We wrześniu złote liście zwiastują dziecka przyjście🍁🍂🍄🤰👶
-
WIADOMOŚĆ
-
KaJa wrote:Dziewczyny, jakby któraś polowała na nianie elektroniczną to jest promka na neno lui (ta najnowsza) w smyku. Może któraś bedzie taką chciała. Ja na razie nie kupuje chyba bo i tak pierwsze tygodnie bede z małą non stop 🤔
Bubu koniecznie na betę, będziesz wiedziała co i jak 👍👍😊😊 nie katuj się porównywaniem testów 😐KaJa lubi tę wiadomość
09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url] -
Kamczi wrote:BuBu kciuki, może jeszcze się zaskoczysz. U mnie drugi test nie był ciemniejszy i też się bałam, a beta ładnie rosła. 🤞🏻
Estrella, to już jutro! 🎉 Jak zdrowie i nastrój przed? 😊
U mnie noc fatalna. Lędźwia mnie tak bolą, że nie mogę się schylać ani nogi podnieść. Do tego o 5:40 obudziłam się z potworną zgagą i refluksem. Stopy i kostki zaczynają mi puchnąć. 😔 Sypię się na koniec. 😛 Chyba już tyle ze spokojnego spania. 🤷🏼♀️
Marti, ile masz wzrostu i jaki rozmiar masz tej sukienki? Bo właśnie nie wiem czy brać S/M czy M/L. 🤔
Wzrostu mam 171, rozmiar s/m.
Abrakadabra właśnie miałam Wam pisać, że i mi chyba powolutku zaczyna czopek odchodzić. To nie jest tak, że on zawsze w całości wypada. Jak w całości, to nie da się pomylić, ale może też odchodzić częściowo. Nie jest to w sumie nie wiadomo jakie zło. Opisać? 😂 U mnie też właśnie taka podłużna galaretka, cienka, więc na pewno to nie jest cały czop, ale bardzo możliwe, że zaczyna odchodzić. Będę we wtorek u ginki, to niech pogrzebie i zobaczy. Od odejścia czopa do porodu daleka droga.
Bubu nie odzywam się do Ciebie do jutra 😜 marsz jutro na betę!
Angellka o narody, jakie ustrojstwo 🙈🙈
Ogólnie mam wrażenie, że mój brzuch się ciągnie po podłodze. W sensie ze jest tak nisko. Może to tylko moje wrażenie, ale chyba jednak jest dosyć nisko. Ale i Ala nisko, więc w sumie co się dziwić.Kamczi lubi tę wiadomość
-
Angellka wow, ja nie wiem jak bym w tym spała. 😱 Mam nadzieję, że efekty będą super. 👌🏻
No i ten jeden test... Serio? Ja mam zrobionych 7 na pamiątkę. 😂
Najpierw 1 facelle, potem drugi następnego dnia. A że im nie wierzyłam, to innej firmy po południu. Potem 2 jeszcze innej firmy i 1 z DOZu. W międzyczasie, w dniu @ poszłam na betę. A po kilku dniach ostatni, żeby zobaczyć porządną krechę ciemniejszą od kontrolnej. 😂8cs o pierwsze 👶🏻🍀
10.10 11dpo ⏸️❤️
13.10 beta HCG 140,12 💫
15.10 beta HCG 322,29 ✨
21.10 beta HCG 4202,94 🌟
03.11 6t3d mamy ❤️
24.11 9t3d CRL 2.94cm, ❤️ 150
04.12 10t6d CRL 4.25cm, ❤️ 147
17.12 prenatalne: USG 👌🏻, Sanco: zdrowy synek 🧒🏻 💙
27.12 CRL 9.38cm, ❤️ 147, 120g syna 🤭
14.01 ❤️ 150, 201g
8.02 połówkowe: prawidłowe 💙, 400g
4.03 702g łobuza
1.04 1266g klopsika 😊
22.04 31t4d 1934g malucha
13.05 34t4d 2751g WaFelka ❤️
27.05 36t4d 3200g KartoFelka ❤️
23.06.2022 19:49 3380g 55cm
Feliks 😍
3cs 🍀
16.06.2024 12:14 3650g 54cm
Emma 🌸 -
Hehe co do tych czopów, skurczów itp to chyba musimy wszystkie trochę wyluzować bo niemożliwe żeby całą nasza grupa miała mieć nagle poród przedwczesny, zaburzyły byśmy statystyki😉🤔 to chyba trochę tak jak przy staraniach na początku się doszukiwalysmy objawów ciąży to teraz wydaje się że zaraz będzie poród mimo że dwa miesiące jeszcze czasu 😉 wiadomo, że niektóre naprawdę mają zagrożenie wcześniejszego porodu ale myślę że reszta może spokojnie czekać 😊😊 mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi i się nie obrazicie 😉😉😉
910608, AnnaMD lubią tę wiadomość
09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url] -
MojaMałaBlondyneczko wrote:Hehe co do tych czopów, skurczów itp to chyba musimy wszystkie trochę wyluzować bo niemożliwe żeby całą nasza grupa miała mieć nagle poród przedwczesny, zaburzyły byśmy statystyki😉🤔 to chyba trochę tak jak przy staraniach na początku się doszukiwalysmy objawów ciąży to teraz wydaje się że zaraz będzie poród mimo że dwa miesiące jeszcze czasu 😉 wiadomo, że niektóre naprawdę mają zagrożenie wcześniejszego porodu ale myślę że reszta może spokojnie czekać 😊😊 mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi i się nie obrazicie 😉😉😉
Pewnie że się nikt nie będzie obrażać, ale codziennie jęczeć na to samo? No nie, codziennie coś nowego 😜 a tak serio serio - każda ma jakieś inne oczekiwania i obawy. Jedne podchodzą na luzie, inne nie. Mi spać nie daje kwestia znieczulenia i moich reakcji na nie. Serio. Od dobrego miesiąca. Nie daje mi spokoju to, że moje dzieci pchały się na świat wcześniej. Że teraz jest zupełnie inaczej niż przy poprzednich ciążach i że to i aczej często znaczy ból i cierpienie 😉 i mimo że chciałabym na luzie, no ni chu chu 😂 -
Dziewczyny, trochę zniknęłam, bo ostatnio rzuca mi się na głowę i się wszystkim zamartwiam w skali nieadekwatnej. Więc podczytywałam Was, ale milczałam, żeby nie narzekać bez sensu.
Kaja, jakie dostałaś leki na tę szyjkę i twardnienia? Bo chyba przegapiłam ten wpis. Mnie twardnienia męczą głównie wieczorami i to tak bardzo, że zwykle wpadam w panikę, że zaraz szpital , szyjka skróciła się z 5 na 4 cm. Niby nadal długa, ale w dwa tygodnie to spory skok. Więc po dwóch tygodniach względnej aktywności, znowu zamierzam leżeć.
MojaMałaBlondyneczko, też się tym pocieszam, że wszystkie się martwimy, a jednocześnie nie możemy urodzić przedwcześnie, ale jednak wyobraźnia pracuje.
Szkoda, że Natis nie zagląda póki co, ale pewnie ma inne sprawy na głowie. My też mamy minimalną niedomykalność zastawki i gdzieś tam z tyłu głowy też się tym martwię. Chociaż lekarz mówi, że tylko do obserwacji.
W ogóle pytałam Was o te obwody główki. Następnego dnia poszłam do swojego gina z tymi wynikami z prenatalnych (on też ma bardzo dobry sprzęt), pomierzył mi jeszcze raz wszysrko i główka, jednak wyszła ponad tydzień mniejsza. Powiedział, że tutaj w grę wchodzą milimetry i żeby się nie przywiązywać do tych wyników, bo każdy pomiar może wyjść inaczej. Więc odetchnęłam trochę. Ale to taka ciekawostka, że jednak te pomiary mają swoje marginesy. W ogóle pół godziny mi kładł do głowy różne rzeczy, że nie można sobie nabijać głowy złymi myślami. Normalnie wyszłam lżejsza o 10 kilogramów i czułam się jakbym była u dobrego terapeuty ). -
Marti1984 wrote:Pewnie że się nikt nie będzie obrażać, ale codziennie jęczeć na to samo? No nie, codziennie coś nowego 😜 a tak serio serio - każda ma jakieś inne oczekiwania i obawy. Jedne podchodzą na luzie, inne nie. Mi spać nie daje kwestia znieczulenia i moich reakcji na nie. Serio. Od dobrego miesiąca. Nie daje mi spokoju to, że moje dzieci pchały się na świat wcześniej. Że teraz jest zupełnie inaczej niż przy poprzednich ciążach i że to i aczej często znaczy ból i cierpienie 😉 i mimo że chciałabym na luzie, no ni chu chu 😂
Marti1984 lubi tę wiadomość
09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url] -
Jesli chodzi o pierwsze dzieci, to wszystkie moje znajome urodziły w terminie lub kilka dni po
Więc ja tam sie nie przywiązuje do tych wszystkich wyliczeń.
Powiem Wam tak, oby się spakować wcześniej i potem niech się dzieje co chce, jak Dzidzius będzie gotowy to wyjdzie 😃Basia
26+3 💖 1300g
29+3 💖 1714g
34+3 💖 2500g
37+3 💖 3200g -
Mia, dostałam standard czyli luteine 3x2 i magnez 3x2 (swoją drogą to ponad 20zł na 5 dni za sam magnez😂) no i jeśli by nie pomogło to do szpitala od razu ale póki co (tfu) jest lepiej. Bo ostatnie dwa dni to miałam jeden wielki kamień zamiast brzucha.
Twoja szyjka jest bardzo ładna, ma sie z czego skracać😜 na tym etapie skracanie jest normalne ale no u mnie poszło to za szybko. Dla porównania to w 8 tygodni skróciła sie z 4cm do 1,3cm 🙈 no i to rozwarcie wewnętrzne🥴 ale jestem dobrej myśli
Blondyneczka dobrze mówi, nie u każdej taki śluz bedzie oznaczał to samo 😅 ja bym sie nie stresowała tym śluzem bo zawsze troche może coś tam z szyjki odejść. Wystarczy, że jakiś większy wysiłek wykonamy i już coś tam bardziej wypłynie😊
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Marti opisz opisz 🤣🤣
Ja to sie nie martwię, że urodzę wcześniej czy coś. Nawet nie mając żadnych w sumie dolegliwości to i tak można urodzić wcześniej. Na to chyba nie ma zasady żadnej 🤷🏼♀️ Podam przykład mojej siostry, zadnych dolegliwości, ciąża ładna, wszystko cacy itd. a tu nagle pod koniec 36 tc zaczęły się jej sączyć wody nie wiadomo dlaczego wiec urodziła na początku 37 tc. Jeszcze mówiła, że przecież miesiąc do terminu ma 😂
Kaja bardzo możliwe, że to po prostu tylko taki śluz. Chociaz mam to pierwszy raz i 'wypadlo' jak tylko wstałam z łóżka wiec grawitacja zadziałała. Dobrze, że mialam gacie bo by na podłogę chlupnelo 🤣🤣🤣
Angellka przeraża mnie to co pokazałaś, jak w tym wgl funkcjonować 🙈 Nie wiedzialam, że coś takiego jeszcze się używa. Kojarzy mi się to z takimi zawsze kujonami w filmach 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2022, 10:06
-
Poza tym! Zaczynam dzisiaj 31 tc 😬😬 Ale emocje, coraz bliżej niż dalej 🙈
Z tej okazji wczoraj rozłożyłam deske do prasowania i czekam az sie samo wyprasuje 😂😂😂MojaMałaBlondyneczko, Marti1984, KaJa, 910608 lubią tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:Marti opisz opisz 🤣🤣
Ja to sie nie martwię, że urodzę wcześniej czy coś. Nawet nie mając żadnych w sumie dolegliwości to i tak można urodzić wcześniej. Na to chyba nie ma zasady żadnej 🤷🏼♀️ Podam przykład mojej siostry, zadnych dolegliwości, ciąża ładna, wszystko cacy itd. a tu nagle pod koniec 36 tc zaczęły się jej sączyć wody nie wiadomo dlaczego wiec urodziła na początku 37 tc. Jeszcze mówiła, że przecież miesiąc do terminu ma 😂
Kaja bardzo możliwe, że to po prostu tylko taki śluz. Chociaz mam to pierwszy raz i 'wypadlo' jak tylko wstałam z łóżka wiec grawitacja zadziałała. Dobrze, że mialam gacie bo by na podłogę chlupnelo 🤣🤣🤣
Angellka przeraża mnie to co pokazałaś, jak w tym wgl funkcjonować 🙈 Nie wiedzialam, że coś takiego jeszcze się używa. Kojarzy mi się to z takimi zawsze kujonami w filmach 😂
Nooo po tym 30 tygodniu czas strasznie leci 😳 ale ja tam się cieszę 👍09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url] -
MojaMałaBlondyneczko wrote:No ale 37 tydzień to już luzik, ciąża donoszona 😊
Nooo po tym 30 tygodniu czas strasznie leci 😳 ale ja tam się cieszę 👍
Tez się cieszę, że coraz bliżej bo ciąża to nie jest moj ulubiony stan jednak 🙈MojaMałaBlondyneczko lubi tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:Tez się cieszę, że coraz bliżej bo ciąża to nie jest moj ulubiony stan jednak 🙈
Ja mam to samo, a jeszcze jestem dziś taka obolała, a syn od rana nie wiem co wyprawia w tym brzuchu, ale ewidentnie ma jakiś wf. 😛 Naparza nonstop i się kręci. Ale zauważyłam, że się rozkręca jak leci muzyka, a jak wyłączam to się uspokaja. ❤️
Co do terminu porodu to z kolei jak miałabym stawiać to myślę, że bardziej ma szansę się tam zasiedzieć, bo mu dobrze. 😛 Ale też oprócz standardowych dolegliwości bólowych nic mi się nie dzieje, więc nie mam żadnego stresu, że coś przyspiesza.8cs o pierwsze 👶🏻🍀
10.10 11dpo ⏸️❤️
13.10 beta HCG 140,12 💫
15.10 beta HCG 322,29 ✨
21.10 beta HCG 4202,94 🌟
03.11 6t3d mamy ❤️
24.11 9t3d CRL 2.94cm, ❤️ 150
04.12 10t6d CRL 4.25cm, ❤️ 147
17.12 prenatalne: USG 👌🏻, Sanco: zdrowy synek 🧒🏻 💙
27.12 CRL 9.38cm, ❤️ 147, 120g syna 🤭
14.01 ❤️ 150, 201g
8.02 połówkowe: prawidłowe 💙, 400g
4.03 702g łobuza
1.04 1266g klopsika 😊
22.04 31t4d 1934g malucha
13.05 34t4d 2751g WaFelka ❤️
27.05 36t4d 3200g KartoFelka ❤️
23.06.2022 19:49 3380g 55cm
Feliks 😍
3cs 🍀
16.06.2024 12:14 3650g 54cm
Emma 🌸 -
Puldzia ja właśnie nie jestem w stanie określić która cześć ciała wypina 😂 zawsze mówię „o albo noga albo dupcia” 😂
Zuzlo jak Ci cukru nie wywala to jedz nawet i desery 😃 ważne ze to kontrolujesz 😀😀Zuzlo lubi tę wiadomość
Starania od 03.2020
06.2021- CB 💔
2CS: lametta+ovitrelle+duphaston
💙04.10.2021 ⏸
💚05.10.2021 beta: 142,99
💛07.10.2021 beta: 426,14
🧡12.10.2021 beta: 4422,36
❤️05.11.2021 mały człowiek mierzy 2,11 cm
💜03.12.2021 bobas ma już 6,59 cm
💖07.01.2022 raczej dziewczynka 👧🏼 198g.
🤍04.02.2022 dziewczyneczka waży już 409g.
💛25.02.2022 683g.
💚18.03.2022 1kg bobasa
🧡08.04.2022 1529g
💙25.04.2022 1926g kluseczki
💜13.05.2022 2369g
❤️27.05.2022 2800g -
Mi dzisiaj jakoś zimno, strasznie u nas wieje, pochmurno więc za pewne będzie lało. Do tego mała kopie mnie gdzieś koło żołądka, że siedzieć za długo nie mogę 🙈 Jeszcze bolą mnie żyły w ręce po pobieraniu krwi ostatniej. Idealny piąteczek 😂
Musze sie wziąć za to prasowanie to chociaż ciepło od żelazka będzie 🤭
-
Ja nienawidzę prasować, często nawet swoje ciuchy to nie uprasuje jak nie są mocno wygniecione 😂🤦♀️ przede wszystkim nie umiem tego robić i jak prasuje koszule to jeszcze więcej zagnieceń ma😂😂😂24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
KaJa wrote:Ja nienawidzę prasować, często nawet swoje ciuchy to nie uprasuje jak nie są mocno wygniecione 😂🤦♀️ przede wszystkim nie umiem tego robić i jak prasuje koszule to jeszcze więcej zagnieceń ma😂😂😂
Ja nie prasuje wogole chyba ze coś bardzo pomięte 😂😂😂 nienawidzę prasować i myć okien 😂 inne obowiązki domowe spoko 😃Starania od 03.2020
06.2021- CB 💔
2CS: lametta+ovitrelle+duphaston
💙04.10.2021 ⏸
💚05.10.2021 beta: 142,99
💛07.10.2021 beta: 426,14
🧡12.10.2021 beta: 4422,36
❤️05.11.2021 mały człowiek mierzy 2,11 cm
💜03.12.2021 bobas ma już 6,59 cm
💖07.01.2022 raczej dziewczynka 👧🏼 198g.
🤍04.02.2022 dziewczyneczka waży już 409g.
💛25.02.2022 683g.
💚18.03.2022 1kg bobasa
🧡08.04.2022 1529g
💙25.04.2022 1926g kluseczki
💜13.05.2022 2369g
❤️27.05.2022 2800g -
Mel11 wrote:Ja nie prasuje wogole chyba ze coś bardzo pomięte 😂😂😂 nienawidzę prasować i myć okien 😂 inne obowiązki domowe spoko 😃
Ja też nie prasuję, chyba że już nie ma wyjścia. Będziemy musiały się przestawić, bo dla takiego malca to się chyba ciągle prasuje i to wszystko po kolei.