W maju zobaczę kuta*a 🍆 w styczniu urodzę bobasa 👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie a tu nie napisali ani czy wykryto, ani czy nie wykryto. Wkurzyli mnie, bo już jest po czasie kiedy mieli dać ten wynik, a moja prośba o łaskawe podzielenie się nim będzie rozpatrzona w ciągu…dwóch tygodni. Żenada 😬Loraa wrote:W moim wyniku wymazu pisało: nie wykryto💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🍼staranie na luzie od 03.2024
⏳monitorowane: 6cs
👩🏻🦱 ona
🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie ✅ krzepliwość ok ✅ AMH 2,04 ✅ niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
💊 pueria uno, witamina D3, magne b6 forte, kolagen, koenzym q10, euthyrox
🧔🏻♂️ on
61,1mln → 84,7mln, koncentracja 25,5mln → 42,4mln✅ ruchliwość A 12,4% → 1,58%‼️ B 12,8% → 14,93% C 12% → 11,76% D 62,8% → 71,72%
aglutynacje i leukocyty (1,1)❗️
morfologia 2% → 0%❗️
HBA 80%
HOMA-IR 3,14
💊 pregna start on, androvit plus, witamina D3, magne b6 forte, kolagen
🔜 29.07 wizyta w klinice -
Robię <<<test>>>, żeby zobaczyć czy dodają się posty .... Bo to aż dziwne, że jest taka cisza na forum o 20:44 xD Czuję się jakbym sama przyszła na imprezę
S_va_88, Karola1995, cysterka95, Marzycielka94, Zosia667 lubią tę wiadomość
nowy cel : schudnąć 5 kg
nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle, MUCHa, czynnik V i protrombina
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
🤞 13 cykl starań o drugie dziecko ! (bez lametty 💉)
👩34 lata
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat), insulinooporność
3.10.25 I wizyta in-vitro
-
Dziewczyny,
Mam pytanie odnoscie bolu owulacyjnego - czy jesli boli jajnik w czasie owulacji to ile czasu trwa „owulacja” czy dzien po bolu jest szansa jeszcze na zapoldnienie czy raczej tylko przed i w trakcie?👩🏻30 👨🏻35
2021 cb ❤️🩹
2023 👦🏻❤️
Starania o rodzeństwo od marca 2025.
Kwiecień 2025 cb ❤️🩹
Koniec starań - sierpień 2025 ✨
👩🏻 hasimoto, euthyrox 50
👨🏻 ok -
Kurczę, przeczytałam ulotkę jeszcze raz i wynik przeczytać trzeba do 10min. Więc ta druga kreska pojawiła przed upływem 10min. Bo wróciłam do domu 16:56, a zdjęcie testy zrobiłam 17:07. A jeszcze myłam ręce, byłam się przebrać. Zdążyłam go rozebrać na części pierwsze. Kurde sama nie wiem co o tym myśleć
cukrzyk1991, Sagi lubią tę wiadomość
2022👧🏼
18.12 ⏸
27.12 beta 1600
07.01 crl 0.5cm om 5+6
15.01 mamy ❤️
23.01 💔
Luty 2025, próbujemy od nowa🥺
-letrozol
03.06 9dpo ⏸️
06.06 beta 94 (pęcherzyk ciążowy)
Prog 17
13.06 beta 994
Prog 10.5
16.06 beta 2355 (pęcherzyk żółtkowy)
18.06 beta 3984
20.06 beta 5885 🥲🥲
23.06 żółtko słabo widoczne 💔
Beta 11k -
Myślę, że ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Prawdopodobnie nawet lekarz na nie nie odpowie. Ból owulacyjny może okazać się "nieowulacyjnym" tylko czymś innym, więc wg mnie ciężko stwierdzić ile i kiedy dochodzi do zapłodnieniaJoanka# wrote:Dziewczyny,
Mam pytanie odnoscie bolu owulacyjnego - czy jesli boli jajnik w czasie owulacji to ile czasu trwa „owulacja” czy dzien po bolu jest szansa jeszcze na zapoldnienie czy raczej tylko przed i w trakcie?
Ostatnio nawet co nieco podpytywałam gin z invimedu i też nie powiedziała mi kiedy może dojść do zapłodnienia jeśli np. dajmy na to w czwartek o 15 godz. widać na usg że pęka pęcherzyk.
nowy cel : schudnąć 5 kg
nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle, MUCHa, czynnik V i protrombina
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
🤞 13 cykl starań o drugie dziecko ! (bez lametty 💉)
👩34 lata
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat), insulinooporność
3.10.25 I wizyta in-vitro
-
kolorlila wrote:Kurczę, przeczytałam ulotkę jeszcze raz i wynik przeczytać trzeba do 10min. Więc ta druga kreska pojawiła przed upływem 10min. Bo wróciłam do domu 16:56, a zdjęcie testy zrobiłam 17:07. A jeszcze myłam ręce, byłam się przebrać. Zdążyłam go rozebrać na części pierwsze. Kurde sama nie wiem co o tym myśleć
Wg mnie jest kreska i jeśli mogę się pobawić w szamana to na 60-70% ta druga kreska jednak jest i będzie na kolejnym. Więc nawet jeśli to Norwegia i płaci się za pizze 100-130 zł to i tak leciałabym po test
nowy cel : schudnąć 5 kg
nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle, MUCHa, czynnik V i protrombina
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
🤞 13 cykl starań o drugie dziecko ! (bez lametty 💉)
👩34 lata
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat), insulinooporność
3.10.25 I wizyta in-vitro
-
cukrzyk1991 wrote:Wg mnie jest kreska i jeśli mogę się pobawić w szamana to na 60-70% ta druga kreska jednak jest i będzie na kolejnym. Więc nawet jeśli to Norwegia i płaci się za pizze 100-130 zł to i tak leciałabym po test
Ale trafiłaś z ta pizza, akurat dzisiaj z małżem poszliśmy przewietrzyć głowy na pizzę 😂🤭.
Kupiłam kolejny o czułości 10, już nie clear blue tylko jakiś zwykły. I zobaczymy jutro rano.
Jak pewnie każda z nas tutaj, chciałabym żeby było jak mówisz 🥺a nie, ze to wina otworzenia testu 😵💫
Sagi, Darrika lubią tę wiadomość
2022👧🏼
18.12 ⏸
27.12 beta 1600
07.01 crl 0.5cm om 5+6
15.01 mamy ❤️
23.01 💔
Luty 2025, próbujemy od nowa🥺
-letrozol
03.06 9dpo ⏸️
06.06 beta 94 (pęcherzyk ciążowy)
Prog 17
13.06 beta 994
Prog 10.5
16.06 beta 2355 (pęcherzyk żółtkowy)
18.06 beta 3984
20.06 beta 5885 🥲🥲
23.06 żółtko słabo widoczne 💔
Beta 11k -
Joanka# wrote:Dziewczyny,
Mam pytanie odnoscie bolu owulacyjnego - czy jesli boli jajnik w czasie owulacji to ile czasu trwa „owulacja” czy dzien po bolu jest szansa jeszcze na zapoldnienie czy raczej tylko przed i w trakcie?
Ten ból może w ogóle nie mieć związku z owulacją i występować po innej stronie niż masz owulację. Czytałam kiedyś badanie na ten temat. Nie kierowałabym się tym osobiście.
Joanka# lubi tę wiadomość
👩🏻 34
06.07.2025 - ⏸️
09.02.2023 - ⏸️
-
cukrzyk1991 wrote:Robię <<<test>>>, żeby zobaczyć czy dodają się posty .... Bo to aż dziwne, że jest taka cisza na forum o 20:44 xD Czuję się jakbym sama przyszła na imprezę
Bo się tak smutno zrobiło bez prowadzacej. Proszę nam oddać Kokoska ☹️
cukrzyk1991, S_va_88, Darrika, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
👩🏻 34
06.07.2025 - ⏸️
09.02.2023 - ⏸️
-
Uwierz mi, że otwieram każdy test i nie mam takiej kreski xD Co prawda nie robiłam nigdy clearblue lecz pinki z rossmanna - ale i tak wydaje mi się kurcze to dziwne, żeby się aż taka krecha zrobiła. A nie chcesz teraz zatestować ?kolorlila wrote:Ale trafiłaś z ta pizza, akurat dzisiaj z małżem poszliśmy przewietrzyć głowy na pizzę 😂🤭.
Kupiłam kolejny o czułości 10, już nie clear blue tylko jakiś zwykły. I zobaczymy jutro rano.
Jak pewnie każda z nas tutaj, chciałabym żeby było jak mówisz 🥺a nie, ze to wina otworzenia testu 😵💫 Ocenimy jeszcze raz wspólnie tą kreskę
Słyszałam właśnie, że wszystko w Norwegii mega drogie - ale gdzieś mi się obiło o uszy, że nawet zwykła pizza to w PL obiad w luksusowej knajpce Aczkolwiek u nas też ostatnio ceny bardziej fancy pizzy rzędu 40 zł-45 zł za 30 cm ....
nowy cel : schudnąć 5 kg
nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle, MUCHa, czynnik V i protrombina
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
🤞 13 cykl starań o drugie dziecko ! (bez lametty 💉)
👩34 lata
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat), insulinooporność
3.10.25 I wizyta in-vitro
-
Dziewczyny mam dolka Tak bardzo bym chciala byc juz w normalnej ciazy Sorki ze smece, ale jakos jestem zirytowana tym wszystkim a wiem tez ze nie powinnam tak marudzic biorac pod uwage jak duzo kobiet latami maja problem z zajsciem w ciaze lub jej utrzymaniem…
S_va_88 lubi tę wiadomość
K. 28 👩🏼❤️👨🏼 A. 29 + 🐶
🍼 starania od 01.2025
• 06.25 - cb 💔
• 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽
· · · · · · · ·
ZDROWIE 🏩
▫️hashimoto & niedoczynność
▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️🩹
▫️zaburzenie lękowe
▫️migreny
▫️niedobory (ferrytyna, B12, D3, kwas foliowy) – w trakcie suplementacji
_____
Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍 -
U mnie też z lewego! 😄 ale mój mniejszy 18 mm za to endometrium zawrotne 12 mm!Powder wrote:No to tak, prawy jajnik strajkuje i odpoczywa, na nim 6 pęcherzyków 5mm, owulka znowu z lewego. Mamy 21mm w dominującym, więc owulka jutro/pojutrze. Natomiast cieszy mnie endo, bo w poprzednim cyklu w 11dc miało 5mm a teraz w 12dc 6,8mm. Mam nadzieję, że pobijemy 8mm.
Stary już czeka nagrzany w chacie i działamy 🤪🤞🏻
Powodzenia w przytulankach 😏
Powder lubi tę wiadomość
16 cs
👫27
- Histeroskopia --> stan zapalny --> antybiotyk przez 3 cykle
- Obserwacja cyklu modelem Creightona
- Leczenie u Naprotechnologa
- HSG ✅
Endometrioza mała, głęboka
ANA1 dodatnie ❌ (Sulfazalazyna)
AMH 3,7
TSH 0,916 --> 3,5 ❌
Prolaktyna 23 ❌ (Dostinex)
Żelazo 89,8 --> 68
Ferrytyna 21,73 --> 40 (Feroplex, teraz Bioradix)
Wrzesień '25 --> Lipiodol prywatnie
Listopad? '25--> MRI oznaczenie ognisk endometriozy
Grudzień/Styczeń '26 --> Laparoskopia
Styczeń - Maj '26 --> pogłębiona diagnostyka immunologiczna/ genetyczna?
On : Morfologia 10% -->6%, Prena Care dla mężczyzn, Olej z czarnuszki
kwas foliowy, Koenzym Q10(ubiqinon), Estrovita skin (omega 3,6) wit. D, NAC, L-arginina, magnez +B6,B12, Prenacaps ovi, bioradix,Dostinex, Cyklogest, Sulfazalazyna, olej z wiesiołka, Bactrim forte, enterol, cholina -
Heja powiem wam że ja to dziś przeżywam mega doła razy dwa... Ogólnie dzień jakiś dziwny jest... Do tego mój mnie dziś tak wkur... Że hej.... Normalnie się dziś splakalam bo oczywiście poszło o jego córkę. Siedzę i opijam z żalu i smutku swoją 🐒 i wszystko po kolei ...😔
Oczywiście jego ex żona nie godzi się na poradnie psychologiczno pedagogiczna i poszła do psychologa prywatnie ... Dziś mu powiedziałam że ona nie tylko psychologa potrzebuje tylko ogólnej diagnozy bo dziecko emocjonalnie i społecznie leży no ale mamusia się nie zgadza 🫣 ręce mi opadają. Ja zrobiłabym wszystko żeby pomóc własnemu dziecku a tu takie kwiatki. I oczywiście wyszlams na czarną owce . Jestem zła na wszystko...
Przepraszam Was ale chyba musiałam się wyżalić 😭
S_va_88, Zosia667 lubią tę wiadomość
-
cukrzyk1991 wrote:Ja się nawet nie nastawiam, że on się zmieni. Mówiłam mu, że wiem że to ja chcę drugie dziecko więc zdaje sobie sprawę, że nie będę potem na niego zrzucała większości zadań i ciągle marudziła. Co do nowego domu to wydaje mi się, że on jednak będzie się tam bardziej czuł jak na swoim niż na garnuszku u teściów. Już to widzę, że jeśli chodzi o robotę na budowie to zawsze jedzie, robi, nie marudzi i naprawdę dużo ogarnia i zrobił. Mówi, że czuje że to "jest jego" i on jest za to odpowiedzialny. A wiadomo, że w domu u moich rodziców to nie decyduje o niczym i oczywiście pomaga, ale wiecie jak to jest : przykładowo gdy coś trzeba ogarnąć w ogrodzie to ogarnie (często nie od razu) ale to nie on decyduje o ogrodzie - nie on sadził krzaki, nie on wybierał roślinki, nie on planował gdzie ma być trawnik i tak po prostu nie czuje że to jego to dba tyle ile musi. Spróbujcie odwrócić sytuację : gdybyście mieszkały u teściowej w domu i nie miały podziału na osobne mieszkania tylko wspólna kuchnia/łazienka itd. to też wtedy mam wrażenie że mniej chciałoby mi się dbać/sprzątać/ogarniać A z drugiej strony mój mąż ma trochę leniwą stronę i jeśli może odpoczywać to odpoczywa na maksa Ciężko mu się często "zebrać".
Coś o tym wiem. Mieszkałam przez 6 lat z przyszłymi prawie teściami i nie wytrzymałam. W pewnym momencie dochodziło już nawet do kłótni między mną a matka partnera i zwyczajnie nie chciałam wracać do domu lub omijałam ją przychodząc do domu o 2 w nocy.
cukrzyk1991, S_va_88 lubią tę wiadomość
Starania od 07/24 (14cs) 🫶🏻
Diagnostyka od 11/24 | Klinika od 01/25
﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌
👩🏻 30 | niedoczynność, Hashimoto
· histeroskopia zrostów 04/25
· wykonana pełna diagnostyka hormonalna, metaboliczna, ginekologiczna ✔
· nadal pracujemy nad tarczycą i wit. D ✘
👨🏻 29
· badanie nasienia 01/25 ⇢ 06/25:
» morfologia 2% ⇢ 0%
» ilość plemników 10mln/ml ⇢ 13mln/ml
» ruch: A+B 41,67% ⇢ 41,98%
» posiew ✔
💊 omega-3, foliany, magnez + b6, koenzym Q10, wit. C, D
👩🏻 euthyrox, kolagen, zioła Ojca Sroki, jodid, olej z wiesiołka
🧔🏻 L-karnityna, selen, cynk, tribulus, kwas liponowy, wit. B12, E -
cukrzyk1991 wrote:Uwierz mi, że otwieram każdy test i nie mam takiej kreski xD Co prawda nie robiłam nigdy clearblue lecz pinki z rossmanna - ale i tak wydaje mi się kurcze to dziwne, żeby się aż taka krecha zrobiła. A nie chcesz teraz zatestować ? Ocenimy jeszcze raz wspólnie tą kreskę
Słyszałam właśnie, że wszystko w Norwegii mega drogie - ale gdzieś mi się obiło o uszy, że nawet zwykła pizza to w PL obiad w luksusowej knajpce Aczkolwiek u nas też ostatnio ceny bardziej fancy pizzy rzędu 40 zł-45 zł za 30 cm ....
Nawet nie wiesz jakbym chciała! 🙊ale przy negatywnym dalej miałabym nadzieję, że z porannego może akurat by wyszło, i musiałabym znów kupować na niedzielę 🙊. Dzisiaj za ten test w przeliczeniu na zł zapłaciłam 85zl 🤡. Niestety pinki z Polski już mi się skończyło, zostało mi kilka owulaków. A jak się jest w gorącej wodzie kąpanym, to tych testów idzie za dużo 😅.
Kurczę gdzie te czasy, jak po szkole szło się na pizzę za 20zl albo i mniej 🫠🫠.
Jutro idę do pracy, zaczynam zmianę o 5:30 więc pobudka około 4:00 więc na dzień dobry zdam aktualizacje. Jestem tak zestresowana czy to ten evap, ingerencja z barwnikiem przez otwarcie, czy początek ze chyba nie zasnę.
@kikixOo rozumiem Cię, i mocno tule. Jak musiałam w pracy powiedzieć szefowej o poronieniu, powiedziała mi jedna rzecz która jakkolwiek nieco podniosła na duchu. Jak beznadziejnie to nie zabrzmi, przynajmniej wiesz ze możesz w te ciąże zajść. A to już największa część sukcesu. Może jakieś badania, suplementy i w końcu się uda. Zobaczysz ❤️.
cukrzyk1991, S_va_88 lubią tę wiadomość
2022👧🏼
18.12 ⏸
27.12 beta 1600
07.01 crl 0.5cm om 5+6
15.01 mamy ❤️
23.01 💔
Luty 2025, próbujemy od nowa🥺
-letrozol
03.06 9dpo ⏸️
06.06 beta 94 (pęcherzyk ciążowy)
Prog 17
13.06 beta 994
Prog 10.5
16.06 beta 2355 (pęcherzyk żółtkowy)
18.06 beta 3984
20.06 beta 5885 🥲🥲
23.06 żółtko słabo widoczne 💔
Beta 11k -
kikix0o wrote:Dziewczyny mam dolka Tak bardzo bym chciala byc juz w normalnej ciazy Sorki ze smece, ale jakos jestem zirytowana tym wszystkim a wiem tez ze nie powinnam tak marudzic biorac pod uwage jak duzo kobiet latami maja problem z zajsciem w ciaze lub jej utrzymaniem…
Kochana 🫂🫂🫂 masz takie samo prawo czuc smutek, żal, irutacje, wszystko... Nie ujmuj sobie tylko dlatego, że się krócej starasz. Nawet pierwszy cykl nieudany boli, każdy nieudany cykl to szpila w serce i stracona nadzieja, a już nie wspomnę o stracie ciąży, każda to ogromny cios 🫂
kikix0o, assialbnn, Mardotka, ater lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
kikix0o wrote:Dziewczyny mam dolka Tak bardzo bym chciala byc juz w normalnej ciazy Sorki ze smece, ale jakos jestem zirytowana tym wszystkim a wiem tez ze nie powinnam tak marudzic biorac pod uwage jak duzo kobiet latami maja problem z zajsciem w ciaze lub jej utrzymaniem…
Masz prawo do tych emocji i pozwól sobie na nie 🫂 nie ma co stopniować bólu i nieważne ile czasu kto się stara, to boli tak samo. Bo to coś więcej niż 3, 10 czy 30 cykl. To coś więcej niż znowu jedna kreska, coś więcej niż negatywna beta. To całe spektrum emocji i pragnień.
Masz prawo być zła, wściekła, zirytowana, smutna, roztrzęsiona, zniechęcona. Pozwól sobie na to a potem wróć z nową siłą i nadzieją.
Na końcu czeka Cię upragniony bobas ☺️ tak jak każdą z NasWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja, 22:12
kikix0o, S_va_88 lubią tę wiadomość
Starania na luzie od 01.2022r.
Starania mega na poważnie od 01.2024r.
🙋🏻♀️ 27 lat
PCOS, IO 😬
Stymulacja Lametta ❌
Clostilbegyt + Ovitrelle ❌
TSH: 3.83 ulU/ml
🙋🏼 30 lat
Budowa, ilość, ruchliwość ✅
Morfologia: 6% 💪🏻✅
Nosi się to pragnienie jak kamień pod skórą. Nie widać go, ale boli przy każdym kroku.
To tęsknota do kogoś, kto jeszcze nie ma imienia, ale już ma miejsce w sercu, w ramionach, w życiu.
Każdy miesiąc to nowa nadzieja,
i nowe rozczarowanie, które milknie w poduszce.
A mimo to serce nadal szepcze:
‘Jeszcze poczekam. Raz jeszcze.’ -
cukrzyk1991 wrote:
Słyszałam właśnie, że wszystko w Norwegii mega drogie - ale gdzieś mi się obiło o uszy, że nawet zwykła pizza to w PL obiad w luksusowej knajpce Aczkolwiek u nas też ostatnio ceny bardziej fancy pizzy rzędu 40 zł-45 zł za 30 cm ....
Proszę mnie nie straszyć, bo w czerwcu lecę, a nie zdążę sprzedać nerki do tego czasu 😂
White1, cukrzyk1991, Mardotka lubią tę wiadomość
🤶 29l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, Euthyrox 50, suple
🎅34 l.
💙54,85 mln/ml, A+B 33,52%, morfo 0% ⬇️
💊Co-Prestarium Initio, Fertisim, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
Joanka# wrote:Dziewczyny,
Mam pytanie odnoscie bolu owulacyjnego - czy jesli boli jajnik w czasie owulacji to ile czasu trwa „owulacja” czy dzien po bolu jest szansa jeszcze na zapoldnienie czy raczej tylko przed i w trakcie?
Tak jak dziewczyny piszą - ciężko się na bólu opierać bo może wynikać też z innych rzeczy a do tego jest to kwestia bardzo indywidualna. Na własnym przykładzie - ból jajnika mi się utrzymuje dłużej niż dzień owulacji i wręcz bardziej go odczuwam po fakcie, ginekolog mi to tłumaczyła przedostaniem się płynu / krwi po pęknięciu pęcherzyka do jamy otrzewnowej - jej podrażnienie może objawiać się bólem nawet parę dni po owu👫 30 & 30
starania naturalne od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta low carb + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard
🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
▪️Żylaki powrózka III st.
📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
__________________
🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
🔹kwiecień - lipiec - cykle naturalne bez stymulacji, regeneracja po operacji żpn ⏳
don't ask me where i'm going (i'm going insane) 🙃 -
Murem za Kokosikiem!
I innymi, bo jest tu taka cisza, że boję się, że nie tylko ona wyłapała jakiegoś bana 🧱
AnMiPe, Marzycielka94, cysterka95, Kokosik2:(, cukrzyk1991, Powder, Darrika, Miracle25, Mardotka, emciak lubią tę wiadomość
Starania na luzie od 01.2022r.
Starania mega na poważnie od 01.2024r.
🙋🏻♀️ 27 lat
PCOS, IO 😬
Stymulacja Lametta ❌
Clostilbegyt + Ovitrelle ❌
TSH: 3.83 ulU/ml
🙋🏼 30 lat
Budowa, ilość, ruchliwość ✅
Morfologia: 6% 💪🏻✅
Nosi się to pragnienie jak kamień pod skórą. Nie widać go, ale boli przy każdym kroku.
To tęsknota do kogoś, kto jeszcze nie ma imienia, ale już ma miejsce w sercu, w ramionach, w życiu.
Każdy miesiąc to nowa nadzieja,
i nowe rozczarowanie, które milknie w poduszce.
A mimo to serce nadal szepcze:
‘Jeszcze poczekam. Raz jeszcze.’
