Ot co.Nie staramy się o dziecko, synka już mamy a jest on wynikiem stymulowanej owulacji lekami ponieważ mam pco. Ostatni okres 17 maja, cykle ostatnio w miarę ok a lekarz też w sumie dawno mnie nie widział więc nie wiem czy mam owu czy nie.Przed pierwszą ciąża cykle długie i brak pęcherzyka dominującego.Ale do rzeczy...Przytulanki u nas raczej rzadko a nawet bardzo ponad tydzień temu coś się zadziało bez zabezpieczenia.Kilka dni temu wypiłam 3piwa i rano umierałam oczywiście zwymiotowałam wczoraj na próbę wypiłam 1piwko od razu ból głowy.Czy któraś z Was miała podobnie
na samym początku ciąży?Głupie pytanie ale wątpliwości są