Czekając na testowanie, dziwne samopoczucie
-
Cześć dziewczyny, mam pytanie, albo kilka. Leci nam już rugi rok, jak staramy się o dziecko, niestety do tej pory bezowocnie. U mnie stwierdzono pcos i podwyższona prolaktyna. Od 3 cykli jestem na inofolic-u, a pierwszy cykl na bromergonie. Dzisiaj jest 6-sty dzień od owulacji, o dwóch dni czuję ból podbrzusza i tępe kłucie lewego jajnika. Bromergon stosuje dopochwowo i do owulacji nie było żadnych skutków ubocznych, więc wątpie, żeby do bóli przyczynił się bromek. Temperatura cały czas podwyższona 36,9-37,1. Szyjka wysoko, miękka i zamknięta, do testowania zostało 8 dni. I tu pytanie, czy to możliwe, żeby tak wcześnie odczuwać ewentualny ból po zapłodnieniu?
Miałyście do czynienia z bromkiem czy inofoliciem? Jak długo się staracie? Testujecie w tym miesiącu? -
nick nieaktualnyPaula takie pytania na forum sa non stop, nikt Ci nie powie kiedy było zapłodnienie czy zagniezdzenie bo wrozkami nie jestesmy. Nikt tez nie powie czy mozesz liczyc na pozytyw bo tego nie wiemy. Roznie to bywa jednym sie udaje jak maja dobre wskazania np. tempka wysoko, bol itd a innym przy takich objawach sie nie udaje, trzeba czekac na termin testu i po prostu go wykonac.
-
zgadzam się z aszką, niestety pierwsze oznaki ciążowe są bardzo suptelne i ciężkie do wyłapania mało tego są często podobne do objawów poprzedzających przyjście @. Oby u Ciebie to były znaki, ze coś fajnego się zaczyna dziać i zaowocowało pozytywnym wynikiem testuhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
józefka wrote:PaulaViktoria ja testuyje w tym tygodniu oficjalnie powinnam w piątek 25 września ale korci mnie, żeby iść na bete w środę (mam rocznicę ślubu i jakby wyszło to piękny prezent)
Trzymam kciuki, moje testowanie wypada na 27. Boźe daj mi cierpliowsci -