Dr Wyroba - Centrum Macierzyństwo Kraków

Witam czy ktoś leczy się u dr. Wyroby? Czy ktos robił u niego IUI i jak to wyglądało czy się udało? I pytanie odnośnie in vitro, czy jak np wszystkie badania są ok i jest niepłodność idiopatyczna to jak długo przygotowuje się do IVF? zmieniłam lekarza i właśnie jestem stymulowana do IUI przez właśnie tego doktora lekiem Letrozole Bluefish

Hej ja się wlecze u doktora. Przychodzisz z mężem na godzinę potem jak on zrobi swoje to czekasz 2 h potem pielęgniarka przychodzi po Ciebie zabierze do gabinetu ty robisz swoje czekasz aż doktor przyjdzie siadasz na fotel on ci zakłada wziernik i wkłada rorke której w ogóle nie czujesz A jeszcze przed tym robi USG. Potem Leżysz 10 min i czekasz w spokoju . Później przychodzi pielęgniarka i ci wyciąga ten plastik. Osobiście jest tam taka bladyna bardzo miła i delikatna. Ja miałam teraz 2 IUI I czekam ja mam tylko latrazoll i zastrzyk. Mam ten sam problem. Polecam rozluznianie miednicy u fizjoterapeuty.

Asiu czy mogę napisać do CB na priv? Wysłałam zaproszenie 😉

U mnie dr W robił transfer, ma dobrą rękę 🙂

też miałam transfer u niego i się nie udało...
może zależy którą ręką robi, prawą czy lewą

Ja miałam u niego IUI. W zastępstwie za dr P. Nie udany. Ale to nie wina dr. Nie zrobił na mnie zbyt dobrego wrażenia. Miałam odczucie że nie na rękę mu było robienie mi IUI. Chyba miał lepsze rzeczy do roboty. Nie wiem jakim jest lekarzem.

Czy on do wszystkich pacjentek mówi 'na ty' i zawsze się tak spieszy i każe robić drogie badania, chociaż poprzednie są jeszcze ważne? Strasznie mnie zniechęcił na pierwszej wizycie.

Chyba tak, taki ma "styl". Mi to osobiście nie przeszkadzało, bo przez to czułam się swobodniej, ale rozumiem, że nie każdemu może się to podobać.

Natomiast z czasem - zwłaszcza po odejściu z CMM - jednak dało się zauważyć szybsze tempo wizyt, lekkie roztargnienie (?) i mniejsze zaangażowanie w to, z czym się do niego przychodziło. Co do badań to u mnie raczej było w drugą stronę - niewiele miałam ich zleconych.

Pomijam, że to kobieta proponuje przejscie na ty męzczyźnie, ale przede wszystkim uważam, że to nieprofesjonalne. Jak niby miałam się do niego zwracać: Jacek, zbadaj mi pierś, bo czuję guzek? Zbadał, na szybko, pod swetrem, na stojąco i stwierdził, że to węzeł chłonny. Po prostu tak się spieszył. Następnego dnia poszłam do swojego lekarza rodzinnego i dostałam na cito skierowanie do klinki leczenia nowotworów do szybkiej diagnostyki usg. I nie, nie był to węzeł chłonny, chyba każda kobieta wie, gdzie ma węzły. Histeroskopię chciał mi robić na godzinę przed podróżą samolotem, nie wspomnę już o tym, że okazało się, że nie potrzebuję żadnej histeroskopii. Nawet mi się nie chce pisać o drobniejszych zarzutach. Uciekłam z Macierzyństwa ile sił w nogach, ale 700 na pierwszej wizycie zostawiłam, bo nazlecał mi badań, pomimo, że poprzednie były ważne, on chciał mieć 'świeże'.