dlaczego DUPHASTON skraca faze lutealna???nie tak mialo byc:/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaszka ale spojrz, nieraz bierze sie dupka ksiazkowo od 16 dc (mimo braku owulacji czasem) i @ nie wystepuje w trakcie brania leku... moze cos innego jest tu na rzeczy... moze jakies inne dziewczyny wypowiedza sie w tym temacie, bo tez mnie to zaciekawilo
-
nick nieaktualnyAnna255 wrote:aszka ale spojrz, nieraz bierze sie dupka ksiazkowo od 16 dc (mimo braku owulacji czasem) i @ nie wystepuje w trakcie brania leku... moze cos innego jest tu na rzeczy... moze jakies inne dziewczyny wypowiedza sie w tym temacie, bo tez mnie to zaciekawilo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 08:24
Anna255, vanessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPowiem Ci, że u mnie 1 tabletka duphastonu nie zatrzymywała @. Rano wzięłam, a ok.10 w pracy @! Tak samo było przy luteinie. Też brałam dziennie dopochwowo. @ przychodziła jak w zegarku, rano tabletka za parę godzin @. Jak zaczęłam brać dupka 2x dziennie to w dniu @ pojawiło się plamienie, ale przez kilka dni i nie rozkręcało się. Poleciałam do gina, bo to była moja 1 taka sytuacja i cóż - HCG negatywne, kazał odstawić dupka i nawet się nie postrzegłam i już była @. Myślę, że @ nie przyszła sama o czasie z powodu stresu, miałam wtedy wypadek. Nie u każdej tak jest że @ dopiero po odstawieniu, nie zawsze to tak działa
Gin mi powiedział, żeby w takich sytuacjach jak będzie plamienie widoczne to odstawiać a test negatywny, bo to jest oznaka, że ciąży nie ma.
A u Ciebie jak się skończyła historia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2014, 22:12
-
nick nieaktualnyAszka - masz racje. Polscy lekarze, a zagraniczni czasem bardzo sie roznia. Mi pierwszy lekarz tez ksiazkowo przepisal branie dupka od 16 dc, nawet nie wiedzial, czy ja w ogole owuluje, wiedzial tyle, ze mam @ srednio co 2 miesiace i wg niego taki mialam organizm - jak potem wyszlo - to mam PCO... ale teraz powiem Ci, ze nie chodze na monitoring i nie wiem dokladnie czy mam owulacje czy nie i dupka biore od 20 dc... kiedys @ przychodzila po odstawieniu po 2 dniach, teraz jakos po 5... troche ten czas sie mi wydluzyl...
-
Dziewczyny.... Mam ostatio identyczny problem.... Miesiaczki mam/ mialam co 2 miesiace..., zaraz tuz przed 25 urodzinami i po cykle mi sie skrocily, bynajmniej na razie bo to dopiero drugi... wczesniejszy trwal 39 dni.... z tym że przed tych 39 mialam 56 dniowy i 15 dniowa faze lutealna ale chyba dzieki dupkowi tylko że bralam go od 2 dnia po skoku (oczywiscie sama bo moja ginekolog tez w slepo karze mi brac od 16 dc) i wtedy bralam go 7 dni po 2 tabletki, pozniej skonczylam i dopiero 7 dnia dostalam @ ale bylam zadowolona bo 2 faze mialam dluga. Co prawda temperatura skakala ale coz... pozniej przy tym 39 od poczatku drugiej fazy mialam plamienia przez 13 dni i 14tego mialam @... oczywiscie moja ginekolog nic mi nie potrafila powiedziec czemu tak moze byc i nawet zadnych badan nie kazala zrobic... nic nie skomentowała... bylam w szoku... temperatura moim zdaniem byla ok bo od 5dfl do 9dfl byla od 36,71-36,75 stopni, pozniej podskoczyla na dwa dni na 36,93, pozniej spadla na kolejne dwa do 36,80 no i po tym byla juz @. Wszystko mam na wykresie pod spodem jakby ktos chcial rzucic okiem. No i ostatni cykl tez wzielam 2 dni po skoku dupka przez 10 dni i tak jak kolezance od 9 dnia brania pojawilo sie plamienie o barwie brązowej.... a ze to byl weekend mialam nadzieje na ciaze, zadzwonilam do prywatnego ginekologa i kazala mi wziac 3 tabletki ale nie pomoglo... temperatura caly czas byla wysoka. bo miala 37 stopni, dopiero wczoraj spadla na 36,90. Tez pierwszy raz duphaston skrocil mi 2 faze ku mojemu przerazeniu bo lekarka kazala mi zaznaczyc pierwszy dzien plamien jako pierwszy dzien nowego cyklu (w ogole mnie brzuch nie bolal i nie boli, a zawsze w trakcie @ strasznie mnie boli 2 dnia) i w efekcie moja 2 faza byla bardzo krotka bo trwala 9 dni
, az tak nigdy nie mialam... Gin stwierdzila że dupek chce mi skrocic cykle do 28 dni i dlatego tak mam... kazala przy obecnym brac dupka od 16 dnia po 2 tabletki ale nie mam zamiaru jej az tak sluchac i zaczne dopiero 3 dnia po skoku... a nie 2 tak jak do tej pory.... 24.02 ide do nowej ginekolog ktora na codzien pracuje w klinice w Krakowie, specjalizuje sie w PCOS (u mnie nie zostalo jeszcze potwierdzone bynajmniej nie z tych badan ktore do tej pory robilam, czyli estradiol, FSH, LH, testosteron, insulina, glukoza, tsh) i nieplodnoscia, takze zobaczymy co ona mi doradzi mi powie na to wszystko... Jesli ktos wytrwal do konca to gratuluje bo troche sie rozpisalam
.
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Nie słucham bo u nas lekarze każą go brać wg książek a wg książek cykl kobiety jest 28 dniowy. Czyli biorąc 16 jest po owulacji, a ja biorę po skoku bo jeśli jest skok to ovu mogła być... Dziewczyny wyżej są tego samego zdania... Zgodzę się jedynie z tym ze przy 2 miesięcznych cyklach mogę nie miec owulacji ale póki co zaczęły mi się skracać wiec jest szansa ze będzie... We wtorek idę do nowego ginekologa, specjalisty od pcos i zobaczymy co ona mi powie
P.s poza tym duphaston bierze się po domniemanej owulacji!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 18:48
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
jeśli miałabym wątpliwości skonsultowałabym to z innym lekarzem, a nie, bo dziewczyny na forum napisały. Ja biorę duphaston od 16 dc i pierwszy raz od prawie 2 lat w 18 dc miałam owulację, czyli po wzięciu tabsów, dostałam go żeby przywrócić owu, choć szanse były dość małe, to jednak lekarz miał rację.
-
Girl25 wrote:Dziewczyny.... Mam ostatio identyczny problem.... Miesiaczki mam/ mialam co 2 miesiace..., zaraz tuz przed 25 urodzinami i po cykle mi sie skrocily, bynajmniej na razie bo to dopiero drugi... wczesniejszy trwal 39 dni.... z tym że przed tych 39 mialam 56 dniowy i 15 dniowa faze lutealna ale chyba dzieki dupkowi tylko że bralam go od 2 dnia po skoku (oczywiscie sama bo moja ginekolog tez w slepo karze mi brac od 16 dc) i wtedy bralam go 7 dni po 2 tabletki, pozniej skonczylam i dopiero 7 dnia dostalam @ ale bylam zadowolona bo 2 faze mialam dluga. Co prawda temperatura skakala ale coz... pozniej przy tym 39 od poczatku drugiej fazy mialam plamienia przez 13 dni i 14tego mialam @... oczywiscie moja ginekolog nic mi nie potrafila powiedziec czemu tak moze byc i nawet zadnych badan nie kazala zrobic... nic nie skomentowała... bylam w szoku... temperatura moim zdaniem byla ok bo od 5dfl do 9dfl byla od 36,71-36,75 stopni, pozniej podskoczyla na dwa dni na 36,93, pozniej spadla na kolejne dwa do 36,80 no i po tym byla juz @. Wszystko mam na wykresie pod spodem jakby ktos chcial rzucic okiem. No i ostatni cykl tez wzielam 2 dni po skoku dupka przez 10 dni i tak jak kolezance od 9 dnia brania pojawilo sie plamienie o barwie brązowej.... a ze to byl weekend mialam nadzieje na ciaze, zadzwonilam do prywatnego ginekologa i kazala mi wziac 3 tabletki ale nie pomoglo... temperatura caly czas byla wysoka. bo miala 37 stopni, dopiero wczoraj spadla na 36,90. Tez pierwszy raz duphaston skrocil mi 2 faze ku mojemu przerazeniu bo lekarka kazala mi zaznaczyc pierwszy dzien plamien jako pierwszy dzien nowego cyklu (w ogole mnie brzuch nie bolal i nie boli, a zawsze w trakcie @ strasznie mnie boli 2 dnia) i w efekcie moja 2 faza byla bardzo krotka bo trwala 9 dni
, az tak nigdy nie mialam... Gin stwierdzila że dupek chce mi skrocic cykle do 28 dni i dlatego tak mam... kazala przy obecnym brac dupka od 16 dnia po 2 tabletki ale nie mam zamiaru jej az tak sluchac i zaczne dopiero 3 dnia po skoku... a nie 2 tak jak do tej pory.... 24.02 ide do nowej ginekolog ktora na codzien pracuje w klinice w Krakowie, specjalizuje sie w PCOS (u mnie nie zostalo jeszcze potwierdzone bynajmniej nie z tych badan ktore do tej pory robilam, czyli estradiol, FSH, LH, testosteron, insulina, glukoza, tsh) i nieplodnoscia, takze zobaczymy co ona mi doradzi mi powie na to wszystko... Jesli ktos wytrwal do konca to gratuluje bo troche sie rozpisalam
.
mysle ze lekarz chcial ci wyrownac cykle zwyczajnie
mi tez tak moj pierwszy gin probowal robic luteina i faktycznie nie zawsze owulacja bywala ale zdarzalo sie ze jak w jednym cyklu sie nie pojawila to w innym tak, np po ostatnim opakowaniu luteiny popijajac zilka ojca sroki mialam owulke 11dc potwierdzona monitoringiem, zazwyczaj jezeli wystepuje to ok 16-22dc
pozniej przy clo bralam tez dupka i tez mialam brac od 16 dnia ale przy monitoringu jak pecherzyk byl troche zamaly lekarz kazal czekac a to 2,3,4 dni dluzej, a gdy nie bylo pecherzyka dominujacego bralam normalnie bo slabe szanse na owulke a po co przeciagac cykle
najlepiej pomonitorowac cykle ale nie brac raz od 15 raz od 25 "na oko" bo jeszcze bardziej sobie namieszasz
-
Nie biorę na oko tylko po skoku. Właśnie we wtorek idę do innego, specjalisty. A ci u których byłam do tej pory każdy mówił od 16 dnia... A w jakich dawkach bralyscie i po którym opakowania ewa mialas owulacje?[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
nick nieaktualnyWitajcie.Ciesze się,że znalazłam to forum. Nie staram się o dziecko dlatego od razu przejdę do rzeczy.Juz od dłuższego czasu biorę duphaston na wywołanie miesiączki, która mi zanikła przez odchudzanie. od 4 miesięcy mój cykl się wyregulował i jest książkowy.Dostaje miesiączki co 28 dni. Zawsze dostaję miesiączki 3 dnia po odstawieniu leku rano! Nie staram się o dziecko dlatego od razu przedstawie swoją sytuację:
1 stycznia współżyłam bez finału, 7 stycznia odstawiłam lek i 10 stycznia dostałam miesiączki.Trochę się uspokoiłam . Tak samo było w lutym. 3 lutego odstawiłam a 6 dostałam miesiączki. Czy to może świadczyć o braku ciąży? Terminowośc się zgadza, przez 4 miesiące identyczna sytuacja. Wiem,że nie jesteście wróżkami,powinnam zrobić test ale może ktoś miał do czynienia z duphastonem i współżył podczas brania jego? -
Jesli dostalas miesiaczke i jest o normalnym nasileniu to prawdopodobnie nie jestes w ciazy, ale duphaston to nie tabletki antykoncepcyjne!! Mozesz podczas jego brania zajsc.... moja kolezanka starala sie o dziecko i przy pierwszym opakowaniu zaszla w ciaze. wspolzyla podczas brania i pozniej... zazywala normalnie od 16dc przez 10 dni.. Mysza... jest 21 wiek, sa komputery.... wykluczyc ciaze na 100% mozesz tylko uzywajac gumek i oczywiscie jesli nie peknie, oraz jak bierzesz REGULARNIE tabletki. Inaczej nikt ci na to nie odpowie.. skoro nie chcesz dziecka to czemu sie nie zabezpieczasz? przeciez nawet na ulotce jest napisane że ten lek reguluje okres i podtrzymuje ciaze...[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
nick nieaktualnyTak wiem, to była jednorazowa sytuacja , nie współżyje regularnie.. tak po prostu wyszło. Ale wiem,że to nawet nie trwało długo, 2 minuty , opamiętałam się i powiedziałam,że nie mogę. Dlatego tak bardzo teraz przeżywam bo nie jestem doświadczona. Tylko jak patrzę na moją terminowośc , co 28 dni dostaje tą miesiączkę i juz dwie były po tej sytuacji, ze skrzepami, nie bylo lekkich plamień to może faktycznie nie powinnam się martwić. Kobiety ,które starają się o dziecko razem z tym lekiem kiedy dostają miesiączki zaczynają cykl od nowa.. eh..
-