X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Czy to już wyrok?
Odpowiedz

Czy to już wyrok?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Izucha Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 15 grudnia 2021, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z góry przepraszam jeśli nie w tym dziale...

    A więc może zacznę od początku.
    Mam 28 lat, nigdy nie używałam antykoncepcji. U mnie w rodzinie nikt nie miał problemow z płodnością tylko ja trafiłam nie wadliwa..

    Staramy się z narzeczonym o dzidziusia, co najgorsze on ma już synka z poprzedniego związku. Po dwóch latach bezowocnych starań postanowiliśmy zrobić badanie nasienia z czego wyszła teratozoospermia, z morfologią 1%. Zapisaliśmy do kliniki niepłodności lekarz na pierwszej wizycie po zrobieniu USG stwierdził u mnie słabą rezerwę jajnikowa 1 pęcherzyk w lewym jajniku po czym stwierdził że kończy mi się czas na dziecko i zlecił mi komplet badan.. Tak nie mylił się wyszly tragiczne 😔
    Ahm 0,48
    Fsh 4.17
    Lh 9.93 i do tego rozwalona tarczyca 4.6
    W piątek ponowna wizyta w klinice we Wrocławiu . Jestem załamana myślą że nigdy nie bede mamą 😭 Nie stać nas na invitro. Jedynie inseminacja mniejsze koszty. Ale co najważniejsze oddałbym naprawdę wszystko żeby zobaczyć w końcu upragnione dwie kreski ☹️
    Najbardziej boli to że chodząc dwa razy do roku do ginekologa żaden nie powiedział że jest źle, że kończy się czas.. każdy mówił jest wszystko w porządku kasa i do widzenia.

    Czy znacie kogoś kto tez miał takie wyniki i miał swojego groszka w brzuszku?? Podzielcie się i potrzymajcie na duchu 😔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znam 1 przypadek, gdzie AMH niskie i nasienie słabe - ciąża naturalna. Osobiście polecałabym jednak ivf, bo do inseminacji się też stymulujesz czytaj tracisz cenne pęcherzyki a efekty są statystycznie gorsze od ivf. Lepiej dłużej zbierać na ivf niż bawić się w iui, ale to moje zdanie. Jedno jest pewne nie można się poddawać. Dobry lekarz wskaże drogę dla Was odpowiednią.

    Krakowska lubi tę wiadomość

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18740 6807

    Wysłany: 17 grudnia 2021, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izucha wrote:
    Z góry przepraszam jeśli nie w tym dziale...

    A więc może zacznę od początku.
    Mam 28 lat, nigdy nie używałam antykoncepcji. U mnie w rodzinie nikt nie miał problemow z płodnością tylko ja trafiłam nie wadliwa..

    Staramy się z narzeczonym o dzidziusia, co najgorsze on ma już synka z poprzedniego związku. Po dwóch latach bezowocnych starań postanowiliśmy zrobić badanie nasienia z czego wyszła teratozoospermia, z morfologią 1%. Zapisaliśmy do kliniki niepłodności lekarz na pierwszej wizycie po zrobieniu USG stwierdził u mnie słabą rezerwę jajnikowa 1 pęcherzyk w lewym jajniku po czym stwierdził że kończy mi się czas na dziecko i zlecił mi komplet badan.. Tak nie mylił się wyszly tragiczne 😔
    Ahm 0,48
    Fsh 4.17
    Lh 9.93 i do tego rozwalona tarczyca 4.6
    W piątek ponowna wizyta w klinice we Wrocławiu . Jestem załamana myślą że nigdy nie bede mamą 😭 Nie stać nas na invitro. Jedynie inseminacja mniejsze koszty. Ale co najważniejsze oddałbym naprawdę wszystko żeby zobaczyć w końcu upragnione dwie kreski ☹️
    Najbardziej boli to że chodząc dwa razy do roku do ginekologa żaden nie powiedział że jest źle, że kończy się czas.. każdy mówił jest wszystko w porządku kasa i do widzenia.

    Czy znacie kogoś kto tez miał takie wyniki i miał swojego groszka w brzuszku?? Podzielcie się i potrzymajcie na duchu 😔


    Hej przy takim nasieniu i niskim amh naturalsa mozesz nie doczekac sie... a chyba czas najbardziej daje o sobie znac...
    Iui przy takim nasieniu marne...
    Ja amh mialam 9 gdy robilam inseminacje i to 3 razy ... i nic nie wyszlo. Powodzenia. 3mam kciuki za wytrwalosc oraz wiekszych mozliwosci.

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • CestLaVie Autorytet
    Postów: 2067 1147

    Wysłany: 17 grudnia 2021, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izucha wrote:
    Z góry przepraszam jeśli nie w tym dziale...

    A więc może zacznę od początku.
    Mam 28 lat, nigdy nie używałam antykoncepcji. U mnie w rodzinie nikt nie miał problemow z płodnością tylko ja trafiłam nie wadliwa..

    Staramy się z narzeczonym o dzidziusia, co najgorsze on ma już synka z poprzedniego związku. Po dwóch latach bezowocnych starań postanowiliśmy zrobić badanie nasienia z czego wyszła teratozoospermia, z morfologią 1%. Zapisaliśmy do kliniki niepłodności lekarz na pierwszej wizycie po zrobieniu USG stwierdził u mnie słabą rezerwę jajnikowa 1 pęcherzyk w lewym jajniku po czym stwierdził że kończy mi się czas na dziecko i zlecił mi komplet badan.. Tak nie mylił się wyszly tragiczne 😔
    Ahm 0,48
    Fsh 4.17
    Lh 9.93 i do tego rozwalona tarczyca 4.6
    W piątek ponowna wizyta w klinice we Wrocławiu . Jestem załamana myślą że nigdy nie bede mamą 😭 Nie stać nas na invitro. Jedynie inseminacja mniejsze koszty. Ale co najważniejsze oddałbym naprawdę wszystko żeby zobaczyć w końcu upragnione dwie kreski ☹️
    Najbardziej boli to że chodząc dwa razy do roku do ginekologa żaden nie powiedział że jest źle, że kończy się czas.. każdy mówił jest wszystko w porządku kasa i do widzenia.

    Czy znacie kogoś kto tez miał takie wyniki i miał swojego groszka w brzuszku?? Podzielcie się i potrzymajcie na duchu 😔

    Witaj, co by nie mówił lekarz - zawsze są szanse. Rozumiem że liczenie pęcherzyków antralnych miałaś wykonywane? Nie napisałaś ile wynosi Twoj estradiol z początku cyklu. Pamiętasz może? Jak u Ciebie z owulacjami? Występują?

    7VErp3.png[/url]

    ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020

    NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 :) <3

    || 15.01. 2022 :) (9dpo) 20cs !!! :)
    17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
    19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
    21.01. bHCG 672,42 :) (15 dpo)
    26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym <3
    16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm :) <3
    16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka <3 prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
    13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec ! ;)
    13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok ;)
    08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g ! <3
    07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g :)
    10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g :)
  • Azjak Ekspertka
    Postów: 218 143

    Wysłany: 17 grudnia 2021, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izucha wrote:
    Z góry przepraszam jeśli nie w tym dziale...

    A więc może zacznę od początku.
    Mam 28 lat, nigdy nie używałam antykoncepcji. U mnie w rodzinie nikt nie miał problemow z płodnością tylko ja trafiłam nie wadliwa..

    Staramy się z narzeczonym o dzidziusia, co najgorsze on ma już synka z poprzedniego związku. Po dwóch latach bezowocnych starań postanowiliśmy zrobić badanie nasienia z czego wyszła teratozoospermia, z morfologią 1%. Zapisaliśmy do kliniki niepłodności lekarz na pierwszej wizycie po zrobieniu USG stwierdził u mnie słabą rezerwę jajnikowa 1 pęcherzyk w lewym jajniku po czym stwierdził że kończy mi się czas na dziecko i zlecił mi komplet badan.. Tak nie mylił się wyszly tragiczne 😔
    Ahm 0,48
    Fsh 4.17
    Lh 9.93 i do tego rozwalona tarczyca 4.6
    W piątek ponowna wizyta w klinice we Wrocławiu . Jestem załamana myślą że nigdy nie bede mamą 😭 Nie stać nas na invitro. Jedynie inseminacja mniejsze koszty. Ale co najważniejsze oddałbym naprawdę wszystko żeby zobaczyć w końcu upragnione dwie kreski ☹️
    Najbardziej boli to że chodząc dwa razy do roku do ginekologa żaden nie powiedział że jest źle, że kończy się czas.. każdy mówił jest wszystko w porządku kasa i do widzenia.

    Czy znacie kogoś kto tez miał takie wyniki i miał swojego groszka w brzuszku?? Podzielcie się i potrzymajcie na duchu 😔

    Tak jak piszą tutaj dziewczyny. Zalecam invitro. Inseminacja jest tańsza, ale trudniej o dzieciaczka - musi dojść do naturalnego podczecia. Przy invitro od razu wiadomo jest ile udało się komórek zapłodnić i czy są wolne od wad (minimalne ryzyko poronienia).
    Niektóre miasta finansują invitro, może są też jakieś fundację? Musisz się rozeznać. Na pewno warto już działać. Choćby zamrozić sobie komorki jajowe - zbierając pieniądze na invitro.

    Starania od I.2018
    II.2020 - Clo I cykl 😥
    III.2020 - Clo II cykl 😥
    X.2020 - Aromek I cykl 😥
    XI.2020 - Aromek II cykl 😥
    XII.2020 - cykl naturalny - ciąża biochemiczna 6tc [*] 😭💔
    7.I (30dc) beta 68
    11.I (34dc) beta 228
    16.I (39dc) beta 22
    III.2021 - Aromek III cykl 😥
    IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
    11.V (26dc) beta 42
    13.V (28dc) beta 114
    17.V (32dc) beta 756
    22.V (37dc) beta 7831
    Córka 31.12.2021 👧🍼
    Starania o drugiego bobasa... od VI.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2021, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izucha, sprawdz co oferuje fundacja mrm Małgorzaty Rozenek Majdan. Dzis czytalam że robią nabór par do wsparcia badań i procedury in vitro, może będą mogli Was wesprzeć w tym zakresie. Trzymam kciuki ✊️✊️

  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1197 2035

    Wysłany: 18 grudnia 2021, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azjak wrote:
    (...)Przy invitro od razu wiadomo jest ile udało się komórek zapłodnić i czy są wolne od wad (minimalne ryzyko poronienia).(...)
    To nie do końca tak, że przy in vitro jest minimalne ryzyko poronienia - u mnie dopiero przy 5 transferze się udało.
    To, czy są wolne od wad można domyślać się, bo przetrwały do 5 doby albo ze szczegółowych badań zarodków (i to też nie wyklucza wad w 100% czy zapewnia brak poronień).
    Ale fakt, niskie AMH pokazuje, że warto się spieszyć. Jeśli robić inseminację to najwyżej jedną, potem iść w in vitro - tak to wygląda z punktu widzenia wydajności.
    Jak ktoś nie chce z jakichś powodów iść w in vitro - to trudno go do tego zmuszać.
    Może jakaś dodatkowa diagnostyka by pomogła? Może suplementacja (antyoksydantami) - może podniesie trochę AMH?

  • Lilu19 Autorytet
    Postów: 586 823

    Wysłany: 18 grudnia 2021, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    age.png

    Pcos, IO, Hashimoto.
    (Euthyrox88,metformax 2x850mg)

    *1 IVF 2014r
    •ET:1AA,1BB :(
    •FET:1BB :( (cykl S)

    *2 IVF 2021r
    •FET:4AA :( (cykl N)
    •FET:4BA :( (cykl N)
    -Histeroskopia: stan zapalny endo--> leczenie...

    FET:12b♡(cykl N)😍✊️✊️
    6dpt: ⏸️
    USG:24dpt-mamy❤️
    Prenatalne:zdrowa dziewczynka 🎀
    38t2d-CC: 3040g i 53cm kruszynki ♡
  • Estrella Autorytet
    Postów: 1805 1800

    Wysłany: 19 grudnia 2021, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izucha wrote:
    Z góry przepraszam jeśli nie w tym dziale...

    A więc może zacznę od początku.
    Mam 28 lat, nigdy nie używałam antykoncepcji. U mnie w rodzinie nikt nie miał problemow z płodnością tylko ja trafiłam nie wadliwa..

    Staramy się z narzeczonym o dzidziusia, co najgorsze on ma już synka z poprzedniego związku. Po dwóch latach bezowocnych starań postanowiliśmy zrobić badanie nasienia z czego wyszła teratozoospermia, z morfologią 1%. Zapisaliśmy do kliniki niepłodności lekarz na pierwszej wizycie po zrobieniu USG stwierdził u mnie słabą rezerwę jajnikowa 1 pęcherzyk w lewym jajniku po czym stwierdził że kończy mi się czas na dziecko i zlecił mi komplet badan.. Tak nie mylił się wyszly tragiczne 😔
    Ahm 0,48
    Fsh 4.17
    Lh 9.93 i do tego rozwalona tarczyca 4.6
    W piątek ponowna wizyta w klinice we Wrocławiu . Jestem załamana myślą że nigdy nie bede mamą 😭 Nie stać nas na invitro. Jedynie inseminacja mniejsze koszty. Ale co najważniejsze oddałbym naprawdę wszystko żeby zobaczyć w końcu upragnione dwie kreski ☹️
    Najbardziej boli to że chodząc dwa razy do roku do ginekologa żaden nie powiedział że jest źle, że kończy się czas.. każdy mówił jest wszystko w porządku kasa i do widzenia.

    Czy znacie kogoś kto tez miał takie wyniki i miał swojego groszka w brzuszku?? Podzielcie się i potrzymajcie na duchu 😔

    Ja mam amh 0.49 i jestem w ciąży z naturalsem chociaż nie dawali szans. Jednak u nas narzeczony miał ok wyniki. Jednak że względu na mnie podchodziliśmy do ivf. Zaszłam w ciążę przy 1 transferze ale poroniłam (puste jajo plodowe). Źle się stymulowałam bo miałam wysokie FSH przez co mało komórek jajowych udało się pozyskać. U Ciebie to FSH jeszcze wygląda znośnie. U nas od razu odradzalo iui bo mówili że to kasa wywalona w błoto.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2021, 20:39

    AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
    nasienie - ok
    Ona: 36 lat, On: 36 lat
    12.05.2021 start 1 IVF ICSI
    08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥

    23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
    25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
    25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
  • Osa79 Przyjaciółka
    Postów: 173 20

    Wysłany: 23 grudnia 2021, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morfologia 1% nie wyklucza szansy na naturalne poczęcie, trzeba policzyć ile nominalnie jest plemników bez wad i porównać do normy who (też liczbowej a nie procentowej).
    Niskie AMH , ale młody wiek to nie jest źle, niestety u starszych dziewczyn niskie AMH i "stare" komorki dają słabe rokowania.
    Problemem u Ciebie jest tak naprawdę kasa..Gdzieś tu czytałam, że jest opcja oddania swoich komorek przy procedurze, taki interes wymienny. Jedna dziewczyna pisala, że z tego korzysta bo też nie mają pieniedzy, (w któymś wątku o adopcji zarodka). Czyli , że koszt procedury jest redukowany przez to ,ze ona odsprzedaje część swoich komórek.

    AMH 0.665--->0.228 (marzec 22) /TSH ..3-->1,74 (ok miesiaca 50mg letrox), prolaktyna 11, FSH -9,65-->18,43 (marzec;22); LH-8,4, estradiol 65,8
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ