34 lata brak ciąży
-
Nie łam się, będzie dobrze
Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.
starania od 2012r
Endometrioza IV, IO, Hashi,PCOS
DDA -
Paula musisz trafic do kliniki niepłodności przede wszystkim
Promieniowanie lubi tę wiadomość
36 lat, amh 2, slabe nasienie.
1 IUI 10.02.2020 😒
2 IUI 7.03.2020 😒
In vitro:
1 procedura Maj 2020
ET 05.2020 8A 😒
FET 26.06. 4BA 😞
FET 24.07 3BB 😞
2 procedura wrzesien 2020
ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
5dpt beta 21
7dpt beta 92
9dpt beta 255
12dpt beta 913
15dpt beta 2924
21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
27 dpt jest serduszko❤️
7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
zdrowy chłopiec🌲💙👶
❄❄4BA i 3BB
23.06.2021 synek na świecie ❤️ -
Dziewczyny proszę o pomoc, gdzie mogę znaleźć mój wykres,aby wpisać temperaturę? Czy mogę to zrobić tylko w aplikacji? Nie potrafię znaleźć wykresu
Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.
starania od 2012r
Endometrioza IV, IO, Hashi,PCOS
DDA -
reklama!!Vantiel wrote:pewnie ze jest. afrodyta smart do sprawdzania plodnosci, dieta, ruch (nie tylko ty ale partner tez) i dzidzia gwarantowana. powodzonka
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Ciężko powiedzieć, staraliśmy się wiele lat, ciagle słyszałam „jesteś młoda, masz czas” i tak leciało. Po drugim nieudanym transferze, prawie 2 lata temu, powiedzieliśmy dość i dziś jestem szczęśliwa. Staram się to pisać na forum, ponieważ sama osobiście wolałam zmierzyć się z brutalną prawdą niż być ciagle klepaną po plecach i smakować porażek. Za każdą z Was trzymam kciuki! Prawda jest jednak taka, że nie wszystkim się udaje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2021, 23:37
wuwues lubi tę wiadomość
24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Bu, Wam JESZCZE się nie udało... To nie znaczy, że w przyszłości się nie uda- mimo zakończonych starań. Może jeszcze nie nadszedł ten właściwy dla Was czas? Staram się ostatnio patrzeć na te sprawy nie tylko medycznie, ale i duchowo... Fajnie że jesteś szczęśliwa mimo braku dzieciątka, o to chyba chodzi w życiu by się nim cieszyć no matter what. Ale nie masz jeszcze 50 lat (z tego co widzę) by definitywnie swoje szanse przekreślać. Głowa do góry! 😊Bu wrote:Ciężko powiedzieć, staraliśmy się wiele lat, ciagle słyszałam „jesteś młoda, masz czas” i tak leciało. Po drugim nieudanym transferze, prawie 2 lata temu, powiedzieliśmy dość i dziś jestem szczęśliwa. Staram się to pisać na forum, ponieważ sama osobiście wolałam zmierzyć się z brutalną prawdą niż być ciagle klepaną po plecach i smakować porażek. Za każdą z Was trzymam kciuki! Prawda jest jednak taka, że nie wszystkim się udaje.
-
Jeśli ktoś dojrzał do decyzji, że to koniec, to po co rozbudzać nadzieję? To powoduje że człowiek znów się miota. Niech każdy jest szczęśliwy na swój sposób, z dzieckiem lub bez dziecka. Ile osób nawet z dzieckiem jest nieszczęśliwych.
Gratuluję odwagi, świadomości i znalezienia równowagi emocjonalnej 🤗
Bu lubi tę wiadomość
Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
-
Bu, cieszę się, że jesteś szczęśliwa. Ogólna akceptacja każdej sytuacji w życiu bardzo pomaga. Mnie ogromne pomogły rozmowy z Panią psycholog z mojej kliniki. Po pierwszej konsultacji w invicta od razu zapisałam się jeszcze na konsultację psychologiczną, żeby przepracować różne możliwe scenariusze. Nauczyłam się odpuszczać i cieszyć tym co mam. Obniżyło to zdecydowanie mój poziom kortyzolu i zaczątki depresji, którą dostałam po 3 latach nieowocnych starań. Te rozmowy pomogły mi też podjać decyzję o in vitro z KD. Wcześniej strasznie się opierałam, teraz postanowiłam wykorzystać możliwości, jakie daje nam medycyna. Nie jestem gotowa się poddawać, ale staram sie podchodzić do życia z większym dystansem i wykonywać ćwiczenia antystresowe.
-
