W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Koffi to ja mam jak Ty, wolałabym unikać cc, bo to jednak operacja. Zreszta już raz rodziłam SN i to nie było aż takie straszne dla mnie, choć tez się trochę bałam, nie mam żadnej traumy. Choć nie mówię, ze nie bolało 😅 ale mój poród ogólnie był dość krótki jak na pierwszy poród, bo trwał 5.45 z czego bolało mnie tak ostro tylko 1,5 godziny.
Kremówka, jeśli chodzi o nacięcie krocza to ja miałam i mnie wykonywanie tego nie bolało, położna na jednym skórczu dała mi zastrzyk ze znieczuleniem, na drugim zrobiła nacięcie i pamietam jedynie dźwięk cięcia skory, a nie ból 😅 ale mnie się zdaje, ze ja fizycznie doszłam szybko do siebie po porodzie SN, to moja refleksja po tym, jak rozmawiam z ludźmi. Wzięłam tylko raz przeciwbólowe zaraz po porodzie, mogłam bez problemu siedzieć i jedyne, z czym się bujalam po porodzie to infekcja, która mi się wdała na koniec połogu. Ale i to po lekach szybko zeszło. Także chciałabym rodzic sn drugi raz, ale wiadomo, jak będą wskazani do cesarki no to zaufam lekarzowiWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2022, 10:08
Monk@ lubi tę wiadomość
-
Nutka85 wrote:Też mi się podobają takie proste najbardziej. Mój mąż stwierdził, ze jak nie znajdę nic fajnego, to zrobimy projekt i sam mi zrobi 😂
A co do spania, to my chyba zaraz będziemy musieli się zamienić stronami na łóżku, bo w nocy jak przez niego przechodzę (ja się od ściany) to już mi niewygodnie 😂 a że jestesmy tak przyzwyczajeni do takiej konfiguracji spania, to chyba łóżko musi iść na drugą stronę pokoju, żebym go dalej miała po llewej stronie 🤪 od tego zacznie się nasze przemeblowanie.
U mnie dzisiaj bielizna czysta na razie. Więc może powolutku wszystko się ustabilizuje. Jeśli będzie tylko przy mocniejszym pocieraniu, to aż tak nie będę panikować.
Za to czeka mnie dzień lenia. Mąż nawet zabronił mi iść po pieczywo rano. Więc dzisiaj moja praca ograniczy się chyba do ugotowania obiadu, zrobieniu sobie śniadania i tyle 😁
Czas wrócić do czytania ❤️Nutka85 lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Kofii wrote:Ja się bardziej boję cc, w końcu to operacja, rozcinanie... poród sn jest naturalny i marzy mi sie wlasnie taki bez komplikacji 😄 cc jak dla mnie tylko w ostateczności...
U mnie w mieście są beznadziejne szpitale. Ostatnio polecono mi jeden, który jest super, bardzo ważna jest tam ochrona krocza, malutka ilość cc, położne mające najnowsza wiedzę... brzmi super, ale jest oddalony o około 70 km, co najmniej 1h jazdy... niby podobno jest czas dojechać jak się poród zacznie, ale wiadomo - pierwszy poród, wielki stres 😅
Mnie od wczoraj dalej boli podbrzusze, a tu trzeba skończyć przetwory (zostało mi 5 kg pomidorów) i ogarnąć dom, bo znajomi przyjdą... nie wiem czy nie odwołam znajomych😞
Ja znowu dzisiaj miałam ciężką noc, bardzo bolą mnie plecy...👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Dziękuje Gusia za opisanie doświadczeń 😊 moja mama np bardzo szybko rodziła, ale my mamy niewiele rzeczy wspólnego wiec nie wiem czy się tym sugerować. Ja ogólnie tez jeśli bym nie miała wskazań to sama z siebie wolała bym na spokojnie SN jednak ten szpital i statystyki nie zachęcają…
A jeszcze urofizjo mi wyjaśniła że pęknięcie krocza naturalne, jak się wcześniej je ćwiczy jest małe i szybko się goi bo jest fizjologiczne a jak nacinają , a w tym moim szpitalu to uwielbiają, to pod skosem przecinają kilka mięśni i jest gorzej.
Monka ja płaciłam 150 zł 😘Monk@ lubi tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Ja u mojej fizjo place 150zl za godzinną wizytę.
Pierwsza wizyta trwa 1,5h, a kosztuje teraz 220.
Mi fizjo mówiła, że w czasie porodu sn lepiej jak samo pęka, niż jak jest nacinanie. Że często nacięcie goi się dużo dłużej, a i tak nie chroni przed pęknięciami.
Ale wiem, że są różne szkoły, różne podejścia.Monk@ lubi tę wiadomość
-
Monk@ wrote:Dziewczyny, ile płacicie za wizyty u fizjo uro-gin? Zbieram się i zbieram, może w końcu się umówię 🥴
Wiem, że ja nie jestem bezstronna, bo uzyskałam od takiej specjalistki mega wsparcie i pomoc.
Ale naprawdę warto. Już nawet nie chodzi o ciążę, przygotowanie do porodu, zadbanie już teraz o jak najmniejsze "powikłania" po porodzie (czy to sn czy CC). Ale fajnie tak dowiedzieć się więcej o swoim ciele. To co innego niż wizyta u lekarza, gdzie dowiesz się czy jest wszystko ok i tyle. Można pogadać, uzyskać dużo porad 🙂
Szwagierka była u fizjo i u gin po połogu. Gin powiedział, że może spokojnie wracać do aktywności fizycznej, że nie ma problemu, bo wszystko się ładnie zrasta (miała trzecia cesarkę).
Natomiast fizjo ją dokładnie zbadała, sprawdziła jak zachowują się mięśnie, blizna, jak reagują mięśnie dna miednicy, i stwierdziła, że jeszcze minimum 2-3 miesiące, żeby sobie nie zaszkodzić.
Nie to, że wierzę bardziej fizjo niż gin, ale jest różnica w podejściu po prostu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2022, 11:22
Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Jeżeli mogę jeszcze tylko coś dodać, ja tez rodziłam SN, w szpitalu gdzie właśnie chroni się kroczę, wręcz z każdego nacięcia położona musi się tłumaczy. Od chyba 34 tc robiłam sobie wieczorami sama masaż krocza ze szkoły rodzenia. Robiła go sumiennie, codziennie i powiem Wam, że jedno małe pęknięcie było gdzieś w środku, skóra w ogóle nie pękła, położna na wizycie potem mówiła, że nie widać, że rodziłam, więc jak coś to polecam..
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
No właśnie a ten szpital u mnie jest stary i ma stare beznadziejne podejście. No ale czas pokaże 😁29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Nutka, ja niby to wiem, ale zaraziłam się do fizjoterapeuty raz i jakoś tak nie to, że nie mam zaufania, ale no chciałabym pójść do kogoś dobrego, a nie wiem, kto jest u nas dobry... Boję się znów źle trafić po prostu, a tego też się tak od razu nie stwierdzi, przynajmniej nie zawsze. Coś tam znalazłam i widziałam, że ceny to tak 150 zł i się zastanawiałam, czy nie za tanio coś, bo spodziewałam się wyższych kwot, ale w takim razie jestem spokojniejsza.
Ja w temacie porodów się nie udzielam, na szybko te posty czytałam, bo jednak przeraża mnie to bardziej, niż myślałam 🥴 ale nie wiedziałam, że lepiej, jak krocze samo pęknie, zawsze myślałam, że lepiej nacięcie, bo jest to w jakiś sposób kontrolowane i właśnie lekarze wiedzą, gdzie robią, a jak pęka, to może pęknąć w niewłaściwym miejscu. A tu proszę, dobrze, że piszecie. Muszę poczytać o tym trochę...
Przyszła do mnie już ta książka "Twoja ciąża tydzień po tygodniu", póki co przewertowałam tylko, ale wydaje się najsensowniejsza ze wszystkich, które mamtakże dziękuję za polecenie, w tym tygodniu do niej przysiądę, ale to właśnie jest takie coś, co lubię - opisy, co się dzieje, zdjęcia.
A w paczkomacie czeka "Poród naturalny" z natuli, to mąż po powrocie od weterynarza odbierze i będę się edukować 🤯 powoli czas się oswajaćWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2022, 11:51
Kremówka lubi tę wiadomość
-
Monk@ u mnie 200 za urofizjo
Za tydzień w piątek idę, dam znać czy warto (w sensie na pewno warto ale trochę to dla mnie tajemnica, ta wizytaMonk@ lubi tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Monk@ z nacięciem to chyba jest tak, ze lepiej się goi jak skóra pęknie, ale z drugiej strony można pęknąć bardziej niż by było małe nacięcie, wiec ja akurat mam zdanie, ze trzeba ufać położnym co proponują, bo są dużo bardziej doświadczone
w ogóle dobra położna przy porodzie to jest połowa sukcesu, naprawdę
Monk@ lubi tę wiadomość
-
cukierniczka wrote:Monk@ u mnie 200 za urofizjo
Za tydzień w piątek idę, dam znać czy warto (w sensie na pewno warto ale trochę to dla mnie tajemnica, ta wizyta
Czekam zatem na wieści 😁 -
nick nieaktualnyDziewczyny podczytuje was czasem ale nie umiem się wbić w wątek 😅
Ja jestem po prenatalnych i z dzidzia wszystko oki. 🙂
Co do porodu. Jestem po jednym. Miałam dollbry poród i udało się nawet bez pęknięcia, miałam cudowną położną. Mówię, to żebyście pamiętały że może też być tak, że krocze będzie totalnie bez szwanku. 🙂cukierniczka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
wellwellwell wrote:A kiedy jest najlepszy moment na wybranie się do urofizjo? Monk@ jakbyś jednak znalazła kogoś fajnego to chętnie przyjmę polecenia.
wellwellwell lubi tę wiadomość
-
wellwellwell wrote:A kiedy jest najlepszy moment na wybranie się do urofizjo? Monk@ jakbyś jednak znalazła kogoś fajnego to chętnie przyjmę polecenia.
ja widzę wszędzie dobre opinie, więc ostatecznie wstępnym kryterium będzie chyba dojazd 🤦🏼♀️🤣
dominikawa lubi tę wiadomość
-
Moja mówiła, że 20 tydzień teraz a już taka najważniejsza wizyta to żeby koło 28 tygodnia i wtedy przygotowuje się już do porodu, te wszystkie masaże krocza itd 😄
Monka to super, że Ci się podoba książka . Ja czekam na wypłatę i tez chce zamówić kilka książeczek od Natuli.29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1