Genesis - Poznań/Zielona Góra
-
Szukałam podobnego wątku, ale niestety nie znalazłam.
Czy macie może doświadczenia z Genesis?
Ja jestem na etapie diagnozowania niepłodności idiopatycznej.
Mam juz skierowanie do poradni genetycznej, nie wiem którą placówkę wybrać i dlaczego?
Jak jest z terminami? Jacy lekarze i badania przysługują na NFZ?
Jakie są wasze doświadczenia?
-
Hej, my mamy przed sobą wizytę. W Zielonej z 2 mies. szybciej. Tzn jak dzwoniłam koniec września to Poznań miał na koniec marca a Zielona na początek stycznia. Po 9.01 będę mogła powiedzieć coś więcej
-
Sorki, miało być po 8.01 a nie 9.01. Tak, byliśmy przyjęci w trybie normalnym. Dostaliśmy skierowanie od rodzinnego do poradni i po telefonie do Genesis podjęliśmy decyzję o Zielonej, chociaż do Poznania mamy jednak bliżej.
Na wizytę wzięliśmy bieżące wyniki, po wywiadzie dotyczącym chorób w rodzinie,rozrysowaniu ‚drzewka’, analizie wyników zostaliśmy skierowani na badania kariotypów, a mąż dodatkowo na CFTR. Na wyniki czeka się jakiś miesiąc. Po wynikach ma przyjść również opis od pani doktor. To chyba tyle z relacji... -
Ja zapisywałam się dwa dni temu (byłam osobiście, bo nikt nie raczy tam odebrać telefonu i jak czekaliśmy z 15 min na wyznaczenie terminu, to nie słyszałam żeby jakikolwiek telefon dzwonił... pewnie jest wyłączony ) i mamy termin na 3 lipca... Porażka na maksa. Teraz zastanawiam się czy nie udać się do Genosa w Łodzi. Mają terminy na koniec lutego/początek marca.
-
Paulina a jakie terminy były do Zielonej góry? Bo rozumiem, że zapisaliście się w Poznianiu?
melba, gratulacje, że udało Ci się dodzwonić
Obawiam się, że tez muszę tam podejść, genesis ma chyba takie przeroby, że muszą wyłączać telefon, żeby mniej ludzi przychodziło.melba lubi tę wiadomość
-
Nie wiem jakie terminy mają w Zielonej Górze. Z jednej strony nie ma się co dziwić, że nie odbierają telefonów - jako praktycznie jedyna taka placówka w Poznaniu, mają pewnie bardzo dużo pacjentów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 10:43
-
Jak to załatwiłaś?? Pojadę tam dzisiaj i zrobię dym. Kuźwa zapisują chyba jak im się podoba...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 13:15
-
Poszłam na Grudzieniec i powiedziałam od razu, że chcę być zarejestrowana do Zielonej Góry, bo tam terminy są krótsze. Okazało się, że rejestracja do Poznania odbywa się w holu głównym, a do rejestracji w ZG w pokoju dalej. Trochę mnie to rozbawiło I rzeczywiście, różnica miedzy tymi miastami to 2 miechy. Do Poznania dopiero na lipiec.
-
Dostałyście skierowanie do genetyka tylko na siebie, czy na siebie i partnera razem? Podobno potrzeba wtedy dwóch osobnych skierowań?
Bo ja mam termin i skierowanie tylko na mnie, planowałam jechac początkowo sama, no ale skoro problem jest "nasz" a nie tylko "moj" to dobrze byłoby zabrac faceta ze sobą. Problem w tym, ze on nigdy nie miał żadnych badań genetycznych ani przesłanek, że z jego genami cos jest niehalo.
Zastanawiam się czy w tej sytuacji on także mógłby liczyć na skierowanie na jakieś badania od genetyka? Jak juz tam dotrzemy.
-
cześć, kariotypy robiliśmy w Poznaniu w 2015r. Początkowo zarejestrowaliśmy się telefonicznie i uzyskaliśmy odległy termin. Po namyśle postanowiliśmy pojechać na Grudzieniec i się dopytać ile by kosztowało i jak prędko byśmy mogli podejść do badania prywatnie. Jak Pani z rejestracji na nas spojrzała, to stwierdziła, że my na cito możemy robić badania na nfz ze względu na nasz wiek (35+). Wyszło też przy okazji, że mamy źle skierowanie wypisane - oboje byliśmy na jednym skierowaniu. Pani poradziła nam, abyśmy ekspresem pojechali do rodzinnej po dwa osobne skierowania. Na wykonanie badania czekaliśmy 2 tygodnie Niestety był to sezon wakacyjny i przetrzymali nas trochę z wynikami (ponad miesiąc), gdyż pracownicy byli na urlopach i Panie w laboratorium się nie wyrabiały.
Ojkaojka lubi tę wiadomość
-