Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
AGAA wrote:Na początku zlecił mi immunolog i na podstawie tego wyniku z krwi przepisał mi intralipid a jak poszłam do ginekologa dr Paligi to zrobiła mi biopsję endometrium z komórkami nk i wyszło ze jest wynik dobry i intralipid mógłby mi zaszkodzić.
Kurcze to mnie zaniepokoilas... myślałam ze to jest raczej bezpieczne i na zasadzie jak nie pomoże to nie zaszkodzi...
-
No ja miałam powiedziane że jak sa niskie to nie można brać intralipidu a jak wysokie to wtedy może pomóc. Ale wiesz może u Ciebie jeszcze na podstawie jakiś innych wyników lekarz się zdecydował na to. Nie chcę Cię straszyć i wprowadzić w błąd, ale u mnie tak to właśnie wyglądało.
-
Paulcia1988 wrote:Hej, wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek ,mam kilka pytań odnośnie laparo bo też akurat jestem przed i chciałabym się dowiedzieć kilka rzeczy:-)
Pozdrawiam:-) -
Ewa89_89, jak się trzymasz? Byłaś badana? Musisz nadal być w szpitalu? Nie możesz leżeć w domu?AP od 8/2019
POF - procedura z KD
1/2020 - ❄ - bez reakcji 😑
2/2020 - ❄ - cb 😢
4/2020 - ❄ - 😢😢😢
8/2020 ♥️🤰BOY
04/2021 Witamy na świecie 👨👩👦
❄ Oddany do adopcji -
Jak tam święta dziewczyny?👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczkatętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Frelciaa wrote:Jak tam święta dziewczyny?
Pia88, czekamynadzidzie, Yoselyn82, Baba1, sAnsa_28, Frelciaa lubią tę wiadomość
-
kasia25760 wrote:Ja miałam 4dni temu laparo+ histero wiec tez Wam mogę na parę pytań odpowiedzieć!!
Hej
Ja już pisałam na ten temat tutaj na forum niedawno odnośnie zastosowania środka antyzrostowego do laparo + histero.Chiałabym się dowiedzieć czy też miałaś jakiś preparat użyty
Ostatnio jedna z Was,dziewczyn, odpisała mi że miała proszek antyzrostowy 4 dry field i że jest skuteczny.
Chcę go zakupić, ale jest dość drogi bo 5 gram czyli największa jaka jest gramatura dostępna to koszt 800 zł plus 100 zl jeszcze aplikator.
Sporo pieniędzy i się zastanawiam czy te 5 gram jest potrzebne czy wystarczyłoby np.3 gramy wtedy koszta są mniejsze.
Pisałam do doktor maila z zapytaniem o to ale nie dostałam do tej pory niestety odpowiedzi.
Wiem ,że dr zalecala mi kupić żel z kwasem hialuronowym ale z tego co czytam to nie jest taki skuteczny jak ten proszek..
Dlatego chciałabym poznać opinię osób które miały niedawno laparo albo które będą miały i czy też doktor im zalecala kupić preparat.
Sorki, bo wiem że niedawno poruszałam ten temat tutaj na forum ,ale może któraś miała jeszcze użyty ten 4 dry field albo też będzie dopiero kupować na laparo..
AMH 2,5
Brak jednego jajowodu
Drugi niesprawny
2021- ciąża pozamaciczna
2022- poronienie samoistne 5 TC
Kariotypy ok
Stan przedcukrzycowy
Mąż
Wyniki nasienia słabe
Podwyższony stres oksydacyjny
Reszta ok -
I_ga wrote:Ewa89_89, jak się trzymasz? Byłaś badana? Musisz nadal być w szpitalu? Nie możesz leżeć w domu?
Cały czas trzymam się w pakiecie i modlę się o każdy dzień.
Póki co z badań wyszła mi lekka infekcja więc mam nystatyne dopochwowo. Na resztę wyników wciąż czekam. Myślę, że może będą w poniedziałek. Oby! bo chciałabym już coś wiedzieć. Moze jakby mi założyli krążek to w domu mogłabym zalegiwac kolejne miesiące.
Narazie zachowawczo jestem na końskich dawkach proga.
2x 200 mg prog besins (biorę swój cały czas)
Od szpitala luteina podjęzykowo 4 tabletki dziennie
3x duphaston
3 razy dziennie podsłuchujemy małą na detektorze i raz nawet udało się zrobić ktg i wyszło ok. Zaczynam ja też czuć codziennie więc mnie to uspokaja choć wali bardzo nisko właśnie nie wiem czy nie po tej szyjce.
Z usg chyba też muszę czekać do poniedziałku. Święta, teraz niedziela... To same wiecie jak jest. No ale leżę plackiem i póki co jest dobrze. Mam nadzieję, że tak już będzie. Jutro zaczynam 24 tydz. Małymi kroczkami do przodu.
A święta No cóż... Było minęło. Dobrze, że jest internet, whats up, kamerka i dobra dusza udostępniła mi kody do netflixa więc od wczoraj wciągam seriale i już inaczej czas leci niż na gapieniu się w ścianę.
A jak tam u Was dziewczyny? Początek roku będzie owocował w starania. Tyle stymulacji, transferów, zabiegów.
Opowiadajcie ze szczegółami. Ja to przeżywam każda historie i myślę o Was ciepło cały czas.
Jutro jak przyjdzie ksiądz to będziemy sie modlić za medycynę w leczeniu niepłodności i same pozytywne finały.
To chyba moje najbardziej religijne święta.
natalia_nyk, AGAA, Daśka lubią tę wiadomość
03.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Cały czas trzymam się w pakiecie i modlę się o każdy dzień.
Póki co z badań wyszła mi lekka infekcja więc mam nystatyne dopochwowo. Na resztę wyników wciąż czekam. Myślę, że może będą w poniedziałek. Oby! bo chciałabym już coś wiedzieć. Moze jakby mi założyli krążek to w domu mogłabym zalegiwac kolejne miesiące.
Narazie zachowawczo jestem na końskich dawkach proga.
2x 200 mg prog besins (biorę swój cały czas)
Od szpitala luteina podjęzykowo 4 tabletki dziennie
3x duphaston
3 razy dziennie podsłuchujemy małą na detektorze i raz nawet udało się zrobić ktg i wyszło ok. Zaczynam ja też czuć codziennie więc mnie to uspokaja choć wali bardzo nisko właśnie nie wiem czy nie po tej szyjce.
Z usg chyba też muszę czekać do poniedziałku. Święta, teraz niedziela... To same wiecie jak jest. No ale leżę plackiem i póki co jest dobrze. Mam nadzieję, że tak już będzie. Jutro zaczynam 24 tydz. Małymi kroczkami do przodu.
A święta No cóż... Było minęło. Dobrze, że jest internet, whats up, kamerka i dobra dusza udostępniła mi kody do netflixa więc od wczoraj wciągam seriale i już inaczej czas leci niż na gapieniu się w ścianę.
A jak tam u Was dziewczyny? Początek roku będzie owocował w starania. Tyle stymulacji, transferów, zabiegów.
Opowiadajcie ze szczegółami. Ja to przeżywam każda historie i myślę o Was ciepło cały czas.
Jutro jak przyjdzie ksiądz to będziemy sie modlić za medycynę w leczeniu niepłodności i same pozytywne finały.
To chyba moje najbardziej religijne święta.
Obyś po weekendzie usłyszała dobre wieści i mogła wrócić do domu. ✊✊✊AP od 8/2019
POF - procedura z KD
1/2020 - ❄ - bez reakcji 😑
2/2020 - ❄ - cb 😢
4/2020 - ❄ - 😢😢😢
8/2020 ♥️🤰BOY
04/2021 Witamy na świecie 👨👩👦
❄ Oddany do adopcji -
Paulcia1988 wrote:Hej
Ja już pisałam na ten temat tutaj na forum niedawno odnośnie zastosowania środka antyzrostowego do laparo + histero.Chiałabym się dowiedzieć czy też miałaś jakiś preparat użyty
Ostatnio jedna z Was,dziewczyn, odpisała mi że miała proszek antyzrostowy 4 dry field i że jest skuteczny.
Chcę go zakupić, ale jest dość drogi bo 5 gram czyli największa jaka jest gramatura dostępna to koszt 800 zł plus 100 zl jeszcze aplikator.
Sporo pieniędzy i się zastanawiam czy te 5 gram jest potrzebne czy wystarczyłoby np.3 gramy wtedy koszta są mniejsze.
Pisałam do doktor maila z zapytaniem o to ale nie dostałam do tej pory niestety odpowiedzi.
Wiem ,że dr zalecala mi kupić żel z kwasem hialuronowym ale z tego co czytam to nie jest taki skuteczny jak ten proszek..
Dlatego chciałabym poznać opinię osób które miały niedawno laparo albo które będą miały i czy też doktor im zalecala kupić preparat.
Sorki, bo wiem że niedawno poruszałam ten temat tutaj na forum ,ale może któraś miała jeszcze użyty ten 4 dry field albo też będzie dopiero kupować na laparo..
Kurcze mi dr nic takiego nie kazała kupowacte zdrosty moga sie zrobic w macicy po zabiegu?
-
nick nieaktualnyNiczego nie kupowałam na zrosty. Ewcia polecam Gambit Królowej ja się wciągnęłam w szachy nigdy nie umiałam w to grać a dzisiaj 2 h z chrześnicą grałyśmy:D skończyło się remisem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2020, 22:42
Jolka4025, Ewa89_89, Santi_14 lubią tę wiadomość
-
Frelciaa wrote:Jak tam święta dziewczyny?
Święta.... męczące:p
Wigilia u teściowej i u mojej mamy.
Pierwszy dzień świąt znowu U teściowej.
Drugi dzień świąt u mojej mamy...
Na szczęście niedziela wolna !!!
Ewa netflix polecam:
- gambit królowej
- w pułapce
- ku jezioru
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2020, 23:11
Frelciaa lubi tę wiadomość
31 lat Ja
33 lata Mąż
Starania od Maj 2016 ❤
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Laparoskopia 13.11.2019
AMH 2,6 2020r
Endometrioza I/II st
Mąż - wyniki super 😎
Ja -wszystko ok 😀
IUI luty, czerwiec 2020🍷
Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
1. 28.11.2020 8tc 💔
2. 07.04.2021 ❄🤞
9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm
-
ja tez nie miałam żadnego żelu ani proszku lekarz o tym nic nie mówił choć cięzki przypadek ze mna miał dr G.M bo na laparo odseparowywał cała macice wraz z powięziami z sciany brzucha bo była bardzo moćno zrośnięta .Laparo z histero trwało 1h więc uważam że bardzo długo sąsiadka co obok mnie leżała miała 15 minut i ona tez o żadnym z tych preparatów nie wiedziała ale na to i tak było za późno.ps dobra rada jeśli po narkozie będziesz odczuwałą ze wiruje świat i zbiera się Tobie na wymioty informuj pielęgniarki zapodadzą Tobie fajny lek po którym Ci ulży!
Paulcia1988 lubi tę wiadomość
-
kasia25760 wrote:ja tez nie miałam żadnego żelu ani proszku lekarz o tym nic nie mówił choć cięzki przypadek ze mna miał dr G.M bo na laparo odseparowywał cała macice wraz z powięziami z sciany brzucha bo była bardzo moćno zrośnięta .Laparo z histero trwało 1h więc uważam że bardzo długo sąsiadka co obok mnie leżała miała 15 minut i ona tez o żadnym z tych preparatów nie wiedziała ale na to i tak było za późno.ps dobra rada jeśli po narkozie będziesz odczuwałą ze wiruje świat i zbiera się Tobie na wymioty informuj pielęgniarki zapodadzą Tobie fajny lek po którym Ci ulży!
Dzięki za wiadomość
Cóż...wychodzi na to że jednym o tym mówią, drugim nie.Trudno.
Zadzwonię najwyżej tam jeszcze i zapytam.
Życzę zdrówka:)
Wyszłaś tego samego dnia ?
Mi dr mówiła coś że tego samego dnia wyjdę albo ewentualnie na drugi dzień , bo jestem z daleka więc mogą mnie przekimaćAMH 2,5
Brak jednego jajowodu
Drugi niesprawny
2021- ciąża pozamaciczna
2022- poronienie samoistne 5 TC
Kariotypy ok
Stan przedcukrzycowy
Mąż
Wyniki nasienia słabe
Podwyższony stres oksydacyjny
Reszta ok -
Jeśli chodzi o laparo, jestem ciekawa rzeczy takich czysto organizacyjnych, czyli czy mam swoją pizamke czy angeliusowa, czy ciuchy zostawiam obok łóżka? I czy w tej piżamce odbywa się laparo? czy też leżę tam półnaga a później sama się ubieram? No wiem smieszne może dla was ale ja całe życie szpitale omijałam szerokim łukiem, kompletnie nie mam doświadczenia. I mam nadzieję że po laparo mogę wstać do łazienki nikt mi żadnej kaczki, basenu (o matko!
) przynosić nie będzie? Czy trzeba być na czczo? I czy trzeba ściągnąć hybrydy.. A to ostatnie pytanie to przypomniało mi się, jak koleżance z pracy przy cesarce obowiązkowo kazali ściągać hybrydę. Przepraszam z góry jeśli moje pytania wydają się infantylne..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 01:04
-
natalia_nyk wrote:Jeśli chodzi o laparo, jestem ciekawa rzeczy takich czysto organizacyjnych, czyli czy mam swoją pizamke czy angeliusowa, czy ciuchy zostawiam obok łóżka? I czy w tej piżamce odbywa się laparo? czy też leżę tam półnaga a później sama się ubieram? No wiem smieszne może dla was ale ja całe życie szpitale omijałam szerokim łukiem, kompletnie nie mam doświadczenia. I mam nadzieję że po laparo mogę wstać do łazienki nikt mi żadnej kaczki, basenu (o matko!
) przynosić nie będzie? Czy trzeba być na czczo? I czy trzeba ściągnąć hybrydy.. A to ostatnie pytanie to przypomniało mi się, jak koleżance z pracy przy cesarce obowiązkowo kazali ściągać hybrydę. Przepraszam z góry jeśli moje pytania wydają się infantylne..
Na czczo trzeba być. Pierwsze jedzenie dostaniesz dopiero popołudniu, wcześniej będą Cię nawadniać kroplowkami, dlatego tez siku się będzie chciało. Ściągnij sobie hybrydę z dwóch palców.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 06:35
natalia_nyk lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼