Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny.
Melduję, że synek na świecie od miesiąca
Czas w nowej roli upłynął tak szybko, dopiero się zorientowałam, że od m-ca nie przeczytałam forum.
Maluszek jest cudowny, przyszedł na świat trochę wcześniej, ale taka była konieczność. Najważniejsze, że jest z nami, zdrowy.
Moja ciążowa przygoda właśnie dobiegła końca, mogę zamknąć ten stresujący etap! Jedynie myślę i tym, aby synek był zdrowy i dobrze się rozwijał, resztę uda się ogarnąć
Opieka w szpitalu w Bytomiu zarówno na patologii ciąży, jak i noworodkowym super
Pozdrawiamy Was serdecznie ☺️☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2022, 12:10
Morska, kid_aa, Pia🤰, Kjojewna, Gosia895, Księgowa, KasiaNowa, Agulek24, Daśka, Ewa89_89, Kiss, Yoselyn82, Miśka88, amak89, czekamynadzidzie, Martinka, Ola_la lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaulity wrote:Właśnie będąc kiedyś na konsultacji u dr GM to on mówił że nie dla mnie jest długi protokół i że będzie gorzej niż przy krótkim protokole ..
I właśnie mój lekarz prowadzący powiedział że punkcja w środę na pewno ale to lekarz z poniedziałku podejmie jeszcze decyzję . Szczerze to bardzo się boję że będzie kiepsko i zostaniemy z niczym a pieniądze wydane ..
Ale to jak odwołam to tracę możliwość zniżki na wszystkie leki do ivf ? Nawet bym o tym nie pomyślała że mogę stracić refundacje .
Ale chyba odwołując punkcje to muszę odczekać trochę do następnego podejścia?
A pamietasz może dlaczego dlugi protokol nie jest dla Ciebie?
Ja mam teraz dlugi protokol i od samego poczatku tylko 8 pechetzykow i dea malutkie. Dzis 2 dni przed punkcja mam 4 pecherzyki po 18-19 mm i trzy pechetzyki na drugim jajniku po 16 mm. Wedlug mnie u mnie dlugi protokol to byl blad. Bo normalnie zawsze mam w 3 dc wiecej pecherzykow antralnych, niz teraz po wyciszeniu antykoncepcja i Gonaprptylem. Biore konskie dawki Menopuru po 300, dzis mam wziac 600.
Jestem zapsmana efektem tej stymulacji:(
paulity lubi tę wiadomość
-
czekamynadzidzie wrote:Dziewczyny ja jutro beta, już się trzęsę na samą mysl 😱😱😱
Dariusza ❤️
Damy radę ❤️🥰
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
Angelius Provita
dr Paliga
07.2018 icsi
Zostało 6*
02.2022 icsi
zostało 5 *
03.2019 Córeczka
10.2022 Córeczka -
Heidi Di wrote:Bóle brzucha. Pojechałam z tym na SOR do Zabrza i szybko przeszło. Ketony miałam na +, erytrocyty 0-2 w polu widzenia i nieliczne bakterie.
Ty „przynajmniej” miałaś bakterie w moczu, a ja miałam tylko bardzo dużą ilość erytrocytów 50-70 i leukocyty 5-10, czekam na wyniki posiewu, ale jak w ogólnym nic nie wyszło to w posiewie chyba też będzie czysto?
Z tego co czytałam Monural działa na zapalenie bakteryjne, a nie na zastoje np., a mnie boli prawy bok, trochę plecy i pośladek po prawej stronie.
Cały czas się biję z myślami, to jest okropne.7lat starań z przerwami na kryzysy małżeńskie 🌈
🙎🏼♀️rocznik 88: endometrioza, insulinooporność (-20kg), trombofilia wrodzona, niskie AMH
🙎🏻♂️rocznik 84: słabe nasienie, DFI 21% (na początku 52% poprawione suplementami), morfologia 0 %, -21kg
I IMSI- 7 komórek, 4 zapłodnione, 1 zarodek 1BB 😢
II IMSI - 4 komórki, 4 zapłodnione, 2x8A, 1x4BB z 6 doby
05.21 - transfer 8A 😢
09.21 - transfer 4BB po zbadaniu immunologii, biopsji endometrium i teście be ready (Accofil, Encorton,Neoparin)
11.21 - cukrzyca ciążowa (insulina na noc) 😖
01.22 - czekamy na córeczkę💗
03.22 - URSL w znieczuleniu podpajęczynówkowym, rozbijanie kamieni laserem 😫
29.05.2022 - Matylda ❤️❤️❤️ 2530g 49cm 38+3 poród SN -
nick nieaktualnyPia🤰 wrote:Ty „przynajmniej” miałaś bakterie w moczu, a ja miałam tylko bardzo dużą ilość erytrocytów 50-70 i leukocyty 5-10, czekam na wyniki posiewu, ale jak w ogólnym nic nie wyszło to w posiewie chyba też będzie czysto?
Z tego co czytałam Monural działa na zapalenie bakteryjne, a nie na zastoje np., a mnie boli prawy bok, trochę plecy i pośladek po prawej stronie.
Cały czas się biję z myślami, to jest okropne.
Jak nie zapalenie bakteryjne, to może był jakiś kamień nerkowy i przrz to te erytrocyty. Tak raz mi się zdarzyło. -
Co do efektów stymulacji, to ja jestem doskonałym przykładem na to, żeby czekać z efektami do końca - patrz stopka
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
7lat starań z przerwami na kryzysy małżeńskie 🌈
🙎🏼♀️rocznik 88: endometrioza, insulinooporność (-20kg), trombofilia wrodzona, niskie AMH
🙎🏻♂️rocznik 84: słabe nasienie, DFI 21% (na początku 52% poprawione suplementami), morfologia 0 %, -21kg
I IMSI- 7 komórek, 4 zapłodnione, 1 zarodek 1BB 😢
II IMSI - 4 komórki, 4 zapłodnione, 2x8A, 1x4BB z 6 doby
05.21 - transfer 8A 😢
09.21 - transfer 4BB po zbadaniu immunologii, biopsji endometrium i teście be ready (Accofil, Encorton,Neoparin)
11.21 - cukrzyca ciążowa (insulina na noc) 😖
01.22 - czekamy na córeczkę💗
03.22 - URSL w znieczuleniu podpajęczynówkowym, rozbijanie kamieni laserem 😫
29.05.2022 - Matylda ❤️❤️❤️ 2530g 49cm 38+3 poród SN -
Czekamynadzidzie - wiadomo, że lepiej w owocach czy warzywach, ale ja nie mówię tu o końskich dawkach 😉 zreszta przy nadkrzepliwości ta wit. C też ma dodatkowe działanie. Wszystko zależy pewnie od przypadku, osoby i jej skłonności.
Trzymam kciuki za jutro! 🥰😍 A jak sie czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2022, 14:50
Pia🤰, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Wydaje mi się, że powinno być czysto. Nie wiem skąd te erytrocyty, ale też się na tym nie znam. Kłucia po bokach tłumaczyłam sobie zmianą trybu życia, częstszym leżeniem itp., ale na pewno warto drążyć, będziesz spokojniejsza.Pia🤰 wrote:Ty „przynajmniej” miałaś bakterie w moczu, a ja miałam tylko bardzo dużą ilość erytrocytów 50-70 i leukocyty 5-10, czekam na wyniki posiewu, ale jak w ogólnym nic nie wyszło to w posiewie chyba też będzie czysto?
Z tego co czytałam Monural działa na zapalenie bakteryjne, a nie na zastoje np., a mnie boli prawy bok, trochę plecy i pośladek po prawej stronie.
Cały czas się biję z myślami, to jest okropne.
Pia🤰 lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
12.2022 DRUGI MALUSZEK
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Dota25 wrote:A pamietasz może dlaczego dlugi protokol nie jest dla Ciebie?
Ja mam teraz dlugi protokol i od samego poczatku tylko 8 pechetzykow i dea malutkie. Dzis 2 dni przed punkcja mam 4 pecherzyki po 18-19 mm i trzy pechetzyki na drugim jajniku po 16 mm. Wedlug mnie u mnie dlugi protokol to byl blad. Bo normalnie zawsze mam w 3 dc wiecej pecherzykow antralnych, niz teraz po wyciszeniu antykoncepcja i Gonaprptylem. Biore konskie dawki Menopuru po 300, dzis mam wziac 600.
Jestem zapsmana efektem tej stymulacji:(
Ja mam podobnie w piątek miałam z 6 pęcherzyków jeden 15 a reszta 11-13 A w środę punkcja ale jeszcze jutro wizyta .
Ja podobnie uważam że długi protokół to był błąd , to ja mam monopur 75 i gonal 150 ale te same leki i dawki miałam w krótkim i było więcej tych pęcherzyków.
Jak byłam u dr GM to mówił że u mnie jest czysto po laparo i nie mam endometriozy tylko wodniaki i nie sprawdzi się długi tylko żeby iść w krótki i mówił że inaczej leki ustawić.
Kiedy masz punkcje, życzę żeby się powiodła:)
Dota25 lubi tę wiadomość
-
Ewa89_89 wrote:Paulity pogadaj najpierw z GM jak on to widzi ale izaz też dibrze podpowiada żeby może zamrozić komórki, dozbierać i później zaokadniac całość? Tyle, że komórki gorzej się mrożą więc różnie bywa.
No i refundacja na leki jest na 3 podejścia do stymulacji, niezależnie czy są jajka czy nie ma, czy jest punkcja czy nie ma.
Zapytam , zobaczę też jak będzie na usg czy coś urosło czy nie . I jak on to wszystko widzi i co on proponuje może dobrze że idę do niego popatrzy na to innym okiem:)
Tak , to jeszcze tylko raz będę mogła skorzystać z refundacji:)
Dziękuję za podpowiedź z tym mrozeniem:) -
Dziewczyny, życzę wam, żeby stymulacja mimo wszystko zakończyła się powodzeniem, czyli, żeby w tych pęcherzykach była właśnie ta super komórka, która pięknie się zapłodni i da ten właśnie zarodek, który potem będziecie tulić w swoich ramionach 🤱.
Ostatecznie najważniejsze jest jakość, a nie ilość. No i efekt końcowy. I za ten efekt mocne kciuki ✊✊✊
A ja mam do Was dziewczyny pytanie. Jak u Was wygląda/wyglądał czas stymulacji? Byłyście na L4 czy normalnie pracowałyście? A jeśli pracowałyście, to jak godziłyście pracę z podglądem kurnika?
Pytam, bo już mentalnie przygotowuję się powoli do kolejnej stymulacji i próbuję jakoś to sobie logistycznie poukładać w głowie. Nie chciałabym tym razem iść na L4, bo już i tak bardzo dużo rewirowałam w zeszłym roku, a przed stymulacją możliwe, że czeka mnie jeszcze laparoskopia, która też będzie się pewnie wiązała z jakimś L4. Nie chciałabym przez kolejne ciągle nieobecności w końcu stracić roboty, kiedy szykuję się właśnie na nowe potężne wydatki. Niestety w mojej pracy jest sztywny grafik urlopowy ustalony na początku roku, więc urlop elastycznie dostosowany do monentu stymulacji odpada, godziny mojej pracy to 9-17, a do kliniki mam ok. 45-60 min (w zależności od sytuacji na drodze). Jest szansa, żeby to jakoś pogodzić? Macie jakieś rady? Sprawdzone swoje rozwiązania? Będę wdzięczna za wszystkie pomysły i inspiracje na rozwiązanie tej kwestii.
KONIEC.💔 -
nick nieaktualnypaulity wrote:Ja mam podobnie w piątek miałam z 6 pęcherzyków jeden 15 a reszta 11-13 A w środę punkcja ale jeszcze jutro wizyta .
Ja podobnie uważam że długi protokół to był błąd , to ja mam monopur 75 i gonal 150 ale te same leki i dawki miałam w krótkim i było więcej tych pęcherzyków.
Jak byłam u dr GM to mówił że u mnie jest czysto po laparo i nie mam endometriozy tylko wodniaki i nie sprawdzi się długi tylko żeby iść w krótki i mówił że inaczej leki ustawić.
Kiedy masz punkcje, życzę żeby się powiodła:)
We wtorek bede miała punkcję. A dziś jeszxze 2 ampulki Ovitrelle na zakończenie stymulacji.
-
Heidi Di wrote:Wydaje mi się, że powinno być czysto. Nie wiem skąd te erytrocyty, ale też się na tym nie znam. Kłucia po bokach tłumaczyłam sobie zmianą trybu życia, częstszym leżeniem itp., ale na pewno warto drążyć, będziesz spokojniejsza.
Jutro o 8 mam USG
Morska, Heidi Di lubią tę wiadomość
7lat starań z przerwami na kryzysy małżeńskie 🌈
🙎🏼♀️rocznik 88: endometrioza, insulinooporność (-20kg), trombofilia wrodzona, niskie AMH
🙎🏻♂️rocznik 84: słabe nasienie, DFI 21% (na początku 52% poprawione suplementami), morfologia 0 %, -21kg
I IMSI- 7 komórek, 4 zapłodnione, 1 zarodek 1BB 😢
II IMSI - 4 komórki, 4 zapłodnione, 2x8A, 1x4BB z 6 doby
05.21 - transfer 8A 😢
09.21 - transfer 4BB po zbadaniu immunologii, biopsji endometrium i teście be ready (Accofil, Encorton,Neoparin)
11.21 - cukrzyca ciążowa (insulina na noc) 😖
01.22 - czekamy na córeczkę💗
03.22 - URSL w znieczuleniu podpajęczynówkowym, rozbijanie kamieni laserem 😫
29.05.2022 - Matylda ❤️❤️❤️ 2530g 49cm 38+3 poród SN -
Pia🤰 wrote:Ty „przynajmniej” miałaś bakterie w moczu, a ja miałam tylko bardzo dużą ilość erytrocytów 50-70 i leukocyty 5-10, czekam na wyniki posiewu, ale jak w ogólnym nic nie wyszło to w posiewie chyba też będzie czysto?
Z tego co czytałam Monural działa na zapalenie bakteryjne, a nie na zastoje np., a mnie boli prawy bok, trochę plecy i pośladek po prawej stronie.
Cały czas się biję z myślami, to jest okropne.
Brzmi jak kamica nerkowa biorac pod uwagę dolegliwości i krwiomocz.
Rtg nie zrobisz, ale USG brzucha myślę że warto.
Trzymajcie się Pia! 😘😘😘
Pia🤰 lubi tę wiadomość
Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, 1 histero 👍 , AMH 2,0 -> 0,3
nasienie - HBA 👍 fragm. 👎 żylaki powrózka
GC:
2019 -> 3 x IUI ☹️
5.20 krótki -> 2🥚-> 1 MII
8.20 długi -> 2🥚 -> 1 MII
10.20 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 MII -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️
2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
6.21 -> 2. histero (zrosty)
11.21 krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 MII -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️
11.11 ET 2AA❤️
5dpt β 11,63 ❤️
20 GS+YS
7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
NIFTY zdrowy synuś 💙
8.22 👦 🥰❤️
11.23 3. histero (zrosty), CD138 (-)
3.24 FET 6AB❄️☹️
10.24 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
5dpt β 13,2 ❤️
7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
8t2d 👼💔😭
3.25 krótki (priming E+T) -> 3🥚-> 3 MII -> 3 IMSI -> 1 blastka
3.25 ET 2BA☹️
5.25 mezoterapia 🙏 -
Magi32 wrote:Hej dziewczyny.
Melduję, że synek na świecie od miesiąca
Czas w nowej roli upłynął tak szybko, dopiero się zorientowałam, że od m-ca nie przeczytałam forum.
Maluszek jest cudowny, przyszedł na świat trochę wcześniej, ale taka była konieczność. Najważniejsze, że jest z nami, zdrowy.
Moja ciążowa przygoda właśnie dobiegła końca, mogę zamknąć ten stresujący etap! Jedynie myślę i tym, aby synek był zdrowy i dobrze się rozwijał, resztę uda się ogarnąć
Opieka w szpitalu w Bytomiu zarówno na patologii ciąży, jak i noworodkowym super
Pozdrawiamy Was serdecznie ☺️☺️
Serdecznie gratuluję! ❤️❤️❤️
Fajnie, że piszesz o Bytomiu, bo niewykluczone, że tam będę rodzić. 🙂
Magi32 lubi tę wiadomość
Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, 1 histero 👍 , AMH 2,0 -> 0,3
nasienie - HBA 👍 fragm. 👎 żylaki powrózka
GC:
2019 -> 3 x IUI ☹️
5.20 krótki -> 2🥚-> 1 MII
8.20 długi -> 2🥚 -> 1 MII
10.20 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 MII -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️
2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
6.21 -> 2. histero (zrosty)
11.21 krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 MII -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️
11.11 ET 2AA❤️
5dpt β 11,63 ❤️
20 GS+YS
7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
NIFTY zdrowy synuś 💙
8.22 👦 🥰❤️
11.23 3. histero (zrosty), CD138 (-)
3.24 FET 6AB❄️☹️
10.24 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
5dpt β 13,2 ❤️
7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
8t2d 👼💔😭
3.25 krótki (priming E+T) -> 3🥚-> 3 MII -> 3 IMSI -> 1 blastka
3.25 ET 2BA☹️
5.25 mezoterapia 🙏 -
nick nieaktualny
-
*Iskrzynka* wrote:Dziewczyny, życzę wam, żeby stymulacja mimo wszystko zakończyła się powodzeniem, czyli, żeby w tych pęcherzykach była właśnie ta super komórka, która pięknie się zapłodni i da ten właśnie zarodek, który potem będziecie tulić w swoich ramionach 🤱.
Ostatecznie najważniejsze jest jakość, a nie ilość. No i efekt końcowy. I za ten efekt mocne kciuki ✊✊✊
A ja mam do Was dziewczyny pytanie. Jak u Was wygląda/wyglądał czas stymulacji? Byłyście na L4 czy normalnie pracowałyście? A jeśli pracowałyście, to jak godziłyście pracę z podglądem kurnika?
Pytam, bo już mentalnie przygotowuję się powoli do kolejnej stymulacji i próbuję jakoś to sobie logistycznie poukładać w głowie. Nie chciałabym tym razem iść na L4, bo już i tak bardzo dużo rewirowałam w zeszłym roku, a przed stymulacją możliwe, że czeka mnie jeszcze laparoskopia, która też będzie się pewnie wiązała z jakimś L4. Nie chciałabym przez kolejne ciągle nieobecności w końcu stracić roboty, kiedy szykuję się właśnie na nowe potężne wydatki. Niestety w mojej pracy jest sztywny grafik urlopowy ustalony na początku roku, więc urlop elastycznie dostosowany do monentu stymulacji odpada, godziny mojej pracy to 9-17, a do kliniki mam ok. 45-60 min (w zależności od sytuacji na drodze). Jest szansa, żeby to jakoś pogodzić? Macie jakieś rady? Sprawdzone swoje rozwiązania? Będę wdzięczna za wszystkie pomysły i inspiracje na rozwiązanie tej kwestii.
Iskrzynka ja podczas stymulacji normalnie pracowałam. Jestem z Krakowa i tez tam pracuje. Odległość do Katowic dość spora. Bywało tak, że w jednym tygodniu miałam wizytę 3 razy. Umawiałam się na wizyty albo w godzinach do południa i później na 14 do pracy lub wizyta późnym popołudniem. Wizyty były bardzo szybkie, w sumie około 10min byłam w gabinecie:) Pytałam lekarza czy jest wskazane L4, ale powiedział, że nie ma potrzeby. Po punkcji wzięłam sobie 1 dzień wolnego. Moja praca to siedzenie przy komputerze, żadnego wysiłku fizycznego, jedynie czasami dostaje do głowy przed klientów🙈
*Iskrzynka* lubi tę wiadomość
Ja 33 lata
Bardzo dobre wyniki
Mąż 36 lat
Kiepskie wyniki nasienia, słaba ruchliwości i mała ilość plemników
Starania o dziecko od ok 2 lat
Pierwsza wizyta w AP 05.2021
12.2021 podjęta decyzja o in vitro
28.01 punkcja, 10 komórek, zapłodnione 5, 4❄❄❄❄
2.02 transfer 5dniowca 3AA,
10dpt beta 150,70,
13dpt beta 327,20,
17dpt beta 1161,
23dpt 5742
27dpt wizyta USG, jest pęcherzyk (25.02)😉
36 dpt wizyta USG, serduszko ❤ (9.03)
-
Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze punkcje!💖
paulity lubi tę wiadomość
Ja 33 lata
Bardzo dobre wyniki
Mąż 36 lat
Kiepskie wyniki nasienia, słaba ruchliwości i mała ilość plemników
Starania o dziecko od ok 2 lat
Pierwsza wizyta w AP 05.2021
12.2021 podjęta decyzja o in vitro
28.01 punkcja, 10 komórek, zapłodnione 5, 4❄❄❄❄
2.02 transfer 5dniowca 3AA,
10dpt beta 150,70,
13dpt beta 327,20,
17dpt beta 1161,
23dpt 5742
27dpt wizyta USG, jest pęcherzyk (25.02)😉
36 dpt wizyta USG, serduszko ❤ (9.03)
-
Kiss wrote:Iskrzynka ja podczas stymulacji normalnie pracowałam. Jestem z Krakowa i tez tam pracuje. Odległość do Katowic dość spora. Bywało tak, że w jednym tygodniu miałam wizytę 3 razy. Umawiałam się na wizyty albo w godzinach do południa i później na 14 do pracy lub wizyta późnym popołudniem. Wizyty były bardzo szybkie, w sumie około 10min byłam w gabinecie:) Pytałam lekarza czy jest wskazane L4, ale powiedział, że nie ma potrzeby. Po punkcji wzięłam sobie 1 dzień wolnego. Moja praca to siedzenie przy komputerze, żadnego wysiłku fizycznego, jedynie czasami dostaje do głowy przed klientów🙈
Jestem dokładnie w takiej sytuacji.
L4 nie brałam. Tylko na punkcję.
*Iskrzynka* lubi tę wiadomość
7lat starań z przerwami na kryzysy małżeńskie 🌈
🙎🏼♀️rocznik 88: endometrioza, insulinooporność (-20kg), trombofilia wrodzona, niskie AMH
🙎🏻♂️rocznik 84: słabe nasienie, DFI 21% (na początku 52% poprawione suplementami), morfologia 0 %, -21kg
I IMSI- 7 komórek, 4 zapłodnione, 1 zarodek 1BB 😢
II IMSI - 4 komórki, 4 zapłodnione, 2x8A, 1x4BB z 6 doby
05.21 - transfer 8A 😢
09.21 - transfer 4BB po zbadaniu immunologii, biopsji endometrium i teście be ready (Accofil, Encorton,Neoparin)
11.21 - cukrzyca ciążowa (insulina na noc) 😖
01.22 - czekamy na córeczkę💗
03.22 - URSL w znieczuleniu podpajęczynówkowym, rozbijanie kamieni laserem 😫
29.05.2022 - Matylda ❤️❤️❤️ 2530g 49cm 38+3 poród SN
