Zrosty
-
Cześć dziewczyny.
Czy któraś z was miała zrosty (np.po stanie zapalnym)? I czy jak te zrosty puściły (czy tak rozpuściły się) po lekach to czy coś z was "wypadało"?
Pytam, bo ja dostałam na zrosty disteptrazę, teraz mam okres i właśnie coś takiego dziwnego (jakby fragment tkanki) ze mnie razem z okresem "wypadło" i nie wiem czy się martwić czy nie.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
mar wrote:a co to są te zrosty?
jeśli chodzi o fragmenty tkanki to całkiem normalnie - to błona złuszczonej macicy - ze mnie co miesiąc takie "wylatują"
Za mnie nigdy nic takiego... miękkiego nie wylatywało...
A Zrosty są to włókniste połączenia tkankowe, występujące w jamie macicy i łączące przeciwległe lub sąsiadujące ze sobą obszary. Powstają np. po urazach, albo po nieleczonym stanie zapalnym.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualny
-
Mam do sprzedania:
- Leczniczy napój z ziół na niedrozne jajowody i zrosty
Oto ich skład:
* kwiat jasnoty białej i ziele rdestu ptasiego - po 30 g,
* ziele skrzypu - 20 g,
* liść pokrzywy - 10 g,
* korę dębu i kłącze pięciornika - po 5 g.
Mam ich małe opakowanie, około 50-55 g, Cena 20 zł
Mozliwośc wysyłki od 20.lipca do 8.sierpnia. 2014 r
-
Ja niestety nie wierzę w zioła na leczenie zrostów. Próbowałam ich- ale w moim przypadku nie pomogły. Może dlatego, że u mnie zrosty były wynikiem zbyt mocnego wyłyżeczkowania jamy macicy po cesarskim cięciu. Objawiały się bardzo skąpymi miesiączkami- raczej to było 2 dniowe plamienie niż miesiączka oraz cienkim endometrium- w okresie owulacji dochodziło zaledwie do 6-6,5mm. Byłam załamana, myślałam, że nie mam już szans na ciążę- to samo zresztą słyszałam z ust lekarzy. Ale nie poddałam się, walczyłam do końca, szukałam innych metod leczenia, najlepszych specjalistów od wad macicy i udało się- jestem w ciąży!
Pełną historię mojej walki ze zrostami i cienkim endometrium znajdziecie: matkamimowszystko.pl/e-book/
3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!" -
Tez probowano mnie leczyc distreptaza... jedynie zle sie po niej czulam... a zrostow na usg nie widac. Powinno sie to oceniac przez laparoskopie. I usuwac operacyjnie.
Mam zrosniety jajnik do macicy. Zaszlam mimo to w ciaze i mimo rozciagajacej sie macicy itp. One nie " zniknely" -
Seli wrote:Mam zrosniety jajnik do macicy. Zaszlam mimo to w ciaze i mimo rozciagajacej sie macicy itp. One nie " zniknely"
Udało Ci się donosić ciążę? Starasz się o drugiego maluszka?
matkamimowszystko.pl3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!" -
Tak, choc urodzilam w 34 tc poprzez zakazenie wod paleczka klebsielli (mialam infekcje szyjki).
O drugiego chcielismy sie starac ale bol po ciazy i samo endo jest tak rozszalale, ze musze dac sobie spokoj. -