Powtórka z rozrywki czyli powrót do starań o dziecko
-
Cześć dziewczyny, przedstawiałam się w innym wątku. Mam 38 lat, w domu 3-latkę i zdecydowaliśmy, że to czas na drugie dziecko. Łatwiej nie będzie. O pierwszą ciążę musieliśmy się mocno wystarać z pomocą lekarzy. Przeszłam 7 serii stymulacji owulacji, histeroskopię, laparoskopię i inne przygody. Ale najważniejsze że z sukcesem.
Myśląc o drugiej ciąży oczywiście nastawiam się na potrzebę wsparcia lekami (owulacja bez lekow w moim przypadku to jest jakiś błąd systemu, po prostu nie miewam naturalnych owulacji🙃).
Jak wyglądają wasze doświadczenia w ponownych staraniach? Z reguły idzie łatwiej, czy wręcz odwrotnie, ciężej? Biorę pod uwagę tez to że mój wiek może wpływać na skuteczność obecnych starań.
Niedawno zmieniłam pracę, wiec w sumie na rękę by mi było gdybym nie zaszła w ciążę tak jak stoję, ale jednak 2 lata starań tak jak ostatnio brzmią dla mnie jak wyzwanie. Wizytę u lekarza mam dopiero we wrześniu, czekam teraz na wyniki amh, wiec stąd mam takie myśli, jak to się może potoczyć. -
Hej, ja niedawno skończyłam 40 lat i również staramy sie o drugie dziecko. W domu mam córeczkę, prawie 2 latka.
Na pierwsze dziecko czekaliśmy ponad rok. Udało sie (chyba) z pomocą medyczna - trzecie podejście do IUI.
W druga ciąze zaszłam dosyć szybko. Pół roku odkąd zaczęliśmy sie starać. W następnym cyklu mieliśmy podchodzić do iui, wszystkie badania były zrobione i boom… pojawiły sie dwie kreski na teście. Niestety ciąze straciłam w 10 tygodniu.
O dziwo, zaszłam w ciąze naturalnie, z AMH 0,56, wiec mam nadzieję, ze znów sie uda. Cykle mam nadal rozchwiane, biore tonę supli żeby polepszyć jakość komórek jajowych i czekamy …. Wiem, ze będzie ciężko i wiem, ze w moim wieku może już sie nie udać ale próbujemy☺️
A jaka jest u Ciebie przyczyna braku owulacji?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2023, 07:55
kicia_kocia lubi tę wiadomość
83; AMH 0,45
Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️ IVF -> ❄️ -
Alauda, mam objawy PCOS, obraz usg jajnikow, LH/FSH, nie mam tylko insulinoodpornosci. Pewnie PCOS to jest główna przyczyna. Dzis dostałam wyniki amh i mam 6,6 czyli gorna granica normy w moim wieku.
Z tego co czytam to przy PCOS amh jest wysokie. Przy obecnych staraniach zmieniam lekarza, ale obstawiam, że też będzie wymagana stymulacja owulacji i dodatkowy progesteron w II fazie, bo naturalne cykle rozjeżdżają mi się do 6 tygodni i dłużej 🤷🏻♀️ -
kicia_kocia wrote:Alauda, mam objawy PCOS, obraz usg jajnikow, LH/FSH, nie mam tylko insulinoodpornosci. Pewnie PCOS to jest główna przyczyna. Dzis dostałam wyniki amh i mam 6,6 czyli gorna granica normy w moim wieku.
Z tego co czytam to przy PCOS amh jest wysokie. Przy obecnych staraniach zmieniam lekarza, ale obstawiam, że też będzie wymagana stymulacja owulacji i dodatkowy progesteron w II fazie, bo naturalne cykle rozjeżdżają mi się do 6 tygodni i dłużej 🤷🏻♀️
Takie AMH wskazuje raczej na PCOS. W naszym wieku takie AMH chyba rzadko się zdarza, jeśli nie cierpi się na PCOS.
Cykle zapewne rozjezdzają Ci się, bo nie masz owulacji i trwają przez to długo
kicia_kocia lubi tę wiadomość
83; AMH 0,45
Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️ IVF -> ❄️ -
alauda wrote:Takie AMH wskazuje raczej na PCOS. W naszym wieku takie AMH chyba rzadko się zdarza, jeśli nie cierpi się na PCOS.
Cykle zapewne rozjezdzają Ci się, bo nie masz owulacji i trwają przez to długo
Pozwolę sobie się wbić w rozmowę 🙂
Co do amh, ponad rok temu, w wieku 38 lat, miałam ponad 6. Zawsze mi mówiono, że jajniki o obrazie co. Bez objawów pcos. Po roku miałam już poniżej 4. Lekarz w klinice wyśmiał pco.
Co do cykli i cyrków z nimi, u mnie powodowała je minimalnie podwyższona prolaktyna. Warto zbadać, jeśli nie robiłaś, Kicia_Kocia.
kicia_kocia lubi tę wiadomość
👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 2 ❄️ czekają
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Mas wrote:Pozwolę sobie się wbić w rozmowę 🙂
Co do amh, ponad rok temu, w wieku 38 lat, miałam ponad 6. Zawsze mi mówiono, że jajniki o obrazie co. Bez objawów pcos. Po roku miałam już poniżej 4. Lekarz w klinice wyśmiał pco.
Co do cykli i cyrków z nimi, u mnie powodowała je minimalnie podwyższona prolaktyna. Warto zbadać, jeśli nie robiłaś, Kicia_Kocia.
Masz rację, nie zawsze oznacza to PCOS, ale jednak często lekarze tak to diagnozują.
Gratuluję udanego transferu❤️ Niech Kropek rośnie w siłę☺️
Mas, kicia_kocia lubią tę wiadomość
83; AMH 0,45
Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo
10.2021 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️ IVF -> ❄️ -
U mnie akurat jajniki w usg maja obraz typowy dla PCOS. Tak samo jeśli chodzi o poziom LH i FSH. Nie mam jakiegoś szczególnego hiperandrogenizmu ani insulinoodpornosci, ale już tyle wystarczy by moje cykle szalały🤷🏻♀️ jeśli chodzi o prolaktyne to teraz nie badałam, ale w przeszłości bywało roznie, brałam distinex na zbicie prolaktyny, potem się w miarę unormowało, ale naturalnej owulacji dalej nie bylo.
Na początku września mam wizytę i gina, na pewno zleci mi szereg badań krwi i zobaczymy. Zakładam że zanim zaczniemy stymulacje, będzie chciał doprowadzić cykl do ładu.
Wiecie, ja jestem pogodzona z tym, że ciąża będzie wymagała stymulacji. Właściwie to poza bejbikiem owulacja nie jest mi do szczęścia potrzebna
@Mas, dobrze ze piszesz o tym amh. Jak badałam sobie amh 2 lata temu, mając 36 lat, to mialam powyżej 8, w ogole powyzej normy. Teraz 6,6, wiec faktycznie to zauważalnie spada (chociażby to ze teraz jest w normie). -
