Moje Panie, 10 kwietnia miałam miesiączkę po cyklu 38 dniowym, 12.05 test pokazał bladą kreskę, 18.05 był grubas. Temperstura e pochwie od 3 dni spadła z 37° na 36.90° W poniedziałek byłam na USG był widoczny tylko pęcherzyk. Zrobiłam Beta wyszło 935.30 wczoraj Beta miała 960.43 zrobiłam też progesteron 4.800. Pojechałam do innego ginekologa, który dał skierowanie do szpitala

nie wiem co robić, nie plamię, nie czuję się źle, nie chcę się łudzić, ale się łudzę, że jak zrobię jutro powtórkę Bety to podskoczy i bedzie widać ciałko i wszystko się ułoży, że może przez wydłużony cykl miałam opóźniona owulkę i dzidzia jest malusia?

miałyście tak? Czy mam zejść na ziemie?
Chwalebny Ojcze, święty Dominiku, który otrzymałeś od Boga tyle pomocy dla tych, którzy polecają się Tobie w obrazie z Soriano , weź także i mnie pod swoją łaskawą opiekę i wyjednaj łaski dla duszy oraz inne dobrodziejstwa, tak mi obecnie potrzebne. Amen.