duphaston
-
WIADOMOŚĆ
-
Przyczyna dupka była taka, że przez kilka ostatnich cykli każdy kolejny był coraz dłuższy, ostatni 82 dni. Dupek miał ja skrócić i wyregulować, i jak już będą normalnej długości to sprawdzić czy owulka jest, bo te tasiemce to bezowulacyjne. A tu nagle i niespodziewanie wiele wskazuje na to, że owulka sama się pojawiła
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
no właśnie ja jestem pierwszy cykl na dupku. wcześniej brałam luteinę i @ przychodził czwartego dnia po odstawieniu. ostatnią tabletkę duphastonu wzięłam tydzień temu we wtorek, dziś środa czyli ponad tydzień i nic... sutki bolą już z tydzień, brązowe plamienia w sobotę i niedzielę a teraz nic... przeszło.. sporo śluzu kremowego a @ ani widu ani słychu... i czuje jajnik... pobolewa mnie, to normalne? ile jeszcze można czekać na okres? czy już iść do lekarza? czy czekać spokojnie? trochę mi szkoda czasu na długie cykle. cykl bezowulacyjny więc ciąża też odpada, test sikany ujemny.Dominik
-
nick nieaktualnymalaczarna07 wrote:no właśnie ja jestem pierwszy cykl na dupku. wcześniej brałam luteinę i @ przychodził czwartego dnia po odstawieniu. ostatnią tabletkę duphastonu wzięłam tydzień temu we wtorek, dziś środa czyli ponad tydzień i nic... sutki bolą już z tydzień, brązowe plamienia w sobotę i niedzielę a teraz nic... przeszło.. sporo śluzu kremowego a @ ani widu ani słychu... i czuje jajnik... pobolewa mnie, to normalne? ile jeszcze można czekać na okres? czy już iść do lekarza? czy czekać spokojnie? trochę mi szkoda czasu na długie cykle. cykl bezowulacyjny więc ciąża też odpada, test sikany ujemny.
-
nick nieaktualny
-
agatkaa wrote:Kochana ja też jestem w podobnej sytuacji jak Ty....zupka odstawiłam 6 dni temu i wciąż czekam na @....w ciąży na pewno nie jestem, test sikany negatyw ,piersi już przestały boleć a temperatura spadła....jestem trochę w szoku bo w zeszłym cyklu @ przyszła już w 27dc... a teraz? Mialam jakiś śluz brązowy przez jakieś 2 dni i cisza....strasznie mi szkoda czasu na takie długie cykle....nawet do lekarza nie mogę się umówić bo nie wiem kiedy przyjdzie @ ,szkoda ze tak sie dzieje po tym leku ...bo w sumie moje normalne cykle bez leków trwają średnio 28 -30 dni.
jesteś praktycznie w identycznej i plamienia itp. ale sutki wciąż mnie bolą a nigdy tak nie mam... nie nawidzę, jak się to wszystko tak dłuży, a znów iść do lekarza, płacić za wizytę i usłyszeć, że mam jeszcze poczekać to też bez sensu, a to Twój pierwszy cykl na dupku?Dominik
-
nick nieaktualnyNie kochana, teraz obecnie to jest mij drugi cykl. Kiedyś wcześniej też brałam dupka przez 2 m-ce i też było podobnie z tego co pamiętam. Pierwszy cykl szybko,drugi juz dłuższy. Teraz widzę ze sytuacja lubi się powtarzać...też uważam ze bez sensu jest wizyta i lekarza,faktycznie szkoda kasy bo @ na pewno przyjdzie...ponoć po dupku to nawet i 10 - 14 dni max można czekać ale to już by była przesada !!! Ja już teraz się wkurzam ze cykl dłuższy niż normalnie i wyczekuje @.... koleżanka na innym forum napisała mi ze przy dłuższym stosowaniu ten dupek ma uformować długość cyklu. Zobaczymy
-
Witam serdecznie forumowiczki,
agatkaa z tego co piszesz dochodze do wniosku że to chyba tak właśnie na tym dupku jest. Też pierwszy cykl z nim miałam szybko @ a drugi wydłużył się bardzo, że gin powiedziala że to bardzo źle ale widać taka nasza natura.
Nie wiem ile wy się staracie ale powiem szczerze że ja mam chwilami dość. Wkurzam się, a to też nic dobrego nie przynosi. Strasznie to wszystko dla mnie skomplikowane i nie do końca logiczne, raz owulacja jest raz nie, raz pecherzyk peknie raz nie, raz cykl jak z podręcznika a raz się wlecze i nie wiadomo kiedy ta @ przyjdzie.
Ja poza dupkiem biorę tez CLO i mam ciągle monitoring, kasy też idzie sporo. Obłęd jakiś. A zbliżenia z partnerem stają się obowiązkiem a nie do końca spontaniczną przyjemnością. też tak macie czy tylko mnie nachodzą takie myśli -
mmarta, a nie możesz trochę odpuścić, wiem że ciężko. Przecież to nie o to chodzi by z przyjemności zrobić coś mechanicznego.
Ja też co miesiąc czekam, ale jakoś teraz i to przychodzi spokojniej bez spinki.Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
nick nieaktualnymmarta, my zaraz minie rok jak się staramy. Również biorę clo czyli taki sam zestaw mamy. Teraz kończę właśnie drugi miesiąc z takim zestawem. Też byłam na monitoringach, tylko ze w tym m-cu 2 razy,przed i po ovu. Pierwszy raz w życiu miałam potworny ból owulacyjny który obudził mnie o 2 w nocy. Nie wiem może to clo tak zadziałało. Najgorsza właśnie jest ta kasa w tym wszystkim....dlatego teraz chce iść do innego lekarza w ramach swojego ubezpieczenia, specjalnie wzięłam sobie opiekę medyczną i mam wielu lekarzy i klinik do wyboru no i tak chce spróbować , może trafi się ktoś sensowny a tak ogólnie to też mam powoli dosyć tych starań bo ciągle nie wychodzi ,zbliżenia z mężem również sprowadzają się do obowiązku. ..w ogóle kiedy przychodzą plidne dni to jestem strasznie nerwowa....źle mi z tym bardzo a jeszcze ostatnio dobilo mnie to ze w ciążę zaszła moja koleżanka która kompletnie nie planowała -- wpadka...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
agatkaa ja po duphastonie zwijam się z bólu. Zawsze miałam bolesne miesiączki ale teraz to jakiś koszmar!PCOS, insulinooporność - 160cm, 44kg.
2x1 clo 3-7dc, 2x1 estrofem 7-9dc, olej z wiesiołka, glukophage 1000, witamina D, kwas foliowy, duphaston 2x1 -
nick nieaktualny