Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀
Odpowiedz

Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀

Oceń ten wątek:
  • Nadzieja94 Autorytet
    Postów: 2680 2597

    Wysłany: 23 lutego 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziulix3 wrote:
    24 🤨 a mój ukochany już 30 😅
    Ja mam 26w kwietniu 😋

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 20:42

    Lalia lubi tę wiadomość

    Starania od2016r.
    11.2018r. 💔👼
    04.2020r.💔👼
    25.07.2022r.💔👼
    9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
    Bozinko miej nas w opiece 🙏


    18.08.2022r beta 4,1 próg 4
    22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
    24.08.2022r beta 137 próg 20
    26.08.2022r beta 415 próg 29
    29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
    31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
    9.09.2022r jest okruszek jest 💓
    Rośnij okruszku ❤
    20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
    Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
    8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
    16.01.23r 960gram cudu córeczki
    Nadii 🥰
    2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷

    Oliwier💙
    event.png

    Nadia💗
    s-event.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 23 lutego 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    On daje nam szansę na poprawe związku. Ale póki nie będzie w domu spokojnie, mniej nerwów, to on nie zamierza niczego naprawiać. Bo to ja jestem zbyt wybuchowa i ja ściągam na nas same problemy...

    Moze zgłoście się na terapię dla par? Poszukajcie pomocy z zewnątrz od kogoś kto spojrzy na to na chłodno.

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 23 lutego 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Chciałam odejść, ale nie pozwolił mi wyjść...

    Nie rozumiem jego zachowania. Z 1 strony coś mówi, z drugiej strtakie zachowania :(

    Powiem Wam, że nawet nie mam siły jutro ruszyć się do pracy. Straciłam chęć do wszystkiego.

    No wiesz musicie ostudzić emocje bo padła emocjonalna bomba atomowa. Wcale się tobie nie dziwię że się miotasz i jesteś załamana. Jego pewnie ogarną lek że dziecko mu ciebie zabierze że wszytko się zmieni. Teraz musicie to na spokojnie przepracować. I dać sobie trochę czasu a jeżeli nic się nie zmieni to wtedy podejmować inne kroki. 😢Pamiętaj że zawsze możesz do nas napisać. Jesteśmy po twojej stronie i będziemy cię wspierać.

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dziś spadek energii, śpiąca jestem, ale pogoda też taka deszczowa, więc co się dziwić.

    Chwilami czuję się jakby miała zaraz pojawić się @. Wiem, że wykres i temperatury to nie wyznacznik, ale jakoś w moim przypadku jak temperatura w dół to i cykl nieudany.

    Może przełom listopada/grudnia będzie dla mnie lepszy na poród 😁

    boo123 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 12:37

    Angie1985, nikii, Zyzia, Lalia, Fi0lecik, Sylwucha, Koteczka82 lubią tę wiadomość

  • nikii Przyjaciółka
    Postów: 107 115

    Wysłany: 23 lutego 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku wierzę, że bardzo go kochasz, ale abyś była szczęśliwa równie mocno musisz kochać siebie. Pamiętaj na pierwszym miejscu ty i twoje dzieci!

    Angie1985, Zyzia, Lalia, Sylwucha lubią tę wiadomość

    Rocznik 82'
    2003 Mama Aniolka[*] 28tc

    Starania od 02.2019
    Nasienie ok
    Ja:
    08.04.2020 drożność jajowodów,
    mięśniak gladkomórkowy śródscienny macicy Niedoczynność tarczycy Tsh 1.12
    Insulinooporność
    leki:
    euthyrox, metformax 2000, kwas foliowy, witamina D, cynk, b12
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 23 lutego 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Kochane moje.. Jestem podczytuje...Motylek.

    Muszę odetchnąć po tym wszystkim... Wczoraj.. Łagodnie mówiąc latały talerze, walizki i inne.. Czasem musimy podjąć w życiu trudne decyzję. Bardzo trudne. Czasem musimy zrezygnować ze swoich pragnień, dla drugiej osoby. I tak muszę zrobić ja, bo kocham. Kocham jak nigdy wcześniej...
    Dlatego też odwoluje ślub i żadnej ciazy nie będzie... :( ciężko mi się z tym pogodzić. Dziś miałam gości z okazji imienin i musiałam wszystko udawać, że jest okej.. A w środku serce mi pęka. On podjął decyzję o zaprzestaniu starań, ponieważ boi się, że odejdę teraz lub później a on nie chce skrzywdzić kejnego dziecka. Cóż... Powiedział, że nie jest pewien, czy jako związek przetrwamy.. Więc po takich słowach powiedziałam, że na ślub się nie zdecyduje z facetem, który nie jest mnie pewien, bo nie będę kolejny raz przechodzić rozwodu...
    Zgodził się z tym.

    Wiecie, jestem tu w domu, a jakby obok... Moim największym pragnieniem był ślub z tym człowiekiem, a zaraz później ciąża. Nasze wspólne ukochane maleństwo. No jak widać nie jest mi to dane... I wiecie co? Najgorsze jest, że nie wiem ile tak wytrzymam. Być z człowiekiem którego kocham, a wiedząc, że on ma inne pragnienia niż ja :(jestem mocno przygnebiona...

    o rety.... bardzo mi przykro :( nie takiego zakończenia się spodziewałam....

  • Majaaa Autorytet
    Postów: 1050 773

    Wysłany: 23 lutego 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, ze nie tylko u mnie humor pod psem.
    Też zastanawiam się czy będzie mi jeszcze dane być w ciąży. Marzę o tym uczuciu, o ruchach dziecka w brzuchu, o tym uczuciu gdy pierwszy raz widzi się swoje dziecko. To coś najpiękniejszego w życiu i życzę kazdej z Was, która jeszcze nie ma dzieci, by mogła sie o tym jak najszybciej przekonac.
    Rozmawiałam z mezem o czymś innym. Zapytałam sie go czy zgodzilby się byśmy stworzyli dla jakiegoś dziecka rodzinę zastępczą. Czuję gdzies w sercu, ze bardzo bym chciała. I nawet nie ma znaczenia to czy uda mi sie kiedyś zajsc czy nie. Moj mąż sie zgodził, nie musialam go nawet przekonywać. To jest dla mnie trochę takie światełko w tunelu, bo chciałabym bardzo bardzo bardzo!!!!!:)

    madziulix3, Joan, nikii, doomi03, Gagatka, Lalia, Morwa, boo123, Nynka, Sylwucha, Koteczka82, Anet.kaa, ladySiSi, MałaMi90 lubią tę wiadomość

    010ipc0zeibgq4gv.png

    Naturalny Cud - 2015 rok ❤

    Starania o rodzeństwo
    Słabe nasienie
    AMH 1,24
    Kir AA

    W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.

    Decyzja o AZ💚
    Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
    Wierzę, że będzie dobrze...

    Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.
  • Marti29 Autorytet
    Postów: 289 269

    Wysłany: 23 lutego 2020, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku bardzo Ci wspolczuje 😥 moze po prostu potrzebujecie troche czasu i wszystko się jakoś ułoży

    11.2016 syn (2cs)

    12cs - II

    26.08: beta - 47,8, progesteron 19,8

    12.09 - jest ❤

    oar843r8yr0skbx0.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 23 lutego 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Kochane moje.. Jestem podczytuje...Motylek.

    Muszę odetchnąć po tym wszystkim... Wczoraj.. Łagodnie mówiąc latały talerze, walizki i inne.. Czasem musimy podjąć w życiu trudne decyzję. Bardzo trudne. Czasem musimy zrezygnować ze swoich pragnień, dla drugiej osoby. I tak muszę zrobić ja, bo kocham. Kocham jak nigdy wcześniej...
    Dlatego też odwoluje ślub i żadnej ciazy nie będzie... :( ciężko mi się z tym pogodzić. Dziś miałam gości z okazji imienin i musiałam wszystko udawać, że jest okej.. A w środku serce mi pęka. On podjął decyzję o zaprzestaniu starań, ponieważ boi się, że odejdę teraz lub później a on nie chce skrzywdzić kejnego dziecka. Cóż... Powiedział, że nie jest pewien, czy jako związek przetrwamy.. Więc po takich słowach powiedziałam, że na ślub się nie zdecyduje z facetem, który nie jest mnie pewien, bo nie będę kolejny raz przechodzić rozwodu...
    Zgodził się z tym.

    Wiecie, jestem tu w domu, a jakby obok... Moim największym pragnieniem był ślub z tym człowiekiem, a zaraz później ciąża. Nasze wspólne ukochane maleństwo. No jak widać nie jest mi to dane... I wiecie co? Najgorsze jest, że nie wiem ile tak wytrzymam. Być z człowiekiem którego kocham, a wiedząc, że on ma inne pragnienia niż ja :(jestem mocno przygnebiona...
    Czyli trafiłam :( odwoływanie ślubu w tym momencie to nie jest zbyt dobre zagranie. Utwierdzasz go tym samym w jego przekonaniach. Potwierdzasz, że jego obawy mogą się spełnić. Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Wszystko na spokojne. Wiem ,że jest Ci cholernie ciężko ale jeżeli kochasz i nie chcesz go stracić to poświęć się. Powiedz, że niech szala opadnie pośrodku , że potrzebne jest teraz złapanie równowagi. Dla Was obojga. I to ,że zawieszacie starania to nie tylko dlatego ,że przystajesz na jego decyzje... tylko dlatego ,że chcesz mu dać czas i udowodnić mu ,że go kochasz . Kochasz tak mocno ,że nic was nie podzieli. Każdy lubi wiedzieć na czym stoi i każdy chce być pewny swego. Zobaczysz ,że się wszystko ułoży. Nic narazie nie odwolujcie. Odwołać można i z 2 tyg przed ślubem. Teraz dajcie sobie czas i zróbcie wszystko by to naprawić. Będzie dobrze , wierzę w to :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 12:37

    Anet.kaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku ściskam mocno .
    Poczekajcie aż emocje opadną nie podejmuj żadnych decyzji w nerwach bo wtedy najłatwiej o błąd dajcie sobie kilka dni

  • Lalia Autorytet
    Postów: 8471 18569

    Wysłany: 23 lutego 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, nikii ma rację 😘 to nie prawda, że w związku najważniejsza jest ta druga osoba, najważniejsze to nie być szczęśliwym kosztem drugiego, związek to nie poświęcenie tylko relacja 😘 na pewno go kochasz i chcesz z nim być, ale czy będziesz poświęcając wszystko czego Ty pragniesz??

    Zgadzam się też z Morwa, jedyne co możecie zrobić to poczekać żeby opadły emocje i porozmawiać, o swoich lekach i oczekiwaniach. Tylko rozmowa jest tu rozwiązaniem. I dopiero wtedy będzie można podejmować jakiekolwiek decyzje.

    Trzymam mocno kciuki za to żeby udało Wam się konstruktywnie porozmawiać 😘

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 12:37

  • Klaudia9212 Autorytet
    Postów: 567 579

    Wysłany: 23 lutego 2020, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Z tego co pamiętam jak czytałam ulotki ze swoich leków, to można brać w ciąży ale po konsultacji i pod kontrolą lekarza. Nasilone objawy alergii też mogą nie sprzyjać, więc czasem lepiej brać lek zeby się nie męczyć, byleby to bylo pod okiem lekarza. Jedynie chyba odczulać sie nie można podczas ciąży.
    Z zagnieżdżeniem to nie wiem, ale chyba nie powinno mieć jakiegoś istotnego wpływu. Najważniejsze żeby hormony i endo były w normie.

    A na co jesteś uczulona ze juz Cie zaczyna brać?

    Mam dużo alergii, roztocza, alternaria, pleśń, ples mączna, smierść kota psa, jak pyli lipa i coś jeszcze ale nie pamietam ☺️

    I FET: 17.09 ❄️5.1.1 ❤️
    7dpt : 59,2; prog: 26,42ng/ml • 9dpt: 142; prog: 32,26ng/ml (306,7%) • 11dpt: 288; prog: 24,16ng/ml (140,7%) • 19dpt: 3991; prog: 13,72 (93,1%) • 21dpt: 6995; prog: 26,65 (75,3%)• 23dpt: 3mm okruszka z ❤️• 7t6d: crl 1,58cm; 174bpm ❤️

    preg.png

    Krakovi
    4.1.1 ❄️❄️ na zimowisku

    11.01.2022-20.03.2022 9t4d (6t1d) 😔💔
    01.21 CB 😔💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OdpuszczonaNona wrote:
    olewam w tym roku Azje i Włochy. Koronawirus. Na razie zadnych lotow na wakacje nie kupuje...

    Na razie nie ma co nie wiadomo co będzie za chwilę z tym wirusem.
    Ja o wczasach na razie zapominam jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku ruszamy z budową domu o każdy grosz się liczy

    OdpuszczonaNona lubi tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 23 lutego 2020, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już kiedyś to pisałam. Nikt nie lubi być postawiony pod ścianą, wymuszanie na kimś presji nie daje sukcesu. Siłą zdobywa się na krótko , sposobem natomiast mozna osiągnąć wiele ;) Ja jestem szyją i nieoficjalnie mózgiem, mąż samą głową a wcale o tym nie wie i wiedzieć nie musi ;) Nigdy nic nie załatwiałm szantażem, nie raz poświęcałam się na jakąś chwilę aby uśpić złe fluidy. Później psychologią i sprytem ustawiałam wszystko tak by wyszło na moje. Jestem szczęśliwa i zawsze byłam (nawet gdy się chwilę poświęcałam). Nie liczy się by wygrywać małe bitwy a to by wygrać całą wojnę 😂 Mąż sprząta, gotuje , pierze, pracuje i potrafi zająć się córką od a do z. Wcześniej był typowym facetem , który gdyby usłyszał, że ma wziąć na siebie tyle obowiązków zareagował by agresją. A ten teraz ogarnia nawet suple za nas 😂

    Tajka, Kitka_87, nikii, doomi03, Lalia, SzalonaOna, MałaMi90, Minea lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2020, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku powiem Ci jak u mnie bylo
    1 partner wielka miłość, my młodzi syn wpadka, jak miał pół roku mój ukochany narzeczony kochał mnie... jak i większą liczbę kobiet.
    2 partner - starszy ode mnie prawie 10 lat, po rozwodzie z dzieckiem, na początku wydawalo mi się to super - ogarnie życie, ma już dziecko kilka lat starsze od mojego, więc wszystko pójdzie gladko. Seks z początku ok póki okres zauroczenia. Potem średnio - byle zaspkoic potrzeby podstawowe, czasami raz na 2/3 tyg. Moje libido nie było jakieś szalenie wysokie więc mi to odpowiadało. Uprawiałam sport, bywałam zmęczona. Narzeczenstwo, planujemy ślub. To że 1 chłopak mnie zdradził nie znaczy, że nie zaluguje na rodzinę. Każde nasze problemy, kłótnie tłumaczylam sobie na swój sposób, wybielałam jego zachowanie. Przecież w 1 partnerze byłam bardzo zakochana a i tak skończyło się złamanym sercem, może nie powinnam szukać fajwerkow tylko żyć "tak jak jest". Im bliżej było ślubu, tym bardziej się bałam i czułam niepewnie. Zaczynalam patrzeć trzeźwo czy na pewno chce żeby moje życie tak wyglądało. Nie dogadywaliśmy się w każdej sferze rodzinnej, finansowej itd. Ale przecież każdy ma problemy i dalej zamiatałam. Żeby nie przedłużać koniec koncow odwołałam ślub 2 miesiące przed.

    Nie chciałam mieć faceta, okolo 1,5 roku byłam sama. Potrm poznałam mężczyznę z którym jestem obecnie. I dopiero teraz czuję jak chora i trudna była poprzednia relacja, jak teraz jest mi dobrze. Jak po 3 latach związku bzykamy się codziennie, myjemy się nazwzajem, cieszymy drobnymi sprawami.

    Nie pisze tego postu żeby namawiać Cie do zerwania, albo do poznania nowego partnera, ale pisze go poniewaz każda z nas zasługuje na szacunek, szczęście i zwyczajnie faceta, który jest dla nas Opoka. Nie jestes sama. I wierzę, że wiele rzeczy dzieje się po coś. Jestem na etapie starań o dziecko, mój partner jest dla mnie mega wsparciem, czy się udaje czy nie dalej jesteśmy razem w tym wszystkim. Nikt mi nie wmowiz ale Zakochany facet marzy o dziecku to naturalne. Jeżeli przed ślubem macie wątpliwości to lepiej teraz zrobić krok do tyłu, żeby w przyszłości zrobić dwa do przodu i cieszyć się macierzyństwem na 100%

    Trzymaj się!

    madziulix3, MałaMi90 lubią tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 23 lutego 2020, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OdpuszczonaNona wrote:
    Morwa u Ciebie owulak już negatyw?
    Powtarzasz jeszcze sexy dziś, na syna? :)))

    Ja czekam aż @ się rozkręci.
    Plamienie mini mini. Jutro będzie może @
    Clo bierze się o jakiejś porze? Przy jedzeniu?
    Tak dzisiaj już negatywne testy ;) poprawilośmy a co z tego wyjdzie to zobaczymy :)

    ac717437a42b.jpg

    Clo bierzesz kiedy chcesz , grunt by było brane o stałej porze. Ja brałam na noc ;)

    OdpuszczonaNona, Minea lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2020, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 12:37

    Morwa lubi tę wiadomość

‹‹ 69 70 71 72 73 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ