Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Andzia wrote:Szczerze to raz w zyciu badalam. Ale jesli chodzi o owulacje to zawsze mi mowil ze mam jajeczko a potem ze owulacja sie odbyla wiec myslalam ze to u mnie zbędne. Narazie chyba tak zrobie ze poczekam na te badania DNA jak mi przyjdą zrobie je i poczekam na wyniki a potem pojde do ginekologa ale prywatnie. Skonsultuje to tez z tym co chodze do niego bo chce zobaczyc odrazu dwie opinie i przekonam sie czy będą zgodni czy raczej mają inne zdanie na temat wynikow
Niestety mimo ze owulacja się odbyła, mogą być problemy z progiem w drugiej fazie (a wtedy jest on mega ważny zeby utrzymać ciążę). U mnie owulacja byla, doszło do zapłodnienia i do zagnieżdżenie. 7 dpo progesteron 6,45 a dwa dni później już 3,77 kolejnego dnia zaczęłam brać duphaston i Luteinę mimo że sytuacja z progiem wyglądała bardzo kiepsko. I poki co ciążę udało się uratować, progesteron tez sie unormował bo w środę byl 34,70 więc już super jak na 1 trymestr. Ale kto wie jakby sie to skończyło gdybym akurat w tym cyklu nie zbadala tego progesteronu i szybko nie wdrożyła leczenia (ciężko mi uwierzyć ze dobrze). Ja mialam na prawdę prawdziwe szczęście i wiele przypadków/ zbiegów okoliczności dzięki którym sie udalo wybrnąć z tej sytuacji. Też bym nie pomyślala ze moge mieć tak słaby wynik mimo prawidłowego wykresu i faktu ze kiedy kiedyś badalam prog tydzień po owulce mialam 17, czyli owulacje były , a tu nagle takie cos.
Wierzę że niedlugo znów Ci sie uda, a ustalenie sobie planu działania na pewno w tym pomoże . -
Ulaa wrote:A ja się boję, że jak tak dalej pójdzie to wezwą mnie na służbę.. Tak jak wojsko, tylko wczoraj ojciec mi mówił, że żołnierzy z rezerw, z przepustek ściągają..
Mój mąż dostałam w tym tygodniu wezwanie i ma przydział jeśli ogłoszą mobilizację to będzie musiał się zgłosić...Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Joan wrote:A ja się ze swoim dzisiaj pokłóciłam. Aż się poryczałam w łazience.
On się w obecnej sytuacji nie chce starać.... chce poczekać. Wczoraj mi powiedział, że nie chce łykać Fertlimanu już. Duże tabletki ciężko mu przełknąć, a jak mu kroiłam na pół to mają ostre krawędzie
Czaicie to ?
Od początku roku 8x się kłułam, niezliczoną ilość czasu szukałam informacji na necie, piję ohydny pyłek i kwaśną witaminę C. Nerwów, płaczu, bo wyniki badań wychodzą słabe. Wygasająca rezerwa jajnikowa...
A on mi wyjeżdża z czymś takim.....
Powiedz mu wprost ze nie macie czasu na takie zawieszanie i wybrzydzanie. Twoje jajniki nie poczekają. Jeśli zależy mu równie mocno na dziecku, to niech nie marudzi ze tableteczka za duża. To jest praca obojga z Was na sukces więc każdy musi ców dawać od siebie więc rozumiem Twoja frustrację. Uświadom mu ze musicie wykorzystywać teraz każda okazję zeby potem nie było na to za późno. -
nick nieaktualny
-
Wik89 wrote:Joan a czy Twoj m. robil badania nasienia,krwi, usg zylakow? Pytalam ale potem przez jakis czas nie wchodzilam na watek i chyba mi umknelo..
Kurcze no musisz z nim powaznie pogadac, powiedziec ile te starania Ciebie juz kosztowaly i ze w porownaniu z tym to jego łykanie fertilmana to pikuś i nie akceptujesz takiej jego postawy. Że potem on bedzie chcial dziecko a okaze sie, ze juz jest za pozno. Jak nie wierzy to pojdzcie razem na wizyte do gina i moze on mu jakos przemowi do rozsadku.
Mojemu tez sie nie spieszylo, ale jak poszedl w koncu do androloga i okazalo sie, ze nie jest dobrze, to troche zmienil podejscie (troche, bo suplementy nadal bral w kratke itp)
Były badania, bierze teraz leki.
Taka rozmowa była nie raz. On chce dziecko bardzo, ale teraz ze względu na koronawirusa chce zaprzestać.
On ogólnie nie wierzy, że nam się kiedykolwiek uda (tak mi powiedział ostatnio). Myślę, że dlatego nie chce łykać suplementów, bo twierdzi, że to i tak nic z tego. Robił to podejrzewam tylko dla mnie albo żebym już się go nie czepiała i dała mu spokój....
Ja biorę leki immunosupresyjne na stałe i on się chyba też boi o mnie teraz. Mam przez nie obniżoną odporność. Ja nie mam możliwości home office, chodzę normalnie do pracy. Jeżeli ja nie przyjdę do pracy to firma jest zamykana a szefowa się na to nie zgodzi, bo wtedy ona nie zarabia. Nie przychodzi dużo ludzi, tylko na zapisy. I tak w czwartek/piątek kilka osób odwołało wizyty.
Były już sytuacje, że tylko ja łapałam bakterię (Clostridium difficile), przez którą musiałam leżeć w szpitalu 3 tygodnie (wtedy jeszcze bez immunosupresji). Nikt inny z mojego otoczenia nie zachorował. -
doomi03 wrote:Niestety mimo ze owulacja się odbyła, mogą być problemy z progiem w drugiej fazie (a wtedy jest on mega ważny zeby utrzymać ciążę). U mnie owulacja byla, doszło do zapłodnienia i do zagnieżdżenie. 7 dpo progesteron 6,45 a dwa dni później już 3,77 kolejnego dnia zaczęłam brać duphaston i Luteinę mimo że sytuacja z progiem wyglądała bardzo kiepsko. I poki co ciążę udało się uratować, progesteron tez sie unormował bo w środę byl 34,70 więc już super jak na 1 trymestr. Ale kto wie jakby sie to skończyło gdybym akurat w tym cyklu nie zbadala tego progesteronu i szybko nie wdrożyła leczenia (ciężko mi uwierzyć ze dobrze). Ja mialam na prawdę prawdziwe szczęście i wiele przypadków/ zbiegów okoliczności dzięki którym sie udalo wybrnąć z tej sytuacji. Też bym nie pomyślala ze moge mieć tak słaby wynik mimo prawidłowego wykresu i faktu ze kiedy kiedyś badalam prog tydzień po owulce mialam 17, czyli owulacje były , a tu nagle takie cos.
Wierzę że niedlugo znów Ci sie uda, a ustalenie sobie planu działania na pewno w tym pomoże .
Dobra czyli na nastepny raz przed @ mam sobie zbadac progesteron tak?
Wlasnie tak sobie mysle ze jakbym zbadala wczesniej to moze bym nie miala wczoraj tego plamienia które skonczylo sie jak skonczylo i moze by mi jednak pomogli. Moze ta luteina uratowala by sytuacje a tak to z wlasnej głupoty zawinilam.... No ale czlowiek sie uczy na błędach, nie ma co sie obwiniac ale na następny raz kopne sie w dupe i zrobie to badanie bo potem czlowiek placze ze jest zle a moze byc tak ze sama jestwm sobie winna.Staranie od 2017
03.2020- cb
Ona:28lat
endomkit ✅ (jest ok)
Amh 3.2 ✅
HSG- jeden jajowód niedroznny ale ponoć odetkany ✅
Mthfr_1298A>C układ heterozygotyczny
PAI+1 4G układ heterozygotyczny
On:33lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba w ejakulacie: 721.72 mln/ml
Start klinika: lipiec 2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF
Październik: punkcja - pobrano 12, dojrzałych 11, zapłodniono 6 (zgodnie z dofinansowaniem),
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25 Listopad: transfer+embryoglue - beta 0
23 Grudzień: transfer+embryoglue - beta 0
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
Tajka wrote:Co polecacie z supli dla mężczyzn? Androvit? Fertilman? Ma dobre wyniki, nie wiem czy powinien brać
Mój brał głównie androvit (jemu to też pasowalo ze względu na male żelowe kapsułki, zresztą trafiłam bardzo dobra promke swego czasu na nie więc na kupilam mu zapas na kilka miechów - akurat do marca miał) , Fertilman tylko przez jeden miesiąc brał.Lalia lubi tę wiadomość
-
Andzia wrote:Dobra czyli na nastepny raz przed @ mam sobie zbadac progesteron tak?
Wlasnie tak sobie mysle ze jakbym zbadala wczesniej to moze bym nie miala wczoraj tego plamienia które skonczylo sie jak skonczylo i moze by mi jednak pomogli. Moze ta luteina uratowala by sytuacje a tak to z wlasnej głupoty zawinilam.... No ale czlowiek sie uczy na błędach, nie ma co sie obwiniac ale na następny raz kopne sie w dupe i zrobie to badanie bo potem czlowiek placze ze jest zle a moze byc tak ze sama jestwm sobie winna.
Absolutnie się nie obwiniaj, bo to nie jest tak że zawsze zastosowanie leków pomoże, co już się zdarzało wśród dziewczyn niestety. To jest i tak 50,na 50 % szans ze ciąża się uratuje bądź nie. Ja po prostu mialam duzo szczęścia, ale myślę ze warto to kontrolować od razu, zwłaszcza jak wcześnie wykryjemy dwie kreski. Jak zdążają sie cb, to warto już nawet zapobiegawczo brać chociaż mała dawkę luteiny, na pewno nie zaszkodzi a może pomóc. Skonsultuj z lekarzem ta cb i myślę ze powinien wdrożyć coś zaradczoGagatka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa idę na żywioł. Bzyki będą mimo epidemii. Jeśli ma się udać to się uda. Wracam do duphastonu, ale od 16dc, bo w sumie nie wiem już kiedy mam owu, skoro też cykl mi się wydłużyl ostatnio...
Mam nadzieję, że tak na spontanie do końca roku nam się uda... Myślę jeszcze, czy by nie skoczyć na jakiś monit sobie do gina tak o. Podejrzeć w 11 i 13dc. Co myślicie?Susanne, Sylwucha, Wik89, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:Człowiek ma na to wpływ. Sami produkują takie go...a a później placz. Tak, są nam potrzebne takie rzeczy, choćby żeby szukać lekarstw na nie. Ależ drugiej strony jak żyje to takiej sytuacji nie było. Nie zmierza w dobrym kierunku ten świat.. Tego się boję.
Ja ostatnio zaglebilam sie w astrologiczne wyjaśnienie tego co sie dzieje ostatnio na Ziemi (pożary, głód, epidemie). Mimo, że podchodzę do tego sceptycznie i jestem laikiem w tym temacie, to jest to bardzo interesujące.
My z mężem staramy się jak najmniej wychodzić z domu, choc we Francji nie ma jeszcze takich nakazów. Pracujeny z domu, Spędzamy miło ten czas, bzyki sa, moze cos z tego będzie, ale przyznam szczerze troche odłożyłam na bok starania. Wszystkie wizyty prawdopodobnie będą anulowane, nie mogę nic sobie zaplanować. Z reszta w sytuacjach stresowych moj cykl jest bardzo zaburzony. Jak coś z tego wyjdzie to cudem na spontanie. Kto wie kto wie.
Dalej czekam na @, wczoraj zrobilam test i okazał się również ujemny. Także przejdę na kwiecień, ale jeszcze nie wiem kiedy, bo czekam na tą małpe. Cyce znow zaczęły boleć 🤷♀️
Uważajcie na siebie dzirwczyny, róbcie swoje! Duzo zdrowia Wam życzę i Waszym bliskim 🙌 -
doomi03 wrote:Absolutnie się nie obwiniaj, bo to nie jest tak że zawsze zastosowanie leków pomoże, co już się zdarzało wśród dziewczyn niestety. To jest i tak 50,na 50 % szans ze ciąża się uratuje bądź nie. Ja po prostu mialam duzo szczęścia, ale myślę ze warto to kontrolować od razu, zwłaszcza jak wcześnie wykryjemy dwie kreski. Jak zdążają sie cb, to warto już nawet zapobiegawczo brać chociaż mała dawkę luteiny, na pewno nie zaszkodzi a może pomóc. Skonsultuj z lekarzem ta cb i myślę ze powinien wdrożyć coś zaradczo
Oczywiscie tak zrobie i skonsultuje teraz po tej sytuacji zdaje sobie bardziej sprawe ze nawet jak lekarz powie ze jest wszystko u mnie ok to mam sie i tak diagnozowac nawet na własną rękę ta strata naprawde mi dala sile do dzialania, taki kubel zimnej wody. I nie chce lezec i uzalac sie nad sobą tylko z usmiechem na twarzy dzialac dalej w tym cyklu sluchalam tej waszej Pani od duchowosci mimo ze sie nie staralam ale mam zamiar dalej rozmawiać ze swoim jeszcze nie istniejacym dzieckiem bo przynajmniej przyjelo moje zaproszenie do macicy choc z marnym efektem no ale zaproszenie podzialalo hahaStaranie od 2017
03.2020- cb
Ona:28lat
endomkit ✅ (jest ok)
Amh 3.2 ✅
HSG- jeden jajowód niedroznny ale ponoć odetkany ✅
Mthfr_1298A>C układ heterozygotyczny
PAI+1 4G układ heterozygotyczny
On:33lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba w ejakulacie: 721.72 mln/ml
Start klinika: lipiec 2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF
Październik: punkcja - pobrano 12, dojrzałych 11, zapłodniono 6 (zgodnie z dofinansowaniem),
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25 Listopad: transfer+embryoglue - beta 0
23 Grudzień: transfer+embryoglue - beta 0
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
Dziewczyny, jak sie trzymacie.
Sluchajcie, zamawiam suple z Gemini, bo teraz nawet 10 dni trzeba czekac. Podpowiecie co jeszcze:
Dla mnie:
Q10 ubichinon
B12 i B6 metyle
Folian metyl jeszcze mam
D3
Niepokalanek
Dla meza:
Androvit Plus
Cynk
Selen
L-karnityna
Wit c 1500
Co daje pyłek pszczeli?
I czy nie za duzo tego wszystkiego?
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Joan, rozumiem, ale wnioskuję, że Ty nie chciałabyś wstrzymywać starań z tego co piszesz, więc może zapytaj swojego gina, co on uważa, i w zależności od tego podejmiecie z mężem wspólnie decyzję. Wiadomo, jeśli są ku temu jakieś wskazania, to warto się zastosować i ten miesiąc dwa Was "nie zbawi"II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Wik dzieki. Wit c 1500 tez pije, dorzuce jeszcze omega i e.
Jak macie jeszcze jakies pomysly to dawajcie. Nie na to jak łykac 15 tabletek dziennie.
Ktoras z Was stosuje pyłek pszczeli? Co on daje? Nona, Morwa, wiecie cos?
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna