Trombofilia
-
nick nieaktualnyDziewczyny pomóżcie,
10/24 poroniłam i ginekolog nie kazała nic badać, bo to statystyka, bo przypadek i tyle. Znalazłam to forum i zrobiłam badanie na trombo. Jestem szczęśliwa, że mam jakąś odpowiedź i załamana jednocześnie. Co mam teraz z tym zrobić? Do jakiego lekarza iść? Może macie jakiś artykuł pomocny? ❤️🩹❤️🩹
Staramy się na nowo dalej, nie wiem co myśleć i robić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2024, 13:35
-
Musisz zażywać metylowane formy witaminy B, bo w obu genach masz formę hetero, dodatkowo masz łagodniejszą wersję PAI bo również hetero. Różnie do tego ginekolodzy podchodzą. Możesz spróbować wdrożyć acard. To nie jest trombofilia a ten PAI nie musi mieć wpływu w tej formie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2024, 13:55
ol4, Erdene, Księgowa lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾8 stymulacji letrozolem ❌, 9⏳
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 stopień, 1% - 2 stopień 😬
✨IVF💉
Stymulacja 🔜luty?
IMSI?
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
nick nieaktualnyDzięki za odpowiedź. Przed ciążą wyszedł mi niedobór b12, byłam u ginekologa i stwierdził, że nie jest tragiczny, że do ciąży nie trzeba się przygotowywać, to fizjogiczny stan. Wiem, że nie na wszystko mamy wpływ, ale może jednak warto sie teraz nad tym pochylić. Nie chcę świrować i szukać przyczyn na siłę, ale pomóc kolejnej ciąży.
-
ol4 wrote:Dzięki za odpowiedź. Przed ciążą wyszedł mi niedobór b12, byłam u ginekologa i stwierdził, że nie jest tragiczny, że do ciąży nie trzeba się przygotowywać, to fizjogiczny stan. Wiem, że nie na wszystko mamy wpływ, ale może jednak warto sie teraz nad tym pochylić. Nie chcę świrować i szukać przyczyn na siłę, ale pomóc kolejnej ciąży.
ol4 lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾8 stymulacji letrozolem ❌, 9⏳
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 stopień, 1% - 2 stopień 😬
✨IVF💉
Stymulacja 🔜luty?
IMSI?
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
1. Nie masz trombofilii wrodzonej
2. Nie wiem, czy Ciebie to pocieszy, ale mutacje, które masz, są bardzo powszechne w społeczeństwie. MTHFR dotyczy właśnie metylowanych witamin.
Co do PAI, to pierwsze badania wykazały, że dużo kobiet z paroma poronieniami ma tę mutację. Na tej podstawie wysnuto tezę, że prawdopodobnie ta mutacja zwiększa ryzyko poronień (bo ma lekko zwiększać ryzyko zakrzepów). Minęło trochę czasu i opublikowano nowe wyniki badań, które poddały w wątpliwość ten wniosek. Wykazały one, że ta mutacja jest częsta również wśród kobiet, które nigdy nie poroniły.
Aktualnie zatem lekarze muszą działać trochę po omacku i na podstawie swojego doświadczenia. Np. jeśli masz w rodzinie jakieś choroby zakrzepowe, a do tego masz za sobą kilka poronień, to z dużym prawdopodobieństwem przepiszą Ci Acard i/lub heparynę. A jeśli nie, to robią według własnej opinii tak naprawdę.
Do tego wersja hetero oznacza, że jeden gen masz w wersji dobrej, a drugiej w tej złej, więc potencjalnie jest lepsza od wersji homo.
Swoją drogą duży ten niedobór witaminy B12 Ci wyszedł?ol4 lubi tę wiadomość
-
Też mam te 3 + jeden wyżej, ale hematolog powiedziała, że to nie trombofilia wrodzona. Dała skierowanie na kolejne badania: zespół antyfosfolipidowy, białko c, białko s, antytrombina III, homocysteina, fibrynogen, czynnik krzepnięcia VIII, czynnik krzepnięcia IX, żeby wykluczyć trombofilie nabytą.
U mnie wykluczono więc nie dostałam heparyny, ale brałam acard 75. -
nick nieaktualnyErdene wrote:1. Nie masz trombofilii wrodzonej
2. Nie wiem, czy Ciebie to pocieszy, ale mutacje, które masz, są bardzo powszechne w społeczeństwie. MTHFR dotyczy właśnie metylowanych witamin.
Co do PAI, to pierwsze badania wykazały, że dużo kobiet z paroma poronieniami ma tę mutację. Na tej podstawie wysnuto tezę, że prawdopodobnie ta mutacja zwiększa ryzyko poronień (bo ma lekko zwiększać ryzyko zakrzepów). Minęło trochę czasu i opublikowano nowe wyniki badań, które poddały w wątpliwość ten wniosek. Wykazały one, że ta mutacja jest częsta również wśród kobiet, które nigdy nie poroniły.
Aktualnie zatem lekarze muszą działać trochę po omacku i na podstawie swojego doświadczenia. Np. jeśli masz w rodzinie jakieś choroby zakrzepowe, a do tego masz za sobą kilka poronień, to z dużym prawdopodobieństwem przepiszą Ci Acard i/lub heparynę. A jeśli nie, to robią według własnej opinii tak naprawdę.
Do tego wersja hetero oznacza, że jeden gen masz w wersji dobrej, a drugiej w tej złej, więc potencjalnie jest lepsza od wersji homo.
Swoją drogą duży ten niedobór witaminy B12 Ci wyszedł?
-
ol4 wrote:B12 157 norma lab. 180-914. Badałam u neurologa, przez migreny.
Wiesz co, to niestety nie jest dobry poziom witaminy B12 i "lekki niedobór". Badałaś morfologię? Nie wyszła Ci przypadkiem anemia? Jak neurolog to skomentował?
Tak naprawdę witamina B12 powinna być na poziomie min 350 albo i większym (różne są zalecenia). Poniżej tej wartości wiele osób ma jakieś negatywne objawy hematologiczne czy neurologiczne -
nick nieaktualnyErdene wrote:Wiesz co, to niestety nie jest dobry poziom witaminy B12 i "lekki niedobór". Badałaś morfologię? Nie wyszła Ci przypadkiem anemia? Jak neurolog to skomentował?
Tak naprawdę witamina B12 powinna być na poziomie min 350 albo i większym (różne są zalecenia). Poniżej tej wartości wiele osób ma jakieś negatywne objawy hematologiczne czy neurologiczne
Myślicie, że to rzeczywiście ma taki wpływ na zarodek itd.? Mój gin, prywatnie, uznana w mieście, to zbagatelizowała. Dostałam cały wywód o tym, że do ciąży nie trzeba się przygotowywać i firmy robią sobie z tego biznes. Teraz w to wątpię.
-
nick nieaktualny
-
Wiesz co, powiem szczerze, że nie orientuję się, na ile niedobór witaminy B12 może przyczyniać się do poronienia. Niby może. Na pewno nie pomaga, bo ta witamina jest potrzebna do prawidłowego rozwoju układu nerwowego dziecka, a poza tym w ciąży jest większe zagrożenie anemią, więc lepiej nie dokładać do tego niedobory ja starcie.
Jak rozumiem, i tak będziesz ja suplementowac, bo masz te bóle głowy. Faktycznie w Twoim przypadku forma metylowana powinna się lepiej sprawdzić.
Z tym mięsem to fakt, ale czasem też przyczyną niedoboru jest złe wchłanianie np z powodu problemów z żołądkiem. -
Ol4 co za bzdura.. Migrena wcale nie musi być 4 razy, zeby byla migrena. To jest szereg objawów.
Ja potrafię mieć migrene kilka razy w miesięcu, a potrafię mieć raz, ale trwa tydzien. Skonsultuj te bóle głowy z jakims innym lekarzem jeszcze.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -