcja od 6 dnia bo wtedy też bylam u ginekologa

Dzięki za odpowiedz. A miałaś jeden pecherzyk po lamecie? Mnie właśnie gorąco ja polecala znajoma, która zaszła na niej w ciążę po 3 letnich staraniach, a potem pozachodzily też jej koleżanki. Mnie z kolei clo rozwalił cykle i rezerwa mi poleciala. Nie ma chyba złotego środka...

Proszę bardzo. No nie ma niestety.. Jednym pomaga, innym nic. Tez myslalam, ze bede stymulowana do 6 cykli ale skoro pojawily sie torbiele trzeba było przerwac i lekarz proponuję ivf. Ja jednak po wyleczeniu chce jescze podejść do iui chociaż 3 próby choć lekarz z kliniki uwaza ze to strata kasy i placi sie za starania wlasne tyle ze w klinice 🙄. Z kolei mojej koleżance po ponad 4 latach staran, wcześniej zero ciąż, udalo sie przy 2 inseminacji. Pęcherzyków po lameccie mialam duzo. W jendym cyklu az 4 dominujace 😲. Nie kazal przerywać staran. Niestety nic z tego. W drugim 2 dominujace. Bylam senna, bolala mnie glowa i strasznie brzuch przez jakies 6 dni.. Dalo sie przetrwać ale niestety nie udalo sie uzyskac ciazy. Również slyszlaam, ze lametta jest o wiele lepsza niz clo, nie uposledza endometrium. Co do AMH, nie mam wiedzy. Moje w październiku 2018 wynsoilo 2.39, za kilka miesięcy powtórzę.

To prawda, że IUI ma małe szanse powodzenia, ale na pewno większe niż naturalne starania, chociażby to że plemniki laduja już w macicy, pokonują barierę śluzu. To nie podchodzilas jeszcze do IUI? Ja miałam dwie. Ale gin-rzeznik tak mnie stymulowal, ze mialam 3 miesiące pod rząd po 6 pecherzykow. Dramat. Po tych eksperymentach skrocily mi sie cykle a jak zbadalam amh to wynosilo 1.49. Przed stymulacjami 2.83. Widze, że mamy dość podobny staż i historie. Też mam polipowate endo(wyszło na biopsji) i czekam na histeroskopie. Jednak na tym sie skończy diagnostyka, zrobilam co moglam, więc czeka mnie konieczność - ivf.

Anuśla, jesteśmy w takim razie w bardzo podobnej sytuacji... Lekarz Cie porzadanie przestymulowal 😲. Z tym polipowatym endo też nie do konca wiadomo co jest.. Niby mialam mase mikropolipow które zostały usunięte a na obrazie usg poza tym, ze moje endo jest zwykle w okresie okoloowulacyjnym trochę grubsze miedzy 14 a 16 mm nic sie nie dzieje. Gorzej z torbielami okolojajnikowymi. Lekarz mowil mi na początku drogi w klinice ze próbujemy wszytskiego a ivf to ostatecznośc. Teraz jak zobaczył te torbiele zdanie zmienił i mówił zebysmy o tym pomysleli. Na ostatniej wizycie nawet zalecil juz badanie kariotypow kiedy My narazie chcemy jescze przeczekać. Może z rok.. Podejdę do iui na pewno bo tego jescze nie mialam a chce spróbować wszystkiego. A Wy kiedy planujecie ivf? Tak jak mówisz. Jesli mamy przeświadczenie ze zrobione badania mamy wszystkie trzeba w końcu przestav szukać...

A te mikropolipy Ci wylyzeczkowali? Widze, że w dobrej klinice się leczysz, w Kato? Ja mam wizyte w sprawie ivf 22.10, a tydzień wcześniej histeroskopie. Teraz czekam jeszcze na wyniki immunologii z Prokocimia, zbadam jeszcze nietolerancje pokarmowe i krzywa cukrowa i insulinowa i tyle, wyczerpalam temat hehe. Ja mam 32 lata i to amh niepokojaco spadło więc już nie chce czekać, a zreszta te starania mnie już dobijaja. Ale przed ivf chce podejść do IUI jeszcze, ciągle mam nadzieję

Te mikropolipy mi wylyzeczkowali tak... W zeszłym roku. Ja lecze sie w invimed w Poznaniu. 3mam za Ciebie kciuki. Oby ivf nie było potrzebne! Moze iui przyniosa nam szczęście.